Skocz do zawartości
Forum

Listopadówki 2018


Rekomendowane odpowiedzi

MadziaZ super wieści, jak USG dobre to rzeczywiście PAPPA bezsensu, po co dać się wcisnąć do tabelki i się stresować. A masz może wynik NT czyli tej przezierności? Jestem ciekawa jaki wynik masz.

Ja dziewczyny niestety USG do bani więc pewnie PAPPA mnie dobije totalnie znając tendencje tych statystyk... Może jestem inna niż większość przyszłych mam ale odechciało mi się wszystkiego, najlepiej jakby tej ciąży wogole nie było... Takie mam odczucie aktualnie i chce się nim podzielić. Przestałam snuć plany o wózku, wyprawce i wogole wszystkim...

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3d3jwghb3.png

https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kq13y8ttf.png

Odnośnik do komentarza

Czy was dalej męczą mdłości i całą tą otoczka ?kapec w buzi .
Zero smaku bezróżnicy czy zjem kwaśne gorzkie słodkie ostre mdłe jeden smak w ustach .
Nawet jeśli już coś zjem małe prawdopodobieństwo ze się przyjmie .Nie jestem w stanie funkcjonować normalnie .Zandra
Może sprzęt słaby ,bądź dobrej myśli (A odnośnie planowania wyprawki wózka itd -mnie życie nauczyło czekać do końca )I może jestem dziwna ale nie umiem się cieszyć ciaza raczej żyje w ciągłym strachu może stąd też tak zle samopoczucie .Dlatego nie chce żeby rodzina męża wiedziała o ciąży bo wg nich to jestem ''nie cała ".
Jak dla mnie oni mogą się dowiedzieć po porodzie ale tak mi się nie uda.
Córce nie opowiadam że jest ktoś w brzuszku (ona wie że 2 ciocie teraz urodziły i u 3 cioci będzie niebawem )o mnie nie mówię bo pewnie by przy pierwszym spotkaniu z dziadkami wyspiewala.

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry Mamusie, jak sie dzis macie ??
Ja musze przyznac, ze objawy ciazowe ktore mialam wczesniej zdecydowanie odpuscily. Teraz tylko kiedy jestem po calym dniu zmeczona, lub nie wyspie sie w nocy, odczuwam dyskomfort.
Widzialam, ze pisalyscie nt. przedszkoli, pierwszych miesiacach i chorobach. My naszego syna poslalismy do przedszkola jako dwulatka, do grupy, ktora pani dyrektor niepublicznego przedszkola utworzyla, ze wzgledu na panie, ktore zostaly bez dzieci. To byl chyba czas zmian w szkolach, czy cos. W kazdym razie nasz synio trafil do takiej grupy 11 dzieci, w wieku 2-2,5 roku. Bylo ekstra od samego poczatku, dziecko nam prawie w ogole nie chorowalo, oczywiscie z wyjatkiem kiedy grypsko zbieralo zniwo wsrod wszystkich, wlacznie z nami. Takze, jesli macie mozliwosc, to bardzo Wam polecam wlasnie takie mniejsze przedszkola. Nie wiem jak teraz to wyglada w PL, ale swojego czasu byly bardzo na topie „domowe przedszkola”, tutaj w UK jest to refundowane tak samo jak normalne przedszkola, a pani ma max 5 dzieci, wiec moze to tez jest jakies wyjscie dla tych ktorzy oczywiscie takie mozliwosci maja.

Irka_88 strasznie Ci wspolczuje przykrosci jakie funduja tescie, to bardzo niesprawiedliwe oceniac kogos, samemu nie bedac w takiej sytuacji. Mysle, ze Twoje podejscie jest jak najbardziej sluszne i skoro nie potrafia byc wspaciem, to rownie dobrze moga o niczym nie wiedziec. Trzymam mocno kciuki, aby z dzidziusiem wszystko bylo dobrze, a Tobie nerwy odpuscily, bo tego najmniej nam mamusia potrzeba.

