Problem z najedzeniem się u dziecka

[kasiamicha]

Mój synek ma prawie 2 miesiace i jest na mleku modyfikowanym Bebilon pepti. Podawałm synowi od 110-130 ml mleka ale jak bylismy na wizycie u lekarza lekarka kazałą zmienjszyc do 90ml poniewaz bolał go brzuszek z przejedzenia. Zrobiłam tak jak mi zaleciła ale syn wytrzymywał pozniej ze 2 godziny a teraz juz godzine po jedzeniu jest głodny i domaga sie butli, dodam ze w miedzy czasie jest dopijany woda przegotowana wiec nie chce mu sie pic, a herbatka koperkowa wywoluje u niego problemy z oddaniem stolca ( jak przestalam mu ja podawac ładnie sie załatwial i gazy odchodziły a od 2 dni zas mu podaje i problem zas powrocił). Prosze o porade bo nie wiem juz co robic a syn po godzinie od jedzenia juz placze i jest marudny przez co tez nie moze spac

[Ulla]

wiesz co powiem tak - warto karmić mniej a częściej jeżeli dziecko ma taką potrzebę i brzuszek nie radzi sobie z nadmiarem pokarmu - poza tym maluszki często mają problem z brzuszkami i tylko obserwacja matki może coś na to poradzić - ja przy pierwszym walczyłam by nie jadł za dużo a on potrzebował i nie było co walczyć - teraz już wiem że dziecko je tyle ile potrzebuje

[położna Anna Kępa]

Ja podzielam zdanie przedmowczyni. Ciezko dac dziecku mniej szczegolnie tak malemu, ktorego tak naprawde nie ma czym zainteresowac. Osobiscie uwazam, ze dziecko powinno jesc tyle ile chce z butelki. Moze sie okazac ze maly potrzebuje wiecej a rzadziej wiec tutaj tez bym radzila nie karmic scisle co do godziny tylko czekac na reakcje dziecka, moze bedzie jadlo co 4, 5 h a nie co 3 i to tez nie jest blad. Oczywiscie zawsze lepiej jesli je sie czesciej a mniej niestety nie zawsze sienda. Poza tym nie do konca wiem skad pediatra wie ze boli brzuszek i akurat jest za duzo pokarmu. Tego nie da sie tak latwo stwierdzic. Moj syn odkad skonczyl 2 miesiace jadl 230 ml i nie bylo mozkiwosci zeby dac mu mniej. Konsekwencje sa takie ze ma 5, 5 miesiaca i wazy 10 kg;) i to wszystko. Poza tym czesto dzieci zmniejszaja sobie poznien te ilosci choc jest to ciezkie bo maja juz rozepchany brzuszek wiec czescije schodza pomprostu z czestosci karmien na dobe. Jesli bardzo sie panstwo boicie ze bedzie grubaskiem to mozna sprobowac dac mu np. 90 mleka i reszte wody, moze potrzebuje po prostu cos jeszcze possac czy ewentualnie smoczka. Reasumujac moim zdaniem ilosc 140 to nie jest tragedia, ilosc 90 kt8ra jest na mm jest iloscia orientacyjna tak samo jak czestosc karmien dlatego nie trzymalabym sie tego tak kurczliwie. I dokladnie tak jak napisano wyzej obserwowac malucha czy faktycznie tyle chce zjesc czy tak czesto i czy moze da sie go oszukac. Jesli widac ze potrzebuje tyle jesc to ja bym mu tyle dala, przeciez dzieciom karmionym piersia nie zabiera sie jej bo minal czas;) warto jeszcze zadbac o butelke i smoczek zeby nie bylo za duzego otworu. Jesli latwiej leci to wiecej dzieci zjedza.

[Ulla]

Pani doktor super że pani się wypowiada - i że pani ma osobiste takie doświadczenia z dzieckiem które jeść chce więcej niż mówią i piszą - ja miałam tak przy pierwszym i wszyscy mi mówili że jest za duży że je za dużo - ile ja się namęczyłam by jadł mniej - aż wreszcie odpuściłam a dziecko było szczęśliwe - każde dziecko jest inne - mój drugi synek jest właśnie niejadkiem - nie musi jeść nawet 4-5h a w nocy nawet już 8h i wytrzymuje rozwija się i jest szczęśliwy