Skocz do zawartości
Forum

Przyjaciel na niby


Bettyy

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy Marcysia miała 3 lata miała bzika na punkcie bajki "Auta". Jej ulubioną bohaterką była Sally, niebieskie Porsche. Wtedy też wymyśliła sobie przyjaciółkę na niby, która nazywała się Sally. Siedziała koło niej przy stole, spała z nią, bawiła się, rozmawiała... Myślałam, że jej przyjaciółka to auto, takie jak z bajki, ale raz zapytałam się jak ona robi coś mając koła zamiast rąk i się okazało, że Sally to zwykła dziewczynka... :)

Odnośnik do komentarza

U nas był, a nawet byli tacy przyjaciele - kiedyś wysiadałyśmy z córką z autobusu (miała jakieś 2 latka), zatrzymała się przy drzwiach i nie chciała iść dalej, bo "wszystkie dzieci jeszcze nie wyszły" i musiałyśmy poczekać aż wszystkie wysiądą i pójdą z nami :) Później był Agaś i Agatka (nie wiem skąd takie imiona). W każdym razie przeszło jak pojawiła się siostrzyczka i jak córka poszła do przedszkola. To chyba w większości przypadków śmieszna "przypadłość" jedynaków. Młodsza córka teraz też bawi się w różne rzeczy "na niby", ale takich stałych przyjaciół nie ma :)

Odnośnik do komentarza

U nas był Nenek z Francji,z którym Stasiek (4latek) pracował w warsztacie. Dzwonił do Niego często z klocka lego. Nenek czasem był mały,a czasem miał rodzine,duzo dzieci i był dorosły "jak tata i mama". Nenek odszedł wraz z pojawieniem sie młodszego brata.

Odnośnik do komentarza

No, to mnie uspokoiłyście trochę, bo się martwiłam o syna. Mój czterolatek od ponad roku ma przyjaciela na niby, który ma na imię Jasio, rozmawia z nim, tłumaczy mu różne rzeczy i bawią się razem. Trochę to mnie niepokoiło i zastanawiałam się czy nie podpytać lekarza, czy to nie powód do zmartwienia... I dodam, że jest jedynakiem :-(

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi się, że chyba wiele dzieci ma takiego przyjaciela na niby. Moja córeczka też. Od kilku miesięcy mówi o Mechaniku. Skąd jej się to wzięło nie mam pojęcia, bo jedyny mechanik jakiego znamy to ten z książeczki "Auto Artura". Nie bawi się z nim, raczej opowiada o nim "Mechanik poszedł już spać", gdy gdzie jedziemy mówi "tutaj mieszka Mechanik" itp. Nie niepokoi mnie jej zachowanie, raczej bawi, bo jest przyczyną wielu śmiesznych sytuacji.

Odnośnik do komentarza

Moja Tośka do tej pory ma swojego Różowiutka, który kiedyś wypełniał cały jej czas. Teraz nadal ciągle jest z nią, ale już nie rozmawiają ;) teraz stał się ulubionym pluszakiem, z którym nadal się kąpie (swoją drogą to cud że przez osiem lat jeszcze się nie rozpadł, chociaż wygląda tragicznie już ;) )

Ania mama Kuby, Karoliny, Tośki, Kamili i Marka
nowe dzieje wielorodziny i dawne dzieje

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...