Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2018


Gość Szczesliwa mama2016

Rekomendowane odpowiedzi

MartusiaM
Haha niezłe to zasypianie:d my też to przechodziliśmy plus śpiewanie kołysanek przy tym :D póki co wieczorami wystarcza tylko pozycja na leżąco a w dzień wózek.
Ola
Ja pierniczę ale duży chłopak ;D nie wierzę. To mój maluch ma 5,5kg i wszyscy dziwią się że taki duży a urodził się dzień wcześniej czy później od Twojego synka. U nas po szczepieniu senność zawsze wielka i spokój. Purpurowa twarz zdarza się czasem np po myciu albo po prostu wieczorem. Dwa razy tez daliśmy paracetamol bo nic nie pomagało uspokoić malucha.
Ja jeszcze nie myślę o spacerówce, jeśli akcja zasypianie w wózku będzie na dłużej to będę za gondolą jak najdłużej ;d

Odnośnik do komentarza

Dobra,mam chwilę spokoju,to napiszę;)
Dałam paracetamol,po pół godz pomógł,ale mały chciał być noszony tylko w pozycji jak do odbicia,przy innych znowu krzyk...a przy jego wadze noszenie go od godziny 18 do zaśnięcia (jakaś 21.30 była...) to masakra dla rąk i kręgosłupa...:/ Ale teraz obaj moi synowie ładnie śpią,ja wykąpana,jutro do ginekologa (dopiero na wizytę po połogu idę...),a po nim zaraz mam dentystę. Starszy syn idzie pierwszy dzień od ponad 2 mięsiecy do przedszkola,szał;)

Martusia...my nadal się tak usypiamy... najczęściej jest tak,że zasypia mi przy piersi,ale czasem przy tej piersi świruje(pręży się,krzyczy). I czasem jak go odbiję,to jest już ok; czasem jednak chce jeść dalej,ale chodząc właśnie po domu i kołysząc go...już mam mocne bóle w kręgosłupie(i czuję jakby mi przechodził tam prąd,plus w gratisie piecze...).

Marja, niemożliwe,a jednak z tą waga mojego "małego";) urodził się z wagą 3950 i taki spory jest nadal;) nie chce tu wstawiać zdjęć za bardzo,ale wyobraź sobie jak wygląda caly,skoro jego policzki zwisają mu jak u chomika;)))

Angelika,tak,na samej piersi. Nie bardzo chce mi jeść z butelki nawet moje mleko,a co dopiero mm... Właśnie czekam na przesyłkę z inną butelka niż mam teraz,wracam od października do szkoły,tzn co któryś weekend będę się musiała jednak na uczelni pokazać i musi coś jeść podczas mojej nieobecności...

Xyza,z tego co pamiętam Twoja mała też mała nie była od urodzenia,jak mój synek. Dlatego nie ma chyba się co dziwić ich wagą:) zresztą mam w rodzinie takich "małych" osobników,nie mieli problemów z siadaniem czy chodzeniem. Tylko wyglądają na "dobrze wypasionych" hehe;)
Jeśli chodzi o spacerówkę,to ja przy starszym synku przesadziłam go około 5 miesiąca. Właściwie o siedzeniu nie było mowy,bo mały nie siedział jeszcze;) poprosiłam o spacerówkę na prezent na chrzest od chrzestnej i kupiła Graco taką prostą (modelu nie pamiętam),ale jest fajna,bo można w niej prawie na prosto położyć dziecko i tak właśnie starszak jeździł. Ale miał frajdę,a ja spokój,bo on nie akceptował w ogóle gondoli(również dlatego,że nie mógł sobie poobserwować świata).

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Martusia a Twoje Malenstwo ma gorączkę? Z tego co wszedzie slyszalam to z katarem zalecaja wyjscia z domu.
Ola jak tam po wizycie u gina? Mala tez ma takie policzki jak piszesz a no urodziła sie 4150g i 59cm. Smiesznie to wyglada z takimi polikami ale mnie sie podoba.
Chyba z tym bujaniem to wygralismy na loterii bo w zasadzie nie ma potrzeby nosić dziecka i bujac. Jak sa gorsze chwile przed zasnieciem to wozkiem troche pobujam albo jade nie po rownej nawierzchni a jak w domu to wkladam mala do memoli i tak zasypia. Staram sie aby nie zasypiala przy cycku. Od pazdziernika wybieram sie na kolejne studia wiec trzeba ulatwic tacie opieke podczas mojej nieobecnosci.

