Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2018


Gość Szczesliwa mama2016

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Angelika 124

U nas upałów ciąg dalszy.... Masakra. Kolejny dzień cały w domu bo za gorąco na spacery....
Lusia jak to Lusia,marudzi :)
lekarz zasugerował kołki,mówi ze jest 11przyczyn kolek,kazał przepajac woda bądź herbatka tylko zapomniałam nazwy :)
Ale mi się wydaje ze to nie kolki,po prostu ma taką potrzebę bliskości dlatego chcę być na rękach...
A mi już nadgarski padają... :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Witam nowa mamę. Angelika upaly i marudne dzieci to ida w parze. Nasza gwiazda w lzejszych temperaturach zupelnie inna niz w takich ukropach. Dzieki Bogu jestesmy juz 2 tydzien na urlopach i sobie jezdzimy takze goracy domek jest zamknięty a my mamy troche chlodniej gdyz lubuskie- tam mieszkamy ma rekordowe temp. Dzieci rosną i jak to sie mowi jest.co.dzwigac. ręce opadaja. Dobrze ze mamy chusty to ręce moga trochę odpocząć. Nie wszedzie z wozkiem sie pcham ;)
Mae powodzenia z.powrotem :)))
Martusia wspolczuje antybiotyków i cierpienia z.uchem. mam nadzieję że juz lepiej??

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki:)
Zajrzałam z sentymentu chociaż sądziłam , że tu będzie cisza .Miłe zaskoczenie;)
Ja i moja Zosia mamy się dobrze.
Mała rośnie jak na drożdżach .Dziś idziemy na szczepienie to ją zważę(2 tyg temu zabrakło jakiegoś składniki szczepionki i rozbili na 2 podejścia.aż się boję bo ciężkie 2 dni z gorączką i płaczem)

Odnośnik do komentarza

Mamusia1718
Witaj

MartusiaM
Wspólczuję przebojów z uchem, szczególnie teraz jak się ma maleństwo i ma co robić, a tu człowieka coś boli.

My byliśmy wczoraj na kontroli i szczepionce na rotawirusy.
Mały klusek waży już niecałe 5200g :) Także fajnie rośnie, nie było żadnych zastrzeżeń do rozwoju. Jedyne to musimy obserwować jego skórę. Póki co pozostaję bezmleczna aż skóra będzie ładna i wtedy robię prowokację z jedzeniem nabiału.

Mam do Was pytanie. Czy przy połogu długo krwawiłyście? Jak jest teraz?
Bo ja w sumie cały czas krew widziałam na podpasce dobre 4 tygodnie. Ostatnie dwa tygodnie to już było plamienie, takie różowawe. A od dwóch dni mam znowu dużo krwi, tak jakbym okres dostała...
Jestem zaskoczona, bo przy tak częstym karmieniu piersią nie spodziewałabym się okresu już po 6 tygodniach od porodu... Przy pierwszym dziecku pierwszą miesiączkę miałam dopiero po 11 miesiącach. Sama nie wiem co o tym myśleć...
U lekarza jeszcze na kontroli nie byłam, dopiero chcę się zapisać na wizytę.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 124

Mae moim zdaniem to niepokojące,skonsultowalabym się telefonicznie z lekarzem czy tak może być,będziesz spokojniejsza.Pieknie twój maluch przybiera.
MartusiaM wiem jak to jest jak coś boli,człowiek nie może spać a jak już się uda to trzeba wstać nakarmić przewinac,zrobić śniadanie starszej.... A ma ochotę sobie całą głowę wyrwać z bólu....bo miałam te zapalenie zęba, cała lewa strona mnie tak bolała.
Xyza ja właśnie myślę o chuście, tylko zastanawiam się jak to wygląda jesienią i zimą? Bo chodzi mi o zaprowadzanie starszej do przedszkola z młodsza w chuscie i się zastanawiam czy warto jeśli już jesienią nie będę potrzebować.

Odnośnik do komentarza

Mae, mój ginekolog mówił że mogę plamić długo, szczególnie przy karmieniu piersią ale skoro to krew i sporo jej to moze wybierz się wcześniej na wizytę?
U Ciebie rotawirusy są w kalendarzu szczepień bezpłatnie?
Xyza
Jak to jest z chusta w takie upały? Maluch nie poci się bardziej niż w wózeczku?
Angelika
Mój maluch też ma takie dni że ciągle musi być noszony, dzisiaj np spał tylko na rękach ale w końcu udało mi się go odłożyć.
Nas czeka w kolejnym tygodniu szczepienie. Im bliżej terminu tym bardziej zastanawiam się nad pakietem 6 w 1 bo szkoda mi maluszka. Mąż oczywiście mówi że przesadzam ale dzisiaj musimy podjąć decyzję.
MartusiaM
Uwielbiam Twoje wpisy i optymizm :)
Ja miałam kilka ciężkich dni, nadal zmienne nastroje, lęk znowu czy z karmieniem jest wszystko ok ale chyba w końcu odpędziłam złe myśli i jest ok :)

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 124

Marja89 też myślałam właśnie co u Oli,co do szczepień-ja obie córki szczepie sanepidowskimi i dwa pierwsze szczepienia aż 4 wkłucia ale od razu daje cycka i po 5min jest spokój.A co do dochodzenia do siebie po-nie zauważylam aby były większe.Lusia po pierwszym w ogóle nie gorączkowała,więcej tylko spała a synek siostry po 5w1 już tak.Więc chyba nie ma reguły :) Ale oczywiście to Wasza decyzja :)
Siostra zabrała Hanie nad morze do Poddąbia,później jadą do mojej mamy do soboty.Cieszę się bo ma jakąś rozrywkę a nie tylko ze mną w domu

Odnośnik do komentarza

Marja, z natury jestem optymistką, a czasami lubię sobie pokąsać ognistym żarcikiem prowokacyjnym:P taka lwia natura:D

Angelika, dokładnie.. A niestety w domu nie mamy możliwości wypisania karty urlopowej...:)

Mae, ja krwawienia miałam bite 4 tygodnie intensywne, kolejne 2 tygodnie była to taka wielokolorowa wydzielina. Potem sporadycznie lekko ropna-bo miałam jakąś infekcję, ale od tamtego czasu krwi już nie widziałam.

Dalej mam wątpliwości co do jakości szycia krocza.. W jednym miejscu mam tak napiętą skórę, że czasem nawet przy siadaniu na toaletę ciągnie, często powoduje nawet ból.

Odnośnik do komentarza

Jesienia czy zima również mozna nosic chuste z malenstwem. Jednak trzeba sie odpowiednio ubrać bo zasada jak teraz ze na bluzke czy jak.bedzie chlodniej swetr czy cos a kurtka na zewnatrz i albo odpieta albo jakies fikusne ponczo czy cos w tym stylu.
Mam chuste bawelniana i nosidełko marsupi również bawelniane. Nie zauwazylam aby bylo gorzej niz w gondoli. Jak na rekach sie nosi to grzejemy dziecko i z przodu i z tylu wiec przy chuscie z jednej strony jestem np.ja a z drugiej juz tylko chusta. Z reszta nasza Mala jest tak ciekawa i sie kreci w wozku ze potrzebuje widziec wiecej ze swiata niz z wozka. Jakby jej bylo niedobrze to by sie odezwala ze w warszawie by ja bylo slychac ;)
Co do odchodów w pologu to slyszalam od lekarza ze tak moze byc ze ustana a potem znowu moga sie pojawic jednak jesli by bylo krwawienie to nalezy sie zglosic sprawdzic o co chodzi. U mnie mimo ze 11 tyg temu urodzilam to sporadycznie jakies plamienia sa ale nie czerwone ani temu podobne. Na kontroli 6 tyg po cc nie wszystko bylo jeszcze zagojone wiec potrzebuje jednak wiecej czasu na dojscie do siebie.

Odnośnik do komentarza

Zapiszę się na wizytę na przyszły tydzień to się dowiem. Póki co poobserwuję. Do tego mam czasem jakieś pobolewania w brzuchu, ale to niekoniecznie podbrzusze jest. Wczoraj mnie na przykład bolał lewy bok u dołu. Lekarz ma słabiutkie usg, ale jest stary, więc liczę że przemawia za tym doświadczenie.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 124

Kupiłam pampersy dada,jak się sprawdza to przejdziemy na nie,ewentualnie pampersa pomarańczowe sprawdzę jeszcze-je używałam przy starszej i były bardzo ok. Lusia (odpukać w niemalowane) bardzo się uspokoiła,mam nadzieje ze minęły już jej te humorki :)
A co u Was? Jak Wam mija weekend? Mi w sumie leniwie :) Byliśmy we włoskiej restauracji i jadłam krem z selera-przepyszny... Będę próbować zrobić w poniedziałek na obiad :)
Czy któras z Was zmaga się z hemoroidami po ciąży? Mi zostały niestety...

Odnośnik do komentarza

Angelika
My używamy teraz dada 2 i chyba są za małe albo nie wiem, już dwa razy zdarzyła nam się kupa na plecach i w ogóle jakieś grube są. Chyba wrócimy do pampersów.
My wczoraj byliśmy na dwóch długich spacerach a takto też leniwie. Nawet sprzątać nam się nie chciało za bardzo.

Odnośnik do komentarza

My na dadach premium jesteśmy jakieś 3 tygodnie, używamy 3:) są "masywniejsze" od Pampers i kupa faktycznie potrafi się rozciągać od pleców po pępek i od uda do uda, ale nasza królewna ma taką technikę "tworzenia", że w pampersowskich wyglądało to podobnie. Jestem z nich zadowolona, bo nawet w te upały ani jednej kropeczki na pupie. Także póki co na nich zostajemy.

Odnośnik do komentarza
Gość Aleksandra82

Hej,
Dwa miesiące od porodu minęło, a ja nie miałam ano chwili na popisanie w spokoju, ale cytam i to super że forum zyje :)
Moje maleństwo urodzilo sie Sn z waga 4,15 w godzinę.... I uważam że szybkie porody są ok, ale nie tak piorunujące szybkie. Teraz chłop waży 6300, dziś było pierwsze szczepienie po szpitalnym. Obserwujemy, ale narazie ok.
Je głównie piersią, ale czasem nie daje rady i dokarmiamy. Śpi w nocy! Po kamieniach od razu, bez wrzasku i tak do 7 rano :)

Odnośnik do komentarza

Aleksandra cudownie! Gratulacje :))
Nasza corka tez tyle wazyla przy urodzeniu i 59cm dluga i to na prawie 2 tyg przed terminem ale ja mialam cc niestety. Wiem cos na ten temat jesli chodzi o mm. Czasem po prostu nie ma co męczyć Maluszka i siebie. Musi przybierać na wadze. Takie duzo urodzone dzieci wydaje mi sie potrzebuja wiecej. Nasza gwiazda je tak lapczywie ze krztusi sie i cyckiem i butelką a smoczek to az zasysa w butelkę. Moze taka jej uroda. Wlasnie wrocilismy z urlopu bylismy troche u dziadkow troche nad morzem. Dobrze ze na bierzaco pralam bo bym sie chyba nie wygrzebala z pralki.
Po ponad 2 tyg nieobecności w domu o dziwo przyjemnie chlodno mimo upalow. Oby tak sie utrzymalo bo przed wyjazdem bylo ciezko prawie 30 stopni w domu.

Odnośnik do komentarza

Aleksandra82
Brzmi jak z filmu, poród w godzinę i jaka duża dzidzia, gratuluję ;) to już 2 miesiące skończone?
Xyza
Może coś w tym jest że takie duże dzieci potrzebują dużo więcej. Mój mały urodził się 3890, póki co daje radę, jutro będzie ważenie na szczepieniu to zobaczymy ;)
Fajnie że udało się wam gdzieś wyskoczyć na wakacje ;)

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika124

U nas już chyba koniec upałów na szczęście. Teraz jest fajne 23-25 stopni :) Dzisiaj się wybieramy z koleżanką do lumpa na naszym osiedlu :) Śmiejemy się ze to nasza jedyna rozrywka,mieszkamy na osiedlu które dopiero się rozbudowuje wiec czujemy się trochę jak na wsi :)
Dziewczyny wczoraj szybko poszły spać i o 6 z zrobiły mamusi pobudke :D No ale chociaż starsza zaczyna o normalniejszych porach wieczorem zasypiać wiec może w przedszkolu nie będzie tak źle

Odnośnik do komentarza

Jestem i ja:)

Pampersy-my już kończymy 2,które nam zostały i mam już kupione 3 (po kilku akcjach w nocy,że przesikał/zakupkał pampersa i ubranko stwierdziłam,że już czas).

Połóg-moze tak być,że krwawienie ustanie,a potem znowu wraca. Ale lepiej zawsze to skonsultować z lekarzem.

Szczepienia-my jeszcze nadal nie byliśmy,szykuję się w przyszłym tygodniu...

Hemoroidy-ja niestety mam...już miałam po starszym synku,a teraz od porodu się z nimi bujam...położna poleciła mi tabletki cyklo 3 fort (właśnie je biorę,ale trudno powiedzieć czy jest poprawa,bo dopiero od 2 dni,no i tabletki działają na te wewnętrzne części hemoroidów) i maść procto eze czy jakoś tak (ale maści nie ma nigdzie póki co,moja ciocia pracująca w aptece sprawdziła i podobno nie ma nigdzie żadnej sztuki i nie będzie,bo nie ma jakiegoś składnika nigdzie...). Dlatego maść używam po prostu procto glyvenol...
Zobaczymy co będzie jak skończę kuracje tymi tabletkami..

Szybki poród-gratuluje szybkiego godzinnego porodu :) sama jednak miałam teraz taki prawie 4.5godzinny i już to było dla mnie za szybko,tzn wydaje mi się,że za intensywnie;)

U nas też chłodniej,da się wreszcie żyć:) i mąż wreszcie na jednej stronie domu póki co zamontował te naklejki na okna i jest spora różnica!
Czekam na chustę,zamówiłam sobie przez internet,ma być cieńsza od tej, którą mam od siostry. Jak przyjdzie,to będziemy mogli sobie pojechać gdzieś w Polskę pochodzić,z wózkiem nie wejdziemy w wiele miejsc niestety.

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...