ciężarówki "na ostatnich nogach"

[maura]

Justine Ty się wcale nie musisz godzić na masowanie szyjki. Przecież to Twoje ciało i Twoja decyzja czy chcesz już rodzić... Chyba, że chcesz już to mieć za sobą i dlatego poddajesz się lekarzowi. Wiesz mnie to trochę dziwi bo ja miałam wywoływany poród i nie rozumiem jak można dobrowolnie się temu poddać jeśli nie ma takiej konieczności. Przepraszam jeśli Cię w jakiś sposób uraziłam ale tak myślę...

[pophon88]

maura

Justine Ty się wcale nie musisz godzić na masowanie szyjki. Przecież to Twoje ciało i Twoja decyzja czy chcesz już rodzić... Chyba, że chcesz już to mieć za sobą i dlatego poddajesz się lekarzowi. Wiesz mnie to trochę dziwi bo ja miałam wywoływany poród i nie rozumiem jak można dobrowolnie się temu poddać jeśli nie ma takiej konieczności. Przepraszam jeśli Cię w jakiś sposób uraziłam ale tak myślę...

Uwazam ze MAURA ma racje, tymbardziej jestes jeszcze przed terminem... no i o ile wiem, to sa lepsze sposoby wywolania porodu... chociazby kroplowka czy tabletki...

pozdrawiam!

[justineWW]

Ja mam krótką szyjkę macicy, a córcia jest już bardzo nisko i lekarz powiedział że jak donoszę do 38 tygodnia to będzie naprawdę dobrze więc z tego wynika że najlepiej będzie jak urodzę teraz tak bynajmniej ja rozumiem jego słowa. Być może coś mi zagraża albo niedaj boże dziecko skoro on stwierdził iż to najwyższy czas. Słyszałam podobno że to masowanie nie należy do najprzyjemniejszych doznań a może coś innego mi zaproponują. Powiem szczerze że wolałabym już mieć to za sobą bo nie czuje sie juz najlepiej, wszystko mnie strasznie boli, czasami nawet nie mogę się poruszać a malutka ostatnio bardzo sie wierci jakby chciała już wyjść.

[justineWW]

Nie czuję się urażona wręcz przeciwnie cieszę się że moge z kimś pogadać. Jedynie bardzo sie martwię skoro mam jeszcze czas a na to wygląda że muszę już urodzić, a lekarz nie jest skory do jakiejkolwiek rozmowy. Podczas przedostatniej wizyty był nawet przerażony że córcia jest tak nisko i moją szyjka może tego nie wytrzymać ale nie kazał mi iśc jeszcze do szpitala, a przy następnej wizycie powiedział mi że się bardzo obawiał o mnie ale nie chciał mnie straszyć tylko kazał na siebie uważać, a teraz powiedział że jakoś się trzymam:) szczerze mówiąc to jestem przerażona( mój lekarz jest ordynatorem szpitala w którym będę rodzić)

[maura]

Myślę, że on się martwił o to że skoro masz skróconą szyjkę macicy to możesz urodzić wcześniej. MOŻESZ ale nie musisz. Skoro się udało bo już jesteś w 38 to może donosisz do 40 :) skoro masz jeszcze 2 tygodnie. Lekarz nie może Cię zmusić jeśli nie będziesz chciała. Ale jeżeli chcesz to pewnie. Pozdrowienia.

[maura]

POphon czyżby po wizycie u lekarza pojechałaś prosto na porodówkę? Ja jeszcze tu jestem... :) Pozdrowienia dla wszystkich ciężarówek na ostatnich nogach ;)

[pophon88]

maura

POphon czyżby po wizycie u lekarza pojechałaś prosto na porodówkę? Ja jeszcze tu jestem... :) Pozdrowienia dla wszystkich ciężarówek na ostatnich nogach ;)

jestem jeszcze jestem , bylam w poniedzialek u lekarza i jutro czyli w srode zowu ide :(

pozdrawiam!

[maura]

Ale mnie wystraszyłaś :) myślałam, że już zostałam sama... ;)

[maura]

Justine chyba już została niestety u lekarza... :) Teraz jest trochę jak w zabawie w Murzynki ;)

[pophon88]

maura

Justine chyba już została niestety u lekarza... :) Teraz jest trochę jak w zabawie w Murzynki ;)

nie znam tej zabawy :(

[ileene]

halo halo!!!
ja tez jestem jeszcze... :) niestety...

ehh... widze, ze nie tylko posty poznikaly, ale moje suwaczki takze... ehh...

