Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

dołączam do grona mam lipcowych, o ciąży dowiedziałam się w niedzielę 18.11, druga krecha wyszła od razu tak samo widoczna jak kontrolna. To moja pierwsza ciąża. W poniedziałek 19.11 poleciałam od razu na badanie bety: 2755, powtórzona wczoraj 21.11: 6956. Zastanawiam się czy to nie za dużo, bo przyrost 150% po 48h... jak myślicie?
Wizytę u lekarza mam dopiero 28.11.

Odnośnik do komentarza

Witam nowe dziewczyny na forum i te zadomowione też :-) to z tą glukoza to już sama.nie wiem czy z krwi biora czy pije się ten "wyśmienity" napój....zobaczę w poniedziałek i dam znać. Ja lenie się w domu. Dziś skończyłam 7 tc.....miłego dnia

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny gratulacje i witam :) dużo już nas się zrobiło.

Bajka beta taka wtsoka i tak rośnie, na pewno jest wszystko ok.

Iyus ma byc min 66% Górnej granicy nie ma więc przyrost jest super.

Pati no jak miałaś zwykła glukozę za wysoko to pewnie dlatego twraz pijesz ten cudowny napój :)
Mała77 glukoza jest z krwi, tylko jedno pobranie, krzywa jest robiona później albo jak ta zwykła glukoza na czczo wychodzi za duża. Krzywa jest po to żeby sprawdzić jak nasz organizm radzi sobie z tak dużym wyrzutem glukozy.

Pati tak szybko te prenatalne? Mi 12 tydzień wychodzi dopiero na początku stycznia.

Odnośnik do komentarza

~Iris_1986
Dzień dobry,

dołączam do grona mam lipcowych, o ciąży dowiedziałam się w niedzielę 18.11, druga krecha wyszła od razu tak samo widoczna jak kontrolna. To moja pierwsza ciąża. W poniedziałek 19.11 poleciałam od razu na badanie bety: 2755, powtórzona wczoraj 21.11: 6956. Zastanawiam się czy to nie za dużo, bo przyrost 150% po 48h... jak myślicie?
Wizytę u lekarza mam dopiero 28.11.

Też się nad tym zastanawiałam, bo i ja miałam przyrost o 150%. Krążą plotki o ciąży blizniaczej, jak i wiele innych plotek ;) w pierwszej ciąży w ogóle nie badalam bety, więc tym razem postanowiłam się nią nie martwić jeżeli rośnie i Tobie też taką metodę polecam :) no i witam w gronie lipcowek :)

https://www.suwaczki.com/tickers/9ewnikgnn7zxnm5p.png

https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkha0024euahxb.png

Odnośnik do komentarza

DziewcZyny, aprops badań prenatalnych to powinno się je robić bez względu na to czy się na lat 20, 30 czy 40... I te badania w 12 tc są naprawdę ogromnie ważne. Wiem ze dużo kosztują, ale warto wydać te pieniądze. Zwykle usg czasami wielu rzeczy nie dojrzy. Ja jestem właśnie po wizycie. Jest pecherzyk, ma 3 mm no i czekamy. Kolejna wizyta za miesiąc.

Odnośnik do komentarza

Natalia89 ja 19 grudnia będę akurat w 12 Tc, termin poród mam z usg na 4 lipiec :) i też jestem zdania Pandaa, że każda kobieta powinna zrobić badania prenatalne, tylko gdby były tańsze albo refundowane dla wszystkich...
Cukier na czczo miałam 104, norma niby jest do 110 no, ale mój lekarz mówił że normy się zmieniły. Jak u Was dziewczyny pierwsze wyniki cukru?

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3x1hpfcemzzvz.png
https://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k65aasa5f.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Ja doszlam już do siebie,jestem po poronieniu,chciałam serdecznie podziękować za miłe słowa:** Poronilam samoistnie bez czyszczenia,wszystko się dobrze wyczyscilo. Jest mi bardzo przykro ,ale nie nastawilam się za bardzo. trzymam kciuki za wszystkie dzidzie z forum,życzę Wam dużo zdrówka . Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Odnośnik do komentarza

Barcia dzielna kobieta z Ciebie, życzę Tobie wszystkiego dobrego :)
Fekete rozumiem, że Twoje przykre doświadczenia powodują, że czujesz ogromny stres i napięcie ale musisz być dobrej myśli. Samopoczucie psychiczne jest bardzo ważne dla dzidzusia. Ja też mam sporo obaw ale dzięki pracy nie mam czasu na rozmyślanie, dopiero wieczorem przychodzą różne myśli do głowy, z którymi też staram się walczyć. Fekete głowa od góry i nie ściągaj na siebie problemów, znajdź czas na odpoczynek, długi spacer, zakupy lub coś co po prostu Ciebie zrelaksuje :)
Pati trzymam kciuki za badania prenatalne ja będę miała je 20.12.

Odnośnik do komentarza

Fekete, spokojnie, nie stresuj się tak , bo to nie wpływa dobrze na organizm i dziecko, zajmij czymś myśli i ręce do czasu wizyty u lekarza (może jakaś wciągająca książka albo jakieś rękodzieło?).
Barcia, przykro mi, trzymaj się i powodzenia następnym razem.

Wczoraj byłam na USG i tak jak wiele z Was stresowałam się czy będzie serce czy nie. W 6 tc nie było zarodka i serca (przez co niepotrzebnie przeczytałam pół Internetu i miałam najgorsze myśli w głowie), a wczoraj (pełen 8 tc) było słychać serce i widać dziecko aż miło:) Lekarz powiedział, że wszystko wygląda bardzo dobrze, mam zrobić standardowe badania i 13 grudnia kolejna wizyta kontrolna. Badania prenatalne mam umówione na 3 stycznia (to będzie wtedy 12 tc i 6 dni). Popieram zdanie, że każda z nas powinna je zrobić, jestem jeszcze przed 30tką, ale warto mieć pewność że dziecko zdrowe.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o radzenie sobie z nudnościami to polecam też mój patent: noszę przy sobie mały woreczek z ususzoną lawendą. Jak robi mi się niedobrze, albo poczuję jakiś drażniący zapach to wącham woreczek i po chwili przechodzi. Póki co zero wymiotów dzięki temu, tylko mdłości.

Odnośnik do komentarza

Barcia trzymaj się kochana i bądź dobrej myśli. Patent z lawendą o nim nie słyszałam.... można wypróbować. U mnie mdłości przychodzą trochę rano a na większą skalę wieczorem...wymiotować raz czy dwa mi się zdarzyło ... owszem ciągnie mnie na wymioty i przechodzi....i tak falami. A w brzuchu czuję jakby ktoś pompowal mi balon i już w spodnie się nie dopinam. Pozdrawiam miłego dnia

Odnośnik do komentarza

Fekete musisz wrzucić na luz i przestać robić Betę co chwile , 29 września poroniłam, przeszłam to strasznie miałam bolesne poronienie i psychicznie tez myślałam, że nie dojdę do siebie. Po poronieniu nie miałam nawet okresu odrazu zaszłam w ciąże przed pierwszą wizytą byłam cała roztrzęsiona bałam się co usłyszę ale teraz wiem, że co ma być to będzie a przez zadręczanie się możemy tylko sobie zaszkodzić. Wiara w tym wszystkim jest bardzo ważna musimy wierzyć w to, że tym razem będzie dobrze !:) teraz też mam wizytę 28 i mam stres straszny ale staram się myśleć pozytywnie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...