Skocz do zawartości
Forum

Październikowe 2019


Gość Olaaa34

Rekomendowane odpowiedzi

Słuchajcie, bo dzisiaj chciałam kupić monitor oddechu i w rozmowie ze sprzedawca dowiedziałam się, ze one mogę złe działać lub nie działać przy metalowych elementach. A ja mam łóżeczko takie dostawne i jego stelaż jest metalowy. Ma nam służyć początkowo w sypialni a potem jakoś takie turystyczne na wyjazdy do dziadków. Wiec początkowo to będzie główne łóżeczko i się zastanawiam czy serio nie będzie działać. Jak jest u Was?

Odnośnik do komentarza

zonia00
Tez dzisiaj zamówiłam kocyk do fotelika i śpiworek taki cieplejszy, no i torbę do wózka z aliexpress w jednorożce, mam nadzieje że zdąży przyjść ;) pięknie wyglądasz, wcale nie widać tych 120cm!
No i oczywiście powodzenia jutro, będziemy czekać z niecierpliwością na zdjęcie :)

Ja pod tym względem tez bym chciała CC, żeby umówić się na godzinę i do tego dostosować cały swój rozkład dnia, no ale cóż, pozostaje mi mieć nadzieje, że miNinka się dostosuje łaskawie :D

Zaniepokojona
Piękny pokoik, jaki duży :)

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Zonia o rany w oglle nie widać tych 120 cm, pięknie wyglądasz :) na też mam spiworek do fotelika, myślę se na zimę to super sprawa bo nie trzeba dziecka pakować w kombinezon tylko fik mik na zamek i do auta :) w pierwszej ciąży poszłam rano na 7 i czekałam do 11 aż będą wyniki badań krwi, a teraz mnie ginka wpisała na dzień wcześniej i będę miala cc jako pierwsza, o 7.30-8, ale powiedziała że mogę sobie przyjechać o 17-18 na luzie, więc w sumie długo się nudzić nie będę bo o 22 już zasypiam.
Natuska o rany to pewnie jutro będziesz się witać z dzidzia!! Co za emocje :D informuj nas ;) i życzę mało bolu i szybkiego rozwiązania :)
Agatka nie wiem jak z tym monitorem pod materac, wiem że Emilka ma ale ona ma drewniana kołyske. Ja mam snuza zakładany na pieluszke bo nam Filipek jak miał 5 tygodni w foteliku raz tak zasnął że nie mogliśmy go dobudzic. Tak się przerazilismy że kupiliśmy ten na pieluszke i miał go non stop przez parę miesięcy, póki był malutki i nosil zwykla pieluszke a na to pajac parę razy alarm się włączył bo urządzenie odstawało od brzuszka, jak mial spodenki z guma w pasie lub od rozmiaru 3 pieluchomajtki i na nich zapity monitor to się nie wlaczal, do czasu aż zaczął spać na brzuchu i monitor nie czuł ruchu docisniety do materaca, miał wtedy 8 miesięcy i przestalismy używać.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madziakale mnie wywolalas do odpowiedzi. Chyba mnie myslami sciagnelas bo zaraz po tym jak napisalas ja napisalam:) A nie widzalam twojego posta. ;)
Zonia wspolczuje tego oczekiwania. Ale jutro juz bobo (jak to mowi moj Kajo) bedzie z Toba ;) Sprobuj troche spac bo jutro moze byc roznie :D:D Poksz jaki zamowilas otulacz. Ja wlasnie w ramtym tyg kupilam taki zimowy z kaiser. Jeszcze bym chciala taki z motherhood jesienny. Ja w ogole nie kupuje kombinezonikow tylko taki polarowy. No innych i tak nie mozna przewozic dziecka w foteliku.
zaniepokojona ja wlasnie mam batoniki przygotowane i jeszcze cukierki typu landrynki. :D Szybki zastrzyk cukru :p Sliczny pokoik!
Kurcze nie moge sie zalogowac :(

