Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe 2018


Silvara

Rekomendowane odpowiedzi

Zawiszka widzisz A u mnie od takich niewinnych delikatnych skurczy się zaczęło i skończyło jak skończyło:)

Też mam ochotę coś porobić na zimę ale pewnie nie dam rady. Teraz wiadomo już zapuscilam korzenie w szpitalu, potem zanim ogarnę trójke i przeprowadzkę to mnie zima zastanie. Mam zamrozone truskawki borówki, poziomki i śliwki więc nie będzie tak źle A troszkę przetworów obiecała mi siostra.

Powodzenia dla wszystkich rozpakowujacych, Olalao dasz radę:)
Kurczę jak sobie przypomnę ten piękny dzień porodu... tylko co my tu jeszcze robimy? Wygoncie nas wreszcie. Doktorka się wwczoraj śmiała żebym brała pod pache i uciekala:) chętnie bym tak zrobiła.

Na sali mieszkał już ze mną Jas, Antoś, Franio, Amelka, Oliwka. A Józio się zasiedzial nie ma co! Na górze go zA bardzo rozpieszczają!

Odnośnik do komentarza

Beti u mnie za poerwszym razem to w sobote bylo troche skurczy a w niedziele juz rodzilam. Teraz zupelnie inaczej. Ale zastanawiam sie czy wody mi si sączą czy to wydzielina taka rzadka wrecz wodnista ale bialawa. W sumie juz kilka dni tak mi kapie. Jutro ta ip. Juz moze dzis nie bede jechac. Sama nie wiem.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Śmiać mi się chce z siebie samej, tak się zawsze wzbraniam, że nie jestem mamusia-kwoka, a teraz stanęłam nad łóżeczkiem i zapatrzyłam się na Michasię, tak słodko spała z rączkami złożonymi przy policzku... że matka-nie-kwoka zapatrzyła się i rozczuliła i w jednej chwili zalała nie tylko falą miłości, ale oceanem mleka ;) koszulka do wymiany ;)

Te mamusie, które pierwszy raz będą karmić.. odkryją, że mleko potrafi lecieć nawet na widok dziecka czy na dźwięk jego płaczu :) a co ciekawe człowiek wychodzi gdzieś z domu bez dziecka i nagle mleko zaczyna płynąć, potem ustalasz fakty i dowiadujesz się, że właśnie w tym czasie Twoje dziecko płakało ;)

Antonina 26.04.2010
Michalina 29.08.2018

Odnośnik do komentarza

Oj żal Beti wylewać faktycznie, trzymam kciuki, żeby tylko Józinek z łatwością wrócił do cycusia.. początki laktacji to mega trudne zadanie i nie zdawałam sobie sprawy, że za każdym razem tak samo trudne.. jakoś tak myślałam, że za kolejnymi razami idzie łatwiej..

Antonina 26.04.2010
Michalina 29.08.2018

Odnośnik do komentarza

Mi, mi mówili w szpitalu, że za mało moczy i będzie spadał z wagi. Plus to że krótko jadł i zasypial i ciężko było obudzić na następne karmienie oznaczało, że nie dojadę i wchodzi w "tryb oszczędnościowy ". Tak przynajmniej mówiła położnai faktycznie nim rację, na następnym ważeniu było gorzej i potem znowu gorzej:/
Na kontroli zobaczycie Co tam u Was:)

U nas nadal Kornel nie lubi cyca:( odciągam, ale to nie to samo jakby sam jadł i muszę karmić mieszanie. No trudno:( Ważne że dostaje coś ode mnie i byle nie był głodny.

Jassmine, gdzie jesteś???

Olalao , powodzenia dzisiaj:*

Beti, szkoda , że wylewasz, ale jeśli dzięki temu utrzymasz laktację to najważniejsze:))

No to kto następny do rozpakowania?:D

Odnośnik do komentarza
Gość mi88_powrot

Dzięki dziewczyny, Mały właśnie zrobił taką kupę, że hej. Oszczedze detali :D

Olalao, to Ty siedzisz jak normalnie przed wyścigiem jakimś. Będzie dobrze, najlepiej jak nogi takie kłody nagle, niby Twoje ale jednak nie hehehe chyba że, że ma ogólne znieczulenie. Ja miałam w kręgosłup.

