Skocz do zawartości
Forum

Październikowe 2019


Gość Olaaa34

Rekomendowane odpowiedzi

Witam się i ja :) hehe co do brzuszków, to ja nadal 117cm (termin na przełomie października i listopada), przez dietę cukrzyciwa w ciągu 7 tygodni schudłam 2kg, brzuch nie urósł, ale Młody sobie radzi 1,7kg tydzień temu :) cukry mi skaczą niestety, diabetolig 9 września, ciekawa jestem co powie :)
My musimy łóżeczko skrócić ze 120cm do 110cm, żeby nam do naszego pokoju weszli, bo inaczej, nie mamy go jak wstawić :) hehe
Gorac za oknem na dziś się zapowiada:)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3j44j4qa2hq3q.png

Odnośnik do komentarza

Madzia Ty naprawdę jakas niezniszczalna jesteś hihi :D

Queen A może i akurat w tym samym dniu urodzimy :p

Co do CC to też bardzo jej nie chce i mam nadzieję, że jej unikne, chociaż właśnie żadnych wskazań do niej nie mam, także myślę, że SN się uda.
Po CC z tego co słyszałam to wszystkie kobiety mówią, że jest o wiele gorsze samopoczucie niż SN. Jedna babeczka mi opowiadała, że wszystkie kobiety po CC były jak zdechle, a po SN podnosiły malucha i szybko doszły do siebie.

❤️ Amelcia ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49zbmh6gkc020r.png

Odnośnik do komentarza

Asieńka Ja właśnie mam tak samo, że przerażają mnie trochę te papiery do ogarnięcia. Cześć juz pozałtwiałam, cześć jeszcze musze ogarnąć, a trochę jest też dopiero po porodzie do załatwienia.

Doszła pierwsza paczuszka z aliexpress, haha, cieszyłam się jak dziecko :p
Taka ozdoba nad łóżeczko, ale nie przemyślałam wcześniej tego koloru, wiec te koraliki błękitne chyba przemaluje farbą od kołyski :D I do tego taka zabawka, w sumie gryzak jakby. Myślę, że go wyparzę i będzie super :)

Czekam jeszcze na kolejne gadżety, ale rzeczywiście doszlo w miarę szybko, lekko ponad 2 tygodnie.

monthly_2019_08/pazdziernikowe-2019_77681.jpg

monthly_2019_08/pazdziernikowe-2019_77682.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny śliczne te rzeczy :)
Kasia rzeczywiście jakbyś te turkusowe koraliki przemalowala to będzie idealnie.
Dorotka naklejki na ścianę czy na meble czy jeszcze nie wiadomo?
Ja znów pozamawialam papiery do albumu bo mi ciągle brakuje, tzn mam trochę ale zwykle trzeba 2-3 z sobą połączyć i już mi brakuje możliwości bo wzorki muszą być do gładkiego itp.
A kiedy zdążę dla Kamilka przyszykowac to nie wiem zostało 8 tygodni a ja się tydzień temu za to zabrałam a mialam tyle czasu heh.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Dorotka, ktg jest w porządku. Tylko że miałam je robione jak brzuch byl miękki i nie bolał. Miałam też robione przed chwilą usg i badanie ginekologiczne i lekarz powiedział tylko że główka jest za nisko jak na ten etap ciąży i naciska na spojenie lonowe, które zaczęło się rozchodzic. Na razie będą obserwowac co dalej. Mam dobre warunki, dali mi pokój 1 osobowy, więc jestem szczęśliwa. Za chwilę mam dostać kroplowke, więc czekam

Odnośnik do komentarza

Dorota ja też nie lubię poklejonych mebli. ;)
Emilka a szyjka jeszcze trzyma czy już wszystko gotowe do porodu? Ty masz już 34 tyg skończone? To jeszcze ze dwa by sie przydało wytrzymać. Sterydów nikt nie proponował?
Ja właśnie upieklam chleb bananowy, z mąki bezglutenowej i weganskiego zamiennika jajek, no i o dziwo wyszedł dobry choć chyba przez banany zbyt ciężki i dołem trochę zbity. A młody powiedział ble i nawet nie sprobowal, no to w końcu nie ogródki kiszone papryki i inne smakołyki które tak lubi.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie i ja z wami:). Ja od jakiegos czasu jestem pochłonięta robieniem wyprawki, w piatek ma przyjść łóżeczko, ale złożenie go zostawiam mojemu jak juz wróci z tej zagranicy. Teraz siedziałam u szwagierki przez dłuższy czas bo brzuch twardnieje jak zaczynam cos robic, no ale w czwartek w koncu wizyta i mam nadzieję, ze juz jest lepiej, ze Daniel sie choc troche podniósł i nie jest juz tak nisko.
Przyszly mi właśnie kocyki i podusie do wózka :) i śpiworek do fotelika, ha i jeszcze pieluchy i staniki do karmienia. Tesciowa ostatnio zaszalala z zakupami dla najmłodszego wnusia:P
Emilka i wszystkie muszace sue oszczędzać ciężarówki, trzymam za was kciuki i łącze sie w bolu!
A tym dziewczynom co jeszcze mogą normalnie funkcjonować życzę aby tak bylo do rozwiązania i szczerze zazdroszcze:)
Mój brzuch przekroczył 107 cm, ale cycki wcale nie mniejsze bo maja 106 cm:P ale każdy mi mówi, ze ciaza mi służy. Wyśle wam zdjęcia jak sie prezentuje i tych rzeczy co do mnie przychodzą tylko najpierw musze wstac w lóżka

