Skocz do zawartości
Forum

Co powiedzieć 4-latkowi?


kamilka893

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień Dobry

Chciałam napisać post w imieniu mojej szwagierki . Otóż jej synek skończył 4 latka . Magda jest po rozwodzie 2 lata . Jej mąż pił , musiała z małym dzieckiem uciekać z domu . Wróciła do rodziców. Były mąż na początku odwiedzał małego , potem się mocno rozpił , w tej chwili to dno . Ona nigdy nie zabraniała mu kontaktu z małym na każde spotkania przychodziła , on potrafił przyjść pijany wtedy ona zabierała małego i szła z powrotem do domu . Teraz nie widział małego ponad pół roku , nie interesuję się nim , liczy się dla niego tylko alkohol . Tymek pamięta ojca , pokazuje go na zdjeciach ,czasami pyta kiedy przyjedzie . Magda zawsze mu mówiła że tatuś daleko pracuję i zarabia na jego dinozaury . Ale teściowa twierdzi że on dorósł do tego żeby powiedzieć mu prawdę że tatuś pije i nie kocha jego i mamy . Ja uważam że jest na to za mały , nie odróżnia dobra od zła ... myslę że takie rzeczy można powiedzieć dziecku po I komunii wtedy kiedy dziecko już więcej wie . Ale teściowa twierdzi ze nie wolno okłamywać dziecka .

Co powiedzieć , jak się zachowywać ?

Proszę o odpowiedź

,,Widzę Świata Piękno , Widzę Świata Piekło, Widzę Sprzeczność I Odczuwam Wielk

Odnośnik do komentarza

a ja uważam że nie powinno się mówić dziecku że tata nie kocha ani jego ani mamy... mozna powiedziec ze im sie nei ułożyło albo cos w tym stylu ale na to zeby powiedziec ze ich nei kocha to jest za mały a poza tym po co mówic mu ze nei kocha/?
przyjdzie czas i samo dziecko wiele zrozumie ale 4 latek nei jest na tyle duzy zeby zrozumiec takie słowa ani sytuacje.....
ja uwazam ze leiej powiedziec ze tata daleko pracuje.....ale najlepiej psychologa zapytac o zdanie

Odnośnik do komentarza

mili17199 on wyjechał do pracy i pracował i jak go odwiedzał to przynosił mu dinozaury ... teraz jest tak że pracuję tam tu przyjedzie i pieniądze rozwala piję tygodniami i znowu wyjeżdża do pracy . Chodzi o to jak wytłumaczyć dziecku dlaczego tata już go nie odwiedza , że nie wróci do nich bo już nie są razem , i ich nie kocha .

,,Widzę Świata Piękno , Widzę Świata Piekło, Widzę Sprzeczność I Odczuwam Wielk

Odnośnik do komentarza

Witam Panią,

dziecko ma 4 lata i błędem byłoby wprowadzać go w zawiły i trudny świat dorosłych. Rozumiem, ze teściowa jest zła na ojca wnuka ale opowiadając jaki to zły tata, który nie kocha syna i matki- wyrządzi więcej zła dziecku a na pewno nie dotknie tym ojca dziecka.

Ojciec jest chory- alkoholizm to ciężka choroba i to można powiedzieć dziecku. Nikt nie wie, czy nie kocha czy kocha dziecko...Być może w chwilach trzeźwości kocha syna ale choroba jest zbyt silna nawet jeśli chodzi o miłość do dziecka.

Dziecko powinno wiedzieć to co najważniejsze: czyli, że tatuś kocha go ale jest chory i dlatego nie odwiedza go. To jest choroba i gdy się na to choruje zapomina się o spotkaniach i wizytach. Mama nie wie, czy tatuś jeszcze wróci i czy wyzdrowieje. Dziecko ma prawo kochać ojca, nawet najgorszego. Jak dorośnie sam zdecyduje czy będzie utrzymywał z nim kontakty czy nie.

Natomiast jesli on usłyszy teraz , ze tata go nie chce i nie kocha, poczuje się odrzucony i będzie żył z syndromem niekochanego dziecka...Chyba nikt tego w rodzinie nie chce.

Alkoholicy kochają, ale alkoholizm zabija w nich odruchy miłosne, zabija w nich godność, empatię i milość...to bardzo chorzy ludzie i pozostawieni sobie, odrzuceni przez innych na własne lub nie życzenie...

Pozdrawiam,
Joanna Buryta

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...