Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'k-a-s-i-a'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • My i nasze dzieci
    • Kącik dla mam
    • Przedszkolaki
    • Uczniowie, Nastolatki
    • Maluchy
    • Noworodki i niemowlaki
    • Kącik dla Tatusiów
  • Eksperci
    • Rehabilitacja dzieci
    • Interpretacja badań diagnostycznych
    • Psycholog
    • Krew pępowinowa
    • Dietetyk
    • Pytania do pediatry
    • Owsica i inne choroby pasożytnicze - zapytaj pediatrę
    • Zapytaj dermatologa
  • Przyszli rodzice
    • W oczekiwaniu na bociana
    • 9 miesięcy, ciąża
    • Szpitale
  • Nasze problemy
    • Gdy bocian się spóźnia
    • Poronienie
    • Prośba o pomoc
    • Kącik zadumy
  • Po godzinach
    • Ankiety, sondy
    • O wszystkim
    • Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
    • Kulinarnie
    • Opiekunki, nianie
    • Humor i hobby oraz gry i zabawy
    • Życzenia, gratulacje
    • Konkursy
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakupy i prezenty
    • Aktualności
    • Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
  • Powitania, sprawy techniczne
    • Rady i porady
    • Przywitaj się
    • Komunikaty
  • My i Nasze okolice
    • Skąd jesteśmy
    • Wakacje
  • Artykuły
    • Nowe artykuły w portalu