Odnośnik do komentarza

Xyza,u gina ok. Wszystko w porządku,tzn mam jakąś torbiel w jajniku i mam się zgłosić za około pół roku na kontrolę (chyba że wcześniej dostanę okres,to wtedy szybciej-ale sam gin stwierdził,że na okres się nie zapowiada). Plus mam nadżerkę,ale to mam od zawsze i w zasadzie to był taki mniejszy,ale zawsze kolejny powód,dla którego teraz zdecydowaliśmy się na Tadzia-gin mi przy wizycie kiedyś zasugerował,że można to zlikwidować wreszcie,ale byłoby lepiej,gdybym potem już nie chciała mieć dzieci:)i teraz mam zamiar z tym zadziałać.
To wyglądają nasze dzieci podobnie :) ale kiedyś im to zniknie ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Xyza, Angelika, u nas temperatura nie była wysoka, były dni 37.8, ale mała kaszlała. Poza tym pogoda była niepewna- bardzo wietrznie, burze, deszcz na zmianę w ukropem. Dzisiaj wyszłam z małą na chwilę, byłam z nią u rodziców. Bałam się, że na szczepienie ją coś rozłoży. Ale na szczęście już jest ok. W ramach nabierania odporności przed jesienią mamy brać już na codzień kropelki cebion milti.

Czy Wasi mężowie wypowiadają się i angażują w sposób wychowania (bujanie, noszenie, reagowanie na płacz itp.) Oraz żywienia (Kiedy rozszerzanie diety, DOKARMIANIE-nienawidzę tego stwierdzenia!)??
Bo mój mąż postanowił serwować niczym nie poparte mądrości niczym z rękawa. Już nie wytrzymałam dzisiaj jak powiedział, żeby nie nosić małej "Bo się nauczy", ochrzaniłam to, żeby coś poczytał na temat niemowląt, bo ja też zacznę go oduczać pewnych rzeczy. Trochę mu się głupio zrobiło, bo chyba jedyne źródło, na jakie mógłby się powołać to "ktoś coś kiedyś gdzieś", albo "zawsze tak było".
Już czuję w kościach te afery z mężem i teściową o solenie i słodzenie przy rozszerzaniu diety...

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 124

MartusiaM my raczej na zdrowy rozum wszystko. Uzgadniamy wcześniej plan działania,co i jak i się tego staramy trzymać.A co do bujania i noszenia -łatwo mówić jak nie ma się dracego,już fioletowego id krzyku dziecka aby nie brać na ręce i nie bujać...Dla własnej przyjemności jej noszę.

Odnośnik do komentarza

Angelika
Gorzej jak to noszenie temu bordowemu ludzikowi nie pomaga :D wtedy jedynie cyc.
MartusiaM
Mój mąż jest tak wyluzowany, każdy mój niepokój wyśmiewa i mówi że przesadzam. Też mu każe czytać coś o niemowlętach bo on np twierdzi że za jakiś czas musimy zrobić trening snu żeby mały się sam nauczył zasypiac bo jego siostra tak robi. I jak ja narzekam że się martwię że mały tyle płacze i jest niespokojny to twierdzi że wszystko ok i że dzieci tak mają. Czasem mi to pomaga a czasem jeszcze bardziej frustruje.
Ola
Mój maluch też się taki mały urodził :) chociaż ostatnio wydaje mi się że mocno urósł i coraz ciężej się go nosi.
Xyza
Magiczna ta huśtawka.. a w domu też wozisz wózkiem czy tylko w plenerze? Ja jestem ciekawa jak to będzie przy gorszych pogodach ;D

