Skocz do zawartości
Forum

Październikowe 2019


Gość Olaaa34

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Dziewczyny ja nadal w dwupaku. Skurcze jakby troche uspokoily sie ale podobno po badaniu cos tam sie jeszcze oblyzowalo. Juz sama nie wiem. Ale dzis mnie badal moj lekarz prowadzacy wiec chyba wie co mowi. W kazdym razie nie wychodze. Przenosza mnie tylko z przed porodowego na oddzial ciazy powiklanej. Dodatkowo zaczela mi sie laktacja. W pierwszej ciazy dopoero po porodzie. I to teraz to takie mega dziwne bo widze ze to typowa siara mi leci z piersi. Nie wodniste mleko. I od razu mam zastoje. Piersi bola mega.
KasiaAsia piekny kocyk. Tez dziergam dla swojego ale zapomnialam zabrac do szpitala. :(
Natalia my poduszki w ogole nie uzywalismy uwazam ze jest zbedna pozatym poduszki nie sa wskazane przy takich maluchach. Kajtek dopiero jakos tak na 1,5 roku doatal poduszke i to plaska. I do tej pory nieZbyt czesto na niej spi. :p
Staniki zamowilam sobie z firmy mamatube maja piekne fasony. Wczesniej mialam z aless i h&m.
A mlrko mi sie najlepiej mrozilo w woreczkach do pokarmu mozna sobie je bylo opisac. I ogolnie mrozilam tak na plasko przez co szybciej pozniej sie odmrazalo i mniej miejsca zajmowaly.
Madziak trzymam kciuki za siostrzenca. Dwa latka to jeszcze baly bobas. Strasznie to przykre ze musi przez takie rzeczy przechodzic.
Emilka dziewczyna wczoraj lozko obok mnie wurodzila dziewczynke 2700 w 41 tyg. Wiec ja mysle ze twoja Lilka to duza dziewczynka! :)

Odnośnik do komentarza

MadziaK
Piękny pokoik :) ja tez lubię duze szafy i wszystko pochowane na swoim miejscu :)
Współczuje bratanka, że pomimo tak młodego wieku już takie wstrętne choróbsko musiało go dopaść, nie ma sprawiedliwości na tym świecie... ale mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze i tego Wam życzę.

Emilka
Powtórzę po raz kolejny, mała jest cudowna, naprawdę :) śliczna kruszynka :) aż trochę po cichu zazdroszczę, że możesz już ja tulić obok siebie, tez nie mogę się już doczekać :) a z tym patrzeniem podczas spania to ja mam do tej pory, także przez 5 lat się nic nie zmieniło :D

Natalia
Ja tez nie daje żadnej poduszki, dopiero po kilku miesiącach dałam Igorkowi taka płaska, od kompletu pościeli. Mysle ze taki maluch nie potrzebuje na początek mieć wyżej głowy.
Do szpitala staników nie brałam, tylko koszule do kormienia i tu polecam takie zsuwane, bez guzików, bo te guziki lubią się później rozpinać, szybko się te dziurki wyrabiają i kończy się pokazaniem całemu światu swoich piersi w najmniej oczekiwanym momencie ;)
Staniki do karmienia dopiero po przyjściu do domu.

W końcu wytrwałam do wizyty, mam dzisiaj na 16, któraś jeszcze tez idzie dzisiaj pooglądać maluszki?

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Queen ja dzisiaj o 16.15 mam dodatkowa wizytę u babki od cc, odbiorę już skierowanie na cięcie także to mnie najbardziej cieszy hihi a młodego też mi pomierzy i szyjke sprawdzi. Też dobrze bo w weekend mocno przesadziłem z tą szafa i przesuwaniem mebli :p
Sunflower dobrze ze jeszcze się trzymacie. Każdy dzień na wagę złota. Laktacja to pewnie od tych skurczow i rozwarcia organizm myśli że już czas. Może laktatorem trochę ściągaj? A ile dzidzia waży?
KasiaAsia szalona jesteś z tym dzierganiem, ale kocyk piękny.
Kurcze mówili że 1-3 godzin będzie trwać a już ponad 4 minęły i nie ma wieści :( siostra dorwala pielegniarke to powiedziała jej ze czekają na telefon z chirurgii, ale na razie nikt nie dał znać. Ale też oni czasem zapominają poinformować rodziców że już po (nieźle, co?), więc siostra już tam odchodzi od zmysłów że jakieś komplikacje są.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

