Skocz do zawartości
Forum

Ciąża a cesarka


Gość Majka3

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie po pierwszej cesarce ginekolog doradził żebym z następną ciążą, jeśli takową planuję wstrzymała się ok 1,5 roku. Dla bezpieczeństwa swojego i dziecka, macica się rozciąga do ogromnych rozmiarów w porównaniu z jej wielkością sprzed ciąży. Mój ginekolog to trochę panikuje ale ja miałam przerwę 3 lata między ciążami bo tak chciałam, przynajmniej mam jedno dziecko odchowane i drugie maleństwo. Z tym, że teraz lekarz już wyraźnie mi powiedział, że jeśli chciałabym zajść w trzecią ciążę to muszę zaczekać 2 lata, nie wcześniej (drugi poród też cc) bo miałam bardzo duże dzieci (jeden syn 4 kg, drugi 5 kg :)) i macica mogłaby pęknąć. Dużo też zależy od wielkości dziecka.
Blizna potrzebuje czasu żeby się dobrze zagoić ale znam kilka kobiet, które już po mniej więcej 6-9 miesiącach od cięcia znowu były w ciąży.

Odnośnik do komentarza

Zalecenia zaleceniami a wiadomo życie życiem.Sa różne przypadki.
Wiadomo że im szybciej tym gorzej.Ciaza jest zagrożona i może nieść ze sobą wiele poważnych konsekwencji zdrowotnych.W mojej okolicy był nie tak dawno przypadek że w 6 miesiącu pękła kobiecie macica i niestety,ale dziecko nie przeżyło.

Odnośnik do komentarza

~Akemi
Zalecenia zaleceniami a wiadomo życie życiem.Sa różne przypadki.
Wiadomo że im szybciej tym gorzej.Ciaza jest zagrożona i może nieść ze sobą wiele poważnych konsekwencji zdrowotnych.W mojej okolicy był nie tak dawno przypadek że w 6 miesiącu pękła kobiecie macica i niestety,ale dziecko nie przeżyło.

Słyszałam o zagrożeniach ale nigdy właściwie o konkretnym przypadku :( to straszne jakie mogą być konsekwencje. Lepiej jednak poczekać.

Odnośnik do komentarza

Tak jak czlowiek jest indywidualnoscia tak samo szybka ciaza po cc. Na pewno dobry lekarz sie przyda by ocenic ryzyko i dmuchac na matke i dziecko.
Moja mama ma pacjentki z roznym finalem. Taka jest prawda ale wszystko trzeba bardzo indywidualne analizowac.

Odnośnik do komentarza

~xyza
Tak jak czlowiek jest indywidualnoscia tak samo szybka ciaza po cc. Na pewno dobry lekarz sie przyda by ocenic ryzyko i dmuchac na matke i dziecko.
Moja mama ma pacjentki z roznym finalem. Taka jest prawda ale wszystko trzeba bardzo indywidualne analizowac.

Wątpię, żeby ginekolog do swojej pacjentki powiedział "zachodź sobie w ciążę kiedy chcesz po cc". Żaden tak nie powie, bo każdy wie, że to niebezpieczne. I każdy każe czekać. Wiadomo, życie pisze różne scenariusze. Czasem nie mamy wpływu na niektóre sytuacje jak choćby zajście w ciąże po cesarce w tak krótkim czasie ale wówczas jest to ciąża zagrożona. Nie słyszałam o przypadku pęknięcia macicy ale jak pisze koleżanka z góry zdarzają się.

Odnośnik do komentarza
Gość Karolinakxxx

Ja czytałam o przypadku gdzie lekarz przez przypadek przy cc naciął dziecku głowę i zmarło 3 godziny potem. Więc ja polecam rodzić naturalnie to nie będzie takich dylematów. Ciąża po cc zawsze będzie niebezpieczna. Obarczona ryzykiem a przypadków pęknięcia macicy mało. Każda kolejna ciąża tym większe ryzyko. Każde cięcie to coraz większe niebezpieczeństwo. Ale gdyby tego 1 cc nie było to by nie było żadnego ryzyka. Porod naturalny każdy kolejny ponoć łatwiejszy. Więc zastanowcie się za nim zazyczycie sobie tego pierwszego zabiegu co będzie kiedy znów zajde w ciążę.

