Skocz do zawartości
Forum

Rodzic chrzestny po rozwodzie...


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,
W lipcu planujemy w końcu ochrzcić naszą córeczkę i w związku z tym mamy maleńki problem... Siostra, która jeszcze w grudniu poprosiłam na matkę chrzestną mówiąc delikatnie się wymixowała - wyjechała w sobotę na kontrakt do Japonii i komentować tego dalej nie będę... Poprosiłam teraz moją siostrzyczkę i tu pojawia się kłopot... Jest po rozwodzie i obecnie żyje w drugim zalegalizowanym związku, wiem doskonale co mówi prawo kościelne o tzw osobach z przeszkodami. Niby potrzebne jest tylko zaświadczenie o chrzcie i bierzmowaniu, tylko że w parafii może być adnotacja o jej rozwodzie... Może Kochane spotkałyście się z takim przypadkiem? A może same miałyście jak ja taki kłopocik?

http://s3.suwaczek.com/200812175365.png

http://s2.suwaczek.com/201211075565.png

Odnośnik do komentarza

tak jak juz ci pisałam na grudniówkach....to wszystko zalezy od ksiedza, ale ochrzcic musi. u nas było podobnie tylko ze moja siostra ma nieslubne dziecko, po prostu nie dostała rozgrzeszenia i w związku z tym komunii na chrzcie. najlepiej pogadaj z proboszczem parafii lub księdzem który ma chrzcić. powiedz jaka sprawa i najwyzej jak bedą sie upierać (a nie powinni) to zmienisz chrzestną, a jak ci bardzo na niej zależy to myślę ze ofiara na kościół załatwi sprawę. wiem ładnie to nie zabrzmiało ale niestety czasem dla nich wazniejsza jest kasa niz dobro ludzi :P u nas był problem bo chrzestny Adaśka nie miał zaświadczenia o tym ze jest praktykujący bo po prostu jest za granicą i kolędy nie przyjmuje ( to swiadczy o tym ze jestes praktykujący) dom stoi pusty. ale załatwiłam wszystko ofiarą na kościół i ksiądz wcale nie upierał sie przy zaświadczeniu. w tyłku mają zaświadczenia i to czy ktoś praktykuje, za brak zaświadczenia albo za jego wydanie chcą kasę, i z kolędy tez mają sianko dlatego takie to ważne...to cała prawda

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Magan u nas Chrzestną Piotrusia jest osoba po rozwodzie. W chwili Jego Chrztu była już rozwódką, do tego żyła w niezalegalizowanym związku. Bez problemów dostała kartkę ze spowiedzi oraz zgodę proboszcza ze swojej parafii na to, by być Chrzestną.
Ona akurat dobrze znała tego księdza, poza tym wiedział On, jakie były okoliczności Jej rozwodu, itp.
Ja to myślę, że wszystko zależy od dobrej woli księdza i determinacji przyszłych Chrzestnych, choć wiadomo, czasem pewnych tematów (patrz: kościelnych) się nie przeskoczy...

Powodzenia!

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

Witaj
W mojej parafii jest ksiadz ktory bardzo przestrzega prawa koscielnego i na naukach przedchcielnych powiedzial ze
-osoba ktora jest rozwiedziona MOZE zostac rodzicem chrzestnym poniewaz nie moze juz ponownie zawrzec zwiazku malrzenskiego koscielnego( chyba ze otrzyma rozwod koscielny) , wiec jej droga do tego sakramentu jest zamknieta bez wzgledu na jej wole
-natomiast osoba zyjaca w wolnym nieformalnym zwiazku lub na słubie cywilnym , nie bedaca wczesniej w sakramentalnym zwiazku malrzenskim NIE MOZE zostac rodzicem chrzestnym poniewaz nie zyje wg prawa koscielnego z wyboru tzn ma wciaz mozliwosc przystapienia do sakramentu malzenstwa ale tego nie robi

http://www.suwaczek.pl/cache/3a4de05a20.png

Odnośnik do komentarza

Słuchajcie... Ja dopiero będę się przymierzała do chrztu. Ale jak czytam , że ani osoba żyjąca w wolny związku, ani rozwodnik nie może zostać chrzestnym to co w ogóle jest potrzebne, żeby się o to starać? Tzn jakie papiery. Ja myślałam ,że tylko zaświadczenie, że miało się bierzmowanie...

