Skocz do zawartości
Forum

Prywatnie? Publicznie?


Rekomendowane odpowiedzi

ja będąc w ciąży początkowo chodziłam prywatnie były to trzy wizyty, potem doszłam do wniosku że pieniążki wydane na lekarza mogę odkładać na dziecko i chodziłam juz na NFZ, stanie w kolejkach było ale jakoś nie było to aż takie traumatyczne. Przychodnia mieściła się w szpitalu którym rodziłam,
ogólnie rożnicy dużej nie ma między badaniem na NFZ czy prywatnie, fakt USG robiłam 3 razy na fundusz i parę razy prywatnie ale to już inna historia
dlatego uważam że jeśli nie ma takiej potrzeby korzystajmy z NFZ w końcu za to też się płaci

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

domi81, tez poczatkowo chodzilam prywatnie, teraz tu i tu, usg bede caly czas robic prywatnie...lekarz do którego chodze przyjmuje zarowno na nfz jak i prywatnie i pozytywnie mnie teraz zaskoczyl, bo czuje sie traktowana bardzo dobrze mimo tego iz dzis poszlam do przychodni...polozna odrazu sie mna zajela, a w kolejce dlugo nie czekalam (2 osoby przede mną ) każdy mily, usmiechniety..a wyobrazalam to sobie gorzej;)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

wgmnie zależ to tylko od osoby lekarza i jego podejscia do swojej pracy...
ja zaczełam chodzic do prywatnego kazda wizyta 50+lekarstwa+kosił 50 za usg (a to mógł zrobić podczas wizyty) jednak potem końcówkę ciąży przeszłam do innego bo chciałabym byc pod opieka lekarza pracującego w szpitalu gdzie chciałam rodzic, a ze znalazła takiego co na nfz przyjmował to poszłam do niego i przyznam szczerze ze badziej zadowolona z niego byłam niz prywatnego... i drugi raz poszłabym własnie na nfz a róznica w moim przypadku była taka ze wizyty w publicznej przychodni były lepsze niż w tych drugich

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r1avuguhd.png

Odnośnik do komentarza

Ja również przez całą ciąże chodzę do ginekologa prywatnie. Mam robione usg na każdej wizycie, 2d/3d/4d jakie chce. Według mnie to duży komfort przede wszystkim psychiczny. Jestem bardziej spokojna niż jakbym miała mieć zrobione usg tylko 3 razy. Lekarz dokładnie wszystko sprawdza bez żadnego pośpiechu. Oczywiście jeżeli mam umówioną wizytę na 14:00 to najpóźniej do gabinetu wchodzę 14:15. Również mogę dzwonić o każdej porze i wiem, że telefon odbierze. Zdarzało się tak, że dzwoniłam naprawdę często, bo to pierwsza ciąża i wiele rzeczy mnie niepokoiło, a wcale nic niepokojącego to nie było i nikt do mnie o to pretensji nie miał. Lekarz stara się, żebym koszty ponosiła jak najmniejsze i za dodatkowe wizyty nie płacę nic, niektóre badania także wykonuje za darmo. Jeżeli chodzi o skierowania na pozostałe badania to zdąża się tak, że jest ich naprawdę dużo do zrobienia to wtedy robię tak, że idę do przychodni do lekarza pierwszego kontaktu, wchodzę bez kolejki z racji tego, że jestem w ciąży i proszę o skierowanie na konkretne badania .

http://www.suwaczki.com/tickers/9ewn3e3kdcfjyqwu.png

Odnośnik do komentarza

hej.. ja mam porównanie... pierwsze 5 mc chodziłam do Lux Medu prywatnie... rewelacja - badań tysiące, wizyty wnikliwe, rozmowa z lekarzem bez presji czasu... Od 5-tego mc chodzę na NFZ do lekarza z polecenia i jest dramat - morfologia raz na jakiś czas, czasem mocz i to wszystko... ostatnio na szybkiego GBS ( jestem w 37 tc ) ... mam cukrzycę ciążową oraz niedoczynność tarczycy... publiczna służba zdrowia oszczędza na nas dziewczyny... Drugą ciążę całą polecę specjaliście prywatnemu... to pewne....

http://www.suwaczki.com/tickers/7a4adf9hk1ugyd3a.png

Odnośnik do komentarza
Gość minka2

Ja jestem jak najbardziej za leczeniem prywatnym. Jestem w ciaży i myśle o wykupieniu pakietu medycznego z http://poznaj.omsignum.pl/JYA24738956 Jakoś tak mi lepiej z myślą, że mną i moim dzieckiem będzie opiekował się lekarz z powołaniem a nie jakiś konował. Niestety lekarzom z nfz nie ufam. Już nie raz się zawiodłam i nie mam zamiaru narażać siebie i swojego dziecka

Odnośnik do komentarza

Ja chodzę prywatnie,podobnie jak w pierwszej ciąży-do lekarza chodzę do Lux Medu,bo wykupujemy tam z mężem już od kilku lat abonament i mam tam zaufanego lekarze,ale na te wszystkie główne usg jeżdżę jeszcze gdzie indziej prywatnie bo lux med ma beznadziejny,przestarzały sprzęt...Rodzić również będę w prywatnym szpitalu,ale dlatego,że mam koszmarne doswiadczenia z państwowym szpitalem i jeszcze przed drugą ciążą wiedziałam, ze jesli bede jeśli keidyś rodzić to tylko w prywatnym, konkretnym szpitalu... Z kolei moja siostra cioteczna przez wszystkie trzy ciąże chodziła do lekarza na nfz i była w miarę zadowolona-myślę, że jesli ciaża przebiega dobrze i trafi się na dobrego lekarza to można zaryzykować(ewentualnie tylko te główne usg robić prywatnie). Ja niestety obie ciąże przechodzę ciężko i nie mogę ryzykować, ale liczylismy się z mężem z tymi wydatkami za nim zaszłam w drugą ciąże,gdyby nie było mnie stać na prywatną opiekę i poród nie zdecydowałabym się na drugie dziecko-ale tak jak pisze,aja mam fatalne doswiadczenia po pierwszym porodzie,a z nam kilka kobiet,które są zadowolone z państwowej opieki w ciąży i w czasie porodu,wiec każda kobieta musi taką decyzję podjać sama i dopasować do swojej sytuacji zdrowotnej...

Odnośnik do komentarza

Przez całą ciążę chodziłam do prywatnego ginekologa- czułam większy komfort i mialam pewność, że jestem dobrze traktowana. Również zdecydowałam się na poród prywatny w szpitalu Medicover. To była bardzo dobra decyzja- świetne warunki, miły wykwalifikowany personel dbający o moje zdrowie, przyjemna atmosfera. Polecam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...