sunflower zaciskaj kolana kochana chociaż łatwo mi się mówi a ja sama borykam się od 3 dni z bólem jak na miesiączke, bólem krzyża i skurczami macicy, do tego stopnia że z łóżka wychodzę 2 minuty A do ubikacji to idę tiptopami bo mam wrażenie, że ten mały brzdąc zaraz mi wypadnie tak mi napiera na krocze.. nie wiem czy to ten pessar ale podejrzewam, że gdyby nie on to ja bym też miała małego na świecie.. najnardziej mnie śmieszy to, że chodzę jak kaczka A zawsze mnie to zastanawiało, czemu kobiety pod koniec ciąży tak dziwnie chodzą, już wiem haha inaczej chyba nie idzie.

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cwn15u0x0gdaz.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny trzymam kciuki za każdą, mam nadzieję, że każdej uda się dotrwac do jak najbliższej daty terminu :)

Madzia, jak czegoś się dowiesz o małym to koniecznie daj znać, mam nadzieję, że z nim wszystko dobrze, że siostra już czegoś się dowiedziała.

Queen, powodzenia na wizycie, dobrze, że nie musiałaś długo czekać.
Ja wizytę mam 20 września.

❤️ Amelcia ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49zbmh6gkc020r.png

Odnośnik do komentarza

Wiadomo tyle że operacja nadal trwa, to już 6 godzin!! A miało być godzinę do maksymalnie trzech. Albo są poważne komplikacje albo uznali że grasica jest w takim stanie ze należy ja usunąć i stąd opóźnienie. Miał już tych zabiegów sporo ale tylko dziś zbudzilam się przed 5 i aż mnie dusilo z niepokoju, jakieś zle przeczucia mialam, mam nadzieję ze wszystko dobrze się skończy.
Natka tak nisko masz dzidzie że uciska już na krocze? Ja nie czułam czegoś takiego do końca i chodziłam normalnie, ponoć z tyłu w ogóle nie było widać że w ciazy jestem. Ale widywalwm kobietki które w połowie ciazy chodziły jak kaczka i zawsze mi się wydawało że przesadzaja, a może jednak też je cisnelo mimo wczesnego etapu ciazy. Trzymaj się dzielnie oby jak najdłużej wytrwać, który już masz tc? Kiedy jakaś kontrola u lekarza?

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Natka to już niedługo musisz wytrzymac:)
Z małym wszystko ok, operacja skończyła się o 10, pielęgniarka powiedziała na odczep się że jeszcze trwa i trzeba czekać na chirurga, a chirurg przyszedł po wszystkich zabiegach po 14 zdziwiony se siostra cała zaplakana. Przy okazji wycieli całego guza który wygląda na nowotworowy, teraz trzeba czekać na wyniki. Uff a mi aż słabo z nerwów przez to wszystko :/ lecę się myć bo za pół godziny wychodzę na wizytę.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madzia współczuję przeżyć. Ale już po teraz niech mały dochodzi do siebie.
Wczoraj u mnie padało a ja przespałem cały dzień i nic nie ogarnęłam. Dziś za to już leci pranie więc zaczynam przygotowania bo jutro wizyta i się dowiem kiedy termin. Mam teraz coś z emocjami chyba ciągle ryczę. Dziś co chwila i nie wiem czemu. Chyba zaczynam się stresować. Pewnie za 2 i pół tygodnia będzie cc. I powoli to do mnie dociera. Ciągle myślałam że mam miesiąc ale dziś spojrzałam w kalendarz. Strasznie się boję bo wiem co mnie czeka choć tym razem mam nadzieję że będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza

Magda, cieszę się, że zabieg skończył się dobrze. Teraz tylko oby wynik histopatologiczny okazal się być dobry. Trzymajcie się dzielnie!

Sunflower, trzymaj się. Mam nadzieję, że jeszcze troszkę dotrwasz w dwupaku :)

Magda 22, Ty też się dzielnie trzymaj!

Zonia00, głowa do góry. Wkrótce wszystkie będziemy przechodziły to samo. Ja też mam obawy przed porodem, myślę, że wiek i duża świadomość potęguje stres i lęk. Zywie nadzieję, że uda nam się dzielnie przejść przez trud porodu.