Odnośnik do komentarza

Martusia akurat moj maz jest pod tym wzgledem bardzo dobrze nie wiem przygotowany- mysle ze opieke nad dzieckiem ma w krwi?? To ja od niego sie niektórych rzeczy uczylam :) i wspolnie bardzo duzo na ten temat rozmawiamy wymieniajac sie wlasnym zdaniem od pierwszej kupy po dalsze etapy zycia i rozwoju.
Ola no to teraz mozesz dzialac dalej z nadzerka.. w sumie dobrze ze ok u gina choc nie zazdroszcze ani torbieli ani nadzerki. Grunt że wszystko pod kontrolą. Co do wygladu to w sumie ubieram Mala neutralnie z reguly i wiekszosc ludzi mysli ze to chlopiec bo taka duża. No i wozek mamy beżowy wiec nie zdradzamy na pierwszy rzut oka plci dziecka ;) Przepraszam jesli ktos sie obrazi ale mdli mnie jak widze wszystko różowe czy takie fest przeslodzone u dziewczynek. Jestem pod tym wzgledem mega zrazona (ciezki przypadek w rodzinie) i poki mam wplyw na to jak sie "nosi" moje dziecko to zadnych ksiezniczkowych pierdol u nas nie bedzie. Przede wszystkim wygoda i dobre rzeczy a nie satynowe "cuda".

Odnośnik do komentarza

Marja wozka w ogole w domu nie mam ale mysle ze by sie nie przydał bo za rowno jest. Na spacerach generalnie szybko chodzę wiec inaczej buja niz w domu bym miala po plaskim jezdzic.
No huśtawka jedna z rzeczy bez ktorych nie wyobrazam sobie juz wyprawki dla Malej. Spokojnie mozna nawet z lozeczka zrezygnowac.

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 124

Ta huśtawka super... Ale trza mieć miejsce a u mnie z tym krucho :D
marja89 moja Lusia to dziwne dziecko,pierwsze jakie widzę że cycek jej niw uspokaja a wręcz wkurza jak jest najedzona,służy jej tylko do jedzenia. jak jest zła to szumis i bujanko no i smokus czasem :D
xyza u nas tak samo,dużo czytamy,rozmawiamy i wyciągamy wspólne wnioski co będzie dobre dla naszych dzieci.
Tez nie lubię różowego,staram się unikać a jak już to pudrowy,ale starsza jest na etapie ze nawet ręcznik musi mieć różowy chociaż nigdy nie przesadzalam z różem :) Taki wiek chyba :)
Mój maluch tez jest mylony z chłopcem chociaż jeździmy fioletowym wózkiem (chociaż nie lubię fioletu ale dostałam za darmo wiec nie narzekam) :) A macie jakieś spacerówki upatrzone? Mi się firmy valco podobają...
A planujecie chrzest? My jakoś się zebrać do organizacji nie możemy :D

Odnośnik do komentarza

W kwestiach dziecięcych mąż mój się odblokował i sporo pomaga,swoje zdanie zawsze też wypowie. Ale też ma wstawki typu "nie noś go tyle,bo nauczysz jak starszego"-starszego nosiłam,bo się wydzierał i inaczej nie chciał,a młodszego noszę tylko do odbicia i też w wyjątkowych sytuacjach (np jak po tym szczepieniu). Nie dogodzisz;) w sumie odkąd mam chustę i w ten sposób go "noszę",to się nie odzywa:) i sam też go nosi chetniej,bo mały się śmieje na głos do niego i tym go kupił;)

Angelika,planujemy chrzest,dziś mamy w planach pojechać do księdza załatwić formalności. Chcemy zrobić 21 października.

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika124

My tez musimy sie wybrać,zobaczę kiedy jest otwarta kancelaria i pójdziemy zapytać o termin. Znaleźliśmy fajna włoska restauracje i zastanawiam sie ile by wzięli za osobę bo niestety w domu nie zmieścimy tyle osób a wyjdzie około 18 bo zapraszamy tylko najbliższych.U nas ksiądz robi same chrzty,bez mszy nawet czasami. Kolezanka ostatnio chrzcila synka i było 18 chrztów :)

Odnośnik do komentarza

Czyli muszę robić mu pranie mózgu do skutku:) aż będzie miał jakąkolwiek wiedzę wspartą konkretnymi źródłami. I wtedy będzie mniej zgrzytów.

Angelika, my już dawno po chrzcie. Mała miała 5 tygodni. Cieszę się, że wcześniej ochrzciliśmy Bąbla, bo teraz, jak nauczyła się puszczać i wszystko dookoła ją interesuje, nie wyobrażam sobie jej w kosciele:D

Co do wagi, Miśka miała 3,5kg, 56cm, teraz ma prawie 14 tygodni skończone i z domowych pomiarów wynika, że ma 6,6kg, 70cm. Sługa bestia, ciężko już nosić.. także Wasze około 7kg to musi być też niezły trening ciężarowy:) mój kręgosłup już w rozsypce.. lędźwie dramat..

