Skocz do zawartości
Forum

Clexane acard


Gość lalka232

Rekomendowane odpowiedzi

Dorisss
Nie poddam się. Zrobię co w mojej,naszej mocy. Wiadomo, że w kolejnej ciąży leki będą ale w większych dawkach. Puki co o następnej nie myślę ale trzeba robić kolejne badania... Mimo wszystko dziewczyny życzę Wam Wesołych i Rodzinnych Świąt. No i żeby nowy rok był lepszy.

Może to żadne pocieszenie Ale w czerwcu byłam w podobnej sytuacji jak Ty zmiana leków i zwiększenie dawki zrobiło swoje. Czego ci życzę z całego serca będziesz chciała to się odezwij. Pozdrawiam i dużo siły życzę.

'Nadzieja umiera ostatnia'

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Martyska30
Stardust a co ci pomoglo? Jakie leki bierzesz? Mialas cos konkretnie zdiagnozowane? Szukam i ja ratunku dla siebie i szansy na dzidziusia...

Chyba miałam to szczęście ze trafiłam na super lekarza który robił mi zabieg . Przy moim wyjsciu natychmiast wdrożono mi acard i dupka oraz folik w podwójnej dawce. Tak naprawdę zielone światło nie zostało włączone i przyznam że wpadka teraz była. Po zajsciu zostałam przy akardzie dupka zmienili mi na lutka 3*3 i encorton.
Zaliczyłam długi pobyt w szpitalu operacje bo na jajniku miałam potężną torbiel. Potem okazało się że pod lozyskiem mam ogromnego krwiaka którego na szczęście wydalilam bezpiecznie w szpitalu.
Nikt nie mówi że jest łatwo Ale trochę tych aniołków mam więc powiem Wam ze dobry lekarz plus pozytywne nastawienie to 100% sukcesu.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Dorisss
Nie przyjęli nas do szpitala,brak miejsc. Jutro mam się zgłosić jeszcze raz.
Ja też brałam akard,kwas,eutyrox na tarczyce i to chyba 4 mies przed. No i jeszcze bromergon bo poziom prolaktyny wysoki. Udało się za 1 razem. Później doszło clexane i luteina...

Ja brałam encorton kochanie wiem że Ci ciężko teraz Ale jak napisałaś nadzieja umiera ostatnia i tego się trzymaj Dorisssss jeśli ty czegoś pragniesz z całego serca tak się dzieje nie pozwól by źle myśli wygrywaly. Nie podlamuj się . Ściskam :*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Dorisss ja tez poronilam w zeszłym roku w swieta i teraz miesiac temu... Nie chce tych swiat, nie mam sily sluchac pytan rodzinki "kiedy dziecko" albo od osob ktore wiedza, ze bedzie dobrze...:-( Najważniejsze jest to ze mamy wspanialych mezow, ktorzy sami bardzo przeżywają strate dziecka a musza byc twardzi bo musza nas jeszcze wspierac...
Podobno co nas nie zabije to nas wzmocni...

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny przewertowalam tone literatury, masę forum i mam 2 koleżanki z podobnymi problemami jak my i widze ze ten encorton czyni cuda... Jak narazie nikt mie chce mi go przepisać bo steryd i moze zle.działać na organizm ale dla dziecka wszystko i jak w szpitalu nic nie wyjdzie po badaniach to wyprosze na własną odpowiedzialność tem encorton. 6 raz bex tego leku nie zaryzykuje:-(

Odnośnik do komentarza

Dorisss
Stardust to już trzecia strata 12,19 i 11 tc. I drugi raz przed świętami. Wydaje mi się, że za każdym razem jestem silniejsza. Może to mylne. Ale mam wsparcie cudownego męża. Wiem że będzie ciężko ale podobno co nas nie zabije to nas wzmocni...
Ściskam również

Jeśli masz wsparcie to cudownie ja przy pierwszej nie miałam pamiętaj że co zdarza się tyle razy nie koniecznie się powtórzy .
Buziolki i jak coś mów ja o swoje dzieci długo walczyłam ten który ma 12 lat był 9 lat hard coru .

Całuje

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Martyska30
Dziewczyny przewertowalam tone literatury, masę forum i mam 2 koleżanki z podobnymi problemami jak my i widze ze ten encorton czyni cuda... Jak narazie nikt mie chce mi go przepisać bo steryd i moze zle.działać na organizm ale dla dziecka wszystko i jak w szpitalu nic nie wyjdzie po badaniach to wyprosze na własną odpowiedzialność tem encorton. 6 raz bex tego leku nie zaryzykuje:-(

Ciężko wywalczyć ten lek od lekarza rzeczywiście jest pomocny Ale lekarz musi mieć solidne podstawy aby go zapisać.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Czytam i czytam i się dziewczyny zastanawiam, dlaczego jak poszłam na pierwszą wizytę do mojego lekarza to mi przepisała ten encorton, a tu Doriss nie chcą przepisać. Miałam robione tylko badania na tarczyce. Kazała mi brać ten encorton jedna tabletka już na zawsze. ( chyba jej chodziło do końca ciąży). A w jakiej dawce dziewczyny go bierzecie?

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Lenka89 ale ja nawet nie rozmawiałam z lekarzem na temat tego leku. Nawet nie widziałam że coś takiego jest. Dopiero poczytalam o tym jak tu dziewczyny pisały. Nie mam żadnych mutacji ani chyba też podstaw do tego leku.
Przyjęli nas do szpitala czekamy na godz 0... Położna nie za bardzo była zadowolona, że chce znieczulenie ogólne. Trudno jak mnie dziś nie wypisza to jutro wyjdę. Ale nie chce słyszeć tego jeszcze raz....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...