Tymonek 10.10.2019 r. g. 9:48, 3550 gr, 54 cm, 10 pkt Apgar :)))

Odnośnik do komentarza

Ja już po wizycie, moje dziecię waży 2310g więc znów jest o 2 tyg do przodu, i ma dlugasny nóżki jak Filipek :)
Mam skierowanie na cc, mam przyjść dzień wcześniej po południu jak już uspie młodego, pobiorą mi krew na badania i będę miała cięcie jako pierwsza lub druga czyli 7.30-8.00, fajnie bo szybciej będę mogła stanąć a nie dopiero wieczorem jak po pierwszym cięciu które było o 11.
Szyjka się skrocila na 38 mm, z Filipkiem na tym etapie była 39 mm więc też podobnie. Czyli mogę dalej szaleć, choć dr tak tego nie widzi hihi :D zdjęć jak zwykle brak bo buzia w moim kręgosłupie i przykryta pozsijana w kłębek pepowina więc nic nie widać :)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madziak czyli jeszcze raz.. Kiedy dokładnie masz te CC? :D
Super, że Kamilek dobrze rośnie, coraz bliżej juz huhu :)

Ja dzisiaj poszalałam ze sprzątaniem i plecy to mi odmówiły juz posłuszeństwa. A młody tak się dzisiaj rozpycha, że mam wrażenie, że mi zaraz wyjdzie przez brzuch. Hah, nie mogę się ułożyć, bo aż czuje dyskomfort przy tych jego mocnych ruchach.

Mój plan na dzisiejszy wieczór już to tylko prysznic i maseczki na twarz, dłonie i stopy. I pełen relaks hehe :D

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Nogi ma na 35+2 :D a wagę na 33+5
CC będzie 23.10.
Kasia ja wina nie pije jak i żadnego alkoholu bo mi to śmierdzi i mnie odrzuca, ale znajoma mówiła że pod koniec ciazy koala tama ochotę na wisniowke że się slinila, no i oblizywala kieliszek czy brała łyk i wypluwala ale żeby tylko pasmakowac, więc różne smaki maja ciężarówki ;)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

MadziaK83 duży Kamilek:) Ciekawe ile nasz Daruś będzie ważył po jutrze :) hehe
Ja po diabetologu i od dziaiaj dostałam insulinę na nic. Muszę przed snem wkluwac sobie 8 jednostek w udo, po tygodniu zwiekszam dawkę do 11 jednostek na noc. Mam za wysokie cukry na czczo, po posilkach jako tako mieszczą się w tych 140.
Kaśka.o jak ja Cię rozumie :) hihi generalnie nie pije wcale alkoholu, nie lubię. Czasami zima grzanca z przyprawami i pomarańcza sobie wypije, a od jakiegoś czasu mam ochotę właśnie na czerwone wino :)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3j44j4qa2hq3q.png

Odnośnik do komentarza

Kaska Spokojnie, nie jesteś sama :D Za mną chodzi ciągle zimne piwko somersby mango, weszło jak już byłam w ciąży i jak marzy mi się takie wypić, w ogóle spróbować haha, no ale cóż poczeka na mnie aż skończę karmić piersią. Na winko ostatnio miałam ochotę, kiedyś położna czy tam lekarka nie pamiętam, mówiła, że w ciąży wskazane jest pół lampki czerwonego wina na dobre krążenie, ale ja wolę nie rezykowac, w życiu nawet łyka bym nie wzięła będąc w ciąży.

❤️ Amelcia ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49zbmh6gkc020r.png

Odnośnik do komentarza

Kaska No niestety dla mnie to też idiotyczne, pamiętam, że jeszcze puszczala o tym artykuł, sama byłam w szoku. No, ale każdy ma swój rozum, nie zawsze trzeba słuchać tego co mówią.
Dziwne teraz zwyczaje są, tak samo jak kobiety palące papierosy będąc w ciąży i mówiące, że przecież dziecko na tym nie ucierpi, tylko mniejsze będzie trochę.. Załamuje mnie to, bo cierpią na tym niewinne małe istotki w brzuszku :(

❤️ Amelcia ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49zbmh6gkc020r.png

