Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Gość _anonimowa_

cebulka27 domyślam się, że łatwo nie jest. Oczy i uszy dookoła głowy musisz mieć ;) Pamiętam jak starsza córka miała 2 lata i odwiedziła mnie znajoma z oseskiem. Danie "cześć" skończyło się płaczem, obrażeniem i schowaniem za fotel-gdy malec automatycznie ścisnąl jej palec ona zrobiła to samo...xd, a po tłumaczeniu, że nie można-lament. A na co dzień...no cóż, musi być ciężko. Także podziwiam.

Odnośnik do komentarza
Gość _anonimowa_

cebulka27 no czarna rozpacz ;)
Przy takich "problemach" szkraba inne bledną:)) Też przerabiałam. Ale plus drugi malec i już nie jest łatwo, stąd moje uznanie :) Teraz będę czekać na powtórkę z rozrywki xd. Co nieco pamiętam, że pierwsza córka była złośnicą i "zosią-samosią", mam nadzieję, że teraz tego uniknę.

Odnośnik do komentarza

Większość dzieci z tego wyrasta i potem pije normalnie mleko. Na razie lekarz powiedział że przez jakoś rok ja będę na diecie bez mlecznej (co nie jest łatwe bo margaryna roślinna jest paskudna ;) ale czego się nie robi dla dziecka). Od skończonego 4 miesiąca mam jej normalnie rozszerzać dietę.. warzywa, a nawet gluten..tyle że kaszki na wodzie. Jak pediatra kazała mi odstawić mleko i po dwóch tyg wrócić do niego to już trzeciego dnia młoda zaczęła mieć kolki i krew w kupie. A wcześniej żadnych objawów brzusznych tylko śluz w kupie i w badaniu na krew utajona wynik dodatni..i wyspka lekka. Jak znów odstawiłam mleko już po dwóch dniach po kolkach ani śladu..brak krwi w badaniu i znika wysypka :) Nie wiem skąd tą alergia na mleko bo żadne z nas nie jest na nic uczulone.
Tak, karmię póki co tylko piersią. Mam od lekarza receptę na mleko dla alergików ale powiedział że ma nadzieję że nie będę musiala jej realizować :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny co tam u Was?
My mamy już kolejne szczepienie za sobą, było o niebo lepiej niż za 1 razem. Tylko raz miał stan podgorączkowy. Mój mały cudak nauczył się SAM zasypiać wieczorami. Nie muszę go nosić, przestawił sobie zegarek i chwilę po 21 odwraca się na bok zasypia. Za to 1 pobudkę ma o 3 na jedzenie. Aaa i zrobił się śmieszek z niego, ze wszystkiego się śmieje- oczywiście tylko do nas, obcy nie bardzo mu się podobają. Popatrzy posłucha ale minę ma poważną.
PannaNikt to współczuję i oby z tego wyrosła. Ja to chyba poczekam do 6 miesiąca żeby dać małemu coś innego niż mleko przez te kolki które miał boje się mu cokolwiek wprowadzić

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

Hej, my na poczatku lipca mamy drugie szczepienie. Brrrr Chociaż te pierwsze to nie bylo tragedii. W sumie nie płakała az tak bardzo a potemnic się nie działo. Żadnej gorączki. U nas chyba kryzys pierwszych trzech miesiecy mija. Gwiazda zasypia o 10. Wstaje o 5 albo nawet 6. Nawet kot jej nie budzi miauczeniem o 4. Ja wstaje o 4. Karmię Kicie i idę dalej spać. Dużo ćwiczymy na brzuszku. Główkę juz trzyma stabilnie bez podpórki. A w łóżeczku ją w takich miejscach znajduje ze nie wiem jak ona to robi. I okropnie sscie piastki, wkłada palce głęboko do buzi. Wiem ze to nic zlego ale ona to co chwilę robi i az ma ślady na raczkach po tym ssaniu. A propos buźki. Czy wy myjecie maluchom dziąsła i podniebienie. Bo my nie. Ale czytam ze powinno się po każdym jedzeniu...

https://www.suwaczek.pl/cache/c3a7e9b4d2.png

Odnośnik do komentarza

Magda ja raz dziennie przecieram małemu gazikiem nasączonym woda przegotowaną i tyle. U nas remont w toku, więc masakra. Za to Czaruś to siłacz i uczy się obracać. I to w obie strony już mu się udaje. Czasem sobie tylko rękę przygniecie i jest płacz ;) noce przesypia, w dzień nie za bardzo chce spać. I 7 kg minął na wadze...

Odnośnik do komentarza

Hej,
My w dalszym ciągu bez pierwszego szczepienia, bo znowu walczymy z zapaleniem oskrzeli, tym razem w domu na antybiotyku i z inhalacja bo bylam prywatnie u pulmonologa. Dziś jadę na kontrolę. A w niedzielę był chrzest, ja się ojadlam, wczoraj wręcz się ozarlam się i mam za swoje, wczoraj okropny ból brzucha i wymioty, dzis ledwo zyje. Adaś roześmiany strasznie jest, kolki nie minęły jeszcze niestety, bo odstawiłam debridat i znowu płaczę i pręży się.

