Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'gabi-b'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • My i nasze dzieci
    • Kącik dla mam
    • Przedszkolaki
    • Uczniowie, Nastolatki
    • Maluchy
    • Noworodki i niemowlaki
    • Kącik dla Tatusiów
  • Eksperci
    • Rehabilitacja dzieci
    • Interpretacja badań diagnostycznych
    • Psycholog
    • Krew pępowinowa
    • Dietetyk
    • Pytania do pediatry
    • Owsica i inne choroby pasożytnicze - zapytaj pediatrę
    • Zapytaj dermatologa
  • Przyszli rodzice
    • W oczekiwaniu na bociana
    • 9 miesięcy, ciąża
    • Szpitale
  • Nasze problemy
    • Gdy bocian się spóźnia
    • Poronienie
    • Prośba o pomoc
    • Kącik zadumy
  • Po godzinach
    • Ankiety, sondy
    • O wszystkim
    • Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
    • Kulinarnie
    • Opiekunki, nianie
    • Humor i hobby oraz gry i zabawy
    • Życzenia, gratulacje
    • Konkursy
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakupy i prezenty
    • Aktualności
    • Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
  • Powitania, sprawy techniczne
    • Rady i porady
    • Przywitaj się
    • Komunikaty
  • My i Nasze okolice
    • Skąd jesteśmy
    • Wakacje
  • Artykuły
    • Nowe artykuły w portalu

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

  1. Próbuje ale nie nadgonie Was tym b na telefonie a nie mam sił podnieść się z kanapy. Cierpię na straszne bóle kręgosłupa. :'( GRATULUJĘ WSZYSTKIM ROZPAKOWANYM IDZIEKUJE ZA GRATULACJE. ZAŁĄCZAM fotkę mojej Gabi. wiecie że po cc w pon 21.07 jestem a 23 byłam już w domu!!!! miałam kłopoty z.laktacja ale mi ją dokarmiali kazali się nie denerwować i teraz już jest ok z cycami hehe. tylko szczypia po karmieniu a w trakcie mała źle łapie albo ja nie umiem choć w szpitalu db przystawialam i.boli jak łapie. Ale będę żyć. ;-) Daisy gdzie się Przenosimy ja nic nie wiem!
  2. Witajcie kochane :)) ja niedawno wróciłam z Wiką od lekarza, ostatnio ciągle mi się skarży że jąboli brzuszek i głowa, więc poszłam do pediatry, dał skierowanie na badanie krwi, moczu i kał, jutro mój A. pójdzie z ranka z nią do laboratorium, tylko niewiem jak ona da sobie krew pobrać bo to taki boidudek że hej :)) pozatym dziewczny mój A. dostał rozkaz i ma 2 sierpnia już być w pracy w Białymstoku, masakra jakaś, strasznie się bojętej przeprowadzki, niemyślałam o tym ostanio a tu z taką wiadomością rano zadzwonił, szok dla mnie :(( moja Hanulka tak skubana nuczyła się pełzać żę mi po całym dywanie lata hehehe i to z każdym dniem coraz sprawniej i szybciej jej wychodzi mówię wam jak to śmiesznie wygląda, leży na brzuszku i kładzie głowę do ziemi a tyłeczek podosi do góry i podkula nogi i jakoś tak podniesie się i już kawałek do przodu hehehe i tak mi już po całym dywanie zasówa :))) muszę pilnować żeby na podłogę niewyszła bo jeszcze się twarzą uderzy :/ Lamponinka to fajne Gabrysi ciocia prezenty przywiozla :)) super że Gabi już z niekapka pije :)) ja jakieś 1,5 tyg temu zamówiłam fajnąbutelkę z Aventu która w zestawie był smoczek trójprzepływowy, taki fajny miękki ustnik jak niekapki mają i dodatkowo uchwyty aby dziecko se trzymało ale poweim szczerze że niedawałam jej pić z tego ustnika, niewiem czemu chyba strwierdziłam że jeszcze za wczesnie ale jak ty już dajesz to i ja spróbuję :)) buteleczkęz piciem Hania trzyma sobie sama a w tej z uchwytami to jeszcze lepiej by miała a to ta butelka BUTELKA TRENINGOWA 260ML AVENT (1079617895) - Aukcje internetowe Allegro Magduska gratulacje dla siostry, to naprawdę wielka szansa dla niej, tym bardziej żę dopiero wkracza w ten poważny świat, super :)) Marmi jak tam samopoczucie?? mam nadzieję że lepiej i wczorajsze smutki poszły w dal :))) J.anna jejku szczęka mi opadła jak przeczytałam twoje posty, kurka to się porobiło między wami, strasznie mi przykro że niedogadaliście się z B. ale tak jak lampo pisze niema co być ze sobą tylko ze względu na dziecko, jeśli B. będzie chciał to będzie utrzymywał kontakt z Artkiem, życzę ci Aniu aby wam się jakoś ułożyło ale pamiętaj nic na siłę, po co masz się męczyć tym bardziej żę zaradna z ciebie dziewczyna i dasz sobie zawsze radę, trzyma kciuki :)) Agnieszko kochana ty sobie tu głowy niezawracaj jakimiś jogami, leż do góry dupcią i odpoczywaj, a przy maluszku to szybciutko kondycji nabierzesz :)) i niesmutaj się tylko myśl pozytwynie i ciesz się brzusiem, kopniaczkami i tym szczęściem w środku :)) ehh my możemy tylko powspominać to fajne uczucie :)) Italko przepraszam najmocniej, zapomniałam na śmierć jej zapytać, Hanulka miała masaż ciałka i ja uczyłam się ją masować, tak się skupiłam na tym żę mi z głowy wyleciało, najmocniej cię przepraszam, poszperam w necie może coś znajdę na ten temat to wkleję :)) niegniewaj się kochana
  3. j.anna zaskoczyłaś mnie z tymi świeżymi owocami, ja nie próbowałam nic mu dawać; co do twoich wątpliwości związanych z B. może być że to człowiek typu wieczne dziecko i nigdy nie wyrośnie z tych koncertów, wyjazdów i alkoholowych zabaw, musisz zdecydować czy jesteś gotowa żyć w takim świecie; co do siostry faktycznie przykra sytuacja; esterko Dawid wygląda na starszego niż Wojtek taki fajny mężczyzna z niego, ty tę piękna dziewczyna jesteś lamponinko piękne nowe zdjęcia Gabi masz w podpisie, rośnie panna; a zdjęcie w sklepowym wózku powaliło mnie na kolana - super