Odnośnik do komentarza

Na jestem ogólnie przeciwnikiem picia i palenia jako takiego, nie rozumiem po co to komu, tylko śmierdzi, truje i uzależnia. No ale rozumiem że niektórzy lubią od czasu do czasu. Choć i tak nie popieram ;)
Jednak szokuje mnie to ze w ciazy nie wolno wzisc nawet ibupromu ale można sobie kielicha wypić??? Albo se jak się Pani dowiedziała że jest w ciazy go przestała palić i jest ok, no nie ejest ho te szkodliwe substancje utrzymują się w organizmie do 5 lat i czemu przed zajściem w ciaze już nie przestała? A potem płaczą takie w telewizji ze maja dziecko z wadą taka czy inna i seby pieniądze dać na leczenie. Sama znam babkę kto a cała ciąże paliła i od czasu do czasu wódkę popijala, synek w wieku 4 lat ledwo co mówił, a jak miał 2 latka to musieli mu wyrwać wszystkie górne ząbki bo moal jakąś wadę szczęki, więc teraz ich nie ma trzeba czekać aż wyjda stał zeby, może się przypadek, nawet nagła śmierć lozeczkowa zdarza się najczęściej w rodzinach gdzie są używki. To też o czymś świadczy.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny my tak o alkoholu a dzis swiatowy dzien walki z FAS. Takze niezle sie wbilysmy.
Kasia ja to czasami latem mialam ochote na piwo takie zimne i wtedy warke 0,0% sobie pilam. Ale generalnie to mnie dziwi bo normalni piwa nie pije. W ogole my alkoholu nie pijemy nawet na imprezach. :) Tacy dziwni jestesmy.
Ale za to alkoholu w domu tyle ze juz nie ma gdzie tego chowac. Ludzie zawsze jakos na prezenty przynosza alkohol. :)
Magda ale mozesz sie napic somersby gruszkowego jest 0,0% ;)

Madziak Kamilek faktycznie duzy chlopak jak on Ci sie tam miesci?! :) Z tym moim nawalem to na prawde kosmos normalnie pod pachami nie moge sie dotknac tak mi w wezly poszlo. Laktatorem nie moge sciagac moze to wywolac porod. Jakos musze przetrwac choc jak tak dalej pojdzie to chyba eksploduje.:)

Natuska pociesze cie ja tez chodze jak kaczka. Mam wrazenie ze maly mi zaraz wypadnie. I wiecie ja wcale nie mam ogromnrgo brzucha jakos tez nie przytylam bardzo bo tylko 8 kg co mi lacznie daje 56 kg. A chodze jak kaczka na chudych nogach dramat.

Ktos mnie jeszcze pytal ale juz nie wiem co ile mlody wazy. W czwartek na usg mial 2400. Teraz nie wiem czy cos przytyl.

Odnośnik do komentarza

Sunflower właśnie chwilę temu zobaczyłam, że dziś taki dzień i akcje w związku z tym :p

U nas na szczęście oboje nie palimy, ja to w sumie nawet nigdy nie miałam fajki w ustach, ani niczego innego, zupełnie mnie do tego nie ciągnęło. Także ciesze się, bo fajek w domu nie ma żadnych. A co do alkoholu, to ja piwa nie lubię. Wino zaczęłam pić dopiero niedługo przed ciążą, bo wcześniej tez mi nie wchodziło w ogóle heh :p Ale to wszystko okazjonalnie raczej, ewentualnie czasem właśnie jakiś grzaniec w zimowy wieczór w domku :D

Biedna z tymi piersiami :( kobiety to się kurcze nacierpią żeby wydać na świat te maleństwa.

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Sunflower no właśnie nie wiem jak on się tam mieści w tym małym brzuchu. Który w dodatku sporo wazy a ja tej wagi w ogóle nie czuje. Aż dziwne.
A nie mogą podać Ci czegoś na laktacje? Tzn na obniżenie prolaktyny, czy tego w ciazy nie wolno? Żeby jakiś stan zapalny się nie zrobil :/ trzymaj się tam dzielnie, 2400 to już ładna waga.
Kaska ja również nigdy w życiu nie miałam w ustach papierosa ani żadnej innej trawki czy czegoś tym podobnego nie próbowałam.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Sunflower Ogólnie te 0 procent, mają chmiel, a chmielu z tego co kiedyś czytałam w ciąży lepiej unikać, może jestem panikarą, ale wolę nie rezykowac.
Współczuję tego nawalu, szkoda, że laktatorem nie możesz, ale my mamy jesteśmy w stanie wszystko znieść dla naszego brzdaca:)
Jeszcze troszeczkę, a mogłabyś przypomnieć, który u Ciebie tydzień? 35 czy 36?

❤️ Amelcia ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49zbmh6gkc020r.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...