http://fajnamama.pl/suwaczki/llar53s.png

Odnośnik do komentarza

Emilka dobrze ze szyjka trzyma i badania w normie. Oby jutro trafił się jakiś kompetentny lekarz, szkoda że Twój akurat na urlopie eh zawsze musi być coś :(
Andiama ślicznie wyglądasz :) a mój brzuszek nadal 92 cm, zatrzymał się hehe ale czuję że jest taki bardziej wypełniony w środku, jednak gdy stoję przed lustrem zastanawiam się jak się to prawie 2 kg dziecko tam mieści, niepojęte. W cyckach natomiast mam 99 cm, czyli przybyło 10, ale to głównie rozciagnie te zebra bo same cycki są większe ale bez przesady ;) biodra 97 więc też przybyły o 10 ;)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Witam się po weekendzie. U nas sporo się działo, każdego dnia coś i nie dałam rady odezwać się wcześniej.

Emilka, źle to pewnie zabrzmi, ale cieszę się, że jesteś w szpitalu, tym bardziej że masz jednoosobową salę. Nie dziwię się, że lekarzowi jest głupio... Tu jednak chodzi o życie człowieka... Najważniejsze, że wszystko się skończyło dobrze i jesteś na takim a nie innym etapie. Kiedy będzie inny lekarz? Po 19:00?

Natka, wróciłaś do domku?

Widzę, że wiele z nas ma jakieś różne dolegliwości... Jak nie na początku, to na finiszu, albo nawet przez całą ciążę. U mnie początek był pod znakiem zapytania, przez długi czas drżałam o Maleństwo, zwłaszcza, że wiecznie oś było "do obserwacji". Teraz jest wszystko ok, a najgorsza jest zgaga, a więc i tak do przetrwania. Mam nadzieję, że każda z nas dotrwa przynajmniej do tego 35 tygodnia.

Kaśka, co do win, to my pijemy tylko słodkie, ale to dlatego, że mąż innych nie lubi a ja sama innego przeież nie opanuję ;) więc ze słodkich mogę polecić Carlo Rossi, te z biało-fioletową etykietą, te takie musujące (chyba półsłodkie?) też z Carlo Rosssi (ta seria jest od około roku), są różne smaki, mi pasują, bo są orzeźwiające. Lubumi też Mogen Davis, to o prawda nie jest typowe wino tylko ma na etykiecie napis, że napój na bazie wina, ale jest pycha (ja najbardziej lubię ten z granatem chyba, ciemnoróżowy kolor). W ogóle alkoholu to mi brakuje... :P nie to żebym piła nie wiadomo ile, ale czasem napiłabym się tak z kieliszek wina właśnie, albo z pół piwa, do chipsów ;) :P
Kołyska super, lubię takie kształty, bez wydziwiania :)))

Madzia, super ten album! :) i oczywiście w stylu marynarskim :D mi się takie albumy podobają, ale o ile nie dostanę nic takiego, to sama się chyba na to nie zdecyduję, bo musiałabym wybrać zbyt mało zdjęć :D ja lubię mieć dużo wywołanych, a do tego zwykłe są najlepsze :)
A Filipkowi widzę, że pozostała i czupryna, i niektóre pozycje w łóżeczku :D

Dorota, ja już pisałam, że humorów w ciąży to nie mam, przed było o wiele gorzej w trakcie cyklu, ale też się potrafię do swojego przyczepić o różne rzeczy ;) to po prostu kobieca cecha raczej, a ciąża być może ją uwypukla :D

Asia, super wyglądasz, ciąża Ci służy :) no i u Ciebie już 35 tydzień! :))) super :) moja Mała też po środku norm póki co :)
A w ogóle jak długo jesteście na Węgrzech i jak to się stało, że akurat tam się znaleźliście? :) jesteś w Budapeszcie? To jedno z miast, które bardzo chciałabym kiedyś odwiedzić :)

Magda, co do porodu, to ja o dziwo z dnia na dzień zaczynam coraz bardziej oswajać się z myślą o porodzie SN. Tłumaczę sobie, że skoro inne kobiety tak rodzą, to i mnie się uda i (mam nadzieję) nie trafię na zły personel (bo to tego obawiam się najbardziej). Ktoś kiedyś porównał poród do bardzo mocnego okresu, a że ja przez okres niemal mdlałam, potrafiłam wymiotować z bólu i moje jedyne wolne na żądanie w pracy było właśnie z tego powodu, to myślę, że pod tym względem dam radę. Tak samo jak chodziłam na masaże, miałam ponoć bardzo bolesne, przy których faceci nie wytrzymywali, a ja co najwyżej czułam jakiś tam ból i dyskomfort. Boję się bardziej tego, na co nie mam wpływu, zwłaszcza, że będę sama. Dziś nawet rozmawiałam o tym z lekarzem chwilę, kazał mi się zastanowić gdzie chcę rodzić. Mówił, że tam, gdzie on pracuje, to położne są właśnie bardzo dobre.

