Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'krzyk-ciszy'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • My i nasze dzieci
    • Kącik dla mam
    • Przedszkolaki
    • Uczniowie, Nastolatki
    • Maluchy
    • Noworodki i niemowlaki
    • Kącik dla Tatusiów
  • Eksperci
    • Rehabilitacja dzieci
    • Interpretacja badań diagnostycznych
    • Psycholog
    • Krew pępowinowa
    • Dietetyk
    • Pytania do pediatry
    • Owsica i inne choroby pasożytnicze - zapytaj pediatrę
    • Zapytaj dermatologa
  • Przyszli rodzice
    • W oczekiwaniu na bociana
    • 9 miesięcy, ciąża
    • Szpitale
  • Nasze problemy
    • Gdy bocian się spóźnia
    • Poronienie
    • Prośba o pomoc
    • Kącik zadumy
  • Po godzinach
    • Ankiety, sondy
    • O wszystkim
    • Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
    • Kulinarnie
    • Opiekunki, nianie
    • Humor i hobby oraz gry i zabawy
    • Życzenia, gratulacje
    • Konkursy
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakupy i prezenty
    • Aktualności
    • Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
  • Powitania, sprawy techniczne
    • Rady i porady
    • Przywitaj się
    • Komunikaty
  • My i Nasze okolice
    • Skąd jesteśmy
    • Wakacje
  • Artykuły
    • Nowe artykuły w portalu

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

  1. krzyk ciszy no to mieszkamy w jednym województwie daleko nie mam w razie potrzeby, nic się nie martw moimi obowiązkami w razie co "wal jak w dym" ponad to jesteś bardzo dojrzałą i mądrą kobietą, z przyjemnością czytam twoje wypowiedzi ewik oj też bym się zdenerwowała, moja najstarsza panna wczoraj pojechała z koleżanką na piknik i wyobraź sobie koleżanka ją wystawiła i zostawiła samą wśród obcych nietrzeźwych ludzi, normalnie nie wiedziałam na kogo bardziej wściekła jestem ... dzięki dziewczyny za siusiakowe informacje, przy najbliższej okazji zapytam pediatrę w takim razie jak długo mam czekać na zejście jąderek a w ogóle czy pamiętacie że maj to miesiąc poczęć naszych skarbeczków? przypomnijcie sobie jak rok temu baraszkowałyście
  2. Witajcie dziewczyny Kingus super taki safari park ja bylam 2 lata temu naprawde wrazenia ogromne i z pewnoscia jeszcze sie wybiore kiedys. Zdjecia superowe. Anusia kreacje i buciki superowe, bedziesz sliczna panna mloda u boku rownie slicznych ksiezniczek . Magduska zdjecia superowe u Ciebie widze ze tez goraco po twoim stroju Kwiatuszku obrazek oceniony oczywiscie na piatke . Monika dzieciaczki masz wspaniale . Anusia trzymam kciuki za szczepienie Anulko gratulacje ukonczenia 3 miesiecy przez Piotrusia Ewik tak to z naszymi dziecmi jest ,ja tez sie boje jak biora rowery i jada teraz tez Remi ale co niektorych rzeczy nie da sie uniknac mimo naszych ostrzezen dziecko i tak robi swoje.Dobrze ze nic powaznego sie nie stalo i skonczylo sie poobijaniem , ale mimo wszystko obserwuj synusia . Cholerka musialo cie to naprawde sporo nerwow kosztowac i obawy o zdrowie dziecka . Magduska gratuluje odpieluchowania u Szymka . Kingus widze ze apetyt rosnie u Kornelci super . Krzyk ciszy nie wiem co powiedziec ,mam nadzieje ze jakis postep w diagnozie nastapi . Co do forum co zalozylam to nie martw sie ze przestraszysz dziewczyny , wrecz przeciwnie mozesz niejedna nakierowac jak ma dzialac i dla niejednej byc pomocna ,tak samo dziewczyny moga cie wesprzec przezywajac podobne problemy . Mam nadzieje ze u synka jest jednak wszystko w porzadku i przyjdzie czas ze odblokuje sie w najmniej niespodziewanej chwili i nie przekreslaj takich mysli naprawde trzeba wierzyc ze bedzie dobrze . Margaretko co do tej dziewczyny to jeszcze ci powiem ze musi skonsultowac sie z innym pediatra , tej sasiadce tez pediatra mowil ze jest wszystko dobrze a okazalo sie co innego , szkoda naprawde dziecka gdyby bylo cos nie tak a nikt nie zareagowal . U nas znowu upalnie super uwielbiam slonce .
