Skocz do zawartości
Forum

Jak nauczyć niemowlę pić z butelki?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Wiem, że ten temat był nie raz poruszany,ale może ktoś mi pomoże.
Mój synek ma 2,5 miesiąca. Nasza pani doktor oraz położna radzą nam aby w ciągu dnia podawać małemu do picia wodę lub herbatkę rumiankową aby go dodatkowo dopoić. Problem jest w tym, że mały nie chce pić z butelki. Weźmie smoczka do buzi i bawi się nim a potem wypchnie językiem. Próbowałam nawet ściągać do butelki trochę własnego mleka aby czuł znany mu smak lecz i tak nie pomogło. Nie ma znaczenia czy butelkę podaje ja czu mąż mały traktuje ją jak zabawkę. Śmieje się jak szalony, poprostu lubi się bawić smokiem. Próbowałam różnych smoczków i butelek i nic. Dodam tylko, że na początku ładnie pił z butelki. Niedawno mu się odwidziało - nie wiem jak inaczej to nazwać :) Proszę pomóżcie. Może ktoś miał podobny problem i wie jak go rozwiązać.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaj44j6npfr40t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2s8fwoxc2zo6y.png

Odnośnik do komentarza

JA też pisałam już w innym temacie, że miałam ten problem i chwytałam się różnych sposobów i nic nie pomogło. Dopiero teraz dałam mu butelkę do zabawy i uda się, że wypije te maksymalnie 80 ml w ciągu dnia. Dawałam mu niekapka, ale on się bawi wszystkim i więcej z tego niekapka wody wylatywało niż on wypił...

Swoją drogą to po co masz go dopajać? Jeśli jest na piersi - wszędzie o tym piszą i wszyscy mi mówili i lekarze i położne (środowiskowa i laktacyjna) - to nie trzeba dopajać. Ja urodzilam na początku lata, kiedy zaczynały się upały i nikt mi nie kazał dopajać, wręcz mówiono, że każdy ml wypity przez niego to o tyle mniej mojego pokarmu wyprodukowanego... Przecież Twój pokarm na razie powinien wystarczać?
A jeśli bardzo Ci zależy to spróbuj może łyżeczką?

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Chodzi o to, że mały ma straszne kolki i problemy z kupką i dlatego kazały. Z drugiej strony jednak nie mogę nawet wyjść do sklepu lub załatwić spraw w pracy bo mały mleka z butelki nie wypije, a wiadomo jak jest teraz z pogodą. Dodam, że i tak będę musiała przestawić go na butelkę aby wrócić do pracy.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaj44j6npfr40t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2s8fwoxc2zo6y.png

Odnośnik do komentarza

A próbował dawać mu ktoś inny butelkę? Wiem, że od mojej mamy brał butelkę, wlaśnie jak ja musialam wyjśc na chwilę chociaż. Zostawialam im wtedy wodę zwykłą, żeby małego oszukać na chwilkę i od mojej mamy, kiedy mnie nie widział to pił. Tak samo ze smoczkiem, teraz w ogóle nie chce smoczka, ale za każdym razem, kiedy zostawał z moją mamą lub teściową to smoczka brał.
Rzeczywiście, ja mojemu też kilka razy na brzuszek dawałam herbatkę z kopru i ta sama historia... ja wychodziłam z pokoju, a mąż go poił i się udawało. Może bez rewelacyjnych wyników, ale coś pociągnął.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Ja bym probowała, bo u nas było dokładnie to samo. Julek się tak samo bawił... teraz jak mu dałam tę butelkę to już specjalnie z zamiarem "do zabawy" i się bawił nią jakiś czas, aż załapał, że można possać ;) Może niech się pobawi, może załapie? Nie mam innego pomysł na naukę butelki, moja mama dokonała tego cudu, jak z nim została, chyba tylko uporem swoim, cierpliwością i determinacją, nie pytałam się jej, jak to zrobiła.
No ale ile razy ja mu dawałam butelkę to było tak jak piszesz...

u nas smoczek służy jako gryzak i kolejna zabawka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Dzina,zgadzam się z Mari w sprawie niedopajania.Twoje mleko jest mu i pokarmem i popijadłem.Może więc spróbuj ty pić ten koperek a wtedy do małego trafi w mleku na te jego kolki.Ja w czasie karmienia piłam tylko herbatki koperek-rumianek,i z małym żadnych problemów nie miałam.A zawsze jest to jakies wyjście.
Druga sprawa to to,że może mu po prostu smoczek nie pasować.Wiesz ,czasami trzeba spróbować dosłownie każdego modelu żeby się przekonać który dziecku podpasuje najbardziej.
A znajoma na kolki piła herbatkę z kminku,podobno rewelacyjnie pomaga,ale ja nie próbowałam,tylko tak słyszałam.
Życzę powodzenia.

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2i09kn1g1r4w7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kbv82ct44.png

Odnośnik do komentarza

witaj! też mamy, a właściwie mieliśmy problem z przestawieniem Małej na butelkę. Powiem tak, łatwo nie będzie choć myślałam inaczej.... po urodzeniu Lena miała dość długo żółtaczkę i położne kazały ścigać swoje mleko i choć ze dwa razy dziennie podawać je przez butelkę ( by poziom bilirubiny szybciej spadał ). Wtedy jeszcze żadnego problemu nie było, gdyż dzidzia chętnie wypijała mleczko z butelki ( avent ). Kiedy przed pójściem do pracy próbowałam przestawić Ją na butlę trafiłam na totalny opór! Za nic w świecie nie chciała wziąć butelki do buzi, tak jak Twoje dziecko bawiła się smokiem a później wypluwała..też przetestowaliśmy kilka butelek i smoczków..wszystko było blee... dobrze chociaż, że posmakowały Jej zupki i deserki ze słoiczków, gdyż w tym czasie gdy mnie nie było musiała coś zjeść! ojj co ja się z Nią miałam!! martwiłam się bo nie chciałam żeby przez cały dzień jadła tylko takie dania ( mojego mleka z butli też nie chciała ). Na szczęście dziewczyny z sierpnia podpowiedziały,że można zrobić kleik na mm i dodać jakiegoś owocku do smaku ( lepsze to niż te cukrowe kaszki ) no i Lena załapała. Kupiłam jej smoczek do kaszek ( z canpolu ) i teraz potrafi wciągnąć całą butlę na raz. Nie wiem czy to kwestia smaku czy też smoczka ale jestem zadowolona!:)) powoli zmniejszam Jej dawkę owoców i kleiku i mam nadzieję, że już niedługo pociągnie same mm z butli ( smoczek mam anatomiczny z canpolu również ). Dodam, że rano przed wyjściem do pracy i po powrocie ( ok.14-tej ) aż do wieczora daję Jej pierś, bo chcę karmić jak najdłużej. A jeszcze przeszło mi przez myśl, że może troszkę herbatki mogłabyś podać jej przez małą strzykawkę? albo są takie butelki ( chyba lovi ) połączone z łyżeczką? w każdym razie życzę duuużo cierpliwości!!:)) daj znać czy maleństwo uległo?:))

http://s10.suwaczek.com/20090808650114.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9haybio2qs.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...