Odnośnik do komentarza

Olalao - trzymamy kciuki i czekamy na dobre wieści i kolejnego Maluszka :):*

Beti - ja też leżałam po porodzie w szpitalu przez 11 dni i wiem co przechodzisz. Ale jeszcze troszkę i mam nadzieję że już wszystko będzie dobrze. Buziaki dla Was;*

Co do przetworów to mam 4 jebitne dynie na ogrodzie i zastanawiam się czy zacząć już je przerabiać czy czekać bo jak zerwę to trzeba je będzie już zrobić a jak się akcja zacznie to nie wiem:D Robiła któraś może dżem z dyni? Macie jakieś przepisy? Ja planuję właśnie z tych zrobić dżemor - ciekawe co wyjdzie :)

Zawiszka - myślę że coś się zaczyna dziać u Ciebie :)) Tylko jeszcze się na dobre nie rozkręciło :))

U nas nadal cisza :(

Buziaki ;*

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Olalao powodzenia!!

Mi, rozwalilas mnie przystojnymi doktorami :D

Wiecie mi te przetwory musza wylezec do wiosny, jak zaczne rozszerzac diete ;) wiec pasteryzacja na mur beton musi byc.

Kolezanka, z ktora lezalam na patologii urodzila wczoraj 1000g dziewczynki. Malutka w inkubatorze i karmia ja dozylnie, ale stan ma dobry. Jak ja uwielbiam wspolczesna medycyne! Dziewczyna w szpitalu lezala 10 tygodni ze wzgledu na hipotrofie i przeplywy.

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ykrhm3kzfsp89.png

Odnośnik do komentarza

milu - moja starsza musiała opanować i smoka i cyca od pierwszych dni niestety, ale jakoś dała rade. Ten głodomór wisiał wczoraj na cycu od 1 do 4 w nocy i taaaaak mi smoka brakowało!!

Malissa - słodki klopsik :D

Eleonora - my mieliśmy 10,6 i bez lamp nas wypisali, położna środ kazała obserwować, ale skąd ja mam wiedzieć czy my spada :/ wygląda dobrze, a boje sie wycieczki do szpitala bo nas zatrzymają na coś na pewno a ja tego nie przeżyje ;/ mam trame po poprzedniej wizyciue z córką :(

Amanalka - wczoraj była u nas taka jazda, płacz na 3 głosy, że byśmy szefa nie wpuścili :D Ale dupek i tak nie przyjechał, ma być dziś, ale to już problem jak się mój z nim umówi, bo musi też jecać do urzędu pozałatwiać papiery dla młodego

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

Amanalka ojej.. nas obserwowali pod kątem hipotrofii i słabszych przepływów, ale na takim dzieciątku widać każdy gram, więc skoro moja ważąc 2500g wydawała mi się tycieńka to jak wygląda kilogramowa dziecina? :(
U nas podjęli decyzję o cięciu, gdy przepływy tylko minimalnie się pogorszyły w stosunku do badania sprzed tygodnia.. zaopiekowali się naprawdę rewelacyjnie i chuchali i dmuchali na zimne wręcz mam wrażenie

Antonina 26.04.2010
Michalina 29.08.2018

Odnośnik do komentarza

Silvara
Kurczę. A ja się strasznie martwię swoją raną pp cc . Mam taki plaster, który trzeba trzymać do zdjęcia szwów. Zaczęło mi się tam coś sączyć i ma barszo brzydki zapach :( dobrze, że dzisiaj położna przychodzi to może mi pomoże z tym.

Silvara - koniecznie to skonsultuj z położną a jak nie to na IP gdzieś jedź. O ile coś się sączy to pół biedy, ale jeśli ma nieprzyjemny zapach to trochę podejrzane. Zdrówka i dawaj znać!

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Alice, u mnie na Szkole Rodzenia babeczki mówiły, ze raczej nie rekomenduje się teraz smoczków, ale warto mieć przygotowany i jakby co, siup.. :) I asertywnym być, nawet jak położna się upiera, ze nie używać.
To samo w kwestii karmienia, zasadniczo starają się namówić, bo wiadomo - kobieta się waha, myśli, ze nie da rady, ma zastoje, kryzysy, lęk, ze dziecka nie dokarmi... jeśli nie chce się karmić z różnych względów ( często okazuje się, że estetycznych), należy o tym otwarcie powiedzieć i położne nie mogą zmusić kobiety. Musi tylko wiedzieć czego chce.