[malwinka]

Nie martwcie się kobity, ja też jestem. Jak do tej pory obserwowałam ale postanowiłam dołączyć. ;)
Pozdrowionka

[maura]

to gdzie Wy się ukrywacie? :) Myślałam, że już sama zostałam bo moje dziecko ma w nosie taki świat i wcale się nie spieszy. Trudno się dziwić... ;) Jak noc? Moja koszmarnie- nie mogłam spać, chyba jestem zestresowana... :( co wieczór kiedy się kładę myślę- pewnie dzisiaj się zacznie... a potem rano wstaję i myślę- znowu nic ;) Pozdrawiam!

[justineWW]

Hej, już jestem po wizycie u lekarza, który tak jak myślałam zrobił mi masaż. Wcale tak nie bolało czasami moje bóle towarzyszące miesiączce były gorsze i jutro szpitala na kontrolę, w sumie to już mam rozwarcie na 1 cm przed masazem i zobaczymy jak będzie po.

[maura]

Cześć Justine :) a po co on Ci zrobił ten masaż?

[justineWW]

zapewne aby przyśpieszyc poród z tego co on twierdzi ja już powinnam urodzic jak najszybciej ale do końca nie wiem dlaczego

[pophon88]

maura

to gdzie Wy się ukrywacie? :) Myślałam, że już sama zostałam bo moje dziecko ma w nosie taki świat i wcale się nie spieszy. Trudno się dziwić... ;) Jak noc? Moja koszmarnie- nie mogłam spać, chyba jestem zestresowana... :( co wieczór kiedy się kładę myślę- pewnie dzisiaj się zacznie... a potem rano wstaję i myślę- znowu nic ;) Pozdrawiam!

podobnie jak Ty mam... nieprzespane noce i budze sie z nadzieja ze cos sie zacznie... a tu nic ... i nic...

[justineWW]

Mnie dziesiaj czeka kolejna wizyta kontrolna tym razem w szpitalu tak między 10 a 11. Ciekawe czy mnie już tam zostawią czy też nie. Wogóle to nie wiem co mnie tam czeka. Po tym masażu nie wiem czy coś sie zmieniło, poza tym że mnie bardziej wszystko boli, skurcze przepowiadające są no i w końcu czop mi już wychodzi, a malutka nadal wierci sie niemiłosiernie. pozdrawiam szczególnie te spóźnialskie:)

[maura]

Ja idę dzisiaj na jakieś badania (jak się uda dostać) namówił mnie jeden kolega- ktg, usg i coś tam jeszcze. Takie niby porządniejsze niż kontrola u własnego ginka. Chciałabym wiedzieć już kiedy... A tego się z badań, bo skurcze to chyba sama muszę poczuć ;) na wszelki wypadek się golę... :)

[justineWW]

Właśnie wróciłam od lekarza, który stwierdził, iż moja szyjka macicy już się tak skurczyła że jej prawie nie ma i nie podoba mu się to, jak moja córcia układa się główką do wyjścia. Poza tym mam już 2 cm rozwarcia i jutro znowu do kontroli i zastanowimy się czy zostawią mnie w szpitalu i wywołają poród. A tak ogólnie to mnie wszystko boli i jestem już zmęczona a do tego ten upał masakra. A co tam u was? Jak samopoczucie przy tej pogodzie?

[maura]

Ja jadę na 14 na badania. Kazali wziąć szlafrok i klapki :) może mnie już zostawią... ;) A upał to jeszcze nie wiem, bo nie wychodziłam. Mieszkam w kamienicy więc mam chłodek... Pamiętam jak mieszkałam w bloku to lato było koszmarem...

[pophon88]

ja przebywam cale dnie na dzialce, chlapiac sie troszke woda z baseniku 3 letniej kuzynki :)) odrazu lepiej w taki upal... a tak ogolnie to nadal czekam... :(

[maura]

Mnie chcieli zostawić w szpitalu ale w sumie nie wiadomo po co bo skurczy nie miałam :) mam przyjść we wtorek na wywołanie jeśli nic się nie wydarzy... Coś chyba muszę zrobić, żeby się ruszyło ;)

[pophon88]

uuuu, ja ide w poniedzialek do lekarza o ile nie urodze do tego czasu... ale szczerze mowiac... chcialabym ,zeby w nocy dzis sie cos ruszylo...

[maura]

To życzę żeby się rozkręciło :) popracujcie nad tym z mężem :) podobno to najlepszy sposób... ;)