Niespokojne 2-miesięczne niemowlę. Pomocy!!!

[Gość Aleksandraa93]

Witam wszystkie mamusię! Bardzo potrzebuje pomocy. Mój 2 miesięczny synek jest niespokojny jakoś od 2 tygodnia życia. Pręży się, steka, wierci, ciężko mu zasnac, w nocy budzi się co 2,3 h. W dzień potrafi w ogóle nie spać. Nie płacze tylko tak dziwnie się wierci, macha rączkami i tak się zginą w taką a'la fasolkę jak leży na boczku, a jak na plecakach to podkula nóżki i pojekuje. Wcześniej się od razu budził teraz poprezy się przez sen, nawet nie otwiera oczkow. Miał robione badania na nietolerancje laktozy i wszystko wyszło dobrze. zmieniłam mleka i teraz podaje mu enfamil i chociaż po nim robi kupli nawet 3 razy dziennie, ale prezenie i stekanie jest dalej. Stosowała także espumisan, sab simplex i debridat jednak po żadnym nie widziałam efektu. W dodatku od dwóch dni strasznie mu bulgocze w brzuchu. Czy któraś z mam miała podobnie u swojej pociechy ? Chciałabym żeby synek przesypial całe noce, nie dla swojej wygody ale dla niego bo czasem ma aż czerwone oczka. Widzę że chce spać ale ciągle go to "coś" budzi:(

[Gość mama909]

Idz moze do gastroenterologa z nim.
Ewentualnie neurolog moze, jeslibdziexko sie wygina moze ma cos z napieciem miesniowym

[Gość kalae]

a co pediatra na to? ja bym poszła do neurologa, co prawda dzieci w tym wieku mają fizjologicznie wzmożone napięcie mięśniowe, niemniej może on ma za bardzo?
No nie wiem, w każdym razie tak pomyślałam o neurologu jak przeczytałam o tej fasolce i podkulaniu nóżek.

[Gość MamaAnitki]

Witam, u nas był podobny problem. Mała miała bakterie w moczu. Zbadaj mocz, zrób posiew. Zmieniliśmy też mleko na Babilon pepti. Czasem espumisan i delicol dawałam i przeszło tak po trzecim miesiącu.

[Gość mamuśka05]

Miałam to samo. Najpierw było mlaskanie i okazało się że ma refluks żołądka. Więc gasrotus był podawany. Po 1,5 miesiąca od urodzenia się uspokoiło i kolejny miesiąc już odstawiłam wszystko tzn espumisan(teraz daje sporadycznie), delicol, gastrotus, debridat itp. Ogólnie mówią że trzeba cierpliwości to prawda... Powoli z biegiem dojrzewania przechodziło teraz jest na mleku bebiko. Mówią, że to faktycznie może być naurologicznie wzmożone napięcie ale u nas okazało się wszystko ok. Płacz przez sen bez możliwości dobudzenia straszny ale tylko już sporadycznie. Zaobserwuj czy dziecko nie jest głodne bo u nas i to chyba było przyczyną płaczu. U ciebie czy dziecko przybiera prawidłowo. U nas po 3 miesiącach okazało się jeszcze że ma ubytek miedzyprzedsionkowy który powinien się zrosnąć i to możemiec tez jakiś wpływ jak kardiolog powiedziała. Co do moczu to bym tez zrobiła im więcej badan będzie ujemnych tym Twoja głowa spokojniejsza :).