Odnośnik do komentarza

My mamy drugie szczepienie z tych podstawowych w lipcu dopiero, a jutro meningokoki pierwsza dawka. Po tych pierwszych podstawowych tylko gorączkę miała wieczorem i potem ok, ale podczas ukłucia wrzeszczała okropnie.
Wiki też coraz bardziej kontaktowa się robi..wystarczy na nią spojrzeć a już się uśmiecha. Ale za to dłużej niż 15 min nie umie się sama bawić..zaczyna pokrzykiwać i popłakiwac a jak tylko się do niej ktoś dosiądzie uśmiech od ucha do ucha.
Ja też niczym buźki wewnątrz nie przecieram ale czytałam że dobrze jest raz dziennie woda przetrzeć dziąsła i język. Ale czytałam też że mleko matki ma jakieś właściwości które chronią jamę ustna dziecka i można nic nie robić :)
A ja mam pytanie do mam dziewczynek..w jakiś sposób dbacie o miejsca intymne dziecka ? W okolicach warg sromowych zbiera się taka biała wydzielina którą ja co jakiś czas wycieram ale ona jest dość gęsta i oporna do czyszczenia i zaczynam się zastanawiać czy aby za bardzo nie ingeruje w ten obszar :)
A w łóżeczku rano to już standard że znajduje ja odwrócona do góry nogami albo w poprzek łóżeczka. Dziś nogą włączyła sobie karuzele..i z racji tego że panel do sterowania jest od wewnątrz łóżeczka jak trafiła jeszcze w przyciski to melodyjki się zmieniały :)

Odnośnik do komentarza

Magda u naa też piąstki i palce idą w ruch ale staram się mu nie pozwalać często wkładać rąk do buzi bo wpycha je tak głęboko że aż kaszle i ma odruch wymiotny. Daje mu gryzaka w obie rączki albo smoka do buzi. Ja nie przecieram buźki.
szoti to i masz roboty teraz przy remoncie i maluchu
Cebulka lurcze Wy to się macie oby jak najszybciej Adaś wyzdrowiał.
PannaNikt i nas jest o tyle dobrze że malutki jak zajmie się matą edukacyjną tak i czasami 2 godziny potrafi się bawić aż zaśnie, to samo jest w łóżeczku jak zaczyna się bawić pluszakami i misiami na pościeli to nie mam dziecka :). Co do miejsc intymnych miałam to samo z chłopcem :/ Cebulka mówiła że chirurg nie kazał czyścić a u mnie w szpitalu dziecięcym znowu kazali delikatnie oczyszczać

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

Cebulka dużo zdrowia dla Was. U nas słuchajcie jakiś wirus od niedzieli. Chyba Wojtek z przedszkola przyniósł, bo on pierwszy zachorował. Tylko gorączka, rozbicie, dreszcze. Po dobie przechodzi. Wczoraj mieliśmy szpital w domu, bo mnie już puszczało a mąż dopiero zaczął chorować. Dzisiaj Czaruś się męczy, ale u niego temperatura nie przekracza 38,5 stopnia. A do tego mamy taki bałagan, bo po malowaniu nie zdążyliśmy posprzątac a część mebli stoi na dworze. Także katastrofa. Oby tylko ten maluch był jutro zdrowy, to będziemy sprzątać na spokojnie...

Odnośnik do komentarza
Gość _anonimowa_

Magda78 pewnie wszystko zależy od wagi urodzeniowej. Moja jest "starsza" od Twojej chyba o jeden dzień. Domowa waga wskazuje 6200g (mleko mm). We wtorek szczepienie, to dowiem się dokładnie. Nie wszystkie muszą być takie "utyte";)

Odnośnik do komentarza

PannaNikt ale co, takie uczulenie jej zostanie czy to tylko teraz w wieku niemowlecym? Nie będę się nad ta wagą zastanawiać. Zobaczę co na szczepieniu powie. W końcu taką matę kupilismy. Cudo. Tylko używana ale dziecko nie chciało w niej siedzieć i jak nowa wygląda. https://www.smyk.com/tiny-love-plac-zabaw-gimnastyka-dla-bobasa-z-palakami-mata-edukacyjna.html

https://www.suwaczek.pl/cache/c3a7e9b4d2.png

Odnośnik do komentarza

Większość dzieci wyrasta z alergi na mleko, ale przez rok jak będzie na cycu ja muszę być na diecie bezmlecznej. Są oczywiście mm specjalne ale wolę się pomęczyć na diecie bo jakby nie było mleko mamy jest dla dziecka najlepsze :)
My mamy taką mate: https://beta.smyk.com/p/yookidoo-mata-edukacyjna-gymotion-robo-i5731939. Nie należy do tanich ale drugi raz kupiłabym bez wachania.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, my już po chrzcinach. Wymęczona jestem okropnie i na dodatek nogi mam poździerane bo zapomniałam stopek założyć ehh i teraz mam opuchnięte że ledwo staje. Mały przez dwa dni był tak zafascynowany gośćmi że nie chciał spać mimo zmęczenia ale za to w kościele był bardzo grzeczny śmiał się na głos kak ksiądz odprawiał mszę. Musiałam mu smoka na siłę do buzi wpychać bo ludzie się patrzyli. Przy samym chrzcie troszkę był obrażony że woda taka zimna była ale też nie zapłakał ani razu aż byłam w szoku. Mamy już za sobą :).
Kurcze ale chyba ząbki zaczynają dawać o sobie znać bo gryzie wszystko co weźmie do rączki i na dole dziąsło zrobiło się takie twarde i białe

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...