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

  1. Cześć Dziewczyny :) Pieknie i słonecznie dziś u mnie...tylko ja niewyspana strasznie! Dziś czuję się jak po nocce z maleństwem w domu - budziłam się co dwie godziny i siku! W międzyczasie Synek dwa razy sie obudził i dał takiego czadu...Dobrze,że poranek przywitał mnie Słoneczkiem i świergotem ptaszków to i energia jakaś sie znalazła mimo tej klęski spania w nocy :) Dziś w przedszkolu mojej Córci się zagotowałam No prawie! Jestem w Radzie Rodziców, ale ostatnio bardziej jako honorowy członek z wiadomych względów... Moja Córcia chodzi do oddziału przedszkolnego - z racji miejsca zamieszkania, który podlega pod główne przedszkole oraz szkołę podstawową do której pójdzie... Właśnie wczoraj w tej szkole odbyło sie zebranie rodziców wszystkich dzieci przedszkolnych, o którym to zebraniu my zostaliśmy poinformowani z dnia na dzień. Nie mogłam na nim być. A dziś rozmawiałam sobie na jego temat z wychowawczynią mojego dziecka. No i wyobraźcie sobie,że...w przyszłym tygodniu w tym głównym przedszkolu organizowany jest przedszkolny tydzień bezpieczeństwa. Różne spotkania, filmiki, pogadanki dla dzieci...przy czym "nasze dzieci" czyli te z oddziału przedszkolnego zaproszone są na piątek na plac przedszkolny gdzie będą jakieś występy tamtych dzieci z okazji Dnia Matki (jak się ma Dzień Matki do Tygodnia bezpieczeństwa to ja nie wiem...) Oraz będą sobie mogły popatrzeć jak tamte dzieci dostają kamizelki odblaskowe i inne gadżety związane z bezpieczeństwem dziecka na drodze. Wiem,że to są pierdoły, ale wiem też jak takie pierdoły są ważne dla maluchów! Zbulwersowałam się tym nierównym traktowaniem. Dlatego też od rana jestem na telefonie i chcę zorganizować dzieciom ich własny dzień bezpieczeństwa. Taki naprawdę dotyczący bezpieczeństwa - a nie jakiś festyn w którym w dodatku będą potraktowane po macoszemu a nie na równi z kolegami. Wstępnie umówiłam się z Komendantem Straży Pożarnej - dzieci miałyby pogadankę o łatwości wywołania pożaru, niebezpieczeństwach oraz poogladałyby sobie wozy strażackie. A także chcę zaprosić kolegę który jest policjantem i też żeby im troszke poopowiadał. Kurcze mój stan bardzo mnie ogranicza oraz to,że ląduję w szpitalu od poniedziałku...a tyle chciałabym załatwić. Ufff naopowiadałam Wam...wiem,że was to absolutnie nie dotyczy ale...musiałam się podzielić moim bulwersem - wybaczcie! MadzixD Super,że jesteś zadowolona z monitoru oddechu...w sumie aż sie zaczęłam zastanawiać czy może jednak nie warto byłoby go zakupić... Tusia letnie sukienki...ostatnio układałam w szafie i też spojrzałam na nie z sentymentem...ale jeszcze trochę minie zanim wrócę do rozmiaru xs-s... Kosmetyczkę mam jutro...no i mam nadzieję że tym razem nie będzie tak jak za każdym razem gdy sie z nią umówiłam (za każdym razem trafiałam do szpitala ;) ) Tusia...no właśnie...Tulipan. Już zrobiłam jej "kostium" tzn taki tulipanowy pąk na głowę - przy czym moja Marinka jak to zobaczyła stwierdziła : "Nie za dużo tego różowego mamulku?" xD Fiolek Dzieciaki czasem się tak ułożą,że ugniatają jakieś nerwy i później człowiek rady dać nie może...:/ Ja myślę,że natura tak to wymyśliła,że cały czas jesteśmy przyzwyczajane