Skocz do zawartości
Forum

Przygotowanie starszaka na przyjście kolejnego dziecka!


Rekomendowane odpowiedzi

U mnie jest spora róznica wieku bo 8 lat,tak więc starszy syn był praktycznie od początku wtajemniczony.Tzn może nie całkiem od początku bo wolałam poczekać chociaż do końca trzeciego miesiąca.
Syn chodził z nami nawet na USG w późniejszym okresie kiedy było robione przez brzuch i przeżywał to strasznie.Pomagał nam kompletować wyprawkę,nawet wszyscy się śmiali bo zanim kupiłam sukienkę czy tunikę ciążową to musiałam obowiązkowo spytać go czy mu się kolor podoba,bo inaczej był obrażony :D
Przez to jego zaangażowanie teraz jest super bratem,dba o malucha strasznie.
Ale uważam że niezależnie od tego czy jest to różnica tak duża jak u mnie czy mniejsza,to i tak dziecko powinno wiedzieć że pojawi się nowy członek rodziny.To bardzo zbliża i uświadamia że nadchodzi czas na małe zmiany.
Powodzenia :)

]

Odnośnik do komentarza

paczanga
kurcze u mnie czym bliżej rozwiązania to córa tym bardziej się do mnie klei czuje zmiany choc jeszcze nie nastąpiły. mimo moich przygotowań a moze dlatego.... aż się boję co będzie po porodzie:(

moja ciocia miała dwoje małych dizeci i w nocy do starszego wstawała częściej niż do młodszego....

ja też już myślę, jak to bedzie, póki co Ola rozumie, że w brzuszku jest dzidzia i jak widzi w książeczkach małe dziecko, to pokazuje na brzuszek i mówi "dzidzi" albo "tam", dziś kupiłam ubranka takie w rozmiarze 0-3 i pokazałam Oli, bardzo się jej podobały i doceniła wszytskie szczególy, kwiatuszki, motylki itd, tłumaczyłam jej, ze na nią są za małe i że będa dla dzidzi i pokiwała główką...starsze dziecko trzeba włączać w przygotowania i opiekę nad nowym dzieckiem, mam nadzieję, że te relacje będą dobre i tego też Wam życzę!

Odnośnik do komentarza

Czytałam Was, ale nic nie pisałam, bo mnie trochę przeraża ten temat... Oliwka bardzo chce żebym się z nią bawiła, spędzała czas... Jak chwilę się z nią pobawię, to kontynuuję zabawę sama. Ale jak nie mogę, to zaczyna jęczeć i potem na chodzi taka obrażona pół dnia... Ale jakoś trzeba będzie ogarnąć ::): Zdaję sobie sprawę, że Oliwce będę musiałam poświęcać więcej czasu niż noworodkowi. Nastawiam się na to ze będziemy się bawić podczas np karmienie, możemy wtedy rysować, albo bawić się w jakieś inne stacjonarne zabawy ::): Z resztą wyjdzie w praniu...

Oliwka przechodziła różne fazy podczas ciąży, na początku cieszyła się jak jej mówiłam że dzidzia jest w brzuszku, całowała brzucha,itd ::): Potem jak pokazywałam jej gołego brzucha, i wcześniej w takiej sytuacji całowała b brzuch, to zaczeła mi go zasłaniać i mówić , "dzidzia kam" (co oznacza dzidzia zamknięta), albo że dzidzi nie ma... Jak prałam i prasowałam ciuszki i mówiłam , zę to dla dzidzi, to mówiła, ze nie i że to Oliwki... :D Teraz z powrotem całuje brzuch i robi cacy ::): Czasem jak mówię, ze dzidzia mnie kopie, to ona też udaje ze mnie kopie nogą po brzuchu:Szok: Wtedy powtarzam, że dzidzie tylko całujemy i robimy jej cacy, pomaga ::): Ale dodaję, że Oliwkę też całujemy i robimy cacy, zę nie wolno kopać::): Ostatnio prałam też pokrowiec z fotelika samochodowego i potem stał ten fotelik w domu, tatuś jej wytłumaczył, że to dla dzidzi, chciał ją posadzić, ale ona powiedziała, ze nie, że to dzidzi :D

Ale się rozpisałam... :D

Odnośnik do komentarza

paczanga
jadzikmoja lidka ma lalkę bobasa prawie naturalna wielkośc i bardzo lubi ją ubierać i bawić sie jak to będzie jak będzie miła bobasa. moze i u was coś takiego zaskoczy?

Bobasy też mamy, różnej wielkości ::): Oliwka woli jednak małe :D Też je ubiera, ma zabawkową pralkę i pierze im ciuszki, kładzie spać do zabawkowego łózeczka, dając im przy tym buziaki i sadza na nocnik ::): Słyszałam, ze warto dać dziecku właśnie takiego bobasa do zabawy, porada z programu naszej naczelnej superniani :D:D:D

Odnośnik do komentarza

jadzik
paczanga
jadzikmoja lidka ma lalkę bobasa prawie naturalna wielkośc i bardzo lubi ją ubierać i bawić sie jak to będzie jak będzie miła bobasa. moze i u was coś takiego zaskoczy?

Bobasy też mamy, różnej wielkości ::): Oliwka woli jednak małe :D Też je ubiera, ma zabawkową pralkę i pierze im ciuszki, kładzie spać do zabawkowego łózeczka, dając im przy tym buziaki i sadza na nocnik ::): Słyszałam, ze warto dać dziecku właśnie takiego bobasa do zabawy, porada z programu naszej naczelnej superniani :D:D:D
moja córa w wieku twojej też wolała te najmniejsze bobasy myślę ze to z wygody noszenia. teraz przekonała się do tych dużych.

Odnośnik do komentarza

Ja już każdego dnia liczę że to TEN dzień jest... Zawłaszcza po tym jak lekarz wczoraj powiedział mi że to już może nastąpić w każdej chwili... ::): Cieszę się że to już, bo doczekać się mojej niespodzianki nie mogę, ale jestem pełna obaw jak Oliwka poradzi sobie z moja kilkudniową nieobecnością, bo w domu to już jakoś będzie :Oczko:

Odnośnik do komentarza

jadzik
Ja już każdego dnia liczę że to TEN dzień jest... Zawłaszcza po tym jak lekarz wczoraj powiedział mi że to już może nastąpić w każdej chwili... ::): Cieszę się że to już, bo doczekać się mojej niespodzianki nie mogę, ale jestem pełna obaw jak Oliwka poradzi sobie z moja kilkudniową nieobecnością, bo w domu to już jakoś będzie :Oczko:

jak lidka miła jakieś 2,3roku to wyjechałam z mężam na narty na tydzień. córa została z babcią i poradziły sobie wyśmienicie. mam nadzieję że i u was będzie ok.

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny,
podczytuje Was trochę i tak sobie myślę ;- ) Mam synka, teraz ma 1rok 8m-cy. W maju urodzi mu się braciszek. Będzie miał rowno 2 latka wtedy. Chciałabym go jakoś przygotowac do tego wydarzenia. Teraz to chyba troche zbyt wczesnie jeszcze. Jak mu brzuszek pokazywałam to pępek go zaintresował, tak jak pisała koleżanka powyżej i tyle. Synek ma starszą siostrę - 13letnią która uwielbia.
Pomyślałam sobie,że może właśnie taką lalę -bobasa mu kupić (może nie teraz ale za jakiś czas jeszcze, jak będzie bliżej porodu). I z nim lale ubierac, karmić, przewijac itp i tłumaczyć.Co prawda synek uwielbia autkami się bawić, chociaż niedawno w parku na spacerze woził wózeczkiem dla lalek lale i bardzo mu się podobało. Wózeczek z lalą były córki mojej koleżanki.
Jak sądzicie? Lala dla chłopca ?;-) Z drugiej strony dlaczego nie? to chyba tylko takie przekonania ,że chłopiec ma bawić się autkami a dziewczynki lalkami
Doradzicie? ;-)
Buziaki
Dominika z "majóweczek"

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kwoaru8ja.png

Odnośnik do komentarza

Dominika- myślę, ze jak najbardziej możecie spróbować z takim bobasem, to by było obrazowe przedstawienie sprawy dla takiego malucha, lepiej mu będize sobie wszystko wyobrazić i odnieść się już później, jak będzie dzidzia, do tego co poznał wcześniej na boabsie (przebieranie, kąpanie, przewijanie...) ::):

Odnośnik do komentarza

Pokazałam dzisiaj mojej córze przewijak na komodzie, wziełam lalkę bobasa i na nim tłumaczyłam, że będziemy dzidzię przebierać tam, myć uszka, obcinać paznokcie itd. Obok komody stoi kosz na pranie, taki sztywny i na nim ją postawiłam, teraz cały dzień się tak bawi, nawet nie chciała zasnąć na drzemkę... :fun:

Odnośnik do komentarza

jadzik
Pokazałam dzisiaj mojej córze przewijak na komodzie, wziełam lalkę bobasa i na nim tłumaczyłam, że będziemy dzidzię przebierać tam, myć uszka, obcinać paznokcie itd. Obok komody stoi kosz na pranie, taki sztywny i na nim ją postawiłam, teraz cały dzień się tak bawi, nawet nie chciała zasnąć na drzemkę... :fun:

super to wymyśliłaś:36_2_25:

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...