Zandra, mysle ze konsultacja u drugiego lekarza bylaby dobrym rozwiazaniem. Z tym usg to jest na prawde czasami jak na loterii. Mnie to pani wyjasnila ostatnio jak bylismy na wizycie wlasnie ogladac dzidziusia. Badanie zaczela wykonywac pani technik w trakcie szkolenia wlasnie z zakresu usg tylko wczesnej ciazy, czyli do 20 tygodnia, taki kurs trwa tutaj 12 miesiecy, a mimo duzej praktyki bardzo czesto, kiedy przychodzi „fachowiec” na sprawdzenie tego co osoba uczaca juz zrobila, okazuje sie, ze lekkie nachylenie glowicy aparatu pod innym kontem zmienia wszystko. Jednym slowem, musi to byc cholernie trudna sprawa, wykonywanie takiego badania, aby bylo wykonane w jak najlepszym standarcie. Warto tez sprawdzic, czy lekarz, do ktorego chodzisz ma zrobione i wazne wszystkie kursy z zakresu badan prenatalnych. Jest chyba wpis na ten temat i link do listy lekarzy u mamy ginekolog na blogu, takze polecam. Trzymam kciuki, aby z corcia sprawa wysypki sie wyjasnila i aby radosc wrocila ze zdwojona sila.

MadzieZ, super z wszystko u Was dobrze, oby tak dalej.

Ja zaczelam myslec juz o zakupach dzidziowych i jak bede w pl pod koniec maja planuje poogladac to i owo. Miedzy innymi wozek Maxi Cosi Adorra, moze ktoras z Was ma jakies doswiadczenia ? Wiem, ze to nowy model, ale moze akurat. Synio mial tez Maxi Cosi tylko Mure4 i bylam przeszczesliwa, wiec teraz tez zaprwnie na te firme postawie.

Tymczasem, pozdrawiam Was, zycze milego dnia i wracam do pracy.

Odnośnik do komentarza

Ja mam Tako sportime-nie polecam .
Siostra używa Espiro od końca stycznia i właśnie to oddaje na reklamacje -i wczoraj masz Taki djeliśmy żeby dac siostrze Dziś przyjdą mi nowe koła do tego naszego wózka to już będzie odszykowany .kolyska /fotelik wszystko po mojej córce jest u siostry i z czasem wszystko będzie wracać .

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Właśnie wróciłam z testów z krwi. Będą gotowe na 16maja gdy pojadę na usg. O dziwo jestem bardzo spokojna, ale trzymajcie proszę kciuki :) zandra ja bym nie wytrzymała i pojechała do innego lekarza na usg sprawdzić to jeszcze raz.. Wierze ze wszystko będzie dobrze. Trzymaj się i nie stresuj, staraj się myśleć pozytywnie, to naprawdę wiele daje. Irka ja jeszcze mam mdłości, wieczorami i nocą najczęściej, a dziś w aucie gdy wracałam z testów. No i jeszcze zmęczenie ogólne, wieczorem chodzę spać z kurami.

Odnośnik do komentarza

Adumelka już zaczynam trzymanie kciuków! :)
Co do objawów ciazowych to ja mam mniejsze ale muszę być wyspana i nie przemęczenia wtedy się naprawdę dobrze czuje. A jak tylko nie pośpię albo się zmecze to wszystko wraca...
Kate co do przedszkoli to widziałam opcję takie jak piszesz że jest mała grupa i jedna pani opiekunka w domu się dziećmi zajmuje. Ale to tak średnio do mnie przemawia, trochę bym się bała dziecko tam posłać, może przesadzam :) ja tam jestem zadowolona z naszego żlobka. U nas w grupie jest 20 dzieci a w całym żłobku 31. Są kamery więc można sobie podejrzeć co tam dzieci robią no i ja jakoś jestem spokojniejsza wiedząc że to zorganizowana placówka. No bo choroby chorobami ale żłobek ogólnie myślę że to fajna sprawa dla malucha. Mają zajęcia muzyczne, przyjeżdżają teatrzyki z przedstawieniami, jak jest ładna pogoda to codziennie siedzą w ogródku. Także pomimo chorób ja bardzo polecam :)