Odnośnik do komentarza

Sunflower zauważyłam hihi też pokaż spiworek, ja kupiłam taki jesienny bardziej z zafiro, jeszcse zobaczę jak będzie ale sądzę że mały będzie dużo w nosidelku a mało w wozku, kombinezonów też nie kupuje, mam taki z misia jeden na 62 i jeden po Filipku na 68 śpiworko kombinezon gdzie w nóżkach jest zamek, to już taki zimowy, ale Filipek parę razy tylko go mial.
Moj mój "wyjom bra, huraa" - wyjąć braciszka, huraa :D oby się naprawdę tak ucieszył jak już wyjma braciszka :)
Agatka jak po porodzie mialam pierwsze miesiączki to byłam bardzo słaba i mialam straszna ochotę na śliwki w czekoladzie i jadlam ich sporo, chyba oprócz energii muszą mieć jeszcze magnez, zalezo czy inne rzeczy które się tragivpodczas krwawienia. Dodam że nie lubię śliwek w czekoladzie, są za słodkie i klejące, jadlam je tylko wtedy przez parę miesięcy podczas okresu. Więc coś w tym musi być.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny. Fakt na focie brzuch jakiś mały ale na żywo widać. W szpitalu wszystkie połozne mówią że duże dziecko i ciekawe ile będzie ważyć.
Coraz więcej tych pazdziernikowych dzieciaczków a to jeszcze wrzesień.
Madzia śpiworek kupiłam maxi cosi dedykowany do fotelika. Ciekawe jak się sprawdzi. My będziemy myślę dużo jeździć i nie widzi mi się w zimę w samochodzie go rozbierać w samochodzie więc mam nadzieję że się sprawdzi.

Odnośnik do komentarza

Zonia powodzenia! :) juz niedługo przytulisz swoje małe duże maleństwo :) trzymam kciuki :)

Natka, dawaj znać co u Ciebie :)

Dziewczyny dzięki za rady, opracowałam swoją listę porodu i wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że na bank nie zmieszczę się w mała walizkę :D nie wiem jak to rozegrać, wziąć większą czy np wziąć dodatkowy plecak albo torbę. Serio ja nie wiem jak Wy się miescicie, ja jeszcze sporo nie mam a walizka już wypchana ;)

Jakiś czas temu też zdecydowałam się na śpiworek do fotelika. W Smyku była promocja, poza tym miałam jakiś tam kupon i tak jakoś poszło ;) mam nadzieję, że będziemy zadowoleni. Nie mam za to spiworka do wózka, bo już mam kombinezony. Do tego zimowy kocyk i myślę, że będzie ok.

Dorota, super pokoik :) spisaliscie się na medal :)

Mój dzień tragiczny, teraz aż się boje kłaść spać. Jest kiepsko, gardło poranione, do tego ta cholerna zgaga. Jak na jedno pomagam, to na drugie szkodzę ;( robię inhalacje, kupiłam prenalen (jak dla mnie to herbata malinowa z posmakiem czosnku:/), biorę tabletki na gardło, piję mleko z miodem i czosnkiem a w tej chwili marzę o tym, żeby w miarę się wyspać i mieć jutro trochę więcej sił :(

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, my już 5 dobę w szpitalu. Mam nadzieję, że dzisiaj nas wypuszcza, bo już mam dość. Zero pomocy ze strony personelu, a wręcz pretensje, że sobie nie radzimy.
Niestety dokarmiam swoją mała bo mam zamalo pokarmu. Mała się nie najada, a z butli ciągnie bardzo ładnie. Czuje się trochę Jak wyrodna matka jak ja dokarmiam, ale inaczej bardzo płacze.
Dzisiaj miałyśmy trochę ciężko noc bo od 3 płakała i nie wiedziałam co jej jest, bo wszystko było zaspokojone. Nie wiem czy brzuszek nie bolał bo takie brzydkie mazie popuscila.
Poród to był mały pikus w porównaniu do tego co teraz się dzieje.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09le0jr2j9d830.png

Odnośnik do komentarza

Zonia powodzenia kochana :)
KasiaAsia nie martw się ją też mam narazie za mało pokarmu a zresztą Fabianek za bardzo nawet tej piersi ssać nie chce więc odciagam te parę ml ile się da laktatorem i resztę dokarmiam mm. Mam nadzieję, że w domu na spokojnie się ta laktacja mi rozkreci. My też dzisiaj do domu. Jeszcze ma mieć badana bilirubina mam nadzieję, że będzie w normie. Bo już też mam dość szpitala chociaż u mnie jest ok połóżne pomagają doradca laktacyjna pomaga, doradza.