  3. witam się, po małej przerwie... Krzyk ciszy- ciesze sie, ze coś się ruszyło w waszej sprawie, trzymam kciuki Kingusia- szkoda, ze mała sie tak meczy, próbowałas jej podac Gripe Water? Mikołaj bierze 2 łyzeczki na dzien profilaktycznie i nie ma kolek, a od dwoch dni próbujemy bez wody koperkowej i jest ok. Pytałas kiedys o cwiczenia dla niemowlat. My cwiczymy raczki, na lezaco- unosimy i kładziemy obie na boki, do góry i na przemian jedna do góry, druga w dół, by troche barki rozluznic i rowerek na nózki. Marmi jak Ty to robisz, ze mała przesypia tyle godzin, a Twoje piersi maja sie dobrze? U nas historia z zastojami i pozatykanymi kanalikami się powtarza, kilka dni był spokój, ale dbałam o to by w nocy przerwy nie były dłuższe niz 5 h i to było tak na granicy.... A dzis było 6 h i obie piersi zatkane.... Jedna odetkana po nocnym karmieniu, druga przed chwilą, już nie mam siły...... A Mikołaj sie denerwuje, jak mleczko nie leci Chyba bede sie budzic czesciej i chciaz troche odciagac laktatorem, bo oszaleje i szkoda mi budzić Mikusia, jak chce spac dłuzej. Dziewczyny, czy maty edukacyjne sie u was sprawdzają? My kupilismy na allegro na majowe imieniny Mikołajowi i bedziemy testowac Dzis bylismy z Mikusiątkiem u prababci, bardzo grzeczny był i do wszystkich się uśmiechał, nie chciał spac w nowym otoczeniu, za to teraz mi padł pod pachą na poduszce do karmienia
  4. krzyk ciszy masz prawo wyrazić swoją opinię i masz rację, tylko co zrobić gdy facet jest nie dojrzały emocjonalnie i robiąc na złość matce też krzywdzi dziecko
  5. Witajcie dziewczyny Nie mialam sily dzisiaj pisac czytalam ale po prostu dzien mialam okropny pelen napiec i nerwow , jutro kontynuacja . Kejranko dziekuje za pamiec kochana co do gruzlicy jak na razie cisza ,lekarka czeka najpierw na wyniki innych by zadecydowac co ze mna ale to jest nieodpowiedzialne , w piatek albo po niedzieli jade do inspektora pracy dowiedziec sie szczegolow i zadac dodatkowych badan ,bo jak na razie widze z pulmonologiemn cisza . Ale pocieszajace jest to ze kolezanka ktora mnie odwiedzala wyniki krwi i rtg pluc miala ok , wiec mysle ze bedzie dobrze ,ale pani doktor lekarz medycyny pracy bedzie musial mi wydac zaswiadczenie jak zaniecha dalszych badan ze jest pewnien ze jestem zdrowa i wezmie odpowiedzialnosc za moje zdrowie .Zobaczymy co powie a ja pojde do swojego lekarza i wezme skierowania na badania . Jesli chodzi o migreny faktycznie straszne sa przyznam sie ze wczoraj wylam z bolu jak dziecko przez ponad godzine , corka mi wziela gabi na spacer jak sie zaczal atak / kochane moje dzieciaczki .Najgorsze sa nacki bo nie umie przewidziec ataku i budze sie juz z silnym bolem a na leki za pozno bo po prostu zostana "oddane " z powrotem . Ale juz niedlugo kilka tygodni potem rok poltora przerwy . Czytalam wypowiedzi Krzyk ciszy i Anusi nie zgadzam sie z Krzyk ciszy ze powinno sie pozwalac na spotykanie z dzieckiem niby dla dobra dziecka . Wrecz przeciwnie wlasnie takie myslenie doprowadza do rozbicia dziecka miedzy dwojga, zaburzenie poczucia bezpieczenstwa i braku stabilnosci , tymbardziej ze dziecko male i jest i nic nie rozumie , wie tylko ze raz jest w jednym domu potem w innym musi spac , dziecko w jednym ma inne zasady w drugim inne . Brak stabilnosci i rozdarcia miedzy dwoma domami doprowadza do powaznych zaburzen w rozwoju dziecka , ksztaltowaniu sie nerwicy niepewnosci a przede wszystkim z czasem poczuciem winy . Dzieci sie zamykaja w sobie , bardzo czesto uwsteczniaja w rozwoju chcac wrocic do okresu niemowlecego nawet ,by nie stac sie starszym i nie brac czynnego udzialu . Moglabym pisac tu o psychologii bardzo duzo i o rozwoju dziecka w takiej sytuacji . Pewne jest jedno dziecko musi czuc sie pewnie i stabilnie jezeli nie- w rozwoju nastepuja problemy i to powazne . Nie bede tutaj wydawac diagnoz bo nie jestem od tego . Wiem po sobie co sie ze mna dzialo ale sytuacja podobna mnie dopadla w pozniejszym wieku , skonczyla sie tym ze wiele lat jeszcze pozniej bo do 12 roku zycia moczylam sie w nocy , paznokcie obgryzam do teraz a wiekszosc przezyc z dziecinstwa mam wymazane z pamieci . Nie potrafie powiedziec co robilam , nie pamietam zdarzen z mojego dziecinstwa jedynie czasami sny mi je przypominaja -jak mam koszmary nocne przedstawiajace moje dziecinstwo . Dopiero po ponownym wyjsciu mamy za maz i pozbawienie ojca praw do mnie wszystko zaczelo sie stabilizowac ,zaczelam miec rodzine normalna . Wiec jestem zdania ze nie ma co sie zastanawiac nad przyszloscia czy dziecko bedzie mialo za zle organiczenie widzen i mozliwosci poznawania ojca , bo na to bedzie mialo czas jak dojrzeje a zapewnic w tych najmlodszych latach zycia dziecka gdzie dziecko jest zdane tylko na rodzicow albo inaczej tylko na matke spokoju stabilnosci i bezpieczenstwa takiego by moglo sie rozwijac prawidlowo . Prawnie inaczej to wyglada ale to inna kwestia w prawie nie ma uczuc tylko prawa konstytucyjnego kazdego czlowieka . To jest moje zdanie Fakt moze miec Anusia problemy jak nie pozwoli w wyznaczone dni ojca do dziecka i moze zostac ukarana a adresu nie musial jemu nikt podawac Twojego adresu , wystarczy ze dostal pozew o alimenty na nim jest zamieszczony adres i dane wystepujacego o podwyzke alimentow , pismo to jest jakby nie bylo urzedowe . Anusia ulozyla sobie zycie u boku innego mezczyzny ma warunki idealne do stworzenia dziecku stabilnosci i bezpieczenstwa jezeli ja mialabym pozwalac na spotkania to tylko i wylacznie w domu lub w miejscu publicznym na zasadzie spotkan pod moja obecnoscia ,
  6. krzyk ciszy - pisząc "ci którzy są dla dzieci dobrzy spotykają się z nimi." nie miałam na myśli tego co napisałaś, nie zrozumiałyśmy się ja piszę o porozumieniu pomiędzy rodzicami a nie o wojnie którą toczą sobie na złosc ;)
  7. zgadzam sie z Toba krzyk ciszy tylko, ze nie upowaznia to zadnej z dziewczyn, zeby wyzywac Lowiusiam od "porabanych mamusiek" , bo to lekka przesada, tak jak pisalam wczesniej, to jest po prostu moje skromne zdanie :) margaretko wszystkiego najj najjlepszego co sobie zazyczysz kochana!! teraz juz na prawde zmykam, zycze jeszcze raz wszystkim milego dnia !
