Skocz do zawartości
Forum

Płaczliwa pięciolatka


karwenka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Jestem mamą pięciolatki, mała jest bardzo dzielnym przedszkolakiem, jest otwarta lubi przedszkole, inne dzieci ale miewa niestety bardzo często wybuchy płaczu. i jest to płacz tzw "o nic" o to że chciała położyć ciastko na tym miejscu a nie innym, o to że czegoś nie dostała (ale np nie w sklepie o zabawkę tylko raczej w domu o np kartkę papieu) Najcięższe do przejścia są łzy i krzyki przy opuszczaniu placów zabaw itp (mała uwielbia zabawy z innymi dziećmi) nie wiem jak mam reagować na te krzyki, moje tłumaczenia przeważnie nic nie dają, mała płacze wręcz wyje i nie słucha co do niej mówię. to znowu powoduje moje nerwy i niepotrzebne nerwowe reakcje. Ostatnio pojawiła się w domu jej młodsza siostra więc pewnie też trochę zaburzyło to jej świat, płacz jednak ogólnie zaczął już się wcześniej- jak miała ok 3 latek.
i druga sprawa, córka bardzo cieszyła się z siostry, początkowo bardzo o nią dbała, pomagała mi itp. teraz natomiast sytuacja się zmienia- córka zabiera młodszej zabawki, nie chce się z nią bawić itp. nie jest to nagminne jeszcze ale boję się że jak nie będę reagować to doprowadzę do gorszej sytuacji. zdaję sobie sprawę że przez to że młodsza córka jest teraz raczkującym niemowlakiem wiec trzeba cały czas poświęcać jej uwagę, przez co cierpi na "moim czasie" starsza córka. tym bardziej ze pracuję więc czasu dla dzieci mam tylko kolka godzin dziennie. staramy się natomiast żeby mąż mnie zastępował przy starszej córce- czytał do snu itp. moze to jednak za mało?
jak sobie poradzić z tymi wybuchami płaczu i zachowaniem wobec młodszej siostry?

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Witam Panią,

zapewne sytuacja uległa zmianie, ale to co polecam to tak zwany specjalny czas z dzieckiem. Zachęcam by raz w tygodniu Pani spędzała sama czas ze starsza córką poza domem. Taki czas sam na sam jest jej bardzo potrzebny. W tym czasie, to ona decyduje co będziecie robić-oczywiście w ramach narzuconych przez Panią. Wiem, że taki specjalny czas jest doskonałym sposobem na naładowanie akumulatorków dziecka i łagodzi zazdrość o rodzeństwo.

Ponadto polecam język osobisty" Ja chcę iść już do domu." "Zostało 5 min., zabawy i potem wychodzimy."" Nie zgadzam się to, chcę już wyjśc."" Nie lubię/ lubię" " Nie chcę/chcę"

Na zimowe wieczory polecam lekturę Jespera Julla "twoje kompetentne dziecko."

Serdecznie pozdrawiam,
Joanna Buryta

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...