Skocz do zawartości
Forum

progesteron w 1 trymestrze jaki poziom prawidłowy ??


Gość ida

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny ratujcie, bo zaczynam panikować i już nic nie wiem. Jestem na początku siódmego tygodnia ciąży. od początku brałam luteinę, ale tydzień temu badanie progesteronu wykazało ponad 48 ng/ml i lekarz kazał mi odstawić luteinę i powtórzyć badanie za tydzień. Dzis badanie wykazało 25 ng/ml i według tego co znalazłam w internecie to poziom mieści się w normach dla 1 trymestru, ale lekarz zadzwonił do mnie zaniepokojony, że to "stanowczo za niski progesteron" i kazał wrócić do luteiny. Martwię sie, że to źle wróży ciąży, że pierwszy poziom wskazywał, że organizm radzi sobie z wytwarzanie hormonów (dlatego przy wspomaganiu lekami była aż górna granica normy), a może teraz coś jest nie tak z ciążą i dlatego poziom jest za niski ?? Wiem, że pewnie panikuję i wymyślam sobie niestworzone teorie , ale wiadomo -w ciąży to silniejsze ode mnie :(. Może napiszecie jak było u was z wahaniami progesteronu na początku ciąży ? I czy 25 to naprawdę taki niski poziom ??

Odnośnik do komentarza

witaj:) zawsze możesz się skonsultować z innym lekarzem, moim zdaniem nie ma co tak przywiązywać się do tych norm, bo one w każdym laboratorium są inne:) jeśli czujesz się dobrze, nie plamisz (niski poziom progesteronu mógłby to spowodować) i nie poroniłaś wcześniej, to wszystko jest dobrze, luteina podwyższa progesteron i podobno zaleca się ją jeśli to jest ciąza po poronieniu.

Odnośnik do komentarza

Wczoraj byłam na wizycie u nowego lekarza ,z dzidzią wszystko ok. ponad dwa cm "wzrostu", słyszeliśmy bicie serduszka :). Luteinę kazał niestety dalej brać, niestety, bo czuję się po niej tak depresyjnie, że najchętniej leżałabym w łóżku i gapiła się w sufit :/. Ale trudno, dla dobra dzidzi trzeba się pomęczyć. Odpukać, nie miałam nigdy poronienia, ale w pierwszej ciąży na początku miałam lekkie plamienia i musiałam się oszczędzać i z tego względu lepiej teraz brać luteinę profilaktycznie.
Trochę mnie zastanawia, że dziecko według USG jest o prawie tydzień starsze niż według daty miesiączki, a okresy mam regularne i w miesiącu kiedy zaszłam miałam monitoring owulacji, więc o pomyłce nie powinno być mowy. Lekarz trochę się zdziwił, że owulacja była na pewno w połowie cyklu, ale uspokajał mnie, że nie ma powodu do niepokoju, więc mam nadzieję, że wie co mówi...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...