Odnośnik do komentarza

KasiaAsia
Spokojnie, to że dokarmiasz nie znaczy że jestes wyrodna matka, jakbyś wcale nie dawała jeść, to wtedy na pewno :) a tak na poważnie, to przede wszystkim się nie stresuj, bo to tez zle wpływa i na Ciebie i na maluszka. Wszystko jest nowe, zobaczysz ze nauczycie się siebie nawzajem i po przyjściu do domu na pewno będzie lepiej :) a personel dramat... zostawię to bez komentarza po prostu :/

Zonia00
To już prawie gotowa! Trzymam kciuki za Was :)

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Zonia powodzenia i czekamy na zdjęcie :)
Natuska jak się czujesz? Powodzenia i dla Ciebie ho pewnie coś się rozkręca :)
KasiaAsia u sierpniowek czytałam że cześć koala problem z laktacja w szpitalu bo stres i brak pomocy, a w domu się wszystko stabilizowalo. Więc spokojnie nie denerwuj się, będzie dobrze.
U nas noc okropna, za krótko po imupromie go nosiłam i zrobił kule w łóżeczku, nie wiem na ile się wchlonal ale raz ze po kupie nie mógł zasnąć a dwa że zbudzil się o 23 i zasnął dopiero o 4.60, myślałam se rano pospi to sąsiedzi narobił hałasu, to są najbardziej poj*** ludzie na świecie i mają stuknietego psa który jeszcze nie wyjdzie z domu a już jazgocze :/ a teraz młody płacze bo ząb go boli i jest niewyspany, ale nie chce seby go przytulać, odpycha się, siedzi zwiniety w kłębek i od pół godziny płacze :(

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny! Ja dzis mialam dos dobra noc, pierwszy raz od nardzo dawna. Jedynie mlody wstawal 2 razy ale dopiero tak od 5. Wiec nie tak zle. :) Tymbardziej ze wczoraj bylismy na szczepieniu. W koncu udalo nam sie odre i rozyczke zaszczepic. I o dziwo ta ciezka szczepionke Kajo przechodzi najlepiej. Bo zawsze mial obrzek na nodze, nie mogl chodzic, goraczka ok 40 stopni. A tu nic jakby nie bylo szczepienia. Szok! To tyle u mnie :)
Madziak pokaz ten spiworek z zafiro. Ja wczoraj jednak zamowilam jeszcze ten z motherhoood tak na teraz. Dokladnie taki.
https://allegro.pl/oferta/motherhood-otulacz-samochodowy-spiworek-kocyk-bt-7222291415
Jeszcze mam ten zimowy ale worze go w aucie :) Jak przyniose to cykne fote.:) Fajnie ze Filipek tak sie cieszy na brata. Kajo az takiej radosci nie wykazuje. :p Mowi ze Tadzo jest u mamy. Robi mu pierdziochy przez brzuch. Ale tez czesto mowi schowaj Tadzia i kaze zakrywac mi brzuch. Ale tez czasem mowi ze kocha Tadzia. Wiec nie wiadomo co to bedzie :p Zamierzamy na powitanie chlopakow dac Kajowi prezent od Tadzia. Takie przekupstwo male. :p Wspolczuje ciezkiej nocy. Biedy Filipek. :( Jak to jest ze w bloku zawsze znajda sie jacyś dziwni sasiedzi :D
Zonia ale adrenalina. Az sama sie wzruszylam jak napisalas o lozeczku. Ach te hormony. Ogladalam te spiworki maxi cosi. Mysle ze Ci sie sprawdzi bardziej niz kombinezon.

Odnośnik do komentarza

KasiaAsia nie przejmuj sie. Wszystko na pewno robisz dobrze tylko brakuje Ci takiej pewnosci siebie. A personel nie pomaga. Ale nie masz sie co przejmowac jestes najlepsza mama jaka twoja malutka mogla miec. Sciskam cie bardzo. Teraz macie poprostu przed soba najtrudniejszy okres ale poradzicie sobie. Takie maluszki czesto sa bardzo "zarloczne" i maja mocny odruch ssania. I tez dlatego czesto placza i chca byc ciagle przy piersi. I to jest ok buduja sobie w ten sposób laktacje. :)Butle je im sie latwo ale tez duzo leci i pozniej brzuszki moga bolec. Bedzie dobrze zobaczysz.