  8. j.anna rodzice mojej koleżanki mieszkają na przeciwko tego parkingu, Iza była akurat u nich - jest fotografem, widziałzm zdjęcia jak któraś z was ma ochotę popatrzeć podaję link Izabela Sasinowska Foto Blog i zdjęcia Izy między innymi w gazecie wyborczej Pożar 20 samochódów magdusia super wyjazd, tęsnota za dziećmi normalka, moje wyjechały z babcią też mi tęskno kingusia kocham babcine mądrości, hihi wiadomo czasami są przydatne takie jak mąka ziemniaczana ale z tym ubieraniem to już historia esterko no to kciuki trzymam za ślub lamopninko nachodzą mnie podobne myśli dotyczące obdarzania rodzicielstwem przez Boga, jest czy Go nie ma każdy sobie sam interpretuje, ale skoro nie ma dzieci coś w tym musi być, jeden szuka inny się obraża jakby miał na kogo; a jak upały u was? słyszałam w tv że strefy zagrożenia macie we Włoszek ze względu na temperatury? krzyk ciszy nie wiem czy powiedzieć dobrze bo jest diagnoza i można rozpocząć terapię czy źle że autyzm a to jak sama wiesz jedna z najgorszych diagnoz; wierzę że wyprowadzisz synka na prostą i usamodzielnisz go jak najbardziej; koleżanki córa dziś już 18latka jest autystykiem, porozumiewa się jedynie za pomocą pisania, nie mówi ale Kasia to super dziewczyna i wierzę że u was będzie podobnie; czy zgłosiłaś synka do jakieś fundacji gdzie mogłabym wspomóc was choćby kilkoma złotymi? margareto witaj wypoczęta i pełna werwy i sił do działania u nas upały zelżały, sympatyczne 27st i wiaterek; byłam na działce zebrałam czarnej pożeczki robię dżemy
  9. Anusia biedna corka , fakt boli i pewnie sie boi z nia cokolwiek zrobic , to normalne . Dobrze jest robic czesto kapiele wtedy w wannie raczka mniej boli i rozluznia miesnie i mozna z raczka pocwiczyc , delikatnie i czesto starac sie robic masazyk reki i cwiczyc rowniez przy okazji , takie malenstwo czasami podczas zabawy zapomina ze ja boli raczka wtedy podstepnie probowac dawc jej do raczki malutka pileczke czy lale by zaczela nieswiadomie ja ruszac .Potrzeba czasu na to .Zycze szybkiego powrotu do zdrowka. K@chna naprawde masz za duzo na Caly dom ogarnac z piatka pociech plus szkola ja chyba bym nie dala rady . Witaj Krzyk ciszy moja rowniez nie przysypia tylu godzin ale z czasem w koncu wydluza okres spania , zabawy , musimy byc cierpliwe . Italko ja tak samo pisze jedna reka hihihihh nasze dzieci beda komputerowe maniaki pozniej Mag to ci maly cwaniaczek rosnie , a co do spacerku ubierz go na snie jak sie wybudzi to podczas spacerku znowu zasnie .
  10. Krzyk ciszy Zalozylam watek na maluchach nie mam pojecia czy ktos sie odezwie , czy ktos sie odwazy napisac o swoich problemach ale mam nadzieje ze jednak ktos o podobnych problemach bedzie mogl cie wesprzec http://parenting.pl/maluchy/11642-pozna-mowa-u-dziecka-watek-wsparcia.html
  11. Krzyk ciszy...przepraszam...jakos wczesniej mi umknal twoj post... strasznie mi przykro z powodu synka...mam nadzieje ze w koncu dowiesz sie jak mu pomoc i ze ta diagnoza bedzie optymistyczna i jakos sie uporacie z tym problemem... szkoda ze nie masz oparcia w mezu....napewno ci ciezko....wyobrazam sobie jak ci ciezko... trzymaj sie kochana ....mam nadzieje ze niedlugo sloneczko dla was zaswieci...
  12. krzyk ciszy a może zdecydowałabyś się na ośrodek diagnozowania autyzmu, tam są ludzie wykwalifikowani i na pewno bez wątpliwości orzekną w jedną albo drugą stronę? piękne fotki, a ty na nich jak siotra a nie mama, ślicznie
  13. Krzyk Ciszy chętnie bym się zrelaksowała, tym bardziej żę Wiki u babci na noc została ale niestety mój A. idzie dzisiaj do kolegi na urodziny :((( ehhh sama spędzę wieczór, tzn z moją małą kruszynką :))
  14. hej, Anusia mam nadzieje, ze Zuzi szybko przejdzie i w szpitalu długo nie zostaniecie Marmi to będziesz przebadana wszerz i wzdłuż Kejranko ładnie wyglądasz Lampo to ogródek piękny będzie Krzyk ciszy to witaj w klubie problemów piersiowych, u mnie dzis nad ranem znów pół piersi sie zablokowało, ale po godzinie ssania przez synka sie odblokowało, już mam tego dosc. Co do synka, to, powinnas pójsc do dobrego psychologa dziecięcego i/lub psychiatry dziecięcego, by dobrze zdiagnozował problem. Jeszcze lepiej, by zajmowali się zaburzeniami rozwojowymi. Z jakiego miasta jestes? Może bede mogła Ci kogoś polecić... Monico, poza obejrzeniem laktatora, nie miałam czasu go jeszcze stestować, ale wypróbuję niebawem. Kinia u nas jest karuzelka, grzechotki, cwiczenia, mówienie do małego, lezaczek, spiewanie, noszenie po pokoju... Mikołaj dziś rano przekręcił się z boku na brzuszek, jestem w szoku. Do tego dzis to się już chichrał w niebogłosy, jak robiłam takie cwiczenie z jego raczkami, co mi lekarka niedawno na wizycie pokazała. Ale grzechotek do łapek jeszcze nie bierze, tylko ciągle wędrują łapki do buzialka
  15. hej dziewczynki!! krzyk ciszy trzymam kciuki za Ciebie i Twojego synka... lamponinka jaka fajna Gabi a my byłyśmy cały ranek i południe nad stawikiem :)) tak pięknie dzisiaj grzeje słoneczko ;)) łojojoj ... :)) no i oczywiście zakupiłam chleb i pokarmiłam kaczuchy :)) wstawię Wam zdjątka różnych stworzeń no i o 19 na grilla się wybieramy ogólnie niunia grzeczna jak nigdy dotąd... możliwe dlatego, że nie rozmawiam z panem A. i mnie nie denerwuje bo omijam go szerokim łukiem ;) za to zaczęłam konwersować z tutejszym chłopakiem po angielsku i bardzo fajnie chociaż mogę się trochę pouczyć angielskiego, choć on jest niemcem, ale wystarczająco umie angielski :)) a no i powiedział, że może mnie pouczyć niemieckiego też tylko, że ja , żebym go trochę polskiego pouczyła więc nieźle!
  16. Kingusia fajnie że miałaś super dzień :)) no i ten grill rozerwiesz siętrochę z Kornelcią Krzyk ciszy trzymam kciuki za pomyślność wizyty, oby choć część twoich wątpliwości została rozwiana, daj nam znać jak już będziecie po
  17. Ula ja nie moge ci pomoc gdyz jem wszystko bez wyjatkow ,moja corcia ma sie dobrze . Krzyk ciszy gratuluje rewelacyjnego porodu , takiego zycze pozostalym lutoweczka . Wcinam wlasnie tiramisu , wczoraj wieczorem robilam , poprostu pychotka chyba najlepszy deser na swiecie .
  18. Krzyk ciszy bardzo się cieszę, ze miałaś taki lekki poród ale ja się z Tobą nie zgodzę ja pierwszy poród miałam normalny bez oxy i był ból nie do zniesienia przez bardzo dużo godzin a teraz oxy i 2 godz. mały był już na świecie ani nie zdążyłam się za bardzo przejąć tymi skurczami i już było po także każdy ma inne odczucie dziewczyny, ktore karmia piersia, mam pytanie jakie diety stosujecie i wogóle co jecie, bo już mi sie te zwykłe zupki i kąpot jabłkowy zbrzydły, dzisiaj pierwszy raz zjadłam serek waniliowy ciekawa jestem reakcji
  19. Witam, witam Nocka nawet ze zleciala, Emily juz tylko na karmienia sie budzila:) A rano ja jej mowlam ze niedobra dziewczynka ze mamie nie dala spac to taki usmiech mi szczelila ze od razu energii dostalam na caly dzien:) Ciekawe jak tam Krzyk Ciszy sobie radzi? Widze ze Kinga po wizycie, fajnie ze wszystko ok z Konelia , no i coz czekac trzeba na jakas akcje, oby do srody! U mojej Emily tez jakies chrostki wyszly na jednym poliku i pod broda. Moze to od mleka? Moze potowki? Przemywam jej twarz woda przegotowana, raz na dzien smaruje balsamem dla dzieci - szczegolnie jak wychodzimy na spacer. Acha i wczesniej zauwazylam cos jakby ciemieniucha sie pojawila ale nie na glowie tylko na brwiach i uszach. Dalej delikatnie luszczy jej sie tam skorka. Ale mysle ze to nic groznego.