Ja jestem po wizycie, Helenka waży niecałe 1800 g :) wszytsko jest ok, kolejna wizyta dopiero po 20 września, bo lekarz ma urlop. A ile Wasze dzieci przybierają tygodniowo, miesięcznie? Wiem, że kiedyś o tym pisałyście. U mnie wychodzi z ostatnich wizyt jakieś 200-210 g na tydzień.
Co do wymiarów to nie wiem, ile jest na dziś, ale w tamtym tygodniu brzuszek miał 96 cm. Biustu w ciąży nie mierzyłam, więc nie wiem, waga za to pokazała 10 kg na plusie. Ciekawe ile mi doleci do czasu rozwiązania. To prawda, że teraz kilogramy przybywają najszybciej?

Trzymajcie się, udanego tygodnia :)

Odnośnik do komentarza

natalia kawał babeczki juz :D
Emilka super, że z tego wszystkiego chociaż masz sama salę.. Ja jak leżałam miesiąc po udarze w szpitalu z babciami, tez po udarach które idąc do toalety (o ile w ogóle dawały rade same oczywiście) popuszczały i im się lały różne rzeczy po nogach, po podłodze.. Okropnie to wspominam, marzyłam wtedy żeby leżeć sama :/
Czekamy na dalsze wieści od Ciebie!

Andiama cudnie wyglądasz :) większość z was ma takie chude nóżki, zgrabne :D zazdroszcze hehe :D

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Natalia teraz to najwięcej rosną dzidzie a nie my, kiedyś czytałam to pisali ze przybiera się najwięcej w drugim trymestrze, i jakoś tak było że 2+7+5 w poszczególnych trymestrach jako taka średnia i ideał. Ja mialam 5+8+7, teraz 5+7+ na razie zero ale jeszcze 8 tygodni wirc zobaczymy ;)
Ja sobie zdjęć nje żałuję, album 60 stronicowy mam na niecałe pół roku hihi, teraz robię trzecie półrocze i zajezdzam trzeci album :D
Kasia o jaaa nie zazdroszczę takiego pobytu, masakra :/
Mlody się namyslil i zjada na kolacje kromke chlebka bananowego z masłem i zagryza brzoskwinia :)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Natalia dziekuje :) na Wegrzech jestesmy juz 4 lata. Maz dostal prace w korporacji i polecil mnie. Budapeszt polecam kazdemu kto jeszcze nie byl, takiego pieknego miasta nigdy nie widzialam ;) ja teraz czekam na wizyte u diabetologa, chociaz mam nadzieje ze nie bedzie zle bo cukry trzymam w ryzach. Jutro wizyta u ginekologa. Musze z nim potwierdzic branie antybiotyku bo w wymazie wyszedl mi paciorkowiec :( ogolnie teraz zaczna sie czestsze wizyty w przychodniach i szpitalu.

Odnośnik do komentarza

Emilka Dobrze, że chociaż sama leżysz. Już coraz bliżej niż dalej, już praktycznie wrzesień, a z tego co pamiętam pod koniec września masz cc? Także myślę, że dociagniesz, jeszcze troszkę kochana. Trzymam kciuki cały czas.

Natalia Ja z kolei okresy miałam straszne, dwa pierwsze dni z życia wyjęte, przelezane, przeplakane, a tabletek przeciwbólowych mnóstwo :( ale dla Amelci dam radę, w końcu będziemy chcieli rodzeństwo dla Amelci, myślę, że kobieta dla swojego dziecka jest w stanie znieść wszystko :)
Dobrze, że z malutka wszystko dobrze. Co do wagi to mi moja doktorka nie waży niestety. Tylko na prenatalnych dzidzia była ważona w 20+5 i 29+5..

Andiama To brzuszek masz podobnej wielkości jak mój. Ślicznie wyglądasz :)

Ja poogarnialam troszkę ubranka dla małej i zasnęłam na dwie godziny, jakieś zmęczenie mnie dopadło.

❤️ Amelcia ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49zbmh6gkc020r.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny poczytalam co pisalyscie przez cały dzień ale juz nie wiem co by komu odpisać hi
Mój mały się chyba jeszcze coś inaczej ulozyl bo mnie tak dzis nie uciska dolem brzucha, macica mniej się stawia a i ruchy tez inaczej czuje. Poprasowalam znów trochę ubranek i wychodzi na to że wcale tego nie mam mało a i tak nie pralam wszystkiego co mam po chłopakach i na razie same jasne a mam jeszcze pudelko ciemnych. I to rozm 50-62. Ale muszę jakieś 2 komplety kupic bo jednak to co mam to juz troszkę zużyte, zeby mieć do szpitala coś ładniejszego.
Brzuszek u mnie 104 a waga na +7kg :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...