Skocz do zawartości
Forum

Możliwość ciąży czy wprowadzenie w błąd?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Piszę tu z prośbą o pomoc, ponieważ sama już nie wiem co mam myśleć o mojej sytuacji. W ciągu ostatnich kilku tygodni przeczytałam wiele stron w internecie na temat ciąży i jej objaw i z tego wszystkiego wnioskuję, że prawdopodobieństwo ciąży w moim przypadku mogłoby być możliwe, lecz kilka kwestii się nie zgadza. Poza tym nie wiem czy zajście w ciążę byłoby możliwe, ponieważ wcześniej brałam tabletki antykoncepcyjne, a później kiedy stwierdziliśmy, że chcemy się z partnerem starać o dziecko odłożyłam je, a wyczytałam w internecie na różnych stronkach, że jest duża możliwość zajścia w ciążę od razu po zaprzestaniu brania tabletek, ale też jest możliwość, że organizm będzie potrzebował kilka miesięcy na przywróceniu wszystkiego do formy, lecz wyczytałam też, że organizm od razu jest oczyszczony z antykoncepcji od razu po odstawieniu tabletek, więc co o tym myśleć? Jest możliwość, czy jej nie ma? Znam kilka dziewczyn, które po odstawieniu tabletek zachodziły od razu bez problemu.
Zacznę od tego, że brałam kilka miesięcy tabletki antykoncepcyjne by uniknąć ciąży z moim partnerem, ale ostatnio dużo rozmawialiśmy i doszliśmy oboje do wniosku, że oboje chcielibyśmy mieć ze sobą dziecko i jesteśmy na to gotowi, więc postanowiliśmy, że zaprzestanę używać antykoncepcji i to stało się dnia 24 listopada wzięłam ostatnią tabletkę z opakowania i już 28 listopada dostałam miesiączkę. I obliczyłam, że na weekend wypadałyby wysokie dni płodne czyli na mikołajki, więc staraliśmy się o dziecko bez żadnego zabezpieczenia i za każdym razem kończył we mnie. Staraliśmy się w ciągu miesiąca po tamtym weekendzie kilka razy aby była większa możliwość zajścia w ciążę, lecz potem wszystko się zaczęło. W połowie grudnia zaczęły się bóle głowy, bóle podbrzusza kilka razy w miesiącu zdarzyły się, strasznie bywałam zmęczona i senna niż przed planowaniem dziecka, przybrałam lekko na wadzę, mam zwiększony apetyt niż kiedykolwiek przedtem bym jadła i jadła i na dodatek piersi mi urosły i stały się bardziej wrażliwe na dotyk niż przedtem. Myślałam też, że może to są jakieś skutki uboczne zaprzestania brania tych tabletek, ale podobno nie ma się aż tak złego samopoczucia i podobno po zaprzestaniu ich brania można czuć się lepiej niż w czasie ich braniu, więc wykluczałam tą opcję. Dodam też, że byłam u przyjaciółki na urodzinach i wypiłam z 3 piwa, które zwymiotowałam ... Nigdy tak nie miałam, abym po alkoholu wymiotować. Przyjaciółka powiedziała, że mój organizm może odrzucać alkohol, bo też tak miała na początku tygodni swojej ciąży (której nie planowała), więc od tamtej pory postanowiłam przestać pić i obie doszliśmy do wniosku, że to chyba ciąża daje znaki, więc skończyłam z alkoholem, bo nie chciałam maleństwa narazić na niebezpieczeństwo. A tak poza tym incydentem często brało mnie na wymioty i również wymiotowałam. Stwierdziłam w tamtym czasie, że pewnie udało mi się zajść w ciążę i postanowiłam zrobić test, lecz pierwszy wyszedł negatywny, więc postanowiłam poczekać jeszcze kilka dni i po kilku dniach po raz drugi powtórzyłam próbę zrobienia testu i wyszły dwie kreski druga była mniej widoczna niż pierwsza, ale była więc ucieszyłam się strasznie na tę wiadomość. A dnia 24 grudnia dostałam krwawienia i zszokowałam się i załamałam pomyślałam, że to pech, że dostałam okres na święta i los zrobił mi niemiłą niespodziankę, ale po 3 dniach krwawienie się skończyło i nie wyglądało mi to na okres, ponieważ okres u mnie zawsze trwał dłużej i był bardziej obfity, a to krwawienie było średnie moim zdaniem. Wyczytałam w internecie na ten temat i pisało tam, że zdarzają się przypadki, że kobiety w ciąży nawet do 3/4 miesiąca mają krwawienia, lecz to nie jest okres tylko jakieś krwawienia w ciąży, które nie zagrażają dziecku i postanowiłam po nowym roku pójść pierw na badania krwi do szpitala i okazało się, że ciąży nie wykryto, to załamałam się! Do dziś jestem załamana, ponieważ badania zrobiłam wczorajszego dnia i nie wiem co o tym wszystkim myśleć, ponieważ objawy się zwiększają piersi bolą coraz bardziej, a zwłaszcza sutki, więc co mi jest jeśli to nie ciąża? :( przyjaciółka powiedziała, abym poszła na wizytę do ginekologa, ponieważ zbadałby mnie, zrobił USG oraz wysłał jeszcze raz na badanie, ponieważ mogli pomylić badania albo jest coś nie tak ... Od jutra zacznę brać kwas foliowy, który powinnam brać wcześniej. A z tego co wiem powinno się liczyć od ostatniego dnia dostania miesiączki, więc wychodziłoby to już na 6/7 tydzień. Co o tym myśleć? Miał ktoś taki przypadek już? Jestem przerażona. :(

Odnośnik do komentarza

Tak na początku stycznia jakoś i wyszło, że to jednak nie ciąża, ale nie wiem czy te badania się nie pomyliły. Ale na szczęście w końcu starania się udały. Jestem w ciąży. Okres mi się spóźniał z tydzień. Wczoraj zrobiłam test i od razu pojawiły się dwie kreseczki. :) W poniedziałek zapisuję się do ginekologa. :) jestem taka szczęśliwa. :) jestem ciekawa który to tydzień bo z obliczeń moich wychodzi na 5, ale kto wie dowiem się wszystkiego u lekarza. :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...