Skocz do zawartości
Forum

nie mili lekarze, zbywania przez lekarzy itp


pysia

Rekomendowane odpowiedzi

Na samym początku miałam lekarza który nigdy nie miał czasu dla mnie. Często jak przychodziłam do przychodni o 11 to jego już nie było choć przyjmował do 14:30 a jak już udało mi się go złapać, to nim pozbierałam się z krzesła on już stał w drzwiach ubrany w kurtkę. Każdej wizycie towarzyszyła nieprzyjemna atmosfera ciągłego pośpiechu, zawsze wychodziłam z gabinetu zapominając o jakimś ważnym dla mnie pytaniu. Teraz zmieniłam lekarza, jestem przed 2 wizyta i jak na razie jestem zadowolona :D

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiasdff_8_Domini%B6+ma+ju%BF.._12+z%B1bk%F3w+%3AD.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/relg15nmqv2tg6dd.png
http://www.nasze-wesele.net.pl/tickers2/tickers/image/angel/wa117/Red1_heart_slider/2012-3-24/27237/366/WypdZGxhY3plZ28ga2HFvGRhIHNla3VuZGEgYmV6IENpZWJpZSB0YWsgYm9saVsqXVsqXVsqXQ==/angel.png
http://s9.suwaczek.com/201004041141.png
http://s4.suwaczek.com/201009234032.png

Odnośnik do komentarza

Ja od początku ciązy miałam problemy z lekarzami w szpitalu w mojej miejscowości.Jak trafiłam w 20 tyg na skurcze mówili ż wcale nie mam skurczy,że wymyślam .Jak w 24 tyg poszłam do innego lekarza to juz było ok.Już jak miałam robione w 25tyg to wyszły niezłe skurcze co 2,3 4 minmuty na 70 ,80 i tak do końca ciązy było.Miałam mase leków żebym donosiła,nawet w nocy brałam.Kiedyś tak się złozyło że trafiłam do tego 1 szpitala to dalej mówili ze nie mam skurczy,a co było najdziwniejsze,że nawet dziewczyna z 26tyg miała KTG a ja nie!!Nie dawali mi żadnych nosp, nie robili ktg,nie badali bo tweirdzili że jest ok a moja doktorka jest dziwna że daje mi tyle leków ,zabrali mi katre ciazy tweirdzac że jak jestem u niej to niech ona mi nowa załozy i ten szpital( ja byłam takim rozładowaniem miedzy szpitalami bo te szpitale się nienawidzą i mój lekarz 2 jest pokłócony z nimi ,bo pracował tam.Ja się nasłuchałam od lekarzy w mojej miejscowosći że szpital w kórym rodizłam jest be fe i niszczą dzieci i na odwrot).Potem jak spotkałam lekarzy to sie zdziwili jak ja wogóle urodziłam że przeciez miałam nie urodzić bo oni tak załozyli i dlatego nie zajmowali się mną w szpitalu!(tak mi lekarz powiedział).Potem miałam jeszcze komplikacje przy cesarce i przy zdejmowaniu szwów ale too już bajka.

Tak na marginesie dodam że w mojej miejscowości na odziale gin jest 3 gin.i każdy jest ordynatorem!To już samo mówi za siebie.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3e6yd5sexzyv2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...