  4. Kinia Kornelka rośnie jak na drożdżach Super babeczka z niej Lamponinko Aż mężowi pokazałam jak ślicznie Gabi siedzi w wózku na zakupy i był lekko przerażony Ale ślicznie pięknota siedzi A sam Zuziaka sadza, a martwił się o kręgosłup Gabi hehe Jeśli chodzi o chodziki stanowczo mówię im NIE!! Nie używałam go z Kingą i teraz też nie będę. Każdy myślał, że jak miałam 18lat jak urodziłam Kingę to będę ją miała gdzieś, że wsadzę ją do chodzika i spokój albo że karmić piersią nie będę, bo młode dziewczyny nie karmią:/ Głupota totalna. Kinga bez chodzika nauczyła się chodzić, choć troszkę późno 13 miesiąc ale widać tak miało być. Te pchacze co dziewczyny powstawiały linki super Trza będzie pomyśleć o tym w jakim czasie najlepiej kupić? Za miesiąc dwa czy na święta?? Bo nie ma co dziecka przyspieszać i stawiać przy tym, żeby jego kregosłupu nie obciążać.... Janna Może siostra odczuwa to inaczej, że często nie przyjeżdżasz? Ale jakbyś tylko mogła to byś to robiła. Może porozmawiaj z nią szczerze. A co do B. to nie wiem co Ci napisać.. Mój odkąd byłam w ciąży nie zostawił mnie na dłużej niż godziny w pracy. Nie jeździ na koncerty dyskoteki.. Miał nawet propozycję pracy w niemczech też zrezygnował... Twojemu się należy, ale czy Ty byś też mogła pojechać na kilka dni, a B. się zajął Arturkiem?? Czy miałby coś przeciwko? Arturek jaki przystojny A krzesełko fajowe
  5. monika4asia8888witam mam 35 lat,a mój partner 29, syn 15 lat, a córa 15 miesięcy rodzinka w połowie mamuciawitamy u nas rozgość się witaj witaj Gabi współczuje braku pomocy duzo sil zycze ale ciesze sie ze mieszkanko juz oddane Lehrerin sił Deva oby rozwod w miare bezbolesnie przeszedł Moja noc dzisiaj do wymazania z kalendarza. Julke meczyl kaszel i tak co 2 godz pobudka tabletka dossania,picie wody smarowanie klepanie i spac ,wstala o 7ej i pojechala do szkoly,po wczorajszym dniu bez protestu nawet sniadanie sobie sama zrobila. ja padlam wczoraj zapowiedzialam w przedszkolu ze Zosia bedzie w domu wiec jeszcze dospalam 20 min!!! ale ok. ja od jakiegos czasu kombinuje co robic w B no i wczorajgadalysmy z kumpela . Tu zeby miec pryw dzialalnosc trzeba miec specjalny kurs, my poki co nie mamy ale robi go kumpela. Wiec skupiamy sie na jezyku, a za pol roku robimy kursy, mamy je za free to trzeba skorzstac i otworzymy priw. ona chce w jakies kamienie zlotnictwo itp uderzyc a ja w kosmetyke. Moim cichym marzeiem jest miejsce spotkan dla polakow i to tez sie z czasem uda. Kolezanki siostra robi szkole na kucharza duzej gastronomii i moze udaloby sie otworzyc polska knajpez osrodkiem "kultury pl" no wiadomo ale to sa plany luzn projekty, Ja jeszcze myslalam ze by otowrzyc interim dla pl tzn taka agencje posrednicwa pracy z tłumaczeniem dokumentow, znaleziem mieszkania i tak apomoca na poczatek , ale poki co spisujemy projety,pomnysly i bedziemy sprawdzac ich skutecznosc i realnosc.
  6. Witam Niestety i najmłodsza mi zachorowała. Mam dwie kaszlące Panny w domu , na szczęście moja mam bardzo mi pomaga, bo gdyby nie ona, to zapewne już bym się dawno wyeksplodowała. Jutro zjazd i jakoś po raz pierwszy nie mam ochoty jechać na zajęcia....przemęczenie organizmu daje znać o sobie asia witaj i pisz. dziubala udanego wypadu. ann moją Niśkę w tym roku ominą mikołajkowe atrakcje, bo cusik mi się zdaje, że do przedszkola za prędko nie pójdzie. A szkoda. A Szymi - dzielny i jako odwżny chłopak. monika zdrówka i jeszcze raz zdrówka. I na co chory jest Kuba? slonko udanego trafienia w interes w B. deva bezbolsenego rozwiązywania małżeńskich problemów. trzysercacudny Aniołek. gabi zdrówka i sił. Mówię już dobranoc, bo padam na pyszczek.
  7. Dobry wieczór Nie mogę się doczekać swojego laptopa, ale wychodzi na to, że chyba dopiero w styczniu będę go miała :( Zostaje mi nadal pisanie nocne, jeśli nie padnę do tego czasu Za nami fajny wyjazdowy weekend u teściowej i szwagierki (u niej była parapetówka). Mikołajki u nas bardzo udane, u dzieci trwały od piątku do dziś. K na Mikołaja dostał... kablówkę . A ja kupiłam sobie nowe dżinsy Dziś padało od rana więc nie wychodziliśmy na spacer. Maciuś nawet nie marudził bo zaabsorbowany był nowymi zabawkami Deva – dobrze się odezwałaś bo miałam o Ciebie pytać. Trzymam kciuki za plany zawodowe i owocne rozmowy z małżem. Biedny Vic z ząbkiem i zdrówka dla Niego! Lehrerin - zdrówka dla Niśki i sił do 22 grudnia! Gratuluję piątki Gabi – super, że już możecie wchodzić do mieszkanka :), macie już kogoś do wykończeniówki? Słonko - super pomysły, życzę ich szybkiej realizacji. Zdrówka dla dziewczynek. Ann – zdrówka i sił! Oby antybiotyk szybko pomógł. Bożena - dobrze, że w pracy miałaś spokojniej. Oby tak dalej. Trzy serca – piękny anioł choinkowy Monika – zdrówka dla Was! Ja też nie mam doświadczeń z nebulizatorami, mam tylko babyhaler. Lehrerin - zdrówka dla dziewczynek a dla Ciebie dużo sił! Agatron – z psem to normalne odczucia, też bym się tak krzywiła. A Ty w końcu zareagowałaś? Misimip – spóźnione ale serdeczne życzenia dla Majeczki! Martek – dobrze, że z B już wszystko sobie wyjaśniliście i jest OK. Monia – zdrowia dla dzieci! Daj znać po pulmunologu.