do bólu w mniejszych lub wiekszych dawkach po to by później w "wielkim finale" dać radę :) Co do zakupów dla K. Doskonale wiem co On lubi, co niekoniecznie pokrywa się z tym w czym chciałabym by chodził ubrany. Dlatego jak już coś kupuję mu na własną rękę, to staram się tak kompromisowo...np. koszulka z reserved z pięknym stylowym motocyklem, ale biała ;D Po prostu trochę łagodzę Jego buntowniczą naturę xDDD Co do przewijaka - kasa właśnie wpłynęła na konto, więc jestem już w miarę spokojna - teraz po prostu m. musi wpaść do Ikea i zakupić. Inga Czasem dzieci wiercolą się w nocy gdy śpimy a później w dzień odsypiają a my wpadamy w panikę... :) Tylko jak tu nie panikować? Rozumiem Cię doskonale. Moja Córa to taka chłopaczyca. Z dziewczynki to ma długie warkocze (koniecznie warkocze, bo motocyklistki czeszą się w warkocze,żeby było wygodnie pod kaskiem...;)) i kolczyki z różowymi kryształkami. Jej marzenia co do przyszłości to : gdybyś zapytała ją kim chce być jak dorośnie -> pilotem, kierowcą karetki, konstruktorem, badaczem kosmosu albo głębin morskich... Ma lalki, ale...stanowią dekorację pokoiku. Najchętniej bawi się klockami lego, oraz resorakami. Jeszcze nigdy nie narysowała księżniczki lub wróżki, natomiast z zamiłowaniem rysuje mapy, kosmos, rakiety , pojazdy oraz tworzy makiety... Taka oto moja Córcia :))) Mój mąż jest w niej zakochany to fakt, ale ja nie mniej. Zastanawiam się,czy jak podrośnie to choć trochę jej sie odmieni, czy już nie :) A! czasem - bardzo rzadko zgadza się na sukienkę xD Dziubala/b] akurat czytałam o dolegliwościach na tym etapie ciąży na którym jesteśmy i...wyczytałam,że takie bóle w bokach to mogą być bóle związane z nadwyrężaniem więzadła obłego - podtrzymuje macicę w jamie brzusznej. Oczywiście lekarzem nie jestem. Mam nadzieję,że dziś czujesz się znacznie lepiej. Filmik wymowny. Ja również dostrzegam jak wiele moich gestów czy nawet zwrotów i to słowo w słowo powtarza moje dziecko. Natomiast komentarze pod filmikiem... A co to Córci jeżdżącej na motocyklu - nie chcę o tym myśleć. Osobiście wolałabym żeby w ten sposób nikomu nie imponowała... No nic trzeba się zabrać za coś... Jeszcze chcę Wam, pokazać hulajnogę dla Mani :) Zobaczycie co lubi moje dziecko (Dziewczynka lat 5)
  2. A ja muszę się wyżalić, nie mam komu :-( Wkurza mnie moja teściowa!!! Już kolejny raz u nas goszczą, nie mogę narzekać pod kątem opieki nad małym, robi to wspaniale i w ogóle bardzo kocha swoje wnuki, ale ma chorą relację ze swoją córką (siostrą męża), która jest na tym samym etapie ciąży co ja... I córka jest boska (B-O-S-K-A), a synowe jakieś takie beznadziejne. Ostatnio jak była, to było mi przykro, jak powiedziała że u niej NARESZCIE dziewczynka, w końcu (a u nas raczej chłopak, więc niemiło). Teraz znowu, tak między słowami, ciągle coś musi mi dogryźć. A ja jestem dużo bardziej drażliwa i czasami mam ochotę krzyczeć! Sorry, że tak nie w temacie ciąży, ale normalnie już mam ochotę powiedzieć, żeby się nigdy u nas nie zatrzymywali...
  3. Zauważyłam, że często zaczynam nową stronę:P Z O S I A Taką niespodziankę dziś znalazłam w skrzynce pocztowej! Przyszedł Twój śliczny filcusiowy Słonik- cudny jest. Pięknie d-z-i-ę-k-u-j-ę! :)
  4. aaska_863

