Skocz do zawartości
Forum

Listopadówki 2018


Rekomendowane odpowiedzi

Hej wam z rana
Moje przeżycia po cc się różnią pod kilkoma względami
-opieka nas noworodkiem
-opieka nas leżąca
-pionizacja
Mimo że opieka u mnie wygladala inaczej .To i tak pamiętam cholerny ból.
No mi gin po cc sugerował że od porodu do poczęcia następnej mamy czekać 2 lata nie mniej .
Ale moja kumpela w jednym roku miała 2 cc.
TAKA małolata z mojej rodziny zapłaciła 5 000 za cc w prywatnej klinice .
I była strasznie oburzona ze ja boli wszystko .

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqkrntvnpgs866.png
https://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1u7cfavpn.png
https://www.suwaczki.com/tickers/wn68badvwoxrnigx.png

Odnośnik do komentarza

Dziendoberek. U mnie też jeden dr mówi SN a dróg CC. Najgorzej że bardziej ufam temu co mówi cc a bardzo bym chciała spróbować SN. Czekam na ocenę blizny. Co do zgagi polecam Gaviscon. Kupujecie laktator? Ja miałam pożyczony medali i teraz zastanawiam sie nad kupnem, tylko >500 zł. :<<br />

Odnośnik do komentarza

CC nie polecam. Strach jest okropny, boli dłużej, dzidziuś I mama dłużej dochodzą do siebie. Oczywiście jak nie ma wyboru NO to nie ma się co zastanawiać. Do tego na okrągło słyszę ze moje dziecko coś (słabiej mówi, koslawinowzki...) bo miałam CC.

Odnośnik do komentarza

Tak się składa że moi teście maja wszystkie wnuki z cc no ale z opinii tych ze to ludzi tylko moja córka jest ewidentnie cesarkowa bo tylko ona "pasza karmiona i wyrosnieta"
Bo nie ma ze mną więzi tzn woli ojca przecież dzieci normalnie urodzone wolą matkę. No i przez cc szybciej zdobywała kolejne kamienie milowe tzn za szybko się rozwijała.I tak bym mogła wymieniać wszystkie wady mojego dziecka związane z cc .
Aa nie zapomnijmy jest wielka bo sterydy dostała w 30 tyg .
Pech trafił ze na tyle wnucząt po cc tylko moja ma wszystkie wady z nim związane .
Ech życie życie .
Nie ma co się doszukiwac roznic między dziećmi .
Czasami nie mamy wpływu na to wszystko a ludzie jeszcze dobijaja.
Teraz pytali czy imię wybrane
A ja mówię tak tak Klemens lub Klementyna
Prawie się udusili .
A cisza jaka zapadła nigdy nie zapomnę .

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqkrntvnpgs866.png
https://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1u7cfavpn.png
https://www.suwaczki.com/tickers/wn68badvwoxrnigx.png

Odnośnik do komentarza

Brydziak to jedziemy ma tym samym wozku. Zobaczę co powiedzą na tej konsultacji w sprawie oceny blizny, a potem idę podpytać prywatnie do kolejnego lekarza. Tez chciałabym spróbować naturalnie, ale mój mąż po tej gadce lekarki z prywatnego gabinetu zawału chce dostać jak wspominam o naturalnym. Chyba wyobraża sobie siebie samego z dwojka dzieci i mna na marach ;P Na kiedy masz termin? Mój jest w połowie listopada.
Mam laktator medeli, kosztował krocie, ale wcale nie był super. Tylko nie wiem czy to wina laktatora czy moich laktatorodpornych piersi.

Odnośnik do komentarza

Siostra partnera namawia mnie tylko na cesarke. Jest mocno uczulona na tym punkcie. To bedzie moj pierwszy porod ale chyba tak jak mowicie : kobiety rodza naturalnie i tak powinno byc. Wiec zostane przy tym jak ma byc. Jedyne co to mam obsesje jak to bedzie jak maly nie bedzie chcial wyjsc. Bedzie niedotleniony albo polamia mu obojczyki co sie zdarza. Juz to naciecie krocza pal licho. I jak moja wagina bedzie wygladac po tym wszystkim. Czy naprawde jest problem hemoroidow wypadania macicy luzna pochwa nie trzymanie moczu

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:) tak rozmawiacie o porodach to powiem Wam że mimo bardzo ciężkiego pierwszego porodu bo dziecku spadało tętno, nacięcie do kleszczy, wypychanie przez lekarza i totalnie brak przygotowania organizmu bo poród zaczął się w 35 TC to teraz też wolę rodzic naturalnie. Dodam że po porodzie 8 tyg na tyłku nie siedziałam, wszystko się babralo i do tego hemoroidy i ogólnie jakiś stan zapalny jestem zdecydowana na poród sn. Boje się jak diabli, ale to strasznie to mimo wszystko CC balabym się bardziej.

