Beta we wczesnej ciąży

[Gość WallsWalls]

Dziewczyny bo oszaleję 31 października dostałam okres (cykl 30-31 dni), w dzień spodziewanej miesiączki zrobiłam test ciążowy (wyszła blada druga kreska), trzy dni potem poszłam na bete. Właśnie odebrałam wynik= 129 mlU/ml. Wdł widełek na badaniach to 2 tydzień, wdł widełek na internecie 4. Zapisałam się na wizytę u lekarza na 11 grudnia. Niby wszystko ok ale załamały mnie słowa pani w rejestracji- mój wynik bety jeszcze nie świadczy o ciąży, nie ma się co cieszyć, na badaniu usg nic ni będzie widać itd. Jedyne co to mogę sobie tą betę powtórzyć ;/ Jak myślicie, iść od razu jutro na krew czy poczekać do poniedziałku (we czwartek i piątek nie mogę iść bo będę rano w pracy). Chce mi się płakać bo nastawiłam się już na pozytywne wiadomości a tu takie słowa.... Co o tym myśleć? Zdaję sobie sprawę, że jajo może być puste itd. ale zamiast być pozytywnie nastawiona załamałam się ;(

[Karolcia90]

Nie przejmuj się, ciąża widoczna jest na usg od poziomu ok 1000 więc 11-go może będzie widać pęcherzyk. Oczywiście dla własnego spokoju możesz powtórzyć badanie bhcg po 48h od pierwszego pomiaru, przyrost powinien być na poziomie 66%.

[Edysia83]

Walls myślę że pani w laboratorium miała na myśli że ciąża nie jest potwierdzona przez lekarza.... Pamiętam jak w pierwszej ciąży lekarz studzil moją radość ze prawdziwa ciąża zacznie się po usłyszeniu serduszka... Głowa do góry daj znać po wizycie