Skocz do zawartości
Forum

Lęki niemowlęcia


mmmm

Rekomendowane odpowiedzi

U nas też tak bywa, szczególnie jak jest w kiepskim nastroju czyli np. śpiący, znudzony, wystarczy kichnąć i już jest podkówka i płacz albo jak garnki niechcący się trąci i wypadną z szafki na podłogę w kuchni, pękający balon a nawet głośniejszy tembr głosu potrafi wyprowadzić go z równowagi i ciężko go uspokoić (czytaj -> tylko cycek). A jak jest wypoczęty to albo tylko popatrzy szerokimi oczyskami i bawi się dalej albo wystarczy odwrócić jego uwagę i mimo podkówy płacz nie następuje:)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

O rany, z odkurzaczem to nie zapomnę fatalnej przygody z sierpnia, miał wtedy 3 miesiące, pojechaliśmy do mojego domu rodzinnego, ponieważ koniecznie chciałam jako Panna Młoda wg tradycji żeby Młody do mnie przyjechał. Maluszka wzięłam do karmienia na pół godziny przed planowanym przyjazdem Tatusia i gości. Mój brat postanowił jeszcze odkurzyć pokój no i właśnie jak Maleńki usłyszał odgłos odkurzacza to zaczął się rozglądać i w żaden sposób nie chciał wrócić do jedzenia. Wzięłam więc Go na ręce żeby pokazać Mu co tak hałasuje... I tu popełniłam wielki błąd,bo na widok odkurzacza tak się rozbeczał, że wszelkie próby uspokojenia zawiodły, po jakimś czasie udało mi się Go przyłożyć to piersi, ale nie jadł zbyt efektywnie. Ubranie sukni ślubnej i wszelkich gadżetów zajęło mi jakieś 5 min., dobrze, że Pan Młody się trochę spóźnił to jeszcze trochę się poprawiłam, ale gorset to miałam poprawiany dopiero w hotelu przed obiadem, dobrze że do kościoła zarzucałam na ramiona szal...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

mmmm
Mam takie pytanie, poniewaz moj synek od kilku dni jest lekliwy, boi sie szybkich gestow i glosniejszych odglosw, Czytalam ze niemowleta tak maja, ze wytwarza sie poczucie wlasnej odrębnosci itd. Czy u was tez tak jest?

Myślę, że większość dzieci w tym wieku jest mniej lub bardziej lękliwych - nagle zaczynają dostrzegać coraz więcej z otaczającego ich świata i to może przerażać. Bądź blisko maluszka, przytulaj ile wlezie, pokazuj mu świat - z ramion mamy jest mniej straszny. Moja córcia też w wieku ok 3-4 m-cy była nieco nieufna do różnych rzeczy i ludzi, teraz jest wesołym, ciekawym świata półtoraroczniakiem :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...