Skocz do zawartości
Forum

Czy jest coś co powstrzymuje Was od podjęcia decyzji o dziecku?


Rekomendowane odpowiedzi

Witaj Słonko

U nas w sumie juz dwoje dzieci. Kiedy drugie konczylo roczek pomyslalam ze fajnie byloby miec drugie dziecko... Sytuacja byla trudna bo Filipek (pierwszy synus) juz fajnie sie bawil, sam sie soba zajmowal, biegal... Wiec no zaczynalismy byc wygodni ze tak powiem...No ale stwierdzilismy ze jesli nie teraz to im pozniej tym bedzie trudniej sie zdecydowac... No i tak tez jak Filip skonczyl rok i 2 miesiace zaczelismy sie starac. Udalo sie po 5 probach i od 3 miesiecy juz mamy dwoch urwisow::):
Sytuacja byla tez trudna gdyz mamy spory kredy zaciagniety na mieszkanko do tego m splaca kredyt studencki no i trzebabylo sie zastanowic czy damy rade to pogodzic, ale poki co jest ok::):
I nic nie daje nam tyle radosci co usmiechniete buzki naszych chlopakow::):

Odnośnik do komentarza

Prawda jest taka ,że jak każdy zaczął by rozważać wszystkie za i przeciw to niestety nikt chyba by nie miał dzieci.Mam masę takich koleżanek Mają pracę nie głodują ale twierdzą ,że świadomie to się nie zdecydują na dziecko bo tyle kosztuje i patrzą na mnie jak na niepoważną matkę Polkę której marzy się trzecie dziecko bo przecież jak mozna siedzieć w domu w pieluchach i nie jeździc co weekend na jakieś wypady.
Slonko nie zadręczaj się za dużo tylko do roboty:36_1_11:

:angel_star:5.07.2010 :angel_star:15.11.2010
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ro3pr0c1n.png

Odnośnik do komentarza

kurcze, dziewczyny wiem że macie rację i ja właściwie już o niczym innym nie myślę (jakaś obsesja mnie chyba opętała ;P), tylko że mój M nie jest taki chętny, jemu teraz inne rzeczy w głowie
wiem że na początku będzie nam ciężko, bo jeszcze parę lat minie zanim naprawdę będziemy "na swoim" ale wierzę że dalibyśmy radę (już nawet wiem jakbym pokój przemeblowała żeby dzieciom jakiś własny kącik stworzyć)

Odnośnik do komentarza

kurcze, dziewczyny wiem że macie rację i ja właściwie już o niczym innym nie myślę (jakaś obsesja mnie chyba opętała ;P), tylko że mój M nie jest taki chętny, jemu teraz inne rzeczy w głowie
wiem że na początku będzie nam ciężko, bo jeszcze parę lat minie zanim naprawdę będziemy "na swoim" ale wierzę że dalibyśmy radę (już nawet wiem jakbym pokój przemeblowała żeby dzieciom jakiś własny kącik stworzyć)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...