Skocz do zawartości
Forum

Jak on mnie wkurza !!


SuzyMummy

Rekomendowane odpowiedzi

Ja myślę,że to wkurzanie zależy od nas:) bo to,co wkurza mnie,niekoniecznie może robić wrażenie na innej kobiecie...
Mam w pracy koleżankę,która codziennie,po co najmniej 2 razy,dzwoniła do swojego męża,każąc sobie zdawać relacje z tego,co zrobił i co robi w tej chwili,po czym sążnie go opierdzielała (inne słowo do tego nie pasuje niestety...).Był besztany za to,że pościel niewywietrzona,że mył okna zamiast prasować,że wyprowadził psa 2 a nie 3 razy...dla mnie to były głupstwa,ale ona mi potem tłumaczyła,czemu to robi (poniekąd rozumiem...).

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Hmm...chciała go sobie po prostu ładnie ustawić,zwłaszcza jak mieszkali u jego rodziców.Napisałam,że "poniekąd rozumiem",bo w jej sytuacji było to trochę zrozumiałe (pod skrzydłami mamusi zachowanie chłopa się zmieniało);każdą niemal rozmowę mi tłumaczyła-że jak go nie opieprzy,to on zacznie robić tak,a nie inaczej itp.A co z tego wyniknęło?Facet zrobił z siebie ciepłe kluchy,dodatkowo okropnego pantoflarza,który bez jej zgody chyba przestałby oddychać,a ona znalazla sobie innego...;) Inny był męski,twardo stawiał na swoim,interesował się wojskiem,sztukami walki,bronią.Ale nie dawał sobą rządzić,więc wróciła do męża...
Czasami jej zazdroszczę,że ma wyprasowane,posprzątane,okna umyte,ugotowane itd,bez mrugnięcia okiem,a ja raczej muszę to powiedzieć na głos,inaczej chłop się nie domyśli.Ale wolę tego mojego M.,bo wiem,że on nosi spodnie,i nie ma u nas,wg mnie chorych,sytuacji (ciekawostka:mąż wiedział,że ona się spotyka z innym;zdarzało się,że podwoził ją do kochanka na randki w jego mieszkaniu...)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez wole zeby to facet mial jaja a nie baba. Dla mnie facet ktory by wszystko za mnie robil nie dalabym rady znim wytrzymac.Mam kumpele ktora tez miala takiego dobrego faceta co codziennie do pracy kwiatki jej przynosil ,rzucila go bo miala dosyc teg ze ona zaczyna afere o byle co a on ja jeszcze za to przepraszal.Tylko ze tu nie bylo patologii i juz nie wrocili do siebie. Zawozic zone do kochanka......no tego jeszcze nie grali.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Tak,miała (i,co najlepsze,nadal ma;) takiego męża...sprzątanie,pomoc we wszystkim,pamięta o wszystkich rocznicach czy innych uroczystościach i kwiatki zawsze są (o innych atrakcjach nie wspomnę)...Ale "znudził się",bo to już tyle lat razem...Twierdzi,że z "kochankiem" się nie przespała;po rozwodzie zdążyła się do niego wprowadzić,poukładać rzeczy i zaraz zaczęła je z powrotem pakować (mieszkała tam kilka dni,z czego 3 była w delegacji).
Na szczęście poszła po rozum do głowy i wróciła z podkulonym ogonem.Kupili mieszkanie,mają dziecko...:)
Monika - jak u Twoich znajomych,bardzo podobnie...też jazdy nie wiadomo o co:/
Margeritka - co mają w głowach?chyba echo...:/ Poważnie to mają za dużo czasu na rozmyślanie,szukają ciągle nowych atrakcji...ja nie twierdzę,że to źle,ale w tym pędzie za "lepszym" często zapominamy o tym,co"dobre" i co już mamy,i mimo wszystko kochamy...

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...