Skocz do zawartości
Forum

Karmienie piersią wcześniaka


Rekomendowane odpowiedzi

A od początku karmisz go piersią? I nic się nie dzieje? A czy aktualnie stosujesz jakąś dietę?
Ważne, żeby jeść zdrowo. Unikaj konserwantów. Ja nie jadłam warzyw wzdymających (kapusta, sałata, groch), na początku wystrzegałam się dżemów pestkowych (wiśnia, brzoskwinia) za to namietnie jadłam truskawkowe, morelowe i jagodowe ;)
Mięsa lepsze gotowane. Smażony h na początku staraj się unikać, żeby nie działały wzdymająco. Choć po jakimś czasie pamiętam, że mi mąż smażył fileta na wodzie ;) jadłam sporo gotowanych buraczków, bo miałam niskie żelazo.
Jeżeli masz ochotę na ser, to ponoć lżejszy jest biały. Pamiętam, że przy synku nie mogłam za dużo nabiału, bo go uczulało (pękała mu skóra za uszkiem, i na policzkach robiły się liszaje). Gdy jadłam płatki, to wlewałam sobie pół szklanki mleka do miseczki i tego dnia nie jadłam już sera. Żółty musiałam całkowicie wyeliminować z diety. A przy córce, to nie musiałam niczego eliminować.
Dzieci są różne. Twoje maleństwo dodatkowo jest wcześniakiem, więc rozumiem Twoje obawy, bo miałabym podobne. Jesteś bardzo dzielna. Dobrze, że się udało karmienie piersią. Gratuluję! Zdrówka Wam życzę!

Odnośnik do komentarza

Normalnie wszystko możesz jeść co zdrowe, a i kawałek czekolady od czasu do czasu nie zaszkodzi. Obserwuj dziecko. Najpierw lepiej jeść lekkostrawne rzeczy i pomału wprowadzać wszystko na co masz ochotę. Jeśli dziecku coś zaszkodzi czy uczuli wtedy wycofujesz dany produkt.
Moja córka mimo, że urodzona o czasie, miała niedojrzały układ pokarmowy i przez jakieś 3-4 m-ce nie mogłam jeść rzeczy surowych ani smażonych, bo jej szkodziły. Do tego alergie i nietolerancja laktozy, ale z czasem młoda podrosła i było coraz lepiej. A znam mamy, które od początku wcinały wszystko jak leci i dzieciakom nic nie było.
Nie zaczynaj może od schabowego z kapustą, ale schab pieczony + ziemniaki z wody albo pieczone, do tego np. fasolka szparagowa jak najbardziej. Nie katuj się żadnymi "dietami" profilaktycznie, bo to nie ma sensu. Jedz zdrowo i różnorodnie, aby dostarczyć organizmowi witamin i mikroelementów - to bardzo ważne dla twojego zdrowia, bo dziecko z ciebie "wyciągnie" co mu potrzeba.

Odnośnik do komentarza

jak moje dziecko miało problemy brzuszkowe, to miałam taki zestaw dla siebie: pierś z kurczaka gotowana, marchewka gotowana i ziemniaki z wody , przez pierwszy miesiąc jadłam w sumie takie danie kilka razy w tygodniu, do 5 miesiąca nie jadłam kotletów ani schabowych ani mielonych i dania tylko przygotowane w domu przeze mnie:) z zup domowy krupniczek, rosołek(albo kasza gryczana czy jęczmienna lub jaglana) unikałam gotowanego kalafiora i brