Skocz do zawartości
Forum

Humorki w ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie jestem nowy na forum i chciał bym dopytać się o humorki kobiet w ciąży bo słyszałem różne opinie. A mianowicie moja narzeczona ma bardzo zmienne humorki i coraz więcej pretensji do mnie o wszystko. Ostatnio wynikła awantura o to że jestem jaki jestem i chce się ze mną rozstać. Co kompletnie mnie załamało bo kocham ją i nienarodzonego krasnala. Ale wszystko jej przeszkadza wpada ze skrajności w skrajność raz mówi że mnie kocha a raz że nie chce na mnie patrzeć.

Czy może mi ktoś odpowiedzieć jak mam postępować i co mam teraz robić??

Pozdrawiam załamany tata:(

Odnośnik do komentarza

Witam cie . Ja osobiscie jestem w 9 tyg ciazy... sama ja ciezko przezywam. Powiem ci ze kazda kobieta przezywa ciaze inaczej ale jezeli chodzi o te humorki to normalne ze wzgledu na hormony ktore wydzielaja sie podczas ciazy. Sama je miewam ale nie do tego stopnia by mowic mojemu mezowi ze go opuszcze czy ze go nie kocham nigdy mi sie to nie zdarzylo ja sie czasem lapie na tym ze robie mu awanture o glupstwa doslownie .. ale wczesniej mielismy na ten temat rozmowe powiedzialam mu ze musi sie uzbroic w cierpliwosc nie tylko dla mnie a i dla malenstwa i musi to zniesc a gdy jestem nerwowa ma mnie poprostu przytulic powiedziec mile slowa i odczekac pare chwil mi to pomaga i zlosc mija..ale tak jak pisalam wczesniej kazda kobieta jest inna musisz to odczekac i nie martwic sie bo z pewnoscia cie nie zostawi :).W ktorym tygodniu ciazy ona jest?

Odnośnik do komentarza

Witam. Ja jestem w 21 TC i z humorami to jest masakra ... to FAKT.!! niestety trzeba przejść przez to. Wiem, ze cięzko, ale siła wyższa. Hormony nam strasznie burzują, narzekamy na bóle pleców, brzucha, głowy cokolwiek. Tracimy figurę co nas też troche przygnębia. Jedynie czego pragniemy to zeby partner był wyrozumiały, i żeby sluchał nas. Nawet jeśli tylko narzekamy :)
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Witam, jest ciężko bo nie mieszkamy razem ale jest to nie do zniesienia dla mnie jest w 12 tygodniu staram się jak mogę spełniam wszystkie zachcianki robię co tylko chce a ona i tak traktuje mnie jak powietrze i cały czas powtarza że nie zależy jej na mnie, że mnie nie kocha i wisi jej to czy ja jestem czy nie. Boli mnie to strasznie bo ja jestem bardzo emocjonalny ale jest to nie do zniesienia i zastanawiam się ciężko czy by nie zniknąć i jej nie zostawić bo jak ma być tak dalej że jestem złem koniecznym i toleruje mnie bo musi to wyjadę sobie za granice do pracy i ją zostawię poczekam jeszcze chwilkę i zobaczę jak się sytuacja rozwinie.

Odnośnik do komentarza

ja na jej miejscu czulabym sie bardzo zle jezeli moj maz wyjechalby zagranice poczekaj 2 -3 tygodnie skonczy 1 trymestr w 2 powinno byc lepiej.
niestety te 3 miesiace sa ciezkie dla nas jak i dla partnerow...
musisz byc cierpliwy i zniesc to nie ma zadnych srodkow na powstrzymanie hormonow ktore w nas buzuja , jezeli sama tego nie kontroluje ty nie mozesz nic na to poradzic jak czekac...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Wiem że nie mogę na to nic poradzić ale ja też mam uczucia i strasznie boli jak się mówi to że jestem nie potrzebny że mnie nie kocha że nie zachowuje się jak facet ona czegoś takiego nie chce. To że jak odejdę to wisi jej czy ja jestem czy mnie nie ma.

Jest to bolące. Nawet jak chcę się przytulić to się odsuwa, albo jak chce jej dać buziaka to odwróci się w drugą stronę i ma mnie w dupie.

Moim zdaniem jeżeli ją wspieram i cały czas chce z nią być to powinna się cieszyć a nie dołować mnie bardziej i odpychać być oschła na moje uczucia i emocje.

Smutno mi z tego powodu:(

Odnośnik do komentarza

Jestem w 14tyg ciąży i serdecznie Wam Panowie współczuje, Mój Kochany nagrał mnie nieświadomie kiedy robie złości za nic.. czepiam się bez powodu, non stop krytykuje i co najlepsze uważam że wszystko wiem najlepiej !! kurcze a wcale tak nie jest ,jak obejrzałam a raczej posłuchałam owe nagranie to uwierzcie płakałam ze śmiechu... to wszystko przez hormony.. no ale cóż trzeba się uzbroić w nadprzyrodzoną cierpliwość! :) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...