Skocz do zawartości
Forum

Cesarka czy poród naturalny?


Rekomendowane odpowiedzi

No pięknie. Fakt porodu sn urasta do wyższej rangi niż sam fakt czemu służy.
Rodziłam dwa razy sn, za trzecim zostałam zmuszona poddać się decyzji lekarzy o cc. Zdecydowanie wolę sn...
Wg mnie poród to przeżycie. Raz lepsze raz gorsze ale nie dajmy się zwariować pięknem jego przeżywania, wszak to tylko bolesna droga do cudu spotkania z naszym maluszkiem...
Dumne możemy być z rożnych powodów, dla każdego ważna będzie inna przyczyna... Ale generalnie ważniejsze dla mnie jest dziecko a nie sposób w jaki przyszło na świat.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Porcelanowa
Porod przede mna..ale nie wiem na co sie zdecydowac.. Tak sie "naciska" na sn a malo mowi o powiklaniach:( krwotoki, zle zszyte naciecia,pęknięta miednica:( boje się ze jak bede chciala znieczulenie to powiedzą ze za pozno. Cesarka to jednak powazny zabieg i stresujace jest dochodzenie do siebie oraz pierwsze kilka razy podnoszenia się ;(

A ja ci powiem tak, rodziłam SN i wydaje się o niebo lepszy wybór. Krocze pękło, nie nacinali, za to zszywanie piekło fakt, ale zaraz po urodzeniu jak kładą ci malucha na piersi - coś wspaniałego. Zapach bobasa, te małe rączki, ciałko - nie da się tego przeżyć po cesarce.
Dodatkowo po porodzie SN po godzinie byłam na nogach. W pół zgięta przez znieczulenie w kręgosłup ale stałam, chodziłam, przewijałam małą, mogłam z nią spacerować nawet i nie, pochwa nie bolała przy chodzeniu (jedynie przy zmienianiu pozycji przy siedzeniu przez szwy, pęknięcie). Po cesarce będzie ci gorzej, więcej bólu zapewne plus niekomfortowe krwawienia.

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfyx8ds56okvbm.png

Odnośnik do komentarza
Gość KatarzynaK

większość kobiet po cesarce też zaraz po przebudzeniu może robić wszystko, nie czują żadnego bólu blizny. ja np po porodzie naturalnym odrazu wszystko mogłam robić, nie nacinali mnie ani nie peklam, miałam dwa niewielkie szwy, miałam też znieczulenie wiec po za pierwszymi 20min za nim przyszedł anestezjolog i tymi ostatnimi gdzie czulam ból przeciskania dziecka przez kanał rodny to było wszystko ok, później też nic nie bolalo, żadnych powiklan. połóg również był dla mnie łagodny. tak naprawdę nie ma z tym reguły. jedna kobieta po cc nie będzie mogła się ruszać inna będzie mogła skakać i tak samo z naturalnym porodem. za to bez wątpienia masz rację co do kontaktu skóra do skóry i bliskości z dzieckiem, coś wspaniałego a niestety cesarka to kobietą odbiera i często też po cc mają problem z kp.

Odnośnik do komentarza

Wtarce sie i powiem tak: cc mialam ze wskazaniem od lekarza gdyz sn grozil mi różnymi niebezpiecznymi rzeczami. Uwazam ze, szybciej bym doszla do siebie po sn niz po cc, skutki cc odczuwam nadal i to dosc nieprzyjemne.. dlatego ciezko jest mi zrozumiec cc na żądanie ale jesli któraś tak chce to jest jej wybor. I wydaje mi sie ze nikt nie powinien tego komentowac w kategorii ze cc na żądanie to glupota bo to ta osoba bedzie przez to przechodzic i pozna skutki tej operacji i nieraz postuka sie w glowe ze mogla wybrac inaczej, ale pisanie czegos takiego ze jak nie urodzisz przez sn to nie bedziesz matka to juz przegiecie. Kazda z nas wspomina swoj porod w mniej albo w bardziej kolorowych barwach ale kazda z nas przeciez zostala MATKA bez wzgledu jak znalazlo sie jej dziecko na świecie i dumne to powinnyśmy byc z siebie jak dziecko sie wychowa na dobrego czlowieka ktory bedzie docenial nas rodzicow a nie sposob w jaki znalazl sie na świecie. Trzeba miec troche rozumu w glowie zeby pojac o co chodzi w byciu rodzicem.

