Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2018


Gość Szczesliwa mama2016

Rekomendowane odpowiedzi

Angelika
Tak w ogole dzięki Ci za to że napisałaś że jak Twoja mała pręży się przy cycu to znaczy że już nie chce i dajesz smoczek. U mnie też to zadziałało, mały ladnie dzięki temu zasypia a takto była walka z wciskaniem piersi do buzi i pluciem mlekiem. I przynajmniej nie będę niezbędna do usypiania :) mam nadzieję ;p

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika124

Marja89 no widzisz,mamy podobne egzemplarze. Ja widzę że Lusia nie jest mocno za cyckiem. Najeść się i dziękuję. Ale lubi więcej za to na rękach, a starszej gdybym nie odciagala to by 24h na dobę wisiała :D Mąż mi pojechał po chustę do babki i zamotalam się z mala i podobało jej się :) Wiec jest nadzieja :)

Odnośnik do komentarza

Marja,
Trochę mniej tego karmienia, W ogóle jest już inne niż wcześniej. Tzn. nie ma już tego napadania na cyca i wiszenia bez celu. Teraz w ciągu dnia mamy szybkie, ale intensywne akcje po ok. 3 min., ale w miarę często, albo jak już jest mega głód po dłuższej przerwie to je jakieś 10 minut. W nocy koło 23, 2, a od 4-5 juz jest "podpięta" do rana, do ok 7:D

Odnośnik do komentarza

Czyli jest nadzieja że to minie... U nas nadal wiszenie, zasypianie przy cycku i nie można go odłożyć. Zasypia jedynie w wózku albo te drzemki "jedząc". Jedynie wieczorem daje się oszukać smoczkiem. Najgorsze jest to że uspokaja go tylko pierś, rzadko kiedy noszenie, tulanie. Obiady nadal głównie robi mąż albo rodzice. W nocy śpi w miarę dobrze ale za to rzuca się strasznie bo brzuszek męczy i też od 6 mniej więcej przypięty cały czas. Miało być lepiej po pierwszym miesiącu a tu już dwa minęły ;d dobrze że jest towarzyski i jak mamy gości albo jak jesteśmy w gościach to jest ok. Aaa no i stąd moje wątpliwości co do wyjazdów gdziekolwiek ;d

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Chwilę mnie nie było ale pogoda dopisuje i my mocno w plenerze albo na wyjazdach.
U nas tez z glowa bylo ciezko bo non stop byla w jedna stronę jak Mala nie spala ale wszystko minęło. Glowka lata prawo lewo itd.
Z jedzeniem podobnie jak u MartusiaM. Nawet z mężem ostatnio rozmawialam ze juz nie okupuje tak kacika do karmienia jak wczesniej. Ale jak w domu to czesciej karmie na lezaco. Malej tak wygodniej. Wazy juz prawie 7kg wiec jest co trzymac do cycka.
Nad morze mimo 600 czy 700km polecam. Podroz moze i pewnie bedzie ciezka bo i nie nalezy jechac dlugo bez przerwy na wyjecie z fotelika i karmienia przewijania ale warto. Bylismy i teraz znowu sie wybieramy i na jesien zime tez.
Jak do tej pory to podczas podrozy karmilam w aucie z tylu i tam tez przewijalam Małą- juz po wypisie ze szpitala bo mielismy prawie 300km do domu. A na dluzsza przerwę gdzies przy lesie czy jeziorze sie zatrzymywalismy na spacer w wozku rzecz jasna aby plecki odpoczely.
Najgorsze jest jednak pakowanie i rozpakowanie auta. Trochę trzeba sie nachodzic.
Co do szczepień 3-4 miesiac to planujecie zaraz na poczatku szczepic czy troche później? My mozemy po 31.08. I sie wlasnie zastanawiam czy lepiej od razu czy troche pozniej??

Odnośnik do komentarza

Xyza, dzięki za radę! Jedziemy w poniedziałek. Zobaczymy jak będzie:) przewijanie w aucie jak dla mnie to będzie jeden z gorszych elementów podróży, przerabiałam i obie mamy z tym problem. Muszę opracować jakiś wygodny system, na grubym kocu, bo mała zsuwa się do oparcia i wrzeszczy..
Co do szczepienia, mamy ustalony termin z góry na poprzednim. Jest przekładany jedynie z powodu choroby. Akurat mąż ma wtedy jeszcze wolne, więc pójdziemy razem:)

Marja,
U nas cycem czasem pogorszę wrzask i złości, najlepsza jest dla niej pozycja jak do odbicia- zrobiła się bardzo ciekawska i lubi wszystko wiedzieć:)

Właśnie się bawimy po ostatecznej pobudce. Czy Wasze pociechy też tak piszczą? Rany... u nas pisk słychać chyba na całą wieś. Ale nie będę z tego powodu narzekać zbytnio, bo u nas to oznaka dobrej zabawy i szampańskiego humoru:D

Odnośnik do komentarza

Martusia u nas tez piski krzyki zawodzenia wzdychania smiech itp. Pełną gębą. No ale jak mowisz nie jest to powod do zmartwien.
W aucie przewijalam tak ze normalnie siedze na siedzeniu i na nogach mam gruby koc i na to mate do przewijania i jadę z koksem. Mala ma rowno i plasko pod pleckami a swoje nozki opiera o moje cycki ;) a karmienie z rogalem.
Jakos tak nie ufam tym przewijakom na stacjach benzynowych. Pewnie jak bedzie starsza skorzystamy ale poki co sie obędzie bez.

Odnośnik do komentarza

Martusia,my przebieraliśmy ostatnio na masce auta ;) w środku mamy tak wyprofilowane siedzenia, że młody od razu by się sturlał do oparcia,w ogóle nie widzę przebierania w aucie. Zostało nam albo na masce,albo w bagażniku;) mam taki fajny podkład z fp, kładę na nim młodego i we dwójkę z mężem dajemy radę:)

Nie wiem czy to wpływ pełni,czy co,ale mały od 3 dni ma w nocy pobudki na stękanie co chwilę...jestem nieprzytomna,w domu bałagan,a starszy synek też jeszcze w domu,a nie w przedszkolu i np obiad muszę zrobić. Tylko mocna kawa mnie ratuje...

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ola super z maska samochodu :)) ale np w ulewie czy pozno wieczorem czy wczesnie rano to juz sie raczej nie sprawdzi ani maska ani bagaznik.
Mamy odkrywany szklany dach więc Mala ma dodatkowe atrakcje jak sobie lezy.
Wspolczuje nocek oby szybko minely takie nieprzespane.

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika124

U mnie w aucie dwa duże fotele dziewczyn z tylu wiec w sumie nie ma szans na przebranie małej. Ale chyba bym zostawiła gondole na wierzchu w bagażniku,wyciagala ja i kladla z przodu na fotelu,tam podkład i bym przebierala. Nie widzę innej opcji :P

Odnośnik do komentarza

Tam będzie nam w miarę łatwo dojechać:) choć póki co wyjazd pod znakiem zapytania.. mała ma szkliste oczy, jest jakaś markotna, placzliwa i pręży się, wyginając całą siłą w tył, że ciężko mam ją utrzymać. Mam wrażenie, że ma lekko zmieniony głos, jakby od kataru, ale jak ściągałam fridą to oprócz kilku kóz może dosłownie maleńka kropelka przezroczystego wodnistego wyleciała..

Odnośnik do komentarza

Najgorsze teraz są te ciągłe zmiany pogody, nie wiadomo jak ubrać maluszka. Rano chłodno, w południe upalnie. I też takie zmiany z dnia na dzień. Jak patrzę jak mamy ubierają dzieci to aż śmiać mi się chce, niektóre w kurtkach i pod grubymi kocami ;D my się trzymamy zasady nie przegrzewamy, póki co jest ok :)

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika124

Marja89 ja w te upaly najgorsze widzialam dziecko w gondoli w czapce,przykryte grubym kocem I jeszcze pokrywa od wozka zakryte...O ile nie interesuje mnie co robia inni to wtedy naprawde mialam ochote powiedziec rodzicom aby polozyli sie do gondoli,naciagneli bude I przykryli kocem.... Dla porownania Lusia byla w samym bodziaku nie przkryta
Martusia trzymam kciuki aby urlop sie udal

Odnośnik do komentarza

MartusiaM
Współczuję choroby u maleństwa. Oby wam to szybko przeszło. U nas też karmienie jest dość krótkie, rzadko kiedy dłużej niż 8-10 minut. Najada się i zadowolony albo czuwa albo śpi. W nocy też się zaczęły dłuższe przerwy.

Angelika
Na szczęście sama nie widziałam, ale słyszałam że i w upały dzieciom potrafią czapeczki założyć...

U nas synek często nad ranem się budzi tak koło 5-6 i potrafi wtedy długo gadać. Wtedy już z mojego dalszego spania raczej nici, bo nie potrafię zasnąć mocniej.

Byliśmy dzisiaj u fizjoterapeuty z tą krzywą główką. Na szczęście nie wygląda na to, żeby był jakikolwiek problem z ruchomością głowy. Mamy po prostu do dużo kłaść na boku i stymulować ile się da do patrzenia w lewo. Powinno się z czasem wyrównać.
Maciek już dużo czuwa w ciągu dnia, ale ma takie dwie-trzy dłuższe drzemki w ciągu dnia. Nocki lepsze, ale jak wspominałem pobudka nad ranem dość wcześnie.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...