Skocz do zawartości
Forum

Gazy u 3-miesięcznej córki


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,
od kilku dni mam problem ze swoją 3 miesięczną córeczką... Otóż zaczęła się ona strasznie prężyć, wygina się w łuk (nie bierze głowy mocno do tyłu), bardzo prostuje nóżki i wydaje z siebie taki gardłowy dźwięk... czasami przy tym popłakuje, szczególnie jak już jakiś czas to trwa, czasami zauważam odruch moro. Dodam, że dzieje się to niezależnie od pory dnia i tego jaką aktywność wykonuje w tym czasie, nie ma to też związku z tym czy akurat karmiłam (karmie jedynie piersią, dbam o dietę, nie wprowadzałam nic nowego)..." ataki " takie czasami są pojedyncze a czasami jeden za drugim. Pomaga jak wezmę ją na ręce w pionowej pozycji... nie ma to też wpływu na jej sen, noce przesypia i w ciągu dnia też śpi.
Byliśmy u lekarza i pani doktor zasugerowała, że to gazy (bo mała nie robiła kupki przez 2 dni i Julka często robiła bąki) ale kupka się pojawiła (brzuszek mięciutki), bąków nie ma tak wielu a "ataki" nadal pozostały niezmienne... byliśmy u neurologa (dosłownie 3 dni zanim to się zaczęło) i tutaj pani doktor stwierdziła, że wszystko jest w porządku.
Dodam, że podaje małej espumisan i biogaję (od 2 dni), nigdy nie miała kolek, tylko problem ze wzdęciami...
Czym to może być spowodowane? Bo już nie mogę patrzeć jak moje Słoneczko się męczy :( z góry dziękuję za pomoc.

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom6iyezljpy7ad.png

Odnośnik do komentarza

Niektóre dzieci... niestety po prostu tak mają... nie ważne co będziesz robić to kolki i wzdęcia będą. Jeżeli neurolog stwierdził, że wszystko jest w porządku to nie ma się co martwić o wzmożone napięcie itp., możesz to skonsultować jeszcze z innym neurologiem albo fizjoterapeutą, ale raczej jest to zbędne.
Masuj brzuszek, jak najczęściej rób nóżkami rowerek, to bardzo wspomaga pracę jelit. Niektórzy również polecają kąpiele w zielu ostrożenia, działają odprężająco, możesz kupić w aptece. A pediatra nie zalecił żadnego probiotyku w celu wyregulowania trawienia?
Może być tak, że w 6-7 miesiącu to samo minie, ale tak jak napisałam na początku, czasami po prostu maluszki tak mają.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za odpowiedzi.

brzuszek masujemy często, tak profilaktycznie... nic to nie daje niestety a przynajmniej ja nie zauważam poprawy, to samo jest z rowerkiem... napisałam, że problemy z brzuszkiem zasugerowała pani doktor (która mam wrażenie trochę nas zbyła, na zasadzie kolejni przestraszeni młodzi rodzice...) ale mi się nie wydaje, że to to... nie ulewa prawie wcale, czasami jej się zdarzy ale są to znikome ilości. Probiotyk daje drugi dzień... jeżeli chodzi o neurologa to martwi mnie to, że tak jakby nie miał okazji wypowiedzieć się na ten temat ponieważ te objawy wystąpiły już po wizycie...
Wygląda to strasznie i ciężko mi przyjąć, że tak po prostu ma, bo widzę jak sie męczy :(

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom6iyezljpy7ad.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
byłam u innego lekarza tzn u pediatry córki przy okazji szczepienia zapytałam (wcześniej byłyśmy w lux medzie) i jestem zażenowana... Pani "doktor" powiedziała mi, że to dlatego że nie rozwiązuję węzełków, które dzielą mnie od Pana Jezusa... to są jej słowa... nawet nie wiem jak to skomentować.
Na szczęście z córką już lepiej, dużo rzadziej jej się to zdarza więc jestem spokojniejsza.
Dziękuję za pomoc.

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom6iyezljpy7ad.png

Odnośnik do komentarza

fitcyknietoperek
. Pani "doktor" powiedziała mi, że to dlatego że nie rozwiązuję węzełków, które dzielą mnie od Pana Jezusa... to są jej słowa... nawet nie wiem jak to skomentować.

OMG, a ty na pewno u lekarza byłaś ;P ?
Z twojego opisu wynika jakby to były własnie problemy z napięciem mięśniowym, bo przy problemach brzuszkowych dzieci raczej podkurczają nóżki, a nie wyginają się w łuk. Jesli tak jak piszesz nie są to problemy z brzuszkiem to odstaw preparaty kolkowe, bo ich nadmiar może spowodować nadmierne wydzielanie gazów i wtedy mała zacznie się faktycznie męczyć.
Jeśli neurolog zbadał małą i nie stwierdził problemów z napięciem to tego bym się trzymała. Być może mała tak "ćwiczy", w tym wieku bywa, że maluchy robią różne takie wygibasy. W większości przypadków po jakimś czasie im przechodzi, ale czasem nieprawidłowe zachowania się pogłębiają.
Ważne jest tez by prawidłowo nosić oraz wykonywać inne czynności wokół maluszka. Poszukaj sobie w sieci jak nosić takiego bobasa. Moja młodsza córka ma tak, że niby zdrowa, ale szybko łapie nieprawidłowe wzorce i musi być odpowiednio stymulowana oraz pielęgnowana.
Nie piszesz jak maluszek spędza dzień. Czy dużo bawicie się na podłodze, maluch leży na brzuszku, czy przy przewijaniu stymulujesz go do obrotów?
Jeśli nie wiesz jak się za to zabrać to poszukaj sobie filmików w sieci (np. z P.Zawitkowskim). Możesz też umówić się z fizjoterapeuta by pokazał ci jak malucha pielęgnować, zabawiać by nie pogłębiać "złych" nawyków.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...