Skocz do zawartości
Forum

próby o drugie dziecko


Rekomendowane odpowiedzi

Witaj pytanie jednak nie jest jasne
nie ma reguly ze za pierwszym razem zaszlas bez problemu to bedzie tak i za drugim razem (ale zycze Ci tego z calego serca)
Nic nie napisalas o sobie kiedy rodzilas ostatni raz , ile lat uplynelo , ile lat masz Ty , czy miesiaczki masz regularne i cykle prawidlowe czy sie zabezpieczalas (hormony)ect...
Na samym fakcie ze za pierwszym razem sie udalo nie mozna stwierdzic ze i teraz tak bedzie .
Jezeli cos wiecej napiszesz o sobie inne dziewczyny moga wtedy napisac o swoich doswiadczeniach .
Pozdrawiam i udanych staranek.

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Chyba się udało, wczoraj powinnam dostac @ i zrobiłam test. Wyszły mi dwie kreski jednak ta druga delikatnie widoczna...wiec jutro powtórzę i zobaczymymy.
Generlanie czuję się dziwnie, głowa mnie boli drugi dzień i jest mi niedobrze - zupelnie inaczej niż przy pierwszej ciąży. Zobaczymy czy się udało. Trzymajcie kciuki!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-52042.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46444.png

Odnośnik do komentarza

Trzymam kciuki żeby się udało, a co do samopoczucia to ja też zupełnie inaczej przechodziłam każdą z ciąż, pierwsza prawie bezobjawowa, nie licząc zachcianek i dziwnych smaków, a druga, mdłości wymioty, huśtawka nastrojów itp, więc u Ciebie może być podobnie.P.S U mnie pierwszym objawem ciąży jeszcze zanim spóźnił się okres było odrzucenie od kawy, a wcześniej piłam praktycznie tylko kawę:))

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

ewcia_k
i jak tam olga udalo sie?? Jak tam w drugiej ciazy??::):
U nas zdecydowanie pierwsza ciaza byla ksiazkowa a w drugiej ciagle cos... Jak nie zapalenie ukladu moczowego, to przedwczesne skurcze itp::): ALe synus caly i zdrowy donoszony do 38 tygodnia::):

Udało się, udało....! Teraz idzie 12 tydzień :) czuję się dobrze, podobnie jak w pierwszej ciąży stąd tez podejrzewam, że znów chłopiec będzie :)
pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-52042.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46444.png

Odnośnik do komentarza

Ja w pierwszą ciążę zaszłam od razu jak tylko zaplanowaliśmy sobie ją z mężem.Na drugą ciążę czekałam rok i nic a zaciążyłam dopiero jak zapomniałam o starankach.Niestety ciążę straciłam....
Teraz o ciążę starałam się znowu rok i w miesiącu kiedy juz sie poddałam i zapomniałam o starankach okazało się że jednak udało się.
Co do samopoczucia to u mnie było tak ,że : z synem (1 ciąża) miałam nudności,twarz była idealna jak u modelki ,ani jednego syfka,nie mogłam patrzeć na słodycze,ciasta,jadłam tylko śledziki w occie,ogórki kiszone,wszystko słone i ostre,brzuch miałam mały i czubitny i super figurkę.Przy drugiej ciąży(z córeczką) miałam wymioty,nudności,zaparcia,nie mogłam patrzeć na ogórki kiszone,śledzie,kiełbasę-jadłam same słodycze ,soczyste owoce,twarz miałam wysypaną syfkami,mój brzuch był ogromny i od samego początku rósł z dnia na dzień a pod koniec czwartego m-ca wygladałam jakbym była w 7 m-cu ciązy.Kształt brzucha trudno opisać ale był baaardzo duży i rozciągał się aż na biodra.Kompletnie straciłam figurę.
Teraz podejrzewam ,że będzie córeczka bo znów mam wstręt do ostrych przypraw,soli,śledzi ,ogórków kiszonych,śmierdzi mi nawet kiełbasa,ale mogłabym od rana do nocy jeść snickersy,mleko w puszce,owoce soczyste,wszystko co z karmelem i czekoladą :)) Buziuchnę mam w fatalnym stanie:( ,brzuch też jakiś duży jak na teraz i na pewno nie czubitny.Moje przeczucie to dziewczynka na 99 proc.
Olga -gratuluję!!!!

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...