Skocz do zawartości
Forum

Listopadówki 2018


Rekomendowane odpowiedzi

W pierwszej ciąży poleciałam do lekarza od razu na drugi dzień po pozytywnym teście. Oczywiście nie było nic widać. Generalnie lekarze mają tendencje do bagatelizowania takich wczesnych ciąż. Wydaje mi się, że tym razem cierpliwie poczekam te dwa tygodnie. Co ma być to będzie. Pozdrawiam ciepło.

Odnośnik do komentarza
Gość Kroliczek91

Hej hej
Od grudnia staralismy sie o rodzenstwo dla synka. 28 lutego pomyślałam "dziś zrobię test". I były dwie kreseczki! Następnego dnia zrobiłam jeszcze jeden dla potwierdzenia :) Lekarz 19 marca dopiero...
Nie smakuje mi kawa, odrzuca mnie od słodkiego, jestem ciągle zmęczona i głodna. I mógłabym ciągle jeść ryby: smażone, w occie, w pomidorach...
Witajcie

Odnośnik do komentarza

Milla87
Cześć dziewczyny! Wygląda na to, że zostanę również listopdóweczka ;) 8 marca na teście pojawiły się 2 kreseczki;) Oczywiście dopóki lekarz nie potwierdzi to ciągle mam wątpliwości.... Planuję się wybrać na koniec następnego tygodnia, bo może już będzie biło serduszko! :)

To tak jak ja,bete robiłaś?
Odnośnik do komentarza

Witajcie kolejne listopadoweczki. Gratuluję wszystkim tych pięknych dwóch kreseczek. Z doświadczenia powiem, że niepotrzebnie się robi ta betę, gdy ciąża przebiega bez powikłań. Ogólnie ona ma duże widełki i jeden wynik i tak nic nie daje - dopiero przyrosty są ważne, w przeciągu 48 h powinna podwoić wartość. W ciąży z synkiem pytałam lekarza, czy robić betę, ale powiedział, że nie, bo lekarze zlecają to tylko wtedy gdy mają wątpliwości co do rozwoju ciąży. Tak więc do tej bety to bym z rezerwa pochodziła, ja jej nigdy nie robiłam, można się przez nią tylko niepotrzebnie stresować.

http://s3.suwaczek.com/20140614290223.png
http://s6.suwaczek.com/201601247244.png

Odnośnik do komentarza

Molisia- bety nie robiłam :) Myślałam o tym ale stwierdziłam, że poczekam do wizyty u lekarza po prostu...

Super dziewczyny, że jesteście-fajnie będzie wspólnie przeżywać ten fantastyczny czass :)))
Dla mnie to jest 2 ciąża, mam już prawie 2-letnią córeczkę, i wiem, że w wielu sytuacjach przyda się wsparcie innych ciężaróweczek :)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3kpm3897sz.png

Odnośnik do komentarza

Hello kolejne ciężaróweczki. Ja też byłam bardzo niecierpliwa i zrobiłam betę tylko po to żeby się dowiedzieć że jestem w ciąży bo zrobiłam dwa testy 4 dni po planowanej @ i drugie kreseczki wyszły delikatne. Wizyta gin potwierdziła. Nie wiem jak liczyć tygodnie. Każda aplikacja inaczej mi pokazuje. Wg miesiączki to 7 tydzień ale wiem kiedy zaszłam w ciążę i od tego momentu minęło dopiero 4 tygodnie. Kolejna wizyta 19 i już mam przynieść komplet badań. Nie pamięta tylko czy glukoze też już robić czy dopiero w 2 trymestrze. Ja się czuję dobrze żadnych objawów ciążowych oprócz tkliwych piersi i skutków i raz na jakiś czas podbrzusze lekko czuję. Wydaje mi się że kuleczka mi się robi w brzuchu hehhe. Jedynie infekcja mnie męczy. Kaszel i zatoki i to już ponad drugi tydzień. Skąd jesteście?

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3d3jwghb3.png

https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kq13y8ttf.png

Odnośnik do komentarza

Zandra88 Witaj! Gratulacje :) Ja dziś kolejna wizyta tydzień temu już byłam miałam delikatne plamienia i dostałam lek mam nadzieję, że dziś już będzie ok :) według mojej ostatniej miesiączki 8tc, a według USG 7tc licząc na dziś dlatego najlepiej ginekolog niech Ci powie :) Mi doktor glukozę też kazał zrobić. Co do objawów to mam teraz tylko ból piersi i senność ale to pewnie dlatego, że nie pije już mocnej kawy :) Infekcje koniecznie wylecz! Ja jestem z Warmińsko Mazurskiego.

Odnośnik do komentarza

Wychodzi na to, że już nie będę cieszyć się razem z wami. Tydzień temu byłam na USG biło serduszko 6tc, dziś pojechałam również szczęśliwa, ale nie trwało to długo... Brak akcji serca... Za cztery dni kolejna wizyta dla potwierdzenia poronienia.... Nie mam już nadzieji że stanie się cud.... Nie mogę w to uwierzyć...

Odnośnik do komentarza

Witam Was serdecznie. Dopiero co się zarejestrowałam na forum. W zeszłym roku po poronieniu samoistnym lekarz stwierdził, że tym sposobem mogę od razu starać się o dziecko. Zaszłam w ciążę, od początku krwawiłam, leżałam, leki, zastrzyki i nie udało się w 8tc. W listopadzie miałam zabieg łyżeczkowania. Teraz jestem znów w ciąży:-)
Termin porodu 1.11.2018. Niestety znów mam plamienia i od kilku dni leżę w łóżku. Ale cieszę się tym cudem i wierzę, że tym razem będzie dobrze.pozdrawiam Was:-)
Angelika, czytałam wcześniej, że masz plamienia i leżysz na duphastonie jak ja. Czekam mimo wszystko na dobre wieści.

Odnośnik do komentarza

Ja teraz wizyta w poniedziałek. Wczoraj byłam u lekarza po leki lutinus neoparine 0,8
O właśnie bo wcześniej brałam neoparine 0,4 i mam do odsprzedano dziewczynki aż 4opakowania sprzedam je za 25zl plus przesyłka
Nie otwierane do 2020roku

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...