Skocz do zawartości
Forum

walaska1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Radomsko

Osiągnięcia walaska1

0

Reputacja

  1. ja też mam termin na lipiec sama jestem z lipca pierwsza córcia z 5 lipca a drugie ma być 17 lipca ciekawe czy dziewczynka czy chłopiec?
  2. ja też mam 26 lat i 4-letnią Oliwkę. Pozdrawiam
  3. asia78Jakos mnie dzis wzielo na nowe watkiCiekawa jestem jak Wasze dzieciaki zachowuja sie w kosciele? Pola generalnie traktuje msze jako rozrywkeokazje do spotkania z kolezankami. A jak sie nudzi to chodzi po calym kosciele, na chor. Czekam tylko az wejdzie na oltarz Jakie macie sposoby, zeby zachecic jakos dziecko do bycia spokojn ym w kosciele? Czy zostawic to tak jak jest? Rozmawiamy z nia po kazdej mszy, jak jest grzeczna to podkreslamy tem moment a za nastepnym razem jest to samo moja Oliwka z reguły jest grzeczna w kościele, chociaż zdarza jej się czasami pokazać różki. Mimo iż ma prawie 4,5 roku to i tak zawsze wykorzystujemy ten sam sposób, kiedy jest niegrzeczna a mianowicie dajemy jej pieniążka, który daje na ofiarę i każemy wypatrywać księdza lub kościelnego czy już idzie zbierać i wtedy jest taka przejęta, żeby nie przegapić tej okazji, że siedzi cicho i czeka :)
  4. moja Oliweczka jest z 5.07.2006 i właśnie jest w okresie wymądrzania się nawet ostatnio kazała spisywać bajki, które sama wymyśla :) a jakie są wasze lipcowe dzieciaczki??
  5. hej mamy! moja Oliwcia ostatnio gorączkowała i wymiotowała a także nic nie jadła. Nie wiedziałam co jej jest - lekarz oczywiście stwierdził anginę i dał antybiotyk. A ona mówiła, że bardzo ją boli głowa. Teraz zauważyłam, że na dole wychodzi jej "szóstka", więc mam pytanie, kiedy właściwie wychodzą szóstki, jak to było z waszymi dziećmi. Moja Oliwka ma prawie 4,5 roku. Niby szóstki wychodzą ok. 6 roku życia i są to zęby stałe, ale co strona w internecie to inne wiadomości, więc MAMY proszę o wyjaśnienie mi jak to jest :)
  6. miałam identyczną sytuację i jednak wypisałam moją Oliwcię a w wieku 3 lat zapisałam do prywatnego przedszkola, od tamtej pory jest zła, że tak szybko po nią przychodzę. P.S. W przedszkolu jest od 8.00 do 15.00 Moja rada poczekaj jeszcze kilka dni, jeśli się nic nie zmieni to spróbuj od stycznia...
  7. adoptowanie dziecka, nie jest prostą czynnością, jednak prostszą niż zrobienie sobie synka nie wiem co będzie kiedyś, jednak adoptowane dziecko kochałabym jak swoje bo w końcu byłoby moje...to ja bym je tuliła a ono by się tuliło do mnie i przychodziłoby z problemami a ja pomagałabym je rozwiązać i pewnie byśmy się też kłócili a potem wzajemnie przepraszali i godzili...
  8. dziękuję wszystkim za podpowiedzi i wyjaśnienia. Ze szczególna zazdrością czytałam wiadomości od mam chłopców :) za to wypowiedź na temat adopcji bardzo mnie poruszyła. Zawsze mi się marzyło adoptować dziecko, dać mu miłość i pokazać świat, jednak mężuś powiedział kiedyś: "nie umiałbym takiego dziecka kochać, tymbardziej, że mam już swoje". Zrobiło mi się przykro, bo zrozumiałam, że jest jeszcze niedojrzały... A więc moje postanowienie- zrobimy sobie drugie- nieważne czy chłopca czy dziewczynkę- ważne, żeby było zdrowe a jak będzie druga dziewczynka to trzecie adoptujemy i będzie to chłopczyk :)
  9. hmmmm.. ostatnio zastanawiam sie nad drugim dzieckiem, zaglądam kobietom do wózków i ciągle myślę tym razem o synku. Ale to nie takie łatwe- ciągle odkładam decyzje, hormony częściej decydują za mnie a poza tym nie wiem kiedy robić :) żeby zrobić chłopca, oraz kiedy odstawić plastry a i czasami nawet się zastanawiam czy w ogóle mnie stać na dwójkę dzieci? Czy macie podobne problemy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...