Dziwny problem ze snem 7-miesięczniaka

[Gość Monia0909]

Mam dość dziwny problem ze snem mojego synka. Nie chodzi o kłopoty z zasypianiem czy przesypianiem nocy, ale o sam okres po zaśnięciu jakieś 15 minut, czasami do 3 godzin. Dziecko jest śpiące, zasypia raz przy butelce, drugi raz od razu jak go przytule na rękach, jak tylko chwile pobujam na kolanach. Od jakiegoś czasu budzi się nagle bez powodu, między tymi momentami opisanymi wcześniej, maksymalnie minutę po odłożeniu do łóżeczka. Warto dodać, że kiedy np w ciągu dnia śpi w wózeczku spacerówce zrobionej na leżąco, albo na warstwie kocy położonych na podłodze problemu nie ma. Tak samo jak śpi na dużym łóżku zabezpieczony od zewnętrznych kołdrą żeby nie spadł. Ważne jest że nie uderza główką o szczebelki bo ma ochraniacz na łóżeczku. Czy problemem może być to, że łóżeczko należy do tych raczej małych, a młody jest wielkości przeciętnego 10-12 miesięcznego dziecka i po prostu budzi się gdy uderza nogami o szczebelki przy obracaniu się na bok przez sen (robi to z nogami w górze, a ochraniacz nie jest na tyle szeroki) ? Proszę o jakiś kreatywny pomysł, bo usypianie go, odkładanie do łóżeczka i za 2 minuty od nowa do godziny 23 zaczyna być męczące. Dodam że problem mam od jakiegoś miesiąca, szczególnie kiedy ma jakiś dzień "pełen wrażeń". Kładzenie go w taki dzień na jedną drzemkę więcej w ciągu dnia, żeby nie szedł bardzo zmęczony spać, też nie pomaga. Pomocy, prosze.

[Dziubala]

Monia0909, jeśli zauważyłaś, że wszędzie ładnie śpi, a tylko w swoim łóżeczku tak się wybudza, to rzeczywiście problem może być z wielkością łóżeczka. A jakiej ono jest wielkości?
Poza tym dla dziecka ważny jest stały rytm dnia, czyli regularne posiłki, regularne drzemki, stała pora kąpania i spania. Jeśli dziecko jada w różnych godzinach, sypia w różnych miejsca, raz tu raz tam, to czuje niepokój, bo nie wie co go czeka. Regularny rytm dnia, to nie tylko ułatwienie dla rodziców, ale przede wszystkim zapewnienie poczucia bezpieczeństwa dla dziecka. Będzie spokojniejsze w ciągu dnia i w ciągu drzemek, bo wie co go potem czeka...

[Ulla]

jeżeli widzisz problem z łóżeczkiem to bym się zastanowiła i zmienił miejsce zasypiania - moje starsze dziecko bardzo nie lubiło swojego łóżeczka więc mając rok poszło spać na kanapę, lubiło przestrzeń a drewniane łóżeczko bardzo go drażniło
za to młodsze lubiło się tulić i rzucać po łóżeczku więc dla bezpieczeństwa ma turystyczne i mimo że 2 lata minęły on nadal woli spać w łóżeczku niż na kanapie