Skocz do zawartości
Forum

całodobowe przedszkola


Rekomendowane odpowiedzi

ostatnio w mediach można usłyszeć lub przeczytać o całodobowych przedszkolach, w który czasem "mieszkają dzieci", ja czytałam w jednej z gazet newsweek i jestem przerażona tym co przeczytałam, bo wynika, ze obok zapracowanych rodziców, wielu jest takich, który zostawiają tam dziecko dla własnej wygodny, żeby odpocząć, słyszałyście o tym temacie? Co myślicie o całodobowych przedszkolach?

Odnośnik do komentarza

Margeritka, jak ja czytam o takich rzeczach to się zastanawiam po co niektórzy rodzice mają dzieci. Jak się jest rodzicem to należy się liczyć z tym że się będzie zmęczonym, niewyspanym. Dziecko to nie zabawka czy piesek którego można gdzieś oddać na przechowanie. Ja bez swoich dzieci to nawet dwóch-trzech godzin nie mogę wytrzymać, nawet sobie nie wyobrażam że miałabym je oddać gdzieś na kilkanaście godzin czy dobę.

Odnośnik do komentarza

a mnie przeraża to że jak czytam te informacje to pod spodem komentarze które tam pozostawiają ludzie (często rodzice) są pozytywne
piszą że fajnie, że to nic złego
że jak ktoś nie ma czasu to dlaczego nie skorzystać
mam wrażenie jakby nie pisali o dzieciach ale o małych pieskach, kotkach
dla mnie to są takie płatne domy dziecka - straszne to

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

Margeritka
domi myślę, że trafne porównanie...szkoda mi tych dzieci, ale sytuacje niektórych rodzin z drugiej strony bywają różne

ja uważam że jeśli ktoś decyduje się na dziecko to dobrze było by aby to rodzice podporządkowali swoje życie pod dziecko a nie odwrotnie bo tych straconych lat nikt nim nie odda

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

domi81
Margeritka
domi myślę, że trafne porównanie...szkoda mi tych dzieci, ale sytuacje niektórych rodzin z drugiej strony bywają różne

ja uważam że jeśli ktoś decyduje się na dziecko to dobrze było by aby to rodzice podporządkowali swoje życie pod dziecko a nie odwrotnie bo tych straconych lat nikt nim nie odda

masz rację, ale czasem są takie sytuacje, że jedna pensja rodzica idzie na kredyt, a druga na życie i gdyby mama albo tata zostali w domu z dzieckiem, to trudno byłoby związać koniec z końcem

Odnośnik do komentarza

Margeritka
domi81
Margeritka
domi myślę, że trafne porównanie...szkoda mi tych dzieci, ale sytuacje niektórych rodzin z drugiej strony bywają różne

ja uważam że jeśli ktoś decyduje się na dziecko to dobrze było by aby to rodzice podporządkowali swoje życie pod dziecko a nie odwrotnie bo tych straconych lat nikt nim nie odda

masz rację, ale czasem są takie sytuacje, że jedna pensja rodzica idzie na kredyt, a druga na życie i gdyby mama albo tata zostali w domu z dzieckiem, to trudno byłoby związać koniec z końcem

Marg oczywiście zgodzę się z Tobą, ale gdy czytam w innym artykule o tych miejscach i wypowiedzi osób że "są rodzice którzy "podrzucają" dzieci na weekendy by móc się zabawić" to krew mnie zalewa i serce się kraja na myśl o tych biednych bogu ducha winnych maleństwach .

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

Myślę że zawsze bez względu na czasy, zarobki, pracę bywali wygodni "rodzice", takie wieczne dzieci...Tutaj widać, że jest to żłobek całodobowy, ale jak dla mnie nie różni się od sytuacji gdzie np. dziecko podrzucane jest dziadkom, dziadkowie opiekują się po przedszkolu, usypiają, zajmują się weekendami. Moi teściowie mieszkali z rodzicami i tak robili, ciągle się bawiąc i wypoczywając,łącznie z tym że dzieci mieszkały na piętrze dziadków a oni na górze. Byli zwykłymi pracownikami, nie mieli kredytów, ani porywającego hobby...

Odnośnik do komentarza

es_ze
Myślę że zawsze bez względu na czasy, zarobki, pracę bywali wygodni "rodzice", takie wieczne dzieci...Tutaj widać, że jest to żłobek całodobowy, ale jak dla mnie nie różni się od sytuacji gdzie np. dziecko podrzucane jest dziadkom, dziadkowie opiekują się po przedszkolu, usypiają, zajmują się weekendami. Moi teściowie mieszkali z rodzicami i tak robili, ciągle się bawiąc i wypoczywając,łącznie z tym że dzieci mieszkały na piętrze dziadków a oni na górze. Byli zwykłymi pracownikami, nie mieli kredytów, ani porywającego hobby...

no i weź tu coś powiedz więcej

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...