Skocz do zawartości
Forum

Trudne przypadki czyli jak poskromić Małego Terrorystę


Rekomendowane odpowiedzi

Zakładam ten wątek z myślą przede wszystkim o mamusiach, które ofiarnie i cierpliwie walczą o sen dla siebie i spokojne dzieciństwo dla maluszka.

Mój Kajtek to typ terrorysty - nie sądziłam, że mając niespełna 3 miesiąca można tak powiedzieć, ale niestety tak jest. Oczywista walka z kolkami, gazikami, bólami brzuszka to jedno, ale histerie, fochy, pokazywanie różków to drugie. Czytam z zapartym tchem "Język niemowląt" i muszę przyznać, że przynajmniej zasypianie w miarę nam wychodzi. Co jednak zrobić gdy maluszek jest najedzony, odbeknięty, przewinięty i nic go nie uwiera, a spać nie chce nadal. Na buźce maluje się zmęczenie, dziecko zaczyna się kręcić i rozkręcać... I tu można zacząć opowieść.... Nie potrafię go uspokoić, a smoczek fruwa pod sufit :Śpiący: Wtedy w ruch idzie wszystko co się w domu znajduje: suszarka, smoczek z nakapanym słodkim Bobotikiem (żeby jednak się uspokoił), noszenie na rękach, przytulanie, guganie....Ale i to daje marne efekty.

Moja znajoma ostatnio pouczyła mnie, że powinnam dawać Viburcol 2 razy dziennie przez minimum tydzień - jest to lek homeopatyczny, więc szkód nie wyrządza a maluch jest zrelaksowany. Poza tym od kiedy dostaliśmy do teściowej leżaczek staramy się wprowadzać pewną rutynę: pobudka - przewijanie - karmienie - odbicie - aktywność w leżaczku (bez niepotrzebnego noszenia) - spanko (gdy zaczyna już marudzić)....póki co działa (odpukać). Z dalszych efektów będę się spowiadać na bieżąco.

Zachęcam Was do dzielenia się swoimi zgryzotami, bo w kupie raźniej :Śmiech:
I tak na zachęte: pamiętajmy, że takie urwisy potrzebują najwięcej miłości!!!!

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Świetny wątek:Oczko:

U nas viburcol wogole nie dzialal. To jest homeopatyk i on roznie dziala na rozne dzieciaki.Dla jednych wspanialy dla nas niestty porażka.

Tez jestesmy posiadaczmi małego terrorysty w domu. Musze przyznac ze czym starszy tym wiekszy terroryzm. Juz mi pomyslow brakuje na zabawianie go, jak tylko sie zblize do kompa to wrzeszczy . Ostatnio nie chce spać w dzien. a jak zasypia wieczorem to musze przy nim tkwić az nie zasnie, bo jest wrzask. Oj ciezkie nasze matczyne życie:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Witaj

Ja mam dwójkę Dzieci: starszy w porównaniu z Julką okazał się prawdziwym aniołkiem... Też był bardzo ciekawy świata, a zasypiał jedynie przy piersi i najlepiej u nas w łóżku lub w wózku na spacerze :). Julka to zupełnie inna historia. Ciekawa świata była bardzo, a jeszcze bardziej interesowało Ją to co robi Arek. Czasu na spanie było Jej poprostu szkoda. Mogła być już bardzo zmęczona, ale jak tylko oczka przymykała to od razu był płacz. Na spacerach spała tylko w pierwszym miesiącu, później za dużo się działo. Dosłownie wszystko Ją interesowało.... W wieku 4 miesięcy zaczeła pełzać, by miesiąc później zacząć raczkować :) i spanie znó stało się koszmarem....
Teraz już jest lepiej :). Odkąd przestałam karmić piersią Julka zaczełą przesypiać noce i jednocześnie uczyłam zasypiać Ją samodzielnie we własnym łóżeczku. Jak jest bardzo zmęczona to w dzień idzie spać na 2 godziny (ostatnio było to aż 3,5), a jak bardzo dużo się dzieje to coraz częściej zdarza się, że spania w ciągu dni wcale nie ma.
Vibrucol podawałam Dzieciakom na noc jak ząbkowali

