Pierwsze chwile po porodzie

[MAMUSIA]

Hejka witam wszystkie mamusie te swiezo upieczone i te ktore maja juz wieksze doswiadczenie.Proponuje zeby w tym watku podzielic sie wspomnieniami z pierwszych chwil po porodzie moze zechcecie opowiedziec o tym waznym wydarzeniu zapraszam to wypowiadania sie na ten temat:nana_bobo:

[asia78]

Strasznie mi sie chce juz spac,ale powiem tylko tyle ze 2 razy splakalam sie jak bobr. Moj maz tez, bo to on jako pierwszy widzial dzieciaki. Te empcje sa tak silne ze nieporownywalne z niczym innym

[didianka]

U mnie byla duza radosc i zadowolenie ze juz po i ze wcale tak strasznie nie bolalo... potem nie mogla w ogole zasnac i ... dumna bylam ze wszystko poszlo ok i nawet bez stresu :) maz nie mogl slowa wydusiec tylko mi ok pokazal kciukiem... no sie rozbeczal
zycze mamo takiego spokojnego porodu :) bo grunt to pozytywne nastawienie:36_4_13: pozdrawiam :)

[MAMUSIA]

didianka ja jak dobrze pojdzie to za tydz wezme swojego szkraba na rece

[dorotea72]

niezapomniane uczucie, chyba najbardziej intensywne w moim życiu

[Agnieszka1979]

Ogromna ulga, że synek cały i zdrowy - to było pierwsze uczucie. A potem straszna tęsknota, bo mi go po CC pokazali na chwilę i... zabrali - ale po jakiejś godzinie albo dwóch miałam go już przy sobie i wtedy... wielkie SZCZĘŚCIE

[KATARZYNKA78]

przy pirwszym placz ze szczęscia mąż nie mógł nic wydusic z wrażenia i się popłakał. przy drugim bylam bez męża bo syna pilnowal przed porodówką ale poszło szybko tylko corka nie oddychała pierw panika i płacz a za 3 minuty po usłyszeniu jej krzyku wielka radość.

[Gość lutka]

okropne zmęczenie, żal że koszmarny ból porodowy stłamsił wzruszenie i radość. zmęczenie, zmęczenie i jeszcze raz zmęczenie, szok ze to już, ze juz po a miały to byc skurcze przepowiadajace, i ze nie wykitowałam z bólu :(

[malgorzata]

u mnie wielki Szok!!!moj synek nie oddychal odrazu po porodzie wiec go odrazu zabrali nawet nie zdarzylam go zobaczyc ale po chwila juz syszalam jego placz.Pokazali mi go dopiero ok godz po porodzie i tak jak przez caly porod nie plakalam choc byl ciezki bo 14 godz prawie to jak zobaczylam malego to ryczalam jak bobr!!! to jest niesamowite przezycie!! chyba cos najpieknieszego w zyciu pomimo tego bolu wspomninam porod jako najwspanialsza chwile!!!
MAMUSIA zycze szybkiego i malo bolesnego porodu!!!!

[Gość lutka]

malgorzata

chyba cos najpieknieszego w zyciu pomimo tego bolu wspomninam porod jako najwspanialsza chwile!!!

w takim razie zazdroszczę, do tej poru nie potrafię mysleć o porodzie inaczej niz koszmar :/

[Ardhara]

szczescie ze juz po ale i obawa - mialam krwawienie wiec wygladalam jak trupek

potem ze wzgledu na mocne oslabienie organizmu mialam dolka ale M mnie wspieral - on sie mala zajmowal przez 2 dni w szpitalu ( mielismy taka mozliwosc bo bylam w pojedynczej sali ). Potem juz zaznajamialam sie z mala i powoli powracala radosc :)

[malgorzata]

lutka

malgorzata

chyba cos najpieknieszego w zyciu pomimo tego bolu wspomninam porod jako najwspanialsza chwile!!!

w takim razie zazdroszczę, do tej poru nie potrafię mysleć o porodzie inaczej niz koszmar :/

Lutka nie mowie ze nie bolalo ale warto bylo przemeczyc sie te kilkanscie godzin!!! jak kilka miesiecy po porodzie mowilam ze nie chce miec wiecej dzieci bo porod straszny ale teraz jak sobie przypominam to juz nie pamietam bolu tylko te piekne pierwsze chwile z dzieckiem i szczerzepowiem ze mogla bym juz miec drugie dziecko.. tylko maz nie che narazie....

[aga82]

Najpiękniejsze uczucie jakie mogło spotkać kobiete.

Jak sie zobaczy swojego skarba to sie czuje taka miłość, czysta,szczerą i prawdziwą.
Nikogo bardziej się nie kocha niż własne dziecko, takie maleńkie i bezbronne..

[askasam]

Miałam CC w znieczuleniu ogólnym, więc znam to tylko z opowieści mego męża i mamy.Podobno moja córeczka straszliwie płakała, więc moja mama poprosiła wychodzącą do nich pielęgniarkę,żeby ją przytuliła:).
Potem pamiętam wiezienie mnie przez jeden oddział na drugi i że czułam każdy mały próg przez który przejeżdżałam leżanką.A dziecko zobaczyłam dopiero na drugi dzień bo po pierwsze - nie byłam w stanie wstać,żeby pójść je zobaczyć a pielęgniarki nie mogły mi go przynieść bo leżało pod kroplówką z wenflonem wbitym w głowę, ponieważ miało zbyt nisko poziom cukru.Byłam przerażona jak to zobaczyłam.Nie cieszyłam się, raczej strasznie martwiłam.