Skocz do zawartości
Forum

Uraz głowy


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry.

Miałam dziś bardzo przykrą nauczkę - nie pilnowałam 4,5 miesięcznej córki, która spadła na dywan z kanapy. Huknęło trochę, bo jest duża (8,3 kg, 68 cm) więc chociaż wysoko nie było, musiało zaboleć. Spadła na plecki i głowę. Plakała kilka minut ale noszenie i podanie piersi ją uspokoiło. Zachowuje się zupełnie normalnie. Kilka miesięcy temu podczas przystawiania było kilka takich sytuacji, że uderzyłam ją niechcący łokciem w główkę (nie było śladów, chyba nie mocno). Teraz moje pytanie: czy przez te uderzenia (a zwłaszcza dzisiejszy upadek) mogły jej powstać jakieś urazy w mózgu (mikrourazy?), czy to może mieć jakiś wpływ na jej rozwój? Czy takie zmiany się cofają? Co powinno mnie zaniepokoić? Narazie nic takiego nie zauważyłam. Wiem, że wiele dzieci spada z łózek i są potem zupełnie normalne ale mimo wszystko jakoś nie mogę się uspokoić.
Będę wdzięczna za zrozumenie i odpowiedź.

Pozdrawiam,
Agmi

http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zegz24oxr1w7g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnroeqduluvlv3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribvup4dcbw.png

Odnośnik do komentarza

Agmi! Mózg dzieci jest bardzo plastyczny. Zwłaszcza u małych dzieci, które są w fazie intensywnego rozwoju. I nawet jeśli powstały mikrourazy pod wpływem upadku (uderzenia), to jest duża szansa, że same się zregenerują i nie będzie to miało wpływu na prawidłowy rozwój dziecka. Natomiast jeśli by doszło do poważniejszego uszkodzenia mózgu, to na pewno zauważyłabyś to w nietypowym zachowaniu dziecka (np. częsty płacz, inna aktywność ruchowa). Wtedy z pewnością należy udać się do lekarza neurologa. A narazie obserwuj córeczkę: jeśli nie będzie niepokojących objawów w jej zachowaniu, to myślę, że to wydarzenie nie powinno mieć negatywnego wpływu na jej rozwój. Pozdrawiam. M.B.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Pani za odpowiedź! Córka od jakiegoś czasu faktycznie częściej płacze. Lubi leżeć na brzuchu ale po jakimś czasie się męczy i płacze. Po przewróceniu na plecy, z uporem maniaka przewraca się na brzuch i dalej płacze. Przechodzi jej dopiero po wzięciu na ręce. Takie zachowanie obserwuję od czasu, kiedy nauczyła się sama przewracać na brzuch (jakieś 2 tygodnie temu) i nie łączyłam tego z żadnym urazem, chociaż jednak czasami trochę dziwnie mi to wygląda. Mam nadzieję, że to rzeczywiście nic nie znaczy. Przepraszam, jeśli te moje dwa posty brzmią histerycznie , ogólnie "nie trzęsę sie" nad dzieckiem, tylko w tym wypadku boję się, że zrobiłam mu krzywdę.

http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zegz24oxr1w7g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnroeqduluvlv3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribvup4dcbw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...