  8. Trzy sercaPołamało nie w plecach.. nie wiem co jest ale już w nocy nie mogłam się obrócić.. jestem wymęczona.\zapraszam na masaz do mnie Powiedzcie mi czy tylko Monika nie widzi fotki moich paputów? cudne te paputy!!! Devachan wow czy tu jest jakieś podziemie jak jest nadziemie to jest i podziemie lehrerin masaż, marzy mi się ale nie ma komu go zrobić A ja tez chce taki kurs! uwielbiam "biurowe papiery". Gratulacje, no i coby czas się znalazł. ma, ma , ja ja ja umiem!!!! lehrerinmonikamy to kobiety to chyba mamy "nasrane" bo jak chcemy miećporządek, to robimy, zamiast poczekać dzień, dwa i wtedy mógłby nam ktoś pomóc np. w przenoszeniu mebli. A tak w gorącej wodzie jesteśmy kąpane i jak chcemy coś zrobić, to robimy i już... a później cierpmimy, bo tam coś strzyka, tam coś strzela (czarny scenariusz) no dokladnie tak niestety to z nami jest.....tez wole zrobic i miec niz sie prosic i czekac az łaskawca pan i wladca chwile czasu znajdzie... AnnMonika oj jak ja Ciebie rozumiem, lista długa i co jest na pojutrze a uda się zrobić dziś to tak cieszy. Znów poszłam spać przed 2 koło 4 Szym przyszedł negocjować że nie chce spać, a 5.50 przyszedł ponownie mówiąc "obudziłem, jest szósta "ło matko i córko!!! Monia38Dobry. Byliśmy u lekarza. Mani grypa zeszła i ma zapalenie oskrzeli i antybiotyk. Emil ok, może wracać do przedszkola. Ja mam "nadciśnienie" 160/100 i tabletki do brania. Podobno stąd te moje bóle głowy.dobrze ze dzieciaczki zdrowieją - a ty bierz tableteczki regularnie i sie obserwuj, zdróweczka tobie też! He he mała dzisiaj o 2 w nocy zadowolona i wyspana z uśmiechem od ucha do ucha i bajki sobie włączyła. Skutek spala z nami, ale mnie ból głowy o 3.30 obudził, wzięłam tabletkę i wynioslam ją do wyrka. Spała do 7 rano. Wczoraj było to samo tyle że po piątej przyszła i po negocjacjach, że ciemno i noc spala jeszcze z nami. M się śmiał, że jak nie jedno to drugie przyłazi...i nici z bara bara[/QUOTE nie bój sie, w końcu wyrosna, a wtedy jak już bedziecie łóżko mieli tylko dla siebie i bedziecie mogli to juz sie wam nie bedzie chciało! monika4hej ja w skrócie - u mnie dalszy ciąg prac - m. ze mną panele, ja w międzyczasie - gotowanie, zmywanie, karmienie, segregowanie książek, pomoc w przenoszeniu mebli, odwożenie - przywożenie dziecka i jeszcze tysiące drobiazgów, których tu nie wymienię, no może dzisiejszy obiad, jakby nie można było zjeść tego samego - Kuba - zupa ogórkowa i frytki, ja i m. zupa fasolowa, mama i m. placki ziemniaczane, ja jajko sadzone z ziemniakami oczywiście wszystko moimi rękami jakiś idiotyzm kulinarny nas wszystkich dopadł, szczególnie, że kompletnie nie było czasu ani miejsca na pichcenie ale DRtytan pracy i nie tylko z ciebie trzy serca cudne, urocze, śliczne te aniołki!!!!! najgorsze z tego wszystkiego jest to, ze ja też potrafię dziergać różne cudeńka, nawet ostatnio się odgrażałam, że znów zacznę muszę jedynie ciut czasu wygospodarować w mojej codziennej nudzie zycze ci aby ci sie udalo! ann Szymi jest boski z tymi negocjacjami porannymi ciebie podziwiam za cierpliwość i wyrozumiałość, mnie by chyba szlak trafił, u nas raczej odwrotnie, negocjacje są wieczorne, nie ważne, że przestrzegam, żeby Kuba był przed 20.00 w łóżku, od jakiegoś czasu, coraz trudniej mu zasnąć co prawda śpi max do 9.00 - jakby co to budzę ale do niedawna, jeszcze chyba we wrześniu - o 20.00 padał jak betka i spał te swoje 13 godzin i tak nie mozesz narzekac, jakos ci ladnie spal dotychcza, ja nadal moge pomarzyc...kazdej nocy sie przebudza monika4usiek jest OK dopiero teraz przeczytałam o Remigiuszku, strasznie mi przykro i nawet nie chcę myśleć co czujesz... tule mocnoja tez tule bardzo mocno!!! wiem co to znaczy stracic dziecko - ale twoje jest juz aniołkiem i na pewno mu tam dobrze z innymi aniołkami usiek77monia najgorzej bo mi się podnosi jak wypije kawe nawet lure już kiedyś zrezygnowałam z kawy ale niedawno znów zaczęłam pić ale tylko jedną dziennie czasem wcale chyba będe musiała znów zrezygnować a tak ją lubietrzy sercaśliczne aniołki!!! kup bezkofeinowa kawe, bedziesz mogla ja pic AnnMonika chyba mam mój dzień, dziś przeczytałam też że jestem oazą spokoju co trudno powiedzieć o Baranie :) Ale fakt że już nabrałam wiele cierpliwości do Szyma nocnych wywodów, potem tylko trochę niekiedy odreagowuję na B (nudzę mu że to i tamto...) Ja chyba ciasto na pierniczki robiłam później ale muszę policzyć kiedy piec piernik by zdążyć i przede wszystkim chyba w przyszły weekend zrobić z Ulą jej kalendarz adwentowy Usiek bardzo mi przykro... Gabi MAtko założycielko GABi ja tez dziekuje to najlepszy wątek jak dla mnie! tja, ja tysz Baran, coraz nas tu wiecej pozdrawiam was serdecznie i zmykam spac, reszte doczytalam ale juz nie popisze bo mi sie oczy same zamykaja trzeba isc spac............. dzis sie nalykalam duzo swiezego powietrza w przemilym towarzystwie - dziecko mi sie wybiegało na maksa, super!