Odnośnik do komentarza

~Karolinakxxx
Ja czytałam o przypadku gdzie lekarz przez przypadek przy cc naciął dziecku głowę i zmarło 3 godziny potem. Więc ja polecam rodzić naturalnie to nie będzie takich dylematów. Ciąża po cc zawsze będzie niebezpieczna. Obarczona ryzykiem a przypadków pęknięcia macicy mało. Każda kolejna ciąża tym większe ryzyko. Każde cięcie to coraz większe niebezpieczeństwo. Ale gdyby tego 1 cc nie było to by nie było żadnego ryzyka. Porod naturalny każdy kolejny ponoć łatwiejszy. Więc zastanowcie się za nim zazyczycie sobie tego pierwszego zabiegu co będzie kiedy znów zajde w ciążę.

Polecać to sobie możesz, wiesz co? Wiadro! Jak słyszę polecam rodzić naturalnie to aż mnie skręca, bo czasem jest to od nas nie zależne! Ja miałam 2 cesarki, pierwsza zagrożenie zamartwicy u dziecka po prawie 20 godz porodu sn. Druga cc, na usg wyszło że dziecko ma ponad 4,5 kg a okazało się że ma jeszcze więcej, ryzyko pęknięcia macicy i uszkodzeń okołoporodowych dla dziecka, ryzyko niedotlenienia dziecka i zamartwicy. Lekarze nie wyrazili zgody na poród sn. O takich przypadkach "zmarnowania" dziecka słyszałam albo śmierci, gdzie lekarze nie chcieli ciąży rozwiązać przez cc tylko do ostatniej chwili czekali aż kobieta urodzi naturalnie i potem taka kobieta wychodziła do domu z niepełnosprawnym dzieckiem. Albo jeszcze gorzej ale takiej głupoty jak napisałaś, że lekarz przeciął dziecku głowę i potem zmarło nie słyszałam. Nie oceniaj przez swój pryzmat innych matek, nie każda pcha się pod nóż, zwyczajnie nie daje się im urodzić sn i to nie jest powód do wypisywania takich bzdur!!!
I jak możesz pisać "zastanówcie się zanim zażyczycie sobie pierwszego zabiegu bo będziecie biadolić kiedy znowu zajdziecie w ciążę" ? Jak ci w ogóle nie wstyd! Trochę empatii, zrozumienia dla innej kobiety.

Odnośnik do komentarza

Statystyki statystykami, a jednak wokół moich znajomych więcej problemów z porodem i dzieckiem było tych po porodzie sn, a nie po cc.


Majka3, ja tak nie miałam, ale mam znajomą, która ma odstęp między dziećmi 13 m-cy, więc w drugą ciąże zaszła ok. 4 m-cy po cc. Ja ponownie zaciążyłam niecałe 1,5 roku po cc, nie było u mnie problemów. Przy małych odstępach gin częściej robi usg, by obserwować bliznę. A kiedy miałaś cc?

Odnośnik do komentarza

Pomarańczka
~xyza
Tak jak czlowiek jest indywidualnoscia tak samo szybka ciaza po cc. Na pewno dobry lekarz sie przyda by ocenic ryzyko i dmuchac na matke i dziecko.
Moja mama ma pacjentki z roznym finalem. Taka jest prawda ale wszystko trzeba bardzo indywidualne analizowac.

Wątpię, żeby ginekolog do swojej pacjentki powiedział "zachodź sobie w ciążę kiedy chcesz po cc". Żaden tak nie powie, bo każdy wie, że to niebezpieczne. I każdy każe czekać. Wiadomo, życie pisze różne scenariusze. Czasem nie mamy wpływu na niektóre sytuacje jak choćby zajście w ciąże po cesarce w tak krótkim czasie ale wówczas jest to ciąża zagrożona. Nie słyszałam o przypadku pęknięcia macicy ale jak pisze koleżanka z góry zdarzają się.

Nie napisalam ze ginekolog tak mowi do pacjentki. Nie rozumiem??

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, a jak poradziłyście sobie z blizną po cesarce? Czy był to dla Was problem natury psychicznej? Musiałyście go zaakceptować? Wstydzicie się jej, wpływa ona na Wasze postrzeganie własnego ciała? Z historii, które obejrzałam na stronie http://wszystkoobliznach.pl/, dowiedziałam się, że kobiety naprawdę mają trudność w pogodzeniu się z takimi "pamiątkami" na swoim ciele... Tak też było w Waszych przypadkach?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...