Odnośnik do komentarza

MadziaK a dziękuję, czuje się wykończona bo w nocy łapią mnie mocne skurcze przez co niestety ale nie śpię. Wczoraj popołudniu wyleciał mi zbity beżowy glutek wielkości hmm mniej więcej opuszka palca, no i chwilę po zrobieniu siku pocieklo mi po nogach sporo bezbarwne ..cieczy? U ginka wyszło malowodzie, od jakiegoś czasu coś mi pocieka, ale nie sądziłam, że to wody...Myślałam, że wodnisty śluz. Dzisiaj 3.45 ból brzucha dosłownie jak skurcz łydki z dodatkiem bólu menstruacyjnego. Skurcze są nieregularne, więc nie wiem czy się dzisiaj coś roxkreci.. szyjka niby bo porodu.

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cwn15u0x0gdaz.png

Odnośnik do komentarza

Wybaczcie że się wcinam, tak tylko zerknelam z ciekawości czy u was już jakieś porody i widzę że temat karmienia się już pojawił. Tak jak pisała któraś wcześniej, większość z nas miała problemy w szpitalu z kp i to normalne. Nie tylko po cc ale i po sn. Dokarmianie czasem jest potrzebne. Jeśli chcecie tylko karmić piersią to najważniejsze jest żeby się nie stresować bo to też zatrzymuje laktacje. Raz czy dwa razy podana butelka nie zaburza kp. Ważne tylko żeby przystawiac dziecko mimo wszystko, ale na spokojnie. Po cięciu jest trudniej znaleźć dogodną pozycję. W domu ma się więcej możliwości prób i zazwyczaj jakąś pomoc. Bedzie dobrze, mleko pojawia sie pod wplywem stymulacji dlatego proby sa ważne. Jak dzidzius poczuje ze mleko leci to sie przyssie. Niech wam sprawdza tylko czy ma odruch ssania dobry. A nawal zazwyczaj przychodzi ok 4 doby wiec wtedy kiedy idziemy do domu. A nawet jak zostaniecie na butelce to tez nie ma powodu zeby sie zamartwiac. Życzę wam lekkich porodów i udanej laktacji. Pozdrawiam. Sierpniówka ;)

Odnośnik do komentarza

O matko wrocilam, ledwo żyje, a byliśmy w końcu podpisac umowe na ten apartament w szpitalu, młody jechał mi na kolanach a mi o to większość czasu płakał :/ w dodatku były korki a mąż musial być o 10.30 pod sądem wiec stamtąd wracaliśmy z Filipkiem tramwajem i autobusem pierwszy raz bez wozka, o dziwo było nieźle, a ludzie jak widzieli mój brzuch i młodego na nogach to się wręcz rozstepowali i robili miejsce hehe w końcu :p a w środze od autobusu do domu zobaczył za ogrodzeniem dmuchawca i on go chce, no i ryk na całą ulice, i tak szliśmy z 200m a on wył ze złości, jak już byliśmy w bezpiecznym miejscu go go puściła i mowie żeby sobie został i płakał jak chde a ja idę do domu, to go zamurowalo, podał mi rękę i poszliśmy spokojnie do domu.
A sąsiedzi to nie w bloku tylko w domku po drugiej stronie drogi wewnętrznej, mają małego kundelka i ciągle mu mówia bierz go seby szczekal jak szalony, chcemy kupić urządzenie na ultradźwięki które wylapuje szczekanie i wysyła sygnał w jego stronę to się pięć zamknie hehe a sami oni albo kosza o 20 jak jest ciemno i trawa mokra, albo jak dziś czyszczące balkon jakimś urządzeniem o 7 rano, albo grulluja drac mordę, nie mówiąc o ich dzieciach które jak małpy w zoo skaczą i tylko puszcza i kwicza. Zwariować z nimi można :/
Natuska to współczuję nocki, oby coś się rozkręcilo, jesteś w szpitalu? Czy wysłali Cie do domu? Chyba jak wód mało to trzeba wywoływać?
Sunflower mój to jest zafascynowany małymi dziećmi ale czy się tak będzie cieszył jak już się braciszek pojawi to się okaże. Też mówi że go kocha i czochra mi głowa po brzuchu. Zakrywac nie każe więc nie jest źle hihi
Zakochana to ja was podczytuje namiętnie i sprzedałam ta informacje o karmieniu ;) sama karmilam butelka od początku i nawet nie miałam świadomości że początki KP są takie ciezkie.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...