  9. Trzy serca piekne ja bym takiego aniolka chciala albo kilk nawet koszty przesylki do B oczywiscie pokrywam. Pleeeeeasssssssssseeeeeee Gabi brawa dla Niki za przespana noc. Moniu silaczko ale my tak mamy same wszystko a potem jest jak jestm Monia zrob badania koniecznie! ja troche dolapodlapalalm po wczorajszym spalam dlugo, ja tak odreagowuje stresy musze sie wyspac no i o maly wlos bysmy zaspaly do szkoly uch,no i w pon musze dac kartke z okresleniem kiedy mozmey byc w szkole na zabawach integrujacych rodziców i dzieci, ja napewno pojde we wtorek a Z musi sprawdzic i sie zapisac na styczen lub marzec lub maj, fajny pomysl.Teraz dopijam kawke bo ranonie zdazylam i biore sie za szycie zaslon, musze poprawic w lazience. A rower kupilamwiec od dzis na rowerze a Z sie martwi i mowi ze przez niego ja mam dola i moze to byl blad ze mnie tu zabral zdura tyklko niech sie troche postara o oprawe . A i poraz pierwszy pogoda do bani lejei wieje!
  10. ugo bardziej nie martwię się o to, że mąż by mi zemdlał, tylko o to, że nie potrafiłby mi pomóc i to by go dobijało psychicznie... A on na początku bardzo chciał być przy porodzie i był troszkę zły, że ja go tam nie chcę. Ale jakiś czas temu dwóch kolegów przedstawiło mu swoje niezależne relacje z porodów ich żon. Opowiadali tak, że mnie obrzydzało, choć już siedzę w temacie, słucham, czytam i oglądam... Więc wyobraźcie sobie minę mojego męża :) Stwierdzenie, że "łożysko wygląda jak surowa wątroba przygotowana dla psa" i opowieści o tym, jak gumowa i ciężka w przecięciu jest pępowina, to tylko niektóre smaczne fragmenty :) gabi/b] jak u mnie w szpitalu była akcja, że jakiś gin "wyciskał" dziecko, to miał potem z tego powodu takie nieprzyjemności, że szok... Ponad rok był zawieszony w wykonywaniu zawodu. Dziewczyny, a macie jakiś sposób na rozpoznanie czy dzidziuś kopie nóżką, czy może ręką, czy może to jednak główka...? Bo moja mała ostatnio daje ostro czadu po bokach, jednocześnie na obydwu stronach pojawiają mi się wybrzuszenia - jakby się prostowała tam w środku. Tylko nie mogę sobie wyobrazić, które części ciała gdzie są...
  11. aga82Witajcie w środowy poranek, zimny i ponuryPoczytałam zaległości i zaczynam od najlepszego Marika zdjęcia jak zwylke super, ale z Kubusia ładniejszy chłopczyk niż dziewczynka KaiKa Super sa zdjęcia Oleńki. Najbardziej rozbrioło mnie zdjęcia jak mała "czyta" książeczke. No rewelacja, jakby wiedziała oczym czyta Martek zdjęcia z przedszkola baaaaardzo mi się podobają. Widze, że muszą miec tam bardzo ciekawe zajęcia. No i mały kucharz Ci rośnie SUPER ,nie będziesz musiała za niedlugo obiadów gotować bo Szymyś to zrobi za Ciebie Dorotkazkrainyoz Z Zuzanki śliczna dziewczynka :** ostatnie zdjęcia jak śpi u taty na rękach jest boskie i ta minka no nic tylko wycałować Malaga to nas zasypałac zdjęciami, TO LUBIMY Z Kacperka już prawdziwy kawaler, przystojniacha mała . Zauważyłam że mamy takie same pluszowe grzechotki tylko że ja mam zakończone kwiatuszkiem Aiti gabi rośnie jak na drożdżach, już masz co nosić, ale za taką słodką minke to bym wszystko zrobiła, Buziaczek od forumowej cioci Dziewczyny jak ja kocham oglądać zdjęcia Waszych pociech, napatrzeć się nie mogę. Każde jest inne ale każde tak somo kochane. Buziaki dla nich i gorące uściski I tak nie muszę, bo mój B. z zawodu jest kucharzem. MalagaaaWitaj Aguś :) Ja teraz sprawdziłam i nie odwołałam się do oczytanej Oli , wiec za przypomnieniem Agi chciałam napisać że Ola jest boska !! Ona chyba rozwija się sprintem :) no i rzeczywiscie robi wrazenie jak by wiedziała co czyta :)! Aga pochwal się ciuszkami !! ja kupiłam w ciucholandi spiworek do spania za małe pieniądze a jak nowy wiec super , i dzisiaj mi przyszla paczka od jednej z forumowych mam z ciuszkami i super :") Ogólnie polecam bardzo tescowe ciuszki , brzmi nie ciekawie ale są śliczne i nie drogie ! ja sie zakochałam w bluzkach i spodniach :) Mi też bardzo odpowiadały szczególnie bodziaki z Tesco
  12. Lamponinko, anusia, kingusia, esterabs i reszcie dziekuje za Wasze słowa, postawiłam sie do pionu (wiecie w jakim temacie;). Macie racje ze nie warto. Chwile słabości i tyle. Esterabs mnie może nie być cały dzien z dzieckiem to B nie zauważy, a nawet chyba sie cieszy ze ma chwile wolnego. Przykre to dla mnie. Ale rozumiem, że ma ten swój woodstock i lubi tam jeździć jednak ta impreza kojarzy mi sie tylko z ćpaniem, chlaniem i z dziwkami. Tym bardziej ze B nie oszczędził mnie rok temu z super żartem i przywiózł kilka prezerwatyw stamtąd :\ myślał, że to śmieszne. Wiem na 100% że swiadomie nie nabroi ale jak pije to sam nie wie co robi. Poprostu masakra. Lampo ale Gabi ślicznie siedzi!!!!!!!