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

lara82
Witaj
W mojej parafii jest ksiadz ktory bardzo przestrzega prawa koscielnego i na naukach przedchcielnych powiedzial ze
-osoba ktora jest rozwiedziona MOZE zostac rodzicem chrzestnym poniewaz nie moze juz ponownie zawrzec zwiazku malrzenskiego koscielnego( chyba ze otrzyma rozwod koscielny) , wiec jej droga do tego sakramentu jest zamknieta bez wzgledu na jej wole
-natomiast osoba zyjaca w wolnym nieformalnym zwiazku lub na słubie cywilnym , nie bedaca wczesniej w sakramentalnym zwiazku malrzenskim NIE MOZE zostac rodzicem chrzestnym poniewaz nie zyje wg prawa koscielnego z wyboru tzn ma wciaz mozliwosc przystapienia do sakramentu malzenstwa ale tego nie robi

Masz rację...

Właśnie u nas był ten 1. przypadek, co opisałaś, osoba po rozwodzie cywilnym, ale po ślubie kościelnym, a to że żyła już sobie w drugim niezalegalizowanym związku, to jakoś przeszło, bo mogła podać Juniorka do Chrztu...

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

u mojej siorki była taka opcja....ja nie mając dziecka jeszcze wtedy wyspowiadałam sie ze współzyje z moim (wtedy jeszcze nie mężem) mężczyzną. rozgrzeszenie dostałam bez pierdnięcia i chrzestną zostałam.
Zaraz po mnie , poszedł kandydat na chrzestnego i powiedział ksiedzu, ze mieszka ze swoją laską, mają dziecko i współżyją ale bez ślubu. rozgrzeszenia nie dostał, chrzestnym został ale nie poszedł do komuni...
|Jeden ksiądz, dwa takie same grzechy ( współżycie przedmałżenskie) i dwa rózne zachowania.....

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

maczetka
u mojej siorki była taka opcja....ja nie mając dziecka jeszcze wtedy wyspowiadałam sie ze współzyje z moim (wtedy jeszcze nie mężem) mężczyzną. rozgrzeszenie dostałam bez pierdnięcia i chrzestną zostałam.
Zaraz po mnie , poszedł kandydat na chrzestnego i powiedział ksiedzu, ze mieszka ze swoją laską, mają dziecko i współżyją ale bez ślubu. rozgrzeszenia nie dostał, chrzestnym został ale nie poszedł do komuni...
|Jeden ksiądz, dwa takie same grzechy ( współżycie przedmałżenskie) i dwa rózne zachowania.....

No własnie oni mieli juz dziecko a wy nie

http://s1.suwaczek.com/201005151774.png
http://s9.suwaczek.com/200808083241.png

Odnośnik do komentarza

Wiolka ja raczej mysle że chodzi o wspólne mieszkanie. Niedawno odbywałam nauki przed kościelnym i ksiądz (bardzo fajny) tłumaczył własnie ze kościół tak na prawde nie potępia współżycia i tego że ktos ma dziecko czy go nie ma. Na moim przykładzie. Mam synka i ślub cywilny, bez kościelnego. Naturalne jest że mieszkamy razem. I ksiądz tlumaczyl nam wszystko tak. idziesz do spowiedzi i mówisz że masz dziecko ale nie mieszkasz z facetem w swietle prawa kościelnego zgrzeszyłas bo masz nieslubne dziecko ale nie grzeszysz mając je :P Wyspowiadałas się i po grzechu. Natomiast mieszkanie przed slubem jest grzechem nie wiem jak go nazwać "ciagłym: ciągle mieszkasz z tym mężczyzną i jak to ksiądz powiedział jeżeli z nim mieszkasz to pewnie współżyjesz :P Bo jeżeli mieszkasz ale nie współżyjesz to tez nie masz grzechu hehe, zaplatałam ale mam nadzieje że kto zechce zrozumie. A u nas na chrzcie chrzestnego nie było- był za granicą :P Po roku przyleciał i podpisał dokumenty hehe.

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna siostra od mojego A ma dziecko i normalnie chodzi do spowiedzi,bo nie żyje z tym facetem.Nawet nie jest wpisany jako ojciec.Ja byłam w ciąży,nie mieszkałam z moim a on nie mógł dla swojej siostrzenicy zostać chrzestnym.Kiedyś wg prawa byliśmy obcymi ludzmi dla siebie od kąd jest mały żyjemy w konkubinacie i czy mieszkamy razem czy bysmy mieszkali osobno żadne z nas nie może być chrzestnym ani w pełni uczestniczyć w mszy dopóki nie weźmiemy ślubu

http://s1.suwaczek.com/201005151774.png
http://s9.suwaczek.com/200808083241.png

Odnośnik do komentarza

Dziwne...u nas jest tak-my nie mamy jeszcze ślubu (nawet cywilnego),a chrzestną mojego syna jest osoba po rozwodzie.Nie było problemów...:) Może ksiądz robiłby problemy,gdyby chrzestna już wtedy mieszkała z nowym partnerem-ale to tylko moje gdybanie..?
Kurczę,raczej mają swoje przepisy i powinno być to jasne i klarowne,a nie co parafia,to precedens:/

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...