  20. Luiza Wielkie gratulacje , wszystko dobrze sie skonczylo i ciesz sie malenstwem , waga sie nie martw na pewno nadrobi Marqe witaj kochana , dobrze ze juz lepiej sie czujesz , zycze zdrowka. Krzyk ciszy trzymam kciuki , wiem ze sie martwisz mnie tez by dobijalo .Moze idz w poniedzialek i zapytaj sie o ktg wtedy bedziesz spokojniejsza. Marmi do domku dotarli kolo 1 w nocy tylko mi szkoda bylo ze musiala z dziecmi czekac i jeszcze jakis taksowkarz ja zagadywal do prawie 3 gadalysmy , teraz szostka dzieci w domu ale Gabrysia kochaniutka a u siostry na rekach zasypia blyskawicznie . Ula karuzela sliczniusia . Mag czekamy , mam nadzieje ze bedzie wszysyko dobrze i w poniedzialek wyjdziecie . Marmi wooww kilogramy tracisz szybciutko , super -gratulacje . Monika tobie rowniez gratuluje zrzuconych kilogramow , ja sie jeszcze nie wazylam nie mialam okazji , tyle tylko co dzien po porodzie mialam minus 7 kg jak dobrze pamietam . Co do kupek moja robila co drugi dzien a wczoraj zrobila przed kapiela i dzisiaj o 6 rano az po pas mowiac potocznie .A pryta caly dzien i to tak smierdzaco ze smieje sie i pytam co ona je hihih ale mysle ze to po przyprawach wczoraj dusilam miesko w czosnku i przyprawach . Acha jak myje mala chusteczkami to nie jest zadowolona bo sa zimne i wilgotne , nie lubi tego . Margaretko zacznij jogurty wcinac , moze actimel , jablko pieczone tez wplywa dobrze na wyproznienie i zwieksz ilosc blonnika w diecie. Mniej ryzu bo wplywa zapierajaco i marchewki. Italko teraz mi przyszlo do glowy - jesz marchwew i banany? Dzialaja zapierajaco tez na malenstwo . Kingus jak bedziesz karmila piersia zadnych herbatek sie nie podaje a na problemy jezeli zaistnieja u malej lepiej kupic kropelki i podawac w kropelkach bezposrednio do buzi. Podczas karmienia piersia nie przepaja sie dzieci nie ma takiej potrzeby nawet jak jest cieplo , mleko zastepuje wszystko . Jak juz chcesz kupic to tak jak K@chna pisala dla dzieci , ale wlasnie doczytalam ze znalazlas-super. Nawet nie rozumiem czemu podczas zoltaczki polozne kaza przepajac gdzie rowniez mleko spelnia doskonale te role ale glownie chodzi moze o to by szybciej przeplukac malenstwo i wypisac do domu . Tak samo blad okropny jak polozna mowi by dac sztuczne w pierwszej czy drugiej dobie bo waga spada to jest chore , pozniej z reguly takie dziecko zostaje na sztucznym z czasem .Kazde dziecko ma swoj rytm wzrostu ale nie musi byc ksiazkowo - bezsensu . A po co bedziesz musiala Kinga odciagac do butelki ???? K@chna wspolczuje kolek , mam nadzieje ze po lekach beda mniejsze albo znikna. Janna zycze szybkiego porotu do zdrowka synusiowi a tobie wytrwalosci i sily . Anusia w koncu doczekalas sie , wielkie gratulacje dla Was obojga . Kejranko to super masz zlote dziecko ze tak ladnie ci zaczela spac i ze wszystko sie zaczyna normowac. Margaretko miekka piers nie oznacza pusta a zasada jest po to by po pierwsze pobudzic piers do zwiekszonej produkcji , ale tez podajac druga piers trzeba miec pewnosc ze pierwsza jest oprozniona maksymalnie , wtedy jasne ze mozna a to dlatego ze z tego co wyczytalam w pierwszej fazie ssania jest inny sklad mleczka a w ostatniej jest bardziej tluste i tez wazne skladniki. Ja stosuje zasade 2 godzin i jest poprawa, ale jak widze ze mala sie juz denerwuje bardzo podaje druga piers ale staram sie tez by maksymalnie ja oproznila , jezeli czuje ze tego nie zrobila nastepne karmienie rozpoczynam wlasnie od tej piersi. Zosia samosia wspolczuje bolacego zeba- aby przeszlo jak najszybciej . Ja jak wiecie mam malo czasu , trzymam kciuki kochane za Was , podczytuje i teraz udalo misie odpisac i nadrobic zaleglosci . Zaczelam rano , potem spacerek a teraz skonczylam . Buziaczki i pozdrowionka .