    Maj 2012

    Właśnie wróciłam od lekarza. Od początku ciąży przytyłam 10 kg i teraz ważę 55 kg a doktor do mnie z pytaniem czy chcę być baryłką na koniec ciąży???? masakra, a ja się nie objadam aż tak bardzo!!!! jestem zdegustowana. no i mam się ograniczyć z jedzeniem. M A S A K R A!!!
  5. B -by butki swą funkcję spełniały,kupujmy w sklepach Bartek,a nie będziemy żałowały. A -atest bucików,to jest najważniejsze,i życie maluchów jest zdrowsze i piękniejsze. R -ruchy naszego szkraba nie bedą ograniczone,gdy zapiętki w bucikach będą dobrze usztywnione. T -także zapiętek za niski być nie może,wtedy maluch będzie usmiechnięty, bo to podczas chodzenia zapobiega przekszywianiu się pięty. E -elegancja,kolor,fason,dla mojego synka też jest ważna niestety, tak jak ładny bucik dla każdej kobiety. K -kocham Bartka buciki,bo stópka synka nie bedzie chora, nosi je więc z uwielbieniem od rana do wieczora. S -skóra miękka wnętrze buta wyściełać musi, nóżki wtedy mają wygodę,do innych butów nikt ich nie zmusi. K -koniecznie buciki muszą byc wyprofilowane, a nóżki będą zdrowe i zadbane. A -aby nóżki się nie pociłyi wciąż pachniały jak świeżo umyte, z przewiewnego,naturalnego materiału muszą być uszyte. R -rozmiar odpowiedni dla dziecka zawsze wybierajmy, by nie zniekształcić nóżek,o to zawsze dbajmy. B -bardzo ważny rozmiar bucików jest też dlatego, bo ułatwia to chodzenie,nie obciążając nóżek synka mojego. E -elastyczna podeszwa to warunek zdrowego chodzenia, i spełnienie o idealnych bucikach marzenia. M -musi też podeszwa nie ślizgać się wcale, by nie narażać na niebezpieczeństwo naszego dziecka stale. D -dobrze dopasowane buty,najlepiej z elementami odblaskowymi, dzieci kochają jak czekoladę i deser z lodami malinowymi. L -granie w piłkę,czy bieganie po dworze,nie będzie swobodne, gdy buciki naszego dziecka nie będą super wygodne. A -a także pamiętać zawsze musimy,że buciki odpowiednie do pogody zawsze nosimy. N -noski dość szerokie w bucikach muszą być,to jest warunek przy kupnie stały, by paluszki miały tyle miejsca,by swobodnie się poruszały. Ó -"ósemki","26",mnóstwo jest rozmiarów na świecie, ale każdy bucik trzeba dziecku dokładnie przymierzyć jak wiecie. Ż -żeby małe nóżki zawsze były zdrowe, kupmy buty Bartek antybakteryjne,super wystrzałowe. E -eskapady i wycieczki dla nóżek niestraszne wcale, gdy buciki Bartek są na nóżkach,stópki czują się wspaniale. K -kiedy maluch zaczyna chodzic powoli, butki muszą tez być stabilne,by nachodził się do woli. D -dobrze wydane pieniążki na zakup profilaktycznych bucików, gwarancją zdrowia na przyszłośc dla naszych smyków. I -irracjanalne jest kupowanie butów tanich i źle wykonanych,by dziecko miało w nich chodzić, bo można zamiast pomóc to mocno zaszkodzić. E -etyka lekarska ortopedom buty Bartek polecać nakazuje, bo to zdrowie nóżek od dawien dawna ratuje. C -czy zima,czy lato,czy deszcz,czy słota, trampki,sandałki,kozaczki,Bartek ma wszystko,na co przyjdzie ochota. K -kiedy jednak się zdarzy,że stópki nie sa zdrowe całkiem jak lekarskie wytyczne, kupmy wtedy koniecznie buciki ortopedyczne. A - A WIĘC ZAWSZE PAMIĘTAJMY DRODZY RODZICE,BY NIE ZAPOMNIEĆ TEGO, ŻE BUCIKI SPEŁNIAJĄCE WSZYSTKIE TE WARUNKI, SKARBEM DLA NÓŻEK SĄ MALUCHA NASZEGO.
  6. Śmiech na sali. Kibic za odpalenie racy dostaje karę, a ta suka ( bo inaczej nazwać jej nie mogę- z góry przepraszam moderatorów )po górach się szlaja w nagrodę za śmierć córki! S K A N D A L !! I Rutkowski również -facet DNO!
  7. Marigoldwitam i ja :) my już po obiadku z przygodami nie wiem co mi strzeliło do głowy kupić Oli obiadek babydream ziemniak z brokułem pierwsze 2 łyzeczki zjadła a potem zaczęła po prostu dławić się, pluć, robić miny - nigdy czegoś takiego nie było, jedzenie było błysk i z apetytem a dziś takie przeboje, no ale... rozjasniło mi się jak sama skosztowałam - m-a-s-a-k-r-a smakowa, to ze nie jest doprawione to ok - ale ma w składzie mąkę którą czuc jakby była surowa no i do tego brokułowy smrodek, sama bym tego nie zjadła choc brokuły bardzo lubię najpierw jej dodałam marchewki i wtedy kilka łyżeczek przełknęła, a potem już samą marchewkę bo widziałam że z tego jedzenia nic nie będzie także... pochwalę nasze polskie Gerbery i Bobovity, Hipp też superu nas wichura ale mała przespała na dworze 1,5 h co jest nieprawdopodobne jak dla niej jeszcze jej się rozkład dnia widzę trochę gubi ale zaczyna chciec spac o zwykłych godzinach więc jest ok, ciekawe co wieczorem.. ja też pierwszy raz dzisiaj dałam Basi brokuły ale zrobilam sama z ziemniaczkiem ,marchewką i odrobiną masełka i szczyptą soli zjadła z wielkim smakiem teraz czekam na kupkę
  8. lucy315