  13. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Zula'79My niestety nie mamy właściwie zdjęć ze świąt. Ze trzy pstryknął mój brat tuż przed naszym odjazdem. Oto jedno z nich. Tak na marginesie wyszłam, jak słonica, ale co tam. Zula Ty to chyba chudsza jesteś niż przed ciążą!!! Gdzie Ty się słonicy dopatrujesz?? Ślicznie wyszliście :) U nas zdjęcia były robione na kilka aparatów, więc jak się od wszystkich pozbiera to się coś ładnego wybierze. Słodko Damianek zajada te nóżki. Rób tych zdjęć jak najwięcej, bo za 2-3 tygodnie, a nawet szybciej będą go inne rzeczy bawiły, a to taki słodki okres :) ewcia_kTo mój Matysek:) ze swiat nie mam bo aparat zostawilam w domku a bylismy u tesciow pozniej u mojej mamy:) Wow jaki on już duży!!! Czemu ego przystojniaka tak rzadko pokazujesz?? Cudowny jest!!! Asia30 Już się nie mogę doczekać świąt z naszym synkiem! Asia w ciąży ten czas się dłuży jak to zwykle jak się na coś czeka, ale jak się malutki urodzi to czas będzie uciekał Ci bardzo szybko. Czasami wręcz będziesz chciała, aby na chwile zwolnił, aby móc się nacieszyć daną chwilą. Już niedługo skończysz 29 tc, jeszcze 8 tygodni i będzie niuniek donoszony Aitiqrde mam zagwozdke z siorka weszła z tym walijczykiem, wiec nie moglam wprost powiedziec co mysle o tamtej bijatyce w święta u moich rodziców na wychodne rzucila, ze wyjezdza do uk razem z nim on już zapowiedzial u rodzicow, ze za tydziem wraca na wyspyi qrde co ja mam zrobic? jesli traktowac ich powaznie to leze i kwicze, bo co mam zrobic z mala? mam jakies plany B.. pół etatu... prywatny żłobek... ale jak mam znowu adaptować Gabi do zupełnie obcych ludzi? nie chcę by miała jakiś uraz do końca życia.... i to była najbardziej pragmatyczna i rzetelna z moich 3 sióstr... qrde chyba każę jej oddać 300 zeta, jakie w pryv żłobku moglkiśmy zaoszczedzić w 2010r. w państwowym MOŻE będzie wolne miejsce w lutym.... Aiti współczuję!!! Żeby takie cyrki Ci siostra rodzona robiła?? Ciekawe jak ona by się czuła na Twoim miejscu?? Przecież zobowiązała się do czegoś i tak po prostu z tego rezygnuje?? Trzymam kciuki, aby wszystko się poukładało po Twojej myśli!!! justysia_knooo to wpadlam wam powiedziec ze........... ZOSTAJE Z LENULĄ DO WRZEŚNIA! tiritititititititi wszytsko dziś załatwiłam i mimo mieszanych uczuć w głowie dudnią mi słowa piosenki: "Look at your career," they said, "Lauryn baby use your head." But instead I chose to use my heart... Justysia super wieści!!!! No to teraz bierzcie się za braciszka A co na to Twój tata? Taką fuchę mu odebrałaś?? Witaj Malagaa!! Widzę, że Ty gotujesz zupki. Miksujesz je blenderem przed podaniem czy kroisz mięso nożem, a warzywa rozgniatasz widelcem?? U mnie Ola już sobie świetnie radzi z obiadkami od 7 m-ca gdzie są sporo kawałki warzyw, więc się zastanawiam czy jest sens miksowanie obiadków robionych przeze mnie. Kochana my to już za Kacperkiem z umiejętnościami daleko jesteśmy!!! Gratulacje dla tego małego zdolniachy!!! Kiedy macie teraz wizytę u lekarza??
  14. hejka ! :) j.anna a to klops niezly jak przeczytalam caly Twoj referat to za glowe sie wzielam, ale kochacie sie to najwazniejsze, szczerze powiedziawszy i trzymam kciuki za "powrot" :) mam nadzieje, ze bedzie o wiele lepiej... szczegolnie, ze Arturek pewnie potrzebuje taty, tak samo jak i mamy ;) na raz :) moja Nela nie doswiadczyla obojgu rodzicow,i tylko musi sie mna zadowolic, ewentualnie dziadkami ;) ale z tym, ze B. Ci nie mowil co robil na spacerze, gdzie wychodzil i z jakimi kolegami to niezle bym sie wkur... i niezla klotnie bym zrobila na Twoim miejscu, bo juz taki mam charakter jak czegos nie wiem... :) kazdy jest inny, normalka lamponinko no to gratulacje dla Gabi ;) aaa , widze, ze wszystkie Nasze dzieci sa na etapie, zeby cos ciamkac w buzce, moja tez wlasnie wynalazla albo swoje paluchy wsadza (wkurzajace jest jak po jedzeniu wlozy paluchy to od razu zwraca jedzenie ) albo pieluche tetrowa jak zlapie to juz jest cala mokra... a moja mama ciagle naciska, zeby dawac jej gryzaki, jak ja Kornelce daje gryzak, a ona chwile possie i rzuci i ma w czterech literach :) woli swoje sposoby na "obslinienie" wszystkiego co wokol niej jest;) Marmi podziwiam Cie , sile masz niezla :) na cwiczenia itp. hehe, ale ja tez musze troche pocwiczyc, bo nie chce miec obwislego brzucha no za tydzien przyjezdza do mnie moja babcia i ciocia z Polski to juz w ogole... bede niezle zakrecona, bo bedzie trzeba pokazac "atrakcje" Londynu aha, a w ogole Kornela wczoraj lezala w lozeczku i odkryla, ze lozeczko (bo mam turystyczne) ma siateczki takie i przekrecila sie na boczek i zaczela zaczepiac raczkami ta siatke ... i byla bardzooo zdziwiona, ze siateczka oddaje jakis odglos i jej sie spodobalo ;) nie mogla przestac ... aha , i z nowosci spodobala jej sie kaszka bananowa, ktora dodaje troszke do mleczka :) jak sie przyssie do butelki to juz nie chce sie odessac, tak posmakowalo ;) co do spania na boczku, moja tez juz sie nauczyla spac na boczku i bardzo jej dobrze z tym
  15. Witam Aniu no to faktycznie się pochrzaniło troszkę u was. Przykro mi i mam nadzieje że sięwszystko ułoży i będzie na prawdę dobrze! Na prawde masz dużo obowiązków... A co do rzeczy które wymieniłaś kiedy wracałaś do domu, czy B wychodził z dzieckiem to też bym się wkurzała, przykro by mi było. Podziwiam Cię bo na prawde dajesz z siebie wszystko! A Artuś śliczny!! Duży chłopczyk z niego:) i mówisz że na boku jak tak leży i spi to do Seby podobny?? Seba też zasypia już na boku z pieluszką oczwiście:) Lamponinko ooo to siostrzyczka prezent super zrobiła:) Gabi miała frajde:) i to że pije z niekapka, tzn piła:) super! Teraz pewnie jeszcze weselej u was :) Seba obudził się o 6:30 zjadł leży i gada do siebie. A ja idę się ubrać, doprowadzić do stanu normalności i jade na zakupy a najpierw do gina bo tablety mi sie kończą. Miłego dnia!!