  21. kingusia1991ale zostaniemy marcówkami ... raczej nie zdążymy dzisiaj urodzić ja w to nie wierzę... Kingusia - to wszystko przez to, że luty jest taki krótki jakby miał 31 dni to byśmy zdążyły Ile nas zostało ?? 1) Lowiusiam - ??2) Katia - ?? 3) Kicia28 4) Krzyk Ciszy 5) kingusia 1991 6) Zoska No niestety musimy cierpliwie czekać :) A tu nasze małe rocznice: k@chna - Wojtuś ma dzisiaj 4 tygodnie - Buziaki Ulka31 - Kacperek ma dzisiaj 4 tygodnie - Buziaki Salme25 - Franuś ma dzisiaj 4 tygodnie - Buziaki Ewik784 - Kubuś skończył 2 tygodnie - Buziaki Luizaa - Anastazja skończyła 1 tydzień - Buziaki
  22. Krzyk Ciszy ale fajnie ze cos sie zaczyna dziac, trzymam kciuki kochana, czyli co jeziesz zaraz do szpitala?
  23. krzyk ciszy kciuki zaciskam łatwego i szybkiego porodu życząc kingusiu czekam na wieści zoska ty też się zbieraj na porodówkę a dlaczego piszecie że się forum nam rozpadnie? zamkną nam wątek? nie będziemy mogły tu być?
  24. Ulka 31witamale dzisiaj pogoda paskudna to chyba nawet ze spacerku nici, a ja sie właśnie wkurzyłam zamówiłam karuzelę do Kacperka na allegro i wczoraj przyszła: Karuzela Wyspa MarzeĹ�TINY LOVE PILOT, 3xGRATISY (923216518) - Aukcje internetowe Allegro. a dzisiaj córka mi się pyta gdzie jest pilot do niej i okazało się, zę nie ma albo mi facet nie dał albo go wczoraj spaliłam z kartonami od karuzeli, bo mój A. zamontował a kartony naszykował do spalenia i tak mi to wyszło, dzwonie teraz do tego faceta ale oczywiście nie odbiera dobrze, że ten facet ci go wyśle ... biedna się wkurzyłaś pewnie - ja też bym się wkurzyła ... kingusia1991luizaa gratulacje!!!!!!!!!Widzę, że zoska się meldowała u mnie też nic... jedynie tylko te bóle podbrzusza... i cóż poradzić ;) nie wiadomo kiedy w końcu urodzę ;D meldowałam się - suwaczki sobie zmieniłam, bo już dzisiaj napewnie nie urodzę :) 2 godziny - nie ma szans krzyk_ciszyMag, luiza gratulacje!!!Ja niestety też się melduje nie rozpakowana Nie ma dla Nas litości. Heh, kulamy się do wiosny, ale sił już nie mam naprawdę. Zastanawiam się czy nie powinnam się zgłosić gdzieś do szpitala na jakieś dodatkowe ktg albo usg, no bo skąd mam wiedzieć czy z malutką wszystko w porządku... Ten stres mnie wykończy. Dziewczynki Kochane, Zośka, Kingusia - jestem z Wami w tej niedoli oj - zostało nas coraz mniej, napisałam maila do Anusiaelblag - może odpisze - ciekawe co u niej... ja idę we wtorek sobie na ktg - sprawdzić czy wszystko jest ok ... ItalyNo i bylysmy dzis pierwszy raz na spacerku bo w Gdyni dzis piekna pogoda a w slonku pokazuje 24 stopnie... no dzisiaj była śliczna pogoda :) jednak mieszkanie nad morzem ma swoje plusy Marmihej hejkingusia, zoska, krzyk ciszy przesyłam wam trochę porodowych fluidów - może się coś rozkręci u nas nocka rewelacyjnie. dziunia zasnęła ok północy i obudziła nas o 5, zasnęła znowu o 6 i spała do 10 mały