Skocz do zawartości
Forum

Potrzebuje pomocy


Natalia2512

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!! Mam ogromny problem i potrzebuję fachowej porady. Mianowice tydzień temu poroniłam ciążę w 7 tygodniu. Na początku wielka rozpacz i szok. Nie mogłam przestać płakać. Potem 3 dni w szpitalu które upłyneły o wiele przyjemniej niż pobyt w domu. Jednak gdy wróciłam do domu w którym mieszkam z moim partnerem od 6 lat,wszystko wróciło. Ból i rozpacz oraz wsciekłosć na mojego partnera. Nie okazuje mi za grosz wsparcia i współczucia. Powiedział że nie zmuszę go do płakania bo dla niego żadna tragedia się nie stała a ja jestem problematyczna i męcząca. Kiedy wrócił do domu z pracy powiedziałam mu że krwawie to on na to czy krew mi leci z nosa..to miał być taki żart. Nie chę nikogo zmuszać do rozpaczy ale troche empatii i zrozumienia chyba by wystarczyło. Nasz związek jest na skraju rozpadnięcia się a ja nie wiem od czego mam zacząc w układaniu wszystkiego od nowa.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie!

Bardzo Pani współczuję tego, co się stało. Utrata dziecka jest dla kobiety zawsze bolesny przeżyciem, z którym ciężko sobie poradzić. Pojawia się wiele negatywnych emocji, które nie wiadomo, jak uzasadnić. Kobiety, które straciły ciążę, zadają pytania: Dlaczego ja? Dlaczego musiało nas to spotkać? Czują się pokrzywdzone, smutne, przygnębione. Potrzebują w tym czasie większej troski i zrozumienia, gdyż pojawiają się trudne uczucia, które niejednokrotnie mogą doprowadzić do rozwoju zaburzeń depresyjnych. Mężczyźni trochę inaczej przeżywają utratę dziecka. Cierpią, ale często tego nie ukazują. Często tłamszą swoje uczucia, by dodatkowo nie przygnębiać swoich partnerek. Być może tak jest w przypadku Pani partnera. Jest to dla niego nowa sytuacja i może nie wie, jak do końca powinien się zachować. Pani natomiast czuje się odtrącona i nierozumiana. Uważam, że powinniście Państwo ze sobą szczerze i spokojnie porozmawiać, bez pretensji czy wzajemnych oskarżeń. Nikt nie jest winien, że straciliście Państwo dziecko. Proszę powiedzieć partnerowi, co Pani czuje i czego od niego oczekuje – wprost, np. „Posłuchaj, jest mi strasznie przykro, że poroniłam. Nie mogę się z tym pogodzić. Jest mi ciężko, chce mi się płakać i chciałabym, żebyś mnie wspierał, porozmawiał ze mną, kiedy tego potrzebuję”. Proszę zapytać partnera, co on czuje. Niech powie szczerze, jakie emocje w nim siedzą. Proszę pamiętać, że po poronieniu wiele kobiet cierpi na depresję, dlatego jeśli zauważy Pani, że zły nastrój będzie się utrzymywał ponad dwa tygodnie, najlepiej udać się do specjalisty – psychiatry albo psychologa. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Witam!!
Bardzo dziękuje za odpowiedź. Postanowiłam iść do specjalisty a razem ze mna mój partner. To może znaczy że trochę mu na mnie jednak zależy i może po czasie cos do niego dotarło. Wiem że nie mówienie wprost o tym co się czuje doprowadza nie raz do skomplikowanych sytuacji. Powiedział mi że nie wiedział ze aż tak bardzo to przeżywam. Chce w to wierzyć ,ale czy można aż tak być nie świadomym??

Odnośnik do komentarza

Pani Natalio, bardzo się cieszę, że postanowiła Pani skorzystać z pomocy specjalisty i że Pani partner wyszedł z inicjatywą, iż będzie Pani towarzyszył. Myślę, że jest to bardzo dobry sygnał, że partnerowi ciągle na Pani zależy, tylko sam zagubił się w problemach. Niewykluczone, że sam sobie nie radzi z tym, że stracił dziecko. Napisała Pani, że partner powiedział, że nie wiedział, że aż tak bardzo Pani przeżywa poronienie. Być może faktycznie był tego nieświadomy. Mężczyźni trochę inaczej widzą pewne sytuacje niż kobiety. Pani bierze to bardzo do siebie, bo Pani nosiła dzieciątko pod sercem. Czuje się Pani jakby straciła część siebie. Pani partner nigdy do końca nie zrozumie tych emocji, bo jest mężczyzną. Warto, by mówiła Pani wprost, co czuje, wówczas będzie się Wam łatwiej ze sobą porozumieć.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...