Odnośnik do komentarza

Co do chrzcin to myślimy żeby zrobić jeszcze w tym roku, może po świętach? U nas jest o tyle fajnie że można się dogadać i mogą być w sobotę tak tylko organizowane dla jednego dziecka i rodziny.
Jakie pozycje do noszenia lubią wasze maluchy? U nas najlepiej pionowo bo ciekawy świata jest maluch albo brzuszkiem w dół i wtedy trenuje trochę główkę bo na płasko jest dramat przy lezeniu na brzuchu.
Ola
U nas pierwsze próby w chuście się nie podobały, próbowałam tym Twoim sposobem i był bunt ale może jeszcze się przelamie :)

Odnośnik do komentarza

U nas jak noszenie to pionowo przodem tylem bokiem i jest ok.
Spacerówke mam do gondoli xmove 2018 (2w1) ale pomieszalam kolory i spacerowka jest czarna ale jak Mala bedzie miała rok aby miala lżejsza i widzialam juz tez Xlander x fly.
Z chrzcinami musimy poczekac na chrzestnych bo w przyszlym roku beda mieli dopiero bierzmowanie ale spoko i tak kosciol mamy caly w remoncie wiec na dobre to wyjdzie. Ksiadz trochę mamrotal ale nic nie poradzę. Mamy w rodzinie osoby duchowne i mam wrazenie ze najlepiej jakby chrzest byl dzien po wyjsciu ze szpitala...

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika1245

No ja tez mam wozek 2w1 ale u nas to 3pietro... teraz gondole zabieram do gory,spacerowke bede musiala zostawic i na poczatek bede używala tej od 2w1 a później kupie sobie lzejsza jak mala bedzie juz calkiem stabilna :) No i nie ukrywam że chce miec nowy wozek :) Ze starsza nie bylo nas stac,wiec odkupilam od kuzynki,teraz tez mam od znajomego i chce kupic sobie taki jak mi sie podoba.
My musimy isc do ksiedza zapytać,mysle ze moze w grudniu chrzciny? Raczej nie na święta bo lokale sobie licza podwojnie a w domu nie mamy mozliwosci
MartusiaM a jakie miałaś ubranko? Ja mysle o spodniczka tutu dla moich dziewczyn i do tego ladny bodziak

Odnośnik do komentarza

Angelika, my mieliśmy tego dnia prawie 30 stopni:) malutka miała sukienkę ecru do kolan (jak ją kupowałam wydawało mi się, że będzie przykrywała stópki:D) księżniczkową ze smyka, była z krótkim rękawem, a w kościele zimno to dałam jej pod spód rajstopy i bodziaka z długim rękawem. U nas przeważały takie stroje. Choć jednej dziewczynki nie było widać spis różowych tiuli:D

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika124

No ja myślę o szarej spódnicy i białych bodziakach.Ale może mi się wizja zmieni jeszcze :) W kościele i tak będzie juz w konbinezonie bo to będzie albo koniec października albo grudzień bo mój tata tak z Belgii przyjezdza

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Dawno się nie odzywalam. Alicja w porównaniu do Waszych dzieciaczkow jest tycia. Teraz waży zaledwie 5300, ale na trzy miesiące podwoiła wagę urodzeniowa więc jest ok. Lubi się nosić, więc nie narzekam na wagę. My też już po chrzcinach. Mała miała sukienkę z Zary do kolan, do tego podkolanówki i delikatną opaskę. Ja osobiście nie lubię tony tiulu. Zaliczylismy już dwa szczepienia. Komplet 5w1, rotawirusy i pneumokoki. Alicja wreszcie trochę się uspokoiła, bo przez ostatnie dwa miesiące była bardzo rozkrzyczana. Teraz jest już zdecydowanie lepiej. Uwielbia szumy. Suszarka rządzi, sxumis też czasem daje radę, ale suszarki nic nie przebije

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqhgqsnqy5ljln.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Kelis. Podwojenie wagi urodzeniowej to brawo!!! :) u nas przed zasnieciem czasem jest baaardzo głośno i nie pomaga szumis itp. Najlepszy bylby cyc pewnie. Choc moze taka jej uroda ze musi wszystkim zakomunikowac ze idzie spac. Ptaki z parku uciekają.
Jutro wizyta u kardiologa. Szczerze nie wiem jak sie bada takie małe dzieciaczki u kardio.?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...