Areczek :wink2:
http://b4.lilypie.com/5Fump2/.png
Juleczka :smile:
http://b2.lilypie.com/udqbp1/.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie problem spania jest najgorszy. Wyczytałam gdzieś, że jak się maluszki rozwijają - tzn. rosną, widzą coraz więcej to zaczynają się bardzo denerwować, bo nie rozumieją o co chodzi i zaczynają się wtedy okropne problemy z zaśnięciem. Znam osobiście przypadek chłopca z ADHD (he he...chyba najlepszy przykład do nauki poskramiania), którego energia tak rozpierała, że mama wylądowała u psychiatry. Ten zamiast ją pocieszać kazał się....zaangażować!!! Znajoma zaczęła chłopcu wymyślać miliony różnych rzeczy, które ma sam robić - miał za zadanie np. zbudować wielki domek z drewna np. (był już starszy)-sam musiał zorganizować sobie drewno, narzędzia, pomysł, miejsce na domek...Po takim dniu kombinowania okazało się nie tylko, że Filip padł do snu tam gdzie stał, ale także, że jest niesamowicie kreatywny!!! Wiem, że nasze pociechy są jeszcze za małe, ale może to dobry przykład.

gabalas ja na początku nie wierzyłam, że viburcol zacznie działać, ale po kilku dniach podawania widzę znaczną poprawę. Wiem, że jest jeszcze coś takiego jak Passiflora - podobno niesamowicie skuteczna.
Ola no właśnie to jest ponoć największy problem, że jak się dużo dzieje dookoła to dziecko nie może zasnąć. Ja jeszcze staram się obserwować kiedy Kajtek jest senny, bo przegapienie tego momentu kosztuje sporo łażenia z nim na rękach i okropne wycie w jego wykonaniu...a potem w moim.

Aha!! ostatnio w Super Niani było coś na temat usypiania - zasada 3-5-7 - kładziemy malucha spać i jak zaczyna płakać to wchodzimy go uspokoić go po 3 minutach, potem po 5, a potem po 7....ponoć działa.

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Madalenka dla mojej córci nawet zwykłe czynności w ciągu dnia były bardzo ciekawe. Starałam się nie dawkować Jej zbyt dużo nowości na raz czy nawet na dwa razy ;).

Gabalas Julka też sama niechętnie się bawi, odpoczywam jak Arek wraca z przedszkola i jeśli oboje są w dobrych humorach to potrafią się ładnie pobawić :)

Areczek :wink2:
http://b4.lilypie.com/5Fump2/.png
Juleczka :smile:
http://b2.lilypie.com/udqbp1/.png

Odnośnik do komentarza

mada fajny watek, ja tez mam malego terroryste.. jak spi to jest ok ale jak juz sie obudzi to sam sie soba nie potrafi zajac. do tego kolki itp itd...
zasada 3 5 7 moze i ok, ale to chyba dopiero jak maluszek skonczy 6 miesiecy... wczesniej nalezy jak najszybciej reagowac na placz..
chociaz czasami musze malego zostawic placzacego bo inaczej musialabym w majtki siusiac.. :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Ja tak się zastanawiam co robić jak Kajtek jest najedzony, przewinięty, nie jest mu ani za ciepło, ani za zimno, dolegliwości wykluczone....a dalej płacze!!!!

Macie rację, że zarówno organizacja czasu jak i zasada 357 są dla większych dzieci, ale nie wydaje się Wam, że już teraz dzieciaczki obserwują nasze reakcje i testują nas??? Ja mam czasem wrażenie, że Kajtek wie, że zaraz przyjdę i wezmę go na ręce i wykorzystuje to na maksa.

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

madalenka super wąteczek

witam pozostałe mamy terrarystów, to jednak pociecha, choć niewielka, nie być samą z problemem

u nas na razie najgorsze jest podawanie syropków, bo Kubuś przeziębiony, muszę to robić na siłę bo dobrowolnie nie wypije, reszta rodziny ucieka z uwagi na krzyk młodego, wyrywanie się i td. a ja muszę podać bo wiem, że to dla jego dobra

nie pomagają tłumaczenia, historyjki poglądowe nic a nic, po podaniu strzykawą lekarstwa od razu cisza jak nożem uciął

do tego wszystkiego Kubuś już super mówi i ostatnio usłyszałam, że jestem "stają małpą", oczywiście nie ma winnych, którzy nauczyli by go tego zwrotu:Oczko:, przyjmijmy, że usłyszał w tV

