Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

Eileen serdeczne gratulacje i dużo zdrówka :-) Na początku się nie przejmuj dokarm mm. Na wszystko przyjdzie czas. Odpoczywaj i cieszcie się sobą.
Widzę, że jutro szansa na wielki rozpakunek. Powodzenia dziewczyny!
Kawa nic na siłę. Najważniejsze żebyście się oboje dobrze czuli z karmieniem. Powalczyłaś a jak nie idzie to najwyżej będziesz karmić mm i też będzie dobrze.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

FasolkaSophie zakładanie cewnika jest nieprzyjemne, trochę boli ale zazwyczaj jak badają to też boli i jest to do przeżycia. Chyba bardziej bolało mnie jak go zdjęła i grzebała tam żeby ocenić rozwarcie niż samo zakladanie. Mi powiedzieli że ma to na celu rozwieranie szyjki. Mnie na początku bolało podbrzusze jak na okres co jakiś czas a później wszystko ustało, niby cewnik spełnił swoje zdanie -zrobil rozwarcie na 2,3 cm ale skurczy zero. Nawet jak wcześniej brzuch mnie pobolewal od czasu od czasu jak na okres to teraz wcale. Jest 4:40 a ja już nie śpię...zaczynam łapać stresa ... powodzenia Dziewczyny jak będę mogła to dam znać!

https://www.suwaczki.com/tickers/zem38u696l30qqx1.png
url=https://www.suwaczki.com/]https://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jb3d8zpun.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Coś z tą pełnią chyba jest na rzeczy bo u mnie w szpitalu w nocy 3 porody i 4 się szykuje.
Wczoraj jak miałam ktg to w sali obok dziewczyna rodziła. Po tym jak jej sprawnie poszło, a urodziła synka 4 kg i 60 cm, zaczęłam żałować, że nie rodzę naturalnie. Jednak 2 godziny później jak następna miała bóle, wyła i płakała z bólu cieszyłam się, że mnie to ominie.
Ja już miałam lewatywę, wykąpałam się i czekam na obchód i decyzję kiedy mnie wezmą na cięcie.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

eileen Gratulacje i dużo zdrowia i sił :*
myszka83 Aga785 FasolkaSophie powodzenia
dziewczyny, trzymam kciuki za każdą z was.
A u mnie dalej cisza, jutro wizyta i zobaczymy co powiedzą.
Wczoraj miałam lekkiego stresa i nie chciałam rodzić bo mi drogi zamknęli i bym nie dojechała nawet , masakra ale na szczęście po godzinie już była otwarta. Zaczyna się ten najgorszy okres na Islandii którego się tak bardzo bałam a Laurze nadal się nie spieszy. Siedzi uparciucha. Żeby mnie już na ten szpital położyli to bym była spokojniejsza że w nim już jestem i nie muszę dojechać.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Hej
Dla rozpakowanych gratulacje. Dla oczekujących siły i wytrwałości juz nie długo.
My za trzy dni będziemy mieć już 3 miesiące tak ten czas leci. Czasem mi brakuje głaskania brzuszka i ruchów.
Ale jak patrze jak się śmieje moja kruszynka to wszystko przebija. Problemy z brzuszkiem przechodzilismy aktualnie od świat jesteśmy na mm. Teraz na bebiko pro +. Kupy wróciły. W nocy śpi mała. Popołudniami juz aktywna i nawet dobrze bo mąż wraca z pracy to mogą się pobawić. A co na uspokojenie maluszka to u nas sprawdza się szum suszarki do włosów. Na yt jest 10-co godzinne nagranie. U nas prawie co noc jest włączone . Mała śpi spokojnie i my też.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny trzymam za Was kciuki! Wg suwaczka MamaRobercika już urodziła...ale czy to prawda???
Ja miałam mieć dziś ściągnięty szew..ale zrobił się obrzęk powyżej i moja gin zadecydowała, że jeszcze zostawi. Dostałam antybiotyk na 10dni i do badania poszedł wymaz z tego ropnia/obrzęku. Mam nadzieję, że żadna bakteria szpitalna się nie przypałętała:(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...