  16. Lampo on nie mógł się czuć odrzucony, wyprowadziłam sie zanim poszłam do pracy wiec większośc czasu byłam w domu, w weekendy na uczelni. B ma dziwne postrzeganie świata.. przykład nr 1- wracam z uczelni około 14, Artur wyszykowany na spacer przez B, pytam gdzie idą, on że na spacer umówił sie z kolegami, pytam z jakimi kolegami- nie znasz, gdzie idziecie- na spacer, kiedy wrócsz- jak będę. Ja nie miałam prawa NIC wiedzieć. Poprostu wychodzili i tyle. Nie wiedzialam co sie dzieje z moim dzieckiem, nie moglam sie przez to na niczym skupic wiec kladlam sie do lozka i czekalam az wrocą, czasem tak 3 - 4 godziny.A po powrocie głupie żarty że panienki wyrywali na Artura, drażnilo mnie to juz. Ja z nimi też isc nie moglam bo sobie nie życzył. Od narodzin Artura 2 razy bylismy we 3 na spacerze, ostatni raz na Wielkanoc :]. przykład nr 2- wracam z uczelni o 20, nie było mnie w domu jakies 11 godzin. Pytam czy byli na spacerze, czy mały zjadł zupke, czy zrobił kupe i czy spał w dzien- odpowiedzi żadnej bo SIĘ WTRĄCAM, nie dowiaduje się niczego od B. przykład 3- jestem na uczelni od 8 rano, dzwonie o 14 jak tam im leci dzien- znow niczego sie nie dowiaduje oprócz "dobrze" albo "normalnie". I po co ja w ogole dzwonie?! po powrocie do domu zawsze syf, nic nie posprzątane a mało tego jeszcze niezadowolenie ze nie schowałam masla, sera i szynki do lodówki kiedy wychodziłam o 6 z domu jak robiłam sobie sniadanie, ze nie umyłam talerza po sobie etc bo spieszyłam sie na uczelnie. Wiele razy zarzucał mi ze nic w domu nie robie kiedy wypruwałam sobie zyly zeby wszedzie czysto bylo, na koncu juz to olałam i rzeczywiscie zapuscilam łazienke zeby sam sie za nią wziął bo za przeproszeniem nawet kibla po sobie nie umył... Jak byłam w domu to znikał na popoludnia nie mówił gdzie i kiedy wróci a ja musiałam sie tłumaczyc z wyjść, miarka sie przebrała kiedy wyszedł w sobote wieczorem i nie wrócił na noc a ja miałam zajęcia od 7, ważne kolokwium z łaciny, wrócił do domu ok 8-9 wyprowadziłam sie tego dnia. Teraz mama zabiera jego rzeczy do prania a pralke w domu ma, jeździ do rodziców jeść albo zamawia pizze. Powiedziałam 2 dni temu jego mamie ze nie powinna mu prac jak ma pralke, ma 24 lata i niech sie w koncu nauczy. Ja robiłam w domu wszystko- pranie, sprzątanie, gotowanie, zmywanie (mam na mysli zapełnienie zmywarki, włączenie, wyjęcie naczyń), zakupy, zajmowalam sie dzieckiem, chodziłam na spacery, do lekarzy, szczepienia itd. No ale wedug B nie robiłam nic, bo przecież on Pracuje a ja tylko siedze w domu. Jak gdzies razem wychodzilismy ( bylismy ze 2 razy w klubie) to ja musialam to zorganizować, czyli spakować dziecko, ubrać, zawieźć do rodziców, wrócić do domu, przygotować siebie a B miał za zadanie--> ubrać sie i mnie poganiać bo niby się grzebie. Kiedy ja robiłam wszystkie wymienione czynnosci to On siedział przed kompem albo ogl tv. Następnego dnia ja musiałam bo Artura pojechać (bo przeciez mam prawo jazdy) a B spał do 13-14 i potem nie mógł sie nim zajmowac bo źle sie czuł cały dzień. Ostatnio jak byłam w pracy, też na nocke, to B dzwoni do mnie o 22 z czym Artuś zasypia bo Jego mama dzwoniła do Niego bo miała problem żeby Artura uspać. Nie wie, że jego syn od marca zasypia na boczku przytulony do swojej ulubionej żółtej maskotki lwa albo z pieluszką. jak sobie o tym myśle to jest mi przykro, żałuję pewnych rzeczy ale ON też nie jest bez winy. W Jego domu to mama sie zajmowała wszystkim i miała jeszcze sklep a tata cieżko pracowal a B przez 3 lata wychowywali dziadkowie, on widywał rodziców tylko w weekendy i mysli ze to było ok. U mnie w domu natomiast tata zajmowal sie mną i siostrą do poludnia, a mama popoludniu bo tak sobie ustawili prace. I taka zmywał, odkurzał,zaprowadzal nas do szkoly. Mama odbierała po pracy. Ja jestem nauczona podziału obowiązków, tym bardziej ze mam studia i prace. B owszem, zostawał z Małym jak musialam wyjsc np na zakupy ale nic poza tym mi nie pomagał. Tęsknie za nim , za tymi lepszymi chwilami i mam nadzieje ze bedzie lepiej, ze bedzie pomagał mi kiedy doszła mipraca, bo nie wyobrazam sobie wrócic z 12 h pracy i jeszcze sprzątać dom, robic pranie i jednoczenie kolacje dla księcia;) Wygadałam sie :P z Gabi już z kubka pije :) super. Artur czasem sobie butelke potrzyma ale chwile tylko, bo leci mu z rąk. Kubek chyba pozna jak bedzie siedział