a co do spania to od urodzenia ktoś musiał przy nim być to wtedy spał, jeżeli tylko wyczuł, że jest sam to wrzask nie do opisania

do dzisiaj sam nie zaśnie, tylko muszę leżeć koło niego i to jeszcze dobrą chwilę po zaśnięciu:Zły:

zabawa - zapomnijcie, że pobawi się sam, musi mieć kogoś do towarzystwa, najlepiej jak są wszyscy - mama, tata i babcia, jak tylko któreś próbuje wstać to zaraz - krzyk siadać!!!! i koniec albo rycz

ech życie

i kiedy ja mam czas poczytać język dwulatka - żeby sobie ulżyć i ułatwić???

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Monika z całego serca współczuję, zwłaszcza tego zasypiania. Moi znajomi mają dokłądnie ten sam problem. Tomuś NIGDY nie spał sam w łózeczku!!!Ukręcili sobie sami bata, bo teraz śpią z nim na podłodze w jego pokoju,żeby móc mu za jakiś czas kupić materac i stopniowo łóżko. Już poza niewygodami to się zastanawiam jak jest z ich życiem małżeńskim, bo sie muszę do męża przytulać jak śpię...:Oczko: Masz pomysł jak sobie z tym fantem poradzić????

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

madalenka
Ja tak się zastanawiam co robić jak Kajtek jest najedzony, przewinięty, nie jest mu ani za ciepło, ani za zimno, dolegliwości wykluczone....a dalej płacze!!!!

Macie rację, że zarówno organizacja czasu jak i zasada 357 są dla większych dzieci, ale nie wydaje się Wam, że już teraz dzieciaczki obserwują nasze reakcje i testują nas??? Ja mam czasem wrażenie, że Kajtek wie, że zaraz przyjdę i wezmę go na ręce i wykorzystuje to na maksa.

Zgadam się z tobą, ja wiem że nauczyłam już Maję noszenia na rączkach, no bo jak nie reagować na jej płacz? Tym bardziej że przez pierwszy miesiąc płakała mi cały czas, ale jak tylko podeszłam i wziełam na rączki to cisza. Do tego wszystkiego jak uśnie przy karmieniu i chcę ją położyć do łóżeczka to płacz po paru minutach bo ona chce spać na rączkach, fajnie sobie dziecko wychowuję albo ono mnie :Zakręcony:, a najgorsze pewnie jest to że w nocy z nią śpie a tu powodem jest moje lenistwo bo nie chce mi się co 2h godziny brać ją z łóżeczka na karmienie, więc nauka spania w łóżeczku przede mną i ciekawe jak to będzie. Pozdrowionka dla wszystkich terroryzowanych mam.

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

Madziutek u nas pewnie byłoby dokładnie tak samo gdyby nie czysty przypadek. Na wizycie patronażowej była u nas położna, która jak zobaczyła jak chodzę z Kajtkiem i usypiam go na rękach to mocno mnie pożałowała. Powiedziała wtedy, żebym kładła małego do łóżeczka nawet jak jest aktywny, bo nawet zębów nie umyję. Było to w jego mniej więcej 6 tygodniu życia, więc miałam prawo być lekko zmachana noszeniem go do tego czasu. Któregoś dnia miałam już dosyć i po karmieniu rano położyłam go do łóżeczka. Nie protestował, bo miał pełny brzuch, sucho w tyłku...poszłam się ubrać i wymyć i wróciłam do niego...a tu taka niespodzianka...śpi!!!:gasp::gasp: Okazuje się, że dziecko też potrzebuje trochę swojej aktywności...u nas to zdało egzamin i Kajtek umie sam zasypiać. Nie zawsze wprawdzie, ale nie trzeba go nosić wiecznie...