U mnie już poród coraz blizej. Ledwo chodzę, spojenie boli koszmarnie i plecy. Boje się bardzo ale kto jak nie my da radę? Muszę chociaż jeszcze tydzień wytrzymać. Trzymajcie kciukk

Odnośnik do komentarza

KasiaKa lęk o dziecko już zawsze z nami zostanie, niezależnie od sposobu "wyjścia". Moja znajoma lekarka jak zgłaszałam jej podobne wątpliwości związane z porodem co ty, powiedziała mi jedno - każdy ma swoją historię. Po prostu trzeba ufać, że będzie ona długa i szczęśliwa w przypadku naszych dzieci. To prawda, że nie wszystko można przewidzieć. Chyba po prostu trzeba być dobrej myśli. Współpracować z personelem, nie nakręcać się, że to oprawcy i rzeźnicy. Wiadomo, że słyszy się o różnych przypadkach, każdy porod jest inny, jeden łatwiejszy, drugi gorszy. W każdym razie cel pacjentki i lekarzy jest jeden - zdrowa matka, zdrowe dziecko. Mój poród skonczyl się po 12 h cesarką właśnie ze względu na ryzyko niedotlenienia małego. Miałam robione jednak ktg w trakcie porodu, położna sprawdzała tez taki zdalnym urządzeniem czy jest tętno i reakcja lekarza była naprawdę natychmiastowa. Co do bólu jeszcze, wiem że skurcze bardzo mnie bolały, jednak szybko o nim zapomniałam. Natomiat ból po cesarce pamietam do dziś. W każdym razie skoro zdecydowałam się na drugie dziecko nie mogło być tak źle, prawda? :))
Nietrzymanie moczu i hemoroidy to częsta sprawa, tez mam po cesarce. Wag

Odnośnik do komentarza

Właśnie spojenie mi bardzo dokucza i kręgosłup również.
Ale póki małej AZS nie wycisze do przedszkola nie puszcze.
Są tu mamy przedszkolaków?
Dziś dostałam info o wycieczce do jakiejś zagrody że pojadą autobusem Chyba jestem dziwna nie wyraziłam zgody .
Moja cora zasypia po 5 minutach jazdy .
Nigdy bez fotelika nie jechała.
Nie wyobrażam sobie wycieczki 3 latkow gdzie będzie parę osób dorosłych.
I tu nie mówię o samym miejscu które będą zwiedzać Ale jazda autobusem wg mnie jest pomyłka.
Jestem przewrazliwiona???

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqkrntvnpgs866.png
https://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1u7cfavpn.png
https://www.suwaczki.com/tickers/wn68badvwoxrnigx.png

Odnośnik do komentarza

Mojemu mężowi to przede wszystkim pasuje ze jak będzie CC to będzie znał dokładna datę porodu i kiedy urlop z szefem ugadać. Nietrzymanie moczu nie zależy od tego jak się rodzi tylko od samej ciąży, hemoroidy miałam w pierwszej ciąży, bo nie pilnowalam diety teraz jest lepiej bo pilnuje, te pi porodzie podobno szybko się leczą, Moja 3 latka jezdzi ze mną MPK i w przedszkolu też jeździ na wycieczki. Jestem jednak typem matki która nawet nie pomyślała ze nie ma tam fotelika .... chyba nie chciałbym żeby wszystkie dzieci jechały a ona została sama. To tylko moje zdanie.

Odnośnik do komentarza

My nigdy nie jechaliśmy z nią autobusem .
A w samochodzie po 5km zawsze śpi .
Jak pojedzie w autobusie to kto ja przytrzyma jak zasnie chyba nie 3 latka siedząca obok .
2 uważam ze tą wycieczka po miesiącu chodzenia do przedszkola jest pomyłka bo tam część dzieci jeszcze zostać nie umie .
Dzieci się mocza po wyjściu na plac zabaw bawiąc się w grupie .
A oni z nimi na wycieczkę chcą jechać .
Myślę ze prędzej wiosną bym coś zorganizowała.
A teraz ewentualnie jakieś krótkie dystanse żeby te maluchy ogarnely ogólnie drogę autobusem .
Może jestem przewrazliwiona nie będąc w ciąży może bym miała inny tok myślenia .
Odnośnie hasła ze może być przykre że inne dzieci pojechały ona nie .
To ona i tak tego nie przykmini .
Nie chodzi do przedszkola w tym tyg .
I w sumie tylko o sobotę tylko byla nerwa bo koniecznie chciała iść .
A w poniedziałek już luz .
Nawet nie wiem czy w dniu wycieczki już wróci do dzieci .