  17. Cześc Kobietki.... dzieci juz prawie śpią, ogarniam chałupke i czekam na M jak miłość, i wopadła tu co nie co popisać.Wiec pisałam ,że byłam u neurologa... ogólnie z Dawidem nie jest źle, ale i nie jest do końca dobrze, lekarka mówi, ze jest troche do przodu z rozwojem fiz. ale niestety jeszcze nierównomierne napiecie mięśniowe i ma lekka asymetrię.... mamy za zadanie w domu nie pozwalac mu siadać, bo juz skunks bez problemu to robi. siada i siedziłobuz szczęśliwy, bo najpierw musi nauczyc sie raczkować i mamy uczyć go naprzemienności, by nie cudował i nie stawał na stópki , tylko latał na kolankach... i to tyle z grubsza.... a dla dziecka jest bardzo ważne raczkowanie, dlatego baaardzo chciałabym mu pomóc w tym mykaniu na czterech.... Miśka , niezłą masz gonitwe ze szkołą.... i beznadziejnie , ze córcia na popołudnie chodzi ... pamietam ,ze ja w pierwszej klasie szkoły podst tez chodziłam bodajże na 11, makabra i wracałam juz jak było ciemno niestety...... A moja gabi tez poszła dzisiaj cała szczęśliwa do przedszkola . już jako sredniak a nie maluszek - a jaka dumna była..... Adus a jak gabi nie spi to płacze....?? czy tak sobie siedzi czy leży i mruczy.., bo jak D. budzi się w nocy, z tym ,że nie p lłacze, to ja spię, M. tez a on sie przewala, w końcu mu sie nudzi i albo zasypia albo zaczyna marudać i dostaje piers i idzie spać....... Paula a wy jeszcze w Polsce?? wydawało mi sie, ze juz wrósciłyscie na Cypr.... Oj to będą dziadkowie płakali jak bedziecie wyjeżdżać... A udało ci się zaszczepic mała?? i co z peselem?? Madzia [/B]Emka i cała reszta gdzie Wy?????
  18. Witam Melduję, że dziś fordzik nie zawiódł i w drodze powrotnej do domu spisał się ne medal, bo wiedział, że będę dziś wiozła dyrkę do miasta . Oj, wstyd byłby gdyby na drodze się zbuntował i padł Widzę, że dziś nalesniki królowały...a u mnie w domu pieczarki w postaci zupy pieczrkowej, sosu pieczarkowego i w wersji smażonej Deva to teraz już wiem, do kogo się zwrócić, gdy będę szła do komsetycznego Twoje wiedza mnie zadzwia. Kobieto - zakładaj swój biznes i działaj, bo wiedzę masz i praktykę. Bedę pierwszą Twoją klientką. Monia lekarz "zaliczony"? Gabi bardzo dobrze, że poszłaś porozmawiać z dyrką. Miejmy nadzieję, że rozmowa odniesie sukces. I co naleśniki zrobione? Poczęstuj!!!! Moniktsars witaj i się wkręcaj do nas. Agatron o matko....normalnie wcisnęli Ci bubel, ale bym się wk...a..niestety dziś tzreba wszsytko dokładnie oglądać przed kupnem, bo wszyscy chccą pozbyć się za wszelką cenę zalegającego towaru. Slonko a Zosieńka chodzi do przedszkola w B.? Newania witaj po dłuuuuuugiej przerwie. Kurcze, nasze dziewuchy nie tak dawno w pozycji leżącej poznawały świat, a dziś już w pozycji pionowej idą na podbój świata. I niedługo roczek będziemy świętować. Renia hop, hop, hop... a Ty gdzie? Nie wspomnę już o mahakali i muszelce Ann goń niedoczas!!!!!
  19. Gabi tule mocno Mahakala Cieie tez Dziubala odpocznij Agatron spokoju Devachan piekne meiszkanko Zosia ma zapalnie oskrzeli tzn poczatek ale dostala augmentin Z pojechal na echo serca, ja sidalam na chwile pije kawe bo padne, znajomi nas yroloali z pomoca i tak na chile tylko wdepnie kolega a mial jutro rano z Z ladowac przyczepke,ktroej zreszta jeszcze nie ma bo osc nie dzwoni, a musimy kupic lodówke bo nasz kroa nie pojedzie z nami, a wogóle połowy nie zalatilam ale co tam Chcesz mnie Boze B zalatiles kase i dom to martw si eo rezte ja ide sie pakowac,pOtrzebujączych polecam w modlitwie. Moniu 38 na gg wara mi mi zyly podcinac! damy rade!
  20. dobry wieczór, próbowałam trochę nadrobić Monia co powiedział lekarz?? monika fajnie z odkurzaczem. Wygranych wojenek z Kubą anula swietnie ze udalo sie dotrzec na weseleak najlepiej. gabi i ja chce Twojej muzyki posłuchać Lehrerin cuuuuuuuuuudne foty. Dobrych wychowawczyń dla Niśki życzę Newania dobrze że wyniki dobre. Dziubala pewnie przydałoby się ale nie używam, chociaż może dobrze że przypomniałaś o takim temacie jak jędrność Są fotki tirowe? Słonko fajnie z flamandzkim, mi się podoba ten język. Dla mnie taki bardziej miękki niemiecki Zubelek zdrowia dla dziewczyn! Devachan spokojnej podróży manenka u mnie w niedzielę jest to na co mamy ochotę. W domu rodzinnym często był rosół, ale dla mnie niedziela to była... sałatka jarzynowa na śniadanie A u mnie kolega niedoczas znów ma jakiś turnus wykupiony Szym mu pomaga, będąc kaszlący, marudzący (ostatnia trójka idzie), śpiący 45 minut w dzień i wstający o 5.00 (dziś o 4.00 po 30 minutach zmusiłam go do snu, i jeszcze 40 minut zaliczył). Ja natomiast mam głos jak Leonard Cohen ale ciesze się że w ogóle mam. Szyma dziś ponownie osłuchiwałam obawiając się że ten kaszel nocny może wróżyć coś w oskrzelach, ale odpukać nie. Uliśka miała delikatne zapalenie spojówek (krąży po przedszkolach), ja też, wczoraj zaczął Szym, jeszcze B się uchował. Ale ogólnie jest fajnie :)
  21. Czesc Joasiu. :) Fajnie ze sie odezwalas. Co do pracy to ja tez nie mam do czego wracac bo nie pracowalam przed ciaza.. Teraz nie pojde bo musialabym zostawic mala z tesciowa i: a. boje sie o zdrowie malej(ostatnio dala jej pomidorowke jak mnie nie bylo i mala wysypalo nabuzi) b. tesciowa po kilku minutach placze ze Gabi jest taka ciezka i ja wszystko boli a na dodatek nikt jej nie placi za zajmowanie sie dzieckiem. Wiec co dopiero po kilku godzinach. Odzywaj sie czesciej.
  22. dzieciaki mi padly bartus nie spal w dzien a Amelka tylko rano 2 godz a popoludniu nie miala czasu bo bylam u kolezanki i wszystko ja ciekawilo wiec po kapieli poszli szybko lulu ZUBELEK zdechla ci koszatniczka to dziecie rozpaczalo a my dzis przezywalismy z m smierc golabka jak jechalismy do domu z reala to golabek siedzial na srodku ulicy myslal m ze odleci byl to pocztowy golabek chyba byl za bardzo zmeczoony bo nie odlecial i piorka polecialy ale jeszcze w tym szoku kawalek poszybowal w gore ale pozniej nieatety spadal na dol zal nam go bylo w sklepie oczywiscie wydalo sie b duzo bo rafal ma jutro urodziny konczy 14 lat i z tej okazji w piatek 1 maja zjezdza sie rodzina i bedzie imprezka tylko ze nasza liczy z dziecmi ze 25 osob ale fajnie ze ma byc cieplo GABI wspolczucia tych pierwszych miesiecy one sa wykanczajace dziecko ciagle przy cycu no i maminym ciepelku a bedziesz dluzej karmila czy zamierzasz przejsc na sztuczne mleczko no i gratulacje powrotu do pracy ja przy wszystkich czyli calej 5 siedzialam w domu bo nie musialam nigdzie pracowac jak u siebie takze tego nie przechodzilam napewno bedzie ci ciezko ANN udanej podrozy i szcesliwego pobytu i wracaj do nas z licznymi dlugimi postami jakie macie plany na dlugi wekend ja 1 maja impreza 2 maja zalewnie fundamentow 3 maja goscie u mnie a kiedy ja wgosci taki moj los ale szczerze to ja lubie przyjmowac gosci ale czasmi tez lubie gdzies jechac moze cos wymysle aha u nas jest zabawa w sobote majowka tak zwana moze m (jak go kregoslup nie bedzie bolal)nakusze dobra nie zanudzam pa
  23. kaja09

    Sierpień 2009

    basia681kaja09kobałki spadam, bo ranie samo już z łazienki wypełza, a kuchnia jakas w nieładzie ( wczoraj przesadzałyśmy kwatki z niunią;)...ucho mi trochę przeszło to idę ogarnąć..miłego popołudnia, jeszcze postaram sie zajrzeć,ale dziś mamy przewozić trochę mebli,więc nie obiecuję.... a!!!! jeszcze prośba...z listy 16 imion dla naszeJ córeczki drogą eliminacji zostały nam 3...POMÓŻCIE!!! a) Gabriela - Gabi - podoba się teściom b) Julia - Julcia, Julka,Juleczka - podoba się moim rodzicom i wszystkim już powiedzieli,że będzie mała Julcia... c)Matylda- B uwielbia to imię bo jest "z charakterkiem" i "łobuzerskie" i "urocze".. ....mi się podobają wszystkie 3 i każde pasuje do nawziska, i każde można bez problemu używać w Anglii...i sama nie wiem...narazie mówię Niuńka....stawiam na Matyldę ! popieram słodkopierdzące nieeeettttt dzięki Basia, bo już myślałam,że my jacyś dziwni...moja mama udaje,że nie słyszy jak mówię Matylda i dalej jedzie z Julką! Dzwoni i pyta "jaktam jej JULKA"....normalnie zniechęca mnie do tego imienia tym ciągłym "dyskretnym" powtarzaniem go...i gadaniem typu "my z tatą kupiliśmy Julci buciki"...aaaaaa!!!!! ..no i mój brat sie nabija ze mnie jak mówię,że chcę Matyldzię.. :( i mówią,że ją skrzywdzę, bo nikt tak nie będzie miałk na imię i inne dzieci się będą śmiały i będzie wstydziła się pow jak ma na imię :(... ....a ja wolę jak ma imię tylko ona a nie połowa przedszkola,bo rodzice obejrzeli "tylko mnie koooooochaaajj"....
  24. Dziubala nowy szybki avatarek, w niedziele B robil fotke by byla na kubek dla mojego Taty (dzien Ojca) Monika wlosy robilam miesiac temu, pewnie rozjasnilo je slonce Gabi zdrowka dla Krzysia
  25. Anulka modelko Ty nasza, slicznie Gabi super ze bez antybiotyku Manenka daj znac po USG Monika zobaczysz jak polozysz i oko Ci prawde powie Ula z B w przedszkolu - teatrzyk Pchla Szachrajka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...