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Moja Majka robi postępy, w jej wykonaniu nocki są ok, i wieczorem teraz jak już ją nakarmie to zasypia sama, tak że jest super. Na poczatku zdarzało mi się usypiać ją nawet 3h. Ale za to dzień należy do niej a wszyscy tańczą w takt jej płaczu: cycuś, rączki, do góry na ramie, bujaj, i od początku, a to wszystko przerywane od czasu do czasu 15min. drzemkami żeby mogła się wzmocnić i nabrać sił na dalsze "śpiewy":bigboulay::he:

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

Madziutek to bardzo dobrze, że chociaż noce macie w porządku. Boże...pamiętam nasze poczatki, jak mój mąż, żebym mogła chociaż na 5 minut oko zamknąć to brał Kajtka do duzego pokoju i siedział z nim np.2 godziny (od2.00 do 4.00) i uspokajał. Jak już się wydawało, że śpi i kładł go do łózeczka to cała jazda zaczynała się od nowa :Wściekły: Zmieniło się to od momentu....niestety...jak daliśmy smoka:Nieśmiały: Zaczęły się przespane noce, bezproblemowe zasypianie i generalnie spokojniejsze dziecko...nie wiem zatem jak sobie ludzie radzą bez tego.

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Aha!!!no a rączki w ciągu dnia to też niestety norma. Chociaz od kiedy dostaliśmy leżaczek to jest super - sadza się malucha w tym a on sobie świeci.

U nas teraz zaczął się problem przejścia z cycka na butelkę. Wcześniej jadł z butli aż mu się uszy trzęsły, a wczoraj coś mu się przestawiło. Ode mnie np. nie chce jeść...jak ja go karmię to on chce cyca wyłącznie....Dobrze, że w nocy ładnie jadł, bo bym sie chyba pochlastała..:Wściekły:

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

to i ja dołączam:duren:

mały spi mi wreszcie na rekach nie dałam juz rady inaczej... tyle co kurze udało sie poscierac... nic na niego nie działało dzisiaj... spał 20 minut w domku po spacerku...
zastanawiam sie czy nie mozna podawac bobasowi szczepionki raz chociaz na tydzien... mój był po niej aniołkiem przez dwa dni

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

madalenko mojemu wystarczy że zniknę przy prasowaniu za pieluchą :duren: jejku... a wczoraj darł się ciągle od 20.30 do 22.30 zasnął na 5 minut i zaraz znów cyrk do północy... wstał oczywiście o 5 rano... nie spał do 8... no to więc ja wstałam i patrzę a czorcik śpi...no i teraz znów szaleje od 10.30... jak zje to ciotka zasuwa z nim na spacer a mamusia kurde bedzie leniuchować... czyli w końcu się wykąpie:wanna:

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

mój był aniolkiem do 3 mca, lezal cale dnie sie gapil w sufit i w miedzyczasie oczka sie zamykaly i usypial, nie zaplakal nawt nie jeknal, mruczal na wszystko jak cos chcial. spal po 12 h w nocy. wszyscy w szoku byli ale pozazdroscili i potem sie sajgon zaczal
teraz budzi sie 2-3 razy w nocy i to z taką syreną ze ja podrywam sie na rowne nogi i lece na oslep do kuchni po butelke i juz pare razy sobie krzywde zrobilam bo maz np stolek postawil na drodze, jeeezu ile ja sie naklelam pod nosem.
magdalenkoDla mnie to jest właśnie największą masakrą - dlaczego nasze dzieci mają wycie sprzężone z otwarciem każdorazowym oczu???? po cholerę się tak drzeć???? poprostu bosko to ujęłaś.
on jak tylko sie ocknie to juz sie drze i nie to ze placze bo da sie rozroznic smutek czy ból w placzu. Xawek sie poprostu DRZE tak dla zasady. a jak mu jeszcze pokaze ze juz mu daje butle to na widok butelki drze sie 2xmocniej. dostaje takiego nerwa jakbym mu chciala zabrac ta butelke a nie dac.
oszalec mozna, szczegolnie o 3 w nocy jak czlowiek niepatomny jest
nie wiem kieddy to sie skonczy ale ja tak dlugo nie wytrzymam. juz sie z M klocimy przez to w nocy bo zadne wstac nie chce
za to starszy marudzi ze spac nie moze i nie chce a przyllozy glowe do poduchy i zaraz chrapie az tv nie slychac. dom wariatow normalnie
na dowod zalaczam zdjecie

starszy usnał na dywanie ogladajac bajki (nawet nie wiem kiedy, dopiero jak zaczal chrapac to sie obejrzalam i zobaczylam turyste na podlodze) a mlody sie obudzil z syreną

mlodego wyjelam przewinelam i łazi po podlodze a starszy dalej spi

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...