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqkrntvnpgs866.png
https://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1u7cfavpn.png
https://www.suwaczki.com/tickers/wn68badvwoxrnigx.png

Odnośnik do komentarza

Aniołkowa NO w takiej sytuacji to rozumiem. U mnie córa po tygodniu w przedszkolu przestała siudiac w majtki (zdarza się przypadkowo 1x na 2-3 mce). Polecam wycieczkę autobusem i/lub tramwajem. Podejrzewam ze córka nie zaśnie a będzie strasznie podekscytowana. Ja normalnie MPK nie jeżdżę tylko zrobiłam małej wycieczkę ( lubię z nią robić rzeczy po raz pierwszy) - strasznie jej się podobało. W samochodzie zasypia zanim wyjedziemy z garażu ;>

Odnośnik do komentarza

Łobuziak - mnie się wydaje, że to jest kwestia indywidualna. Mam podobnie jak ty, czuje małą, ale nie jest to bolesne. Ciagle latam wiec podejrzewam, że po prostu dużo śpi. Uaktywnia się dopiero wieczorem, ale trudno te kopniaczka nazwać bolesnymi. Podobnie jest z tymi skurczami, cześć dziewczyn czuje jak im brzuch twardnieje, cześć nie. Dopóki czujesz ruchy dziecka nie ma powodów do niepokoju. Będziemy mieć po prostu spokojne i stonowane dzieci. :D
Z moich przypadłości ciążowych mam straszne skurcze i zakwasy w.... tyłku. Masakra normalnie.

Odnośnik do komentarza

Melduję się po wizycie z NFZ
31 tydzień waga 2090
Jak leżę mam grzbiet na brzuchu myślałam ze to mała
A to wg gin rozstep mięśni prostych .
W dalszym ciągu kompletuje wyprawkę .
Podoba mi się koc bambusowy z jonami srebra
Wyczailam kilka fajnych .
Do tego bambusowe okrycia do kąpieli .
Tyle ze zastanawiam się czy nie lepiej zwykle bo ze zwoltexa .
ogolnie wszystko teraz na topie muslin
Bambus
A nigdy tego w rękach nie miałam na fotkach lat nie wygląda.

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqkrntvnpgs866.png
https://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1u7cfavpn.png
https://www.suwaczki.com/tickers/wn68badvwoxrnigx.png

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny. Dawno się nie odzywałam bo ciagle jakoś nie mam jak. Nocami tak jak dziś nie sypiam od dawna ale albo robie czapkę, albo sweter albo kocyk. Mam wrażenie ze to już ostatni projekt przed porodem a jeszcze tyle w głowie pomysłów.
Piszecie o dolegliwościach i ze bolą Was ruchy dzidziusiow. Ja pilnuje diety bez cukru chociaż nieraz zjem kawałek sernika albo szarlotki.tyje tak samo jak sprzed pilnowania diety i to nie jest dobre.pozamienialam wszystko białe na wszystko brązowe i dalej 2,5kg miesięcznie na plusie. Dłuższe spacery tez już nie dla mnie bo albo coś mi się spina albo tyłek mnie boli.
Aniołkowa, 3-latek to już duże dziecko i MPK poznać powinno:) zapewniam ze nie zaśnie,tym bardziej ze będzie jechali 1-szy raz.my codziennie wracamy MPK z przedszkola,a i nieraz dojeżdżamy tak do koleżanki czy lekarza,jak mąż nie ma jak po nas przyjechac. Ja bym puściła,serce pewnie miałabym w gardle pół dnia ale jednak wytlumaczylabym to sobie tak ze to moj strach o dziecko, ale to nie znaczy ze ono ma nie poznawać nowych rzeczy,wspinać się na wielkie drabinki,czy ogolnie ryzykować,bo coś mu się stanie. Sugerowałaby jazdę próbna dla Twojego spokoju.
U nas jeszcze sporo brakuje z wyprawki takich droższych rzeczy jak fotelik czy gondola.ubranka chyba już mam,cześć po Amelce a cześć nowych. Mialo być wszystko w kolorystyce jasny beż,biały... a mam prawie wszystko mega kolorowe z mybasic ;) nie wiem jak ogarnę prania po porodzie:) trzymajcie się buziaczki

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...