aniołek teraz też śpi, trochę ją wystawiłam na słoneczko bo położna kazała tak robić, żeby żółtaczka się lepiej rozeszła. a ja ogarniam mieszkanko. misio pojechał mamę moją odwieźć na samolot aż do monachium więc wróci dopiero ok 16 - dziś urzędujemy pierwszy raz same.. dzięki za fluidy to masz małego aniołeczka - tylko pozazdrościć Marmimoja mała właśnie skończyła jeść wcześniej mnie obsrajtoliła jak ją przebierałam tata już wraca więc może na jakiś spacerek skoczymy a i ważyłam się dziś rano - zostały mi jeszcze tylko 3kg z ciąży - 10 kg już zeszło hehehe to mamę ochrzciła :) no mnie dopiero czeka odchudzanie - po porodzie - póki co JA CHCĘ URODZIĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Monica Marmi ja tez sie dzis wazylam ( robie to prawie codziennie, mam hopla na punkcie wagi, hihihi) no i na plusie mam tez 3 kilo. Nie jest tak zle:) Duzo szybciej mi idzie teraz zzucanie kilogramow niz 10 lat temu. Aczkolwiek brzuszek dalej taki flaczek mi pozostal, na to chyba trzeba wiecej czasu zeby wrocil do normy. Zoska - Asia:), Kinga i Krzyk ciszy trzymam kciuki by w koncu cos sie ruszylo. no widzę, że temat odchudzania sie rozkręca - super :) będę miała grupę wsparcia ja mam nadzieję, że to niebawem się rozkręci - wydaje mi się, że moje maleństwo nie ma już miejsca w brzuszku - brzuszek jest już cały taki wypchany twardy - ja się męczę i chyba on też .... Marmi a brzuch u mnie tak samo taka galareta ;) ale jak tylko minie to 6 tygodni to się zabiorę za ćwiczenia brzuszki to chyba tak od 6 tygodnia - co nie ?? ja wzięłam sobie taką kartkę od lekarza, najpierw jakie ćwiczenia 3-4 doba po porodzie, potem 1-2 tydzień i na koniec co po 4-6 tygodniu można robić :) Ulka 31muszę się i ja pochwalić mi zostało do zrzucenia 2 kg do wagi z przed ciązy, ale chciałabym jeszcze trochę więcej jakby się dało monico napisałam emaila do tego faceta od Karuzeli i odpisał, że wyśle mi w poniedziałek, no ale to się okarze 2kg -SUPER !!!! też bym tak chciała :)
  25. Witajcie, U mnie nocka minela superowo:) Malutka ladnie spala, az inaczej sie wstaje rano po przespanej nocy. Wczoraj mielismy atak zimy, samochod caly zasypany, chyba pol dnia minie zanim go odsniezmy. No i maz pojechal z Mackiem autobusem zeby go zawiezc do szkoly. Mag sliczny kluseczek. Luiza gratulacje, dobrze ze z dzidzia wszystko w porzadku, wspolczuje nerwow, Marmi ja tez sie dzis wazylam ( robie to prawie codziennie, mam hopla na punkcie wagi, hihihi) no i na plusie mam tez 3 kilo. Nie jest tak zle:) Duzo szybciej mi idzie teraz zzucanie kilogramow niz 10 lat temu. Aczkolwiek brzuszek dalej taki flaczek mi pozostal, na to chyba trzeba wiecej czasu zeby wrocil do normy. Zoska - Asia:), Kinga i Krzyk ciszy trzymam kciuki by w koncu cos sie ruszylo. A Lamponnka pewnie zajeta - ma gosci.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...