    Maj 2012

    aaska_863Ja już po wizycie. Mały waży ok 3200 g i dalej jest ułożony główką . Mam 3 cm rozwarcia i jak to dr powiedziała "poród może zacząć się w każdej chwili". Jutro mam jechać do szpitala na ktg i mierzenie miednicy. Jestem przerażona po wizycie, bo dr mi "pokazała" jak boli przy skurczach.... M A S A K R A!!!!!!!!!! boję się, że nie dam rady. Po mojej odwadze już nie ma śladu :/ aaska ja mam od 2 tygodni 3cm rozwarcia i całkowicie zgładzoną szyjkę i od 2 tygodni słyszę, że mogę rodzić w każdej chwili ... i nic :( juz bym chciala miec to za soba. Z dnia na dzien jestem coraz bardziej marudna w domu, bo mnie strach zżera :( A w jaki sposób dr pokazała ci jak boli przy skurczach?
  9. Gość

    Przysłowia

    _ _ _ _ k o*k r a ś ć *a *b _ i s _ o *s i _*_ _ n i ć
  10. Gość

    Przysłowia

    _ _ _ _ k o*k _ a _ _ *a *b _ i s _ o *s i ę*_ _ n i _
  11. Gość

    Przysłowia

    kwiatuszek9876_ _ _ *c i e _ _ _ *n a *_ _ m i n i k a *_ s _ _ a *z i m a*na s *_ _ _ _ ka Gdy ciepło na Dominika ostra zima nas dotyka
  12. n i e* m a* r o m a n s _ _*b e z*s k o n s _ m o _ a n i a
  13. n i e* m a* _ _ m a n s _ _*_ e z*s k _ n s _ m _ _ a n i a
  14. k a w a _ e k*_ _ _ e b a*n i e*s p a _ n i e*z*n i e b a
  15. n i e*r a _*_ s _ b _*k t ó r e j*n i e*m _ _ e s z*z a b i _
  16. n i e*r a _*_ s _ _ _*k t _ r e j*n i e*m _ _ e s z*z a _ i _
  17. Gość

    pazdziernik 2010

    Jak tam u Was niedziela??? Ja byłam rano w Kościele i normalnie nie daje rady... słabo mi.... I w ogóle mam od wczoraj takie "zawalone" uszy i gardło jakby mi tam stado węży siedziało.... Ale nic mnie boli... tylko takie dziwne uczucie. Cieszę się na wtorkową wizytę, bo martwię się trochę, że mój brzuch wygląda tak samo jak w 10 tc, a wczoraj Anuleczka się naczytała o lasce, która ma mieć teraz w poniedziałek zabieg..... "Jest" w 14 tc i okazało się, że od 3-4 tygodni płód martwy... buuuuu.... Ale ja to potrafię zmartwić się z byle powodu. S P O K O J N E J N I E D Z I E L I
  18. w*c z _ m*s i _*k o c h a m _*t o*_ a m*c z _ s t o*s z k o _ z i
  19. _*c _ _ m*s i _*k o c h a m _*t o*_ a m*c _ _ s t o*s _ k o _ _ i
  20. na*_ _ z _ k u*_ i _ d*a*w*s e r c u*_ _ d*
  21. Gość

    Przysłowia

    _ i e _ n y *_ o i *s i _ *k _ e w n y c _*A*_ o _ A t y*Z _ o _ Z i ei
  22. Gość

    Przysłowia

    KATARZYNKA78G D _ I E*K _ C H A R E _*s _ _ _ _*T A M*D W A N A _ C I E*C _ C _ ÓW TAK DOBRZE Gdzie kucharek sześć tam dwanaście cycków
  23. G D _ I E*K _ C H A R E _*s _ _ _ _*T A M*D _ A N A _ C I E*C _ C _ _ _
  24. _ E _ _ o*a da m o w E*n i E*_ _ z _ n o s i*_ a K*w i E _ E*_ o _ _ _ K _*_ _ K*s z K o d _
  25. Gość

    Przysłowia

    KATARZYNKA78_ E _ _ o*a da m o w E*n i E*_ _ z _ n o s i*_ a K*w i E L E*_ o _ _ _ K _*J _ K*s z K o d _ Żebro Adamowe nie przynosi tak wiele pożytku jak szkody
×
×
  • Dodaj nową pozycję...