Skocz do zawartości
Forum

Ulala1986

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    sercem PL, ciałem Uk...

Osiągnięcia Ulala1986

0

Reputacja

  1. Witam. Pewno mnie nie pamiętacie ale to ja zakładałam ten wątek 9miesiecy temu :) Na poczatku chciałabym pogratulować wszytkim mamom dzieci i tym co jeszcze zostały życzyć szybkiego rozwiązania. Moje dziewczyny planowe na 4 grudnia urodziły sie 19 listopada :) Pozdrawiam serdecznie
  2. I Czemu mnie to nie dziwi....
  3. no zaglądam tutaj po przeczytaniu posta od Mikołajka, bo normalnie myślałam że oczy mnie mylą. Nie wiem czy Mokołajek tu jeszcze zajrzy i to przeczyta ale kochana bardzo ci współczuje- wiem co czujesz bo ja przeszłam przez to dwa razy. Lecz strasznie się zagotowałam po przeczytaniu ' to że nie ma niepokojących objawów nie znaczy że wszystko jest dobrze' Wiem,że jest ci ciężko, że możesz być rozgoryczona ale pisanie czegoś takiego nie jest w ogóle na miejscu. W ogóle zastanowiłaś się jak mogą zareagować dziewczyny które są słabsze psychicznie i już i tak panikują? że mogą zacząć popadać w histerię i popaść w depresję bo będą ciągle myślały o tym?? Ja miałam identycznie- nie miałam w ogóle objawów poronienia ale nie pisze każdej dziewczynie co dobrze się czuje,żeby zbytnio sie nie cieszyła z tego bo mogła już poronić i tak i tak. A akuratnie czy to ciąża pojedyncza czy mnoga nie ma tutaj znaczenia. Może wyda się to niektórym za ostro ale tak się nie robi i tyle.jesteśmy tutaj,żeby sie wspierać a nie żeby dobijać. ja też się boję i stresuję ale nigdy nie przyszło by mi do głowy pisanie takich rzeczy....
  4. OnaM a witaminki bierzesz? A ślubem sie ne denerwuj :) to ma byc najpiękniejszy dzień w twoim życiu a nie najbardziej stresujący:) kurcze jakbym mogła to bym jeszcze raz ślub brała Ja miałam robiona krew w kwietniu i teraz w środę idę na koeljna, obawiam sie anemi bo w ogóle nie jem mięsa,,,,mam odrzut ;) A mdłości juz prawie odeszły wiec jesteśmy dobrej mysli,ze niedługo zacznę normalnie jesc, bo waga ani kilograma w górę..
  5. walczycie?? czyli jednak zmiany przerosły wasze możliwości jak wy ciągle- walczycie?? mnie najbardziej razi właśnie to,że ciągle muszę się logować, że własnych postów nie można poprawiać- i wasze wytłumaczenie pod tym względem jest po prostu niedorzeczne- że moje przyjaciółki zniknęły....że dalej nie ma opcji- dodaj wątek do ulubionych,że nie można polubić i podziękować komuś za post.. wszytko stało się takie bezpłciowe...
  6. Hej Renatka. to dobrze,że dzidzia rośnie- o to chodzi :) tutaj usg prenatalne-albo genetyczne jak kto woli nazywac- nie jest obowiązkowe- tylko matka sama decyduje. ja nie robie ze względu na duże ryzyko zafałszowania wyników. ale i tak na normalnym usg w 20 tyg tutaj mierzą wszytko więc sie nie martwię.
  7. Jul100 bardzo mi przykro....wi,em co to znaczy stracić ciążę, i to nie ma znaczenia w ktorym tyg to sie dzieje....dla ciebie zawsze To jest dziecko i zawsze bedzie bolało......zycze ci kochana siły i wytrwałości! Najwazniejsze, to sie nie poddawać!
  8. na początku musieliście się zająć kwestiami wydajnościowymi?? na początku zrobiliście jeden wielki misz masz, wszytko na raz i chaotycznie a potem zaczęliście naprawiać to co ludzie wam powiedzieli. jak nie mieliście pełnego planu walki to po co było zaczynać i teraz naprawiać co rusz coś innego?? burdello bum bum teraz macie tutaj tak jak napisała agnieszka- minął miesiąc i wszytko wygląda tak jak wyglądało....a ludzi ile macie mniej??ile stałych bywalczyń odeszło do konkurencji bo tutaj nie da się normalnie funkcjonować??wiadomo, krytyka nigdy nie jest miła, ale przynajmniej wiecie że jest do d....
  9. madzialska coś tu cicho... ja siędzę teraz głównie na mnz.pl...jakoś nie umiem sie przekonać do nowego wyglądu...te posty takie małe.... mikołajek- ja będe namawiać każą dziewczynę na kontrolne usg, bo sama przeszłam ciąże pozamaciczną i gdybym poszła wcześniej na usg mogło by sie obyc bez szpitala, 5 dawek chemii, bólu i strachu.... a co do tego,że ciąza fikcja to jakby mi takie cos lekarz powiedział, to nie był by już moim lekarzem. to że poroniłam w 6 tyg to znaczy,że na prawde to nie byłam w ciązy??? aż cisną mi się niecenzuralne słowa na myśl.... ja byłam na usg w środę i maluszki rosną....ale mam 18 mm krwiaka na szczęście z dala od dzieci....a kysz!! mi mdłości powoli ustępują...i dzięki bo waga na minusie....a brzuch już wychodzi
  10. viosna zdjęcia bomba! ja ide na usg w środę i liczę już na rączki i nóżki :) u nas ciąza jest bardzo wyczekiwana przez calą rodzinę, więc wszyscy trzymają kciuki :) no mnie mdłości lekko zelżały, ale klucha w gardle nadal jest...
  11. ja zauważyłam,że forum prywatne raz znika raz się pojawia....coś macie nie tak
  12. naszego forum znowu nie ma.....sztuczki magczki??
  13. Dziewczyny no jest nas juz kilka wiec podajcie proszę wasze daty porodu to zrobie pierwsza stronę- taka z prawdziwego zdarzenia :)
  14. hej justi! No rosną rosną i mam nadzieję,że będą całe i zdrowe :) Oopsy kochana....ściskam mocno :*
  15. madzialska wszystkie poszły na mnz.pl...nie umiemy sie pogodzić ze zmianami...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...