Mi, zawsze to przyjemniej na oddziale jak się jakiś fajny facet kręci:) Tak swoją drogą, to zdrowa babeczka jesteś :) Fajnie :)

Olalao - trzymamy kciuki i czekamy na Dzidziusia :)

Milu - dzieki Tobie wierzę, ze może i we mnie sie "kwoka' obudzi. Póki co ni diabla nie czuję tego wszechogarniającego uczucia. Mam wrażenie, ze wyrodna matka będę i czasami boję się ze za mało we mnie miłosci bedzie. Wiadomo, martwię się, myslę, troszczę i zabiłabym, jakby ktoś przyczyniłby się do nieszcześcia maleństwa w brzuchu, ale to ciągle nie ten wybuch uczuś, o jakim się naczytałam i nasłuchałam.

Zawiszka, u Ciebie jakies skurcze przynajmniej, coś się sączy... a ja? szkoda gadac :)
Wstałam o 10 :D , zjadłam śniadanie, wyspanam, Baśka się wierci, zabieram się do roboty.... dziś zrobię wszytko !!

Co do przetworów z dyni... ja tam lubię dynię wytrawna, a na ostro to już marzenie:) Nie robiła nigdy na słodko, ale ponoć jakies powidełka można porobić. Myślę, ze pod dziecko zrobiłabym z jabłkiem i cynamonem, ale sama bym tego nie zjadła:)
Mam dwie dorodne cukienie od wczoraj i własnie dlatego wymysliłam leczo, drugą cukienie nafaszeruję mięcham z warzywami i ryzem i zapiekę do bieżącej konsumpcji:)

https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkrjjgrkbzunbt.png

Odnośnik do komentarza

Alice ja w ogole nie czaje, jak ten szef moze nie miec za grosz wyczucia, ze tuz po narodzinach ŻADEN powod nie jest dobry na odwiedziny. Zwlaszcza, kogos spoza rodziny.

Milu, no na zdjęciu w inkubatorze to taki okruszek z tej dziewczynki. Ale stan oceniają na dobry. Powiem Ci, ze ona tak niewiele przybierala, ze z ta kolezanka cieszylysmy sie z 50g. Mysle, ze w inkubatorze bedzie jej lepiej - tym bardziej, ze mamy przyklad Gabrysi Kali, ktora choc urodzila sie okruszkiem to juz tez spora dziewczynka. Nie zawsze w brzuchu jest najlepiej dla dzidzi...

Silvara, koniecznie pogadaj z położną, bo to brzmi jak stan zapalny. Zwłaszcza ten zapach! A boli? Albo w okol naciecia czujesz napieta skore/bolesnosc?

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ykrhm3kzfsp89.png

Odnośnik do komentarza
Gość mi88_powrot

Silvara, pewnie Ci ropa podeszła i sączy. Leć do lekarza. Nie ma co.

Mi kazali zdjąć opatrunek przy pierwszej kąpieli, czyli na drugi dzień. Zalać wodą, odkleić wszystko i umyć normalnie płynem do higieny intymnej i wietrzyć ile się da.

Mój mały ma smoka od początku, pięknie się uspokoił ale wypluwa go jak zasypia a ja mu nie oddaję.

Odnośnik do komentarza

My po wizycie pielęgniarki. I akurat kikut odpadł przed jej przyjściem;) Pooglądała Martyśkę i wszystko ok. Po żółtaczce śladu nie ma chociaż ja i tak widzę że białka w oczkach ma jeszcze pożółkłe. Wagi nie miała więc mam podejść w następną środę do przychodni.

Dziś maleństwo dało mamusi pospać tylko jedna pobudka na nocne karmienie;)
Młody w przedszkolu a ja nie wiem co ze sobą zrobić:)))

Silvara ja miałam podobnie po tamtym cięciu. Jak masz możliwość to jedź do lekarza albo faktycznie położna może zareaguje bo może wdało się zakażenie!!! Leciała mi właśnie śmierdząca ropa z tej rany. A że szybko zareagowałam to uniknęłam antybiotyku bo udrożnił mi ranę żeby to dziadostwo mogło spływać i zdjął ten opatrunek.
Tym razem mam szwy rozpuszczalne i póki co chyba się dobrze goi.

Odnośnik do komentarza

Olalao - trzymam kciuki za ciebie!

Spawareczka - w pn miałam 0 skurczy na ktg, rodziłam w środe wiec wiesz :D

Gabi - ja to wiem, ale byłam tak zaskoczona jego gabarytami, że nie wiem gdzie on się chował :D

Beti - oby wyniki były szybciutko i tylko pozytywne!

Silvara - padłam z tego tekstu :D

Amanalka - ja chciałam ogród pielić, tak mnie nosiło :D o mały włos i pralkę bym przepychała dobrze, że nei było sił i miejsca w łązience :D syndrom wicia gniazda jak nic :D

Zawiszka - Alicja piękne imię dawaj jak nic :D

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...