Skocz do zawartości
Forum

prezenie sie niemowlaka


Rekomendowane odpowiedzi

Ja z moim synkiem mam to samo (3 tygodnie), ale do tego bardzo często płacze. Niestety ma kolki, karmię go sztucznym mlekiem, ktore zostalo zmienione przez lekarza, ale do tej pory (minął juz tydzień od stosowania nowego mleka i podawania leków) synek się pręży a popoludniami i wieczorami do tego płacze. Tyle że ja w naszym przypadku uważam, że prężenie to wynik "niemocy" w puszczaniu gazów i robieniu kupki (czasem musimy mu pomagać) a wieczorami dochodzą ataki kolki.

Odnośnik do komentarza

Dołączę się bo u nas jest to samo.
Synek (7 tygodni) bardzo często pręży się napina, robi się przy tym czerwony, płacze lub krzyknie z bólu. Karmię piersią (odciągane mleko podawane butelką) i 2 razy na dobę mieszankę Bebilon HA. Do tego od dwóch tygodni doszły problemy z wypróżnianiem - do tej pory było kilka kupek dziennie teraz miną trzy, cztery dni i kupy nie ma, pomagamy mu czopkiem lub termometrem.
Dzisiaj po takiej pomocy zrobił kupę i mimo tego nadal się prężył więc myślę że to prężenie nie oznacza że chce zrobić kupę. Szkoda mi go strasznie bo widzę że się męczy. Próbowałam wszystkiego woda koperkowa, Espunisan, Infacol, masowanie brzuszka, rowerek i nic. Od czterech dni dostaje Debridat (3x1,5 ml) i nic nie pomaga.

Odnośnik do komentarza

SylwiaP83
Dołączę się bo u nas jest to samo.
Synek (7 tygodni) bardzo często pręży się napina, robi się przy tym czerwony, płacze lub krzyknie z bólu. Karmię piersią (odciągane mleko podawane butelką) i 2 razy na dobę mieszankę Bebilon HA. Do tego od dwóch tygodni doszły problemy z wypróżnianiem - do tej pory było kilka kupek dziennie teraz miną trzy, cztery dni i kupy nie ma, pomagamy mu czopkiem lub termometrem.
Dzisiaj po takiej pomocy zrobił kupę i mimo tego nadal się prężył więc myślę że to prężenie nie oznacza że chce zrobić kupę. Szkoda mi go strasznie bo widzę że się męczy. Próbowałam wszystkiego woda koperkowa, Espunisan, Infacol, masowanie brzuszka, rowerek i nic. Od czterech dni dostaje Debridat (3x1,5 ml) i nic nie pomaga.

moja natalka miala identycznie tez kupke rzadko robila czasami raz na tydzien miala kolki prezyla sie i ja karmilam tylko piersia przeaz 4 mies i tak bylo az zaczelam karmic tylko butelka .i problem zniknal wydaje mi sie ze to bylo zwiazane z tym co jadlam.nie wszystkie warzywa owoce itd sa przyswajane przez organizm dziecka i moze cos poprostu szkodzi maluszkowi i go brzuszek boli.Natalka ma juz 6 mies i nie mamy z tym problemu

Odnośnik do komentarza

Jesteśmy po wizycie u pediatry. Synek ma podejrzenie skazy białkowej - obok prężenia po jedzeniu doszło schodzenie skóry z uszu, chropowatość na policzkach. Mam odstawić nabiał dokarmiać Bebilonem pepti i obserwować.

Zastanawiam się tylko czy wystarczy odstawić tylko nabiał czy lecieć po całości i odstawić mięso wieprzowe, wędliny, ciasta??

Odnośnik do komentarza

SylwiaP83
Jesteśmy po wizycie u pediatry. Synek ma podejrzenie skazy białkowej - obok prężenia po jedzeniu doszło schodzenie skóry z uszu, chropowatość na policzkach. Mam odstawić nabiał dokarmiać Bebilonem pepti i obserwować.

Zastanawiam się tylko czy wystarczy odstawić tylko nabiał czy lecieć po całości i odstawić mięso wieprzowe, wędliny, ciasta??

nie odstaw tylko nabiał, jak odstawisz całe białko zwierzęce to twój pokarm bedzie ubogi. pozatym wedliny czy mięso żadko powodują uczulenia. mozesz jest czasami kefir czy jegurt i masło (prawdziwe)

Odnośnik do komentarza

żeby był efekt poważny to byś musiała odstawić na co najmniej tydzień a w tym czasie mozesz mleko stracić. może też się okazać później że dopiero po tym mleku bedą rewolucje a ty nie bedziesz miała swego i bedziesz z placzącym dzieckiem szukać takiego które ono zaakceptuje. Ja będąc w podobnej sytuacji nie odstawiłam i teraz jestem z tego bardzo zadowolona

Odnośnik do komentarza

Ja ci pwoeim tak ja też byłam po wizycie u pediatry. moje dziecko miało porcelanową skórkę na policzkach, b. długo zielone kupy, też sie troche pręzła i płakała nie wiadomo od czego. Pediatra kazał odstawić nabiał i odstawiłam a dziecko ma dalej te obiawy. dzwonie to mi mówią odstawić ryby, tłustości-smażeności, orzechy i pioryn wie co jeszcze. moja dieta to była prawie chleb i woda a tu dziecko dalej ma obiawy. wkurzyłam się zaszłam do dobrego alergologa i on mi mówi. dziecko ma skazę białową ale w małym natężeniu ma Pani jeść wszytsko, oczywiście zdrowo. Z wyłaczeniem serów, szczególnie żółty, orzechów, unikać czekolady. Kilka razy w tyg mogłam sobie pozwolić na śmietanę. Powiedziła mi że dziecko z alergią czesto "skacze" z powodami alergi- dziś bedzie to śmieta jutro orzechy a za tydz...... zastosowałam się do zaleceń alergologa i obiawy u dziecka nie dość że się zatrzymały to jeszcze cofnęły!! Przede wszytskim radzę iść do dobrego specjalisty bo nawet najlepszy pediatra nie jest od tego specjalistą.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...