Odnośnik do komentarza

Tu gdzie mieszkam ja wybór słaby odnośnie placowek typu przedszkola żłobki itd .
Jest 1 żłobek koszt msc prawie 2000.
Mieliśmy posłać córkę na 80 h miesięcznie czyli 1200 zl .
Ale usłyszałam właśnie o Domowym przedszkolu. 1 grupa dzieci od 1 do 4 lat.
Na początku było tych dzieci 12 i 3 opiekunki .choroby były ..
Z czasem dzieci przybyło do 25 a opiekunek ubyło .Końcowi została dyrektorka która mieszkała na piętrze i chodziła z niania elektroniczną .
I jedna młoda dziewczyna bez wykształcenia.
Koszt był niski za miesiąc z wyżywieniem 600 zł.
350 czesne.
Ale w pewnym momencie funkcjonowanie tego miejsca mi się przestało podobać

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny.ja juz od wczoraj zaczęłam majowy weekend wiec dopiero Was nadrobiłam. Zandra jak córeczka? Co to za wysypka?? Mam nadzieje ze wszystko Ok.usg powtórz,a czy ostatnio nie miałaś jakiejś infekcji? Na tej grupie o przeziernosci karkowej dziewczyna przeszła mega historie z badaniami a na koniec podobno infekcja sfałszowała wyniki. Super sprawa z tymi małymi przedszkolami.tylko oby kadra była odpowiednia.u nas w poprzednim przedszkolu było mega dzieci,dużo grup,bardzo mało na dworze,małe salki,dzieci przechodziły na zajęcia z jednej sali do drugiej,jadły we wspólnej jadalni,zarazki pływały w powietrzu,Amka nie chorowała bardzo ale miała ciagle zapalenie spojówek.teraz chodzi do przedszkola,gdzie jest 20 dzieci w rożnym wieku,dwie grupy,które nie maja ze soba stycznosci,bardzo duża sala,oczyszczacz powietrza i bezwzględne wychodzenie na dwór,w deszcz, wiatr.jedynym przeciwwskazaniem jest smog.pytalam mamy czy ich dzieci chorowały i właśnie nie było za dużo chorób,ale zobaczymy jak to będzie u nas. Pozdrowionka.mnie mdłości dalej męczą :(

Odnośnik do komentarza

Ja tez się rozglądam za ubrankami,mam już w głowie listę tych wszystkich rzeczy których mi zabrakło przy Amce. Z ubrań to pewnie Znowu polecimy w Pinokio,lub ew. Newbie. Co do wózka to tutaj mamy zagwostke.bo Amka miała mutsy,który dostaliśmy po innym dziecku,jako wózek z gondola się sprawdził super,ale jako spacerówka masakra.zmienilismy na bogaboo bee i jestem bardzo zadowolona,jednak to taka spacerówka.mozna kupić do niej gondole ale nie wiem czy jednak nie będzie trzęsło... mi się marzy cybex,ale trochę to takie wywalanie kasy jak mamy ten bugaboo.

Odnośnik do komentarza

Na chwilę obecną zero radości i pomału oswajam się... PAPA 1:12 na zespół Downa a przezierność 4:15 byłam 2 dni później na prywatnej wizycie u mojego gin i od razu zauważył że jest zbyt szeroki i po pomiarach wyszło mu tyle samo... 10.05 mam wizytę u genetyka i pewnie będzie rozmowa o amnio lub nifty... Kiepsko bardzo... Jakoś przestałam snuć plany... No estetyczne jeśli amnio potwierdzi Zespół Downa to zdecydowaliśmy z mężem o przerwaniu ciąży... Na razie widzę czarny scenariusz... Oby jednak amnio wykazało że to błąd...

Co do Infekcji to fakt od prawie samego początku ciąży jestem chora. Mam zatkane zatoki i straszny kaszel, niestety nic nie pomaga. Zarazilam się od córki a jej tylko wtedy antybiotyk pomógł.

Z córką już o niebo lepiej ale w szpitalu zero badań u tylko ogólne przypuszczenie, że to był wirus. Zero konsultacji z alergologiem, zero badań z krwi. Będę musiała znów po przychodniach biegać. Trudno oby znaleźć przyczynę aby się to niepowtorzyło.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3d3jwghb3.png

https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kq13y8ttf.png

Odnośnik do komentarza

Zandra88, w tej sytuacji amnopunkcja faktycznie ma uzasadnienie.nie wiem czym dokładnie czym jest badanie nifty,Zambii daje chyba pewność odnoście stanu dzidziusia. Co do przerwania ciazy,oczywiście to Wasza decyzja,jednak nie mogę tutaj nie napisać,żebyście zastanowili się raz jeszcze a potem raz jeszcze.mam bliskiego kolegę który ma dziecko z zespołem.michalinka jest cudowna,bardzo odważna,ma 3 latka i razem z moja córka w zeszlym roku tańczyły na wspólnym spotkaniu.chodzi do przedszkola,je za dwóch.nie wiem czy maja jakieś problemy zdrowotne,wiem ze odwiedzają logopedę ale widać ze jest dla nich całym światem. Wiesz dzieci z zespołem to dalej dzieci,kochają nas jak wszystkie inne i dają rodzicom tyle samo radości co dzieci bez zespołu. Ściskam Cie w tych trudnym momencie i trzymam kciuki za Wasze decyzje.

Odnośnik do komentarza

Też mam podobne doświadczenia co ty Sylwia. Dziewczyna kilkunastoletnia, pływa, uczestniczy w zajęciach plastycznych, bardzo pogodna, jest niesamowita. Zespół Downa w umiarkowanym stopniu. Nie wymądrzam się, nie pouczam, w końcu też jestem przed prenatalnymi, też mam obawy. Trzymam kciuki za was cokolwiek zdecydujecie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Wczoraj bylam trochę na nogach nie dużo ale byłam ..wieczorem dopadł mnie taki ból klujacy pachwina .
Nie mogłam stanąć na prawej nodze. .
Stres mnie dopadł Po raz kolejny .Rano już lepiej .
Piękna pogoda już bardzo ciepło ciężko wysiedziec w domu ;/Miłej niedzieli ..

Odnośnik do komentarza

Zandra88 współczuję tych przeżyć mam nadzieję że okaże się że wszystko jest dobrze. Co do przerywania ciąży to bardzo indywidualna sprawa i dopóki nie stoi się przed taka decyzja to ciężko sobie wyobrazić co by się zdecydowało.
My już na majówce, myślałam że na wyjeździe będę mieć więcej sił a tu nic z tego śpię prawie cały czas. No nic chociaż jest czas się spokojnie wyspać :)

Odnośnik do komentarza

Zandra mam nadzieje ,ze wszystko skonczy sie dobrze. Badz dobrej mysli,chociaz wiem ze to latwo sie mowi.
My wczoraj bylismy u rodziny i nad morzem,teraz jestesmy w domu bo maz ogarnia firme ,a ja dzisiaj robilam wyniki i w srode mam endokrynologa. Do rodzinki pojedziemy w srode wieczorem i zostaniemy do niedzieli. Mam nadzieje,ze pogoda dopisze i posiedzimy troche nad morzem.

Odnośnik do komentarza

Witam kiepskie samopoczucie poszło level wyżej
O 4.30 mnie obudziły mdłości i poranek okropny .
Zanosi się na piękny dzień to lubię bo nie będę musiała organizować dnia małej tylko będę musiała nadzorować .Miłego wypoczynku życzę Tym co na majowkach .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...