klz9df9h5n2a48bw.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5exqmhg6oa.png

Odnośnik do komentarza
Gość Monika sc

Witam dwa tygodnie temu mialam cc 8 lat temu rodzilam naturalnie, porod naturalny mialam bardzo ciezki skurcze ponad 20 godzin a najgorsze nacinanie krocza i to dwa razy dlatego bez zastanowienia wybrala bym teraz cesarskie cięcie porod 20 minut bez bólu. Pozniej pierwsze wstanie nie powiem bo boli ale da sie przeżyć, tydzien po juz nie czulam żadnego bolu

Odnośnik do komentarza

Jestem 3 m-ce po cc i oprocz czerwonej cienkiej lini w miejscu ciecia zadnych dolegliwosci. Ale pierwsze kilka dni to byla masakra jak trzeba bylo wstac z lozka lub krzesla bez pomocy sie nie obeszlo. Sam porod przez cc-rewelacja bardzo szybko wszystko poszlo o 4.56 zaczeli o 5.03 wyciagneli synka a o 5.04 coreczke bylam szczesliwa ze wrzeszcza na cala sale:)dzieciaki zabrane od razu do badan ale kazde bylo najpierw mi przedstawione i moglam poprzytulac do policzka:)jezeli bym miala wybor zdecydowalabym sie na nature ale przy wskazaniach do cc poszlabym tez zadowolona bez zadnych oporow.

Odnośnik do komentarza

Gdyby w Polsce było dostępne znieczulenie dla każdej rodzacej to w ogóle nie byłoby tej dyskusji.Ja mam 3 dzieci,wszystkie dni i wszystkie bez znieczulenia.Teraz czeka mnie 4 poród i mam nadzieję że dziecko będzie na tyle duże że zrobią mi cesarkę.

Odnośnik do komentarza

Czytam te Wasze komentarze i jestem w szoku...wydaje się, że to forum, na którym wypowiadaja się dorosłe osoby, które maja komu bądź za chwilę będą miały komu służyć przykladem. Niestety niektore z Was zachowują się i obrażają jak kilkuletnie dzieci...to przykre. Uważam, że powinniśmy podzielić sie naszymi odczuciami po porodzie bądź obawami z nim związanymi, w końcu chyba po to powstal ten watek. Sama jestem w 29 tyg ciąży i nie wiem jeszcze jak urodze. Dlatego właśnie ważne są dla mnie opinie tych, które przez poród już przeszły. Nie moge sie juz doczekać mojego maleństwa, ale przyznam, że boje sie porodu jak cholera...coraz bardziej zastanawiam się nad cc. Może jeszcze ktoś sie wypowie w temacie? Tylko proszę nie piszcie mi bzdur, że rodzac przez cc nie będę prawdziwa matka czy coś takiego bo nie chce ze śmiechu wczesniej urodzić...prawda jest taka, że każda z nas chodzi w ciazy tak samo przez 9 miesięcy, każda z nas odczuwa ogromną radość ale tez i te mniej przyjemne skutki bycia w ciąży. Każda z nas martwi sie o zdrowie swojego maluszka tak samo a po porodzie i w jego trakcie zmaga sie z bolem i lekami obojetnie czy jest to porod sn czy cc. Wiec moze dajmy sobie spokój z wzajemnym obrazaniem sie i wymienmy sie bardziej logicznymi faktami.

Odnośnik do komentarza

Moja opinia- mozecie sie oczywiście nie zgadzać:)- Jestem wręcz przerażona tym,że można sobie teraz wybrać, czy idę w zgodzie z naturą,czy dobrowolnie decyduje się na operację... mam wrażenie, że wynika to właśnie ze strachu,niedoinformowania,moze mody?
Oczywiście cc jest ok,jeśli są prawdziwe wskazania, to jasne....

Nie wypowiem się z doświadczenia nt cc ,bo miałam tylko poród sn. Cały czas byłam na to nastawiona (bo tak nas stworzyła natura, bo to nie jest operacja,przed ktora będą mi się wbijać w kręgosłup, a po której będę musiała leżeć dłużej i być może dłużej dochodzić do siebie). Jak w okolicach 7 miesiaca pojechałam zwiedzić porodowke,na której chciałam rodzić,to wyszłam stamtąd blada- dopadł mnie strach, że to się dzieje,że będzie bolało itd. Podczas samego porodu też chciałam prosić o cc,tzn przeszło mi to przez myśl, ale to już było przez zmęczenie i w efekcie nawet o tym nikomu nie powiedziałam ;)
Wiem,że kobiety mają różny próg bólu, różne odczuwanie bólu...staram sie naprawdę zrozumieć. Ale mam kilka koleżanek,które miały z powodu braku postępu porodu zrobione cc (czyli przeżyły de facto 2 porody) I wszystkie zgodnie mówią,że bez wskazań by się na to nie zgodziły. Mam też ciocie, która najpierw urodziła sn,a drugie dziecko ze względu na jego wadę -cc. Też twierdzi,że to bez porównania i lepiej sn...

To Wasz wybór, wy jesteście odpowiedzialne za jego konsekwencje. Jest trudno zdecydować, jeśli tak naprawdę nie wiesz jak to jest z jednym,a jak z drugim, więc życzę spokoju i rozwagi w podejmowaniu tej decyzji. Pozdrawiam:)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ja bardzo ale to bardzo chciałam urodzić siłami natury. Chodziłam do szkoły rodzenia, w domu wykonywałam ćwiczenia, bardzo dużo czytałam i przygotowałam się bardzo mocno psychicznie ;) ale niestety nie dało rady ;/ Skurcze miałam długo , zaczęły się słabe Ok 11 rano później już mocne i tak do 17. Parłam co sił bo tak bardzo chciałam urodzić SN No ale mój szkrab miał duzaaaa główkę i mimo rozwarcia na 10cm nie chciała ta główka sie wbić w kanał rodny. Niestety tyle to trwało ze lekarz stwierdził zagrożenie życia moja synka ;(( i szybko na stół i cc. Mały zdrowy byczek i cieszę się ze tak to dla Nas się skończyło. Blizna niewielka , ale używam dobra maść wiec robi się blada. A co do stanu po cc... Przez 6 godz po cięciu nie czułam ciała od pasa w dół później bolało przy wstawaniu i zmianie pozycji ale po tyg było Ok ;) teraz śmigam na długie spacery , sprzątam , tańczę z małym , chodzę na ćwiczenia robię to co przed ciąża i wgl nie czuje już nic ;)

Odnośnik do komentarza
Gość Anis hhhybbb

Dziewczyny to jest forum o tym jak się czujecie po porodzie i jakiś wrażenia
Wiec wszystkim kobieta które krytykują i oceniają podziękujemy
Jak jesteście dumne z siebie to super nie oczekujcie tego na forum tylko od męża w domu czy przyjaciółki a tu nie oceniajcie matek tylko napiszcie o swoich doświadczeniach

Odnośnik do komentarza

Rodzilam przez cc i mimo, że tuż po jest to ogromny ból, to nie wyobrażam sobie, aby rodzic inaczej. Biorąc pod uwagę fakt, jak to jest w szpitalach, wolałam, aby mnie pokroili pod znieczuleniem, niż abym się męczyła kilkanaście godzin w bólach, bo np za późno na znieczulenie. Ja po cc czułam się bardzo dobrze. Pierwsze wstanie z łóżka to tragedia, potem biegałam już po oddziale, że położna nie wierzyła, że miałam cc.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzgu1r4urcmzgd.png

Odnośnik do komentarza
Gość kokoska30

ja sama rodziłam naturalnie. Nie było u mnie wskazań co cesarki i jednak słyszałam od znajomych że kobieta szybciej do siebie dochodzi po porodzie SN. Choć przyznaję, że bałam się jak diabli :) troche pomogły mi rady położnej z https://pinknomore.pl/blog/artykuly/jak-oswoic-bol-w-czasie-porodu-nie-musisz-elegancko-milczec przygotować się na ten moment i jak wygląda poród naturalny :)

Odnośnik do komentarza

Ja rodziłam córkę SN w 36+6. Jak dojechałam do szpitala o 9 rano miałam 8 cm rozwarcia. O 12 ur się córka. Mimo komplikacji po porodzie (peknieta szyjka, przyrosniete łożysko, trsnsfuzja 3 jednostek krwi i 2 jednostek osocza no i wiadomo peknieta krocze) doszłam do siebie praktycznie następnego dnia. Jestem dość odporna na ból. Zawsze bałam się cesarki chociaż nie wiem dlaczego. Może po niej też bym szybko doszła do siebie. No nie wiadomo. Zaczęło się nagle i już samo poszło.

Odnośnik do komentarza
Gość Mamunia32

Najważniejsze to słuchać sugestii osób doświadczonych... lekarzy, położnych. Naturalnie zapewne lepiej ale jak nie ma wyjścia...dla mnie najgorzej było po porodzie... naturalnym... zszyli mnie zbyt ciasno.. . . Po długim czasie lekarz zalecił rozszerzacz pochwy Vagiwell i ukoiło to moje cierpienia. Nie żałuje wybrane drogi porodu, jestem szczęśliwą mamą i to się liczy :)

Odnośnik do komentarza

W moim przypadku była cesarka i na szczęście planowana wcześniej, a nie wynikła nagle. Mogłam się do niej na spokojnie przygotować i też wiele czytałam. Po przeczytaniu różnych informacji dowiedziałam się, że na leczenie rany najlepszy jest Octenisept i też go właśnie stosowałam 🙂 

Odnośnik do komentarza

Byłam od początku ciąży nastawiona na sn. Jednak życie weryfikuje, miałam cesarkę w trybie nagłym bo synkowi zaczęło spadać tętno na skurczach. Wstałam 7 godzin po operacji, od razu z położna pod prysznic i po nim normalnie opiekowałam się synkiem. Brałam tabletki przeciwbólowe przez 4 dni, nie bolało jakoś mocno ale położna mówiła że lepiej wziasc niż dopuścić do bólu. Po tygodniu ściągnięcie szwów - wtedy już bajka. Generalnie uważam że nie ważne jak przyszło dziecko na świat, liczy się że zdrowe 

Odnośnik do komentarza
Gość kamilla36

Miałam nieplanowaną cesarkę i najbardziej przerażała mnie myśl o pielęgnowaniu rany. Okazało się, że wystarczyło jednak psikać ranę Octeniseptem. Tak zalecono w szpitalu i naprawdę szybko się rana zagoiła. Zaskoczyło mnie, że preparat nie wywołuje pieczenia.

Odnośnik do komentarza
W dniu 4/9/2016 o 6:34 PM, Gość MMag napisał:

Justyna92 jest wręcz przeciwnie poród SN jest dla dziecka bezpieczniejszy i lepszy niż CC, oczywiście w fizjologicznej ciąży gdy nie ma wskazań do CC. Jeśli jest ułożenie pośladkowe, spada tętno, poród nie postępuje czy jakiekolwiek inne wskazanie do CC to oczywiście nawet nie ma o czym dyskutować, bo CC to jedyny bezpieczny wybór.
Ale jeśli mówimy o tzw. CC na życzenie to poród SN jest bezpieczniejszy i lepszy - przejście prze kanał rodny powoduje że dziecko kolonizuje się florą matki a nie szpitalną jak po cc, płuca szybciej oczyszczają się z zalegającego płynu, mózg lepiej się rozwija, hormony stresu wydzielane w trakcie porodu stymulują układ odpornościowy na pierwsze dni życia dziecka.
A ze strony matki każde kolejne cc to coraz większe ryzyko, np. łożyska źle umiejscowionego czy wrośniętego w kolejnej ciąży, a i sama operacja coraz trudniejsza.
Zgadzam się z tym co piszą w artykule, w Polsce panuje tokofobia - lęk przed porodem, kobiety nakręcają się same nawzajem, a sporo dokładają media.

Ja rodziłam naturalnie dwa razy i mini wskazań aż 3 tj. cukrzycą duże dziecko 4 kg, rozchodzące się spojenie łonowe oraz w dniu kiedy do szpitala trafiłam duże ciśnienie mini to kazali rodzić naturalnie...ale to już winie lekarzy za to.Dugi poród też sn szybki 1h i dziecko miało infekcje dostawała antybiotyk więc nie zgodzę się że otarcie sie o flore kanału rodnego zabezpiecza dziecko...sapke miała że 3 miesiące i ciągle infekcje dróg oddechowych tak więc bzdury nie jest to wcale zdrowiej dla dziecka...

Odnośnik do komentarza

I do believe all the ideas you have presented in your post.
They're very convincing and can certainly work. Still, the posts are too quick for
novices. May just you please lengthen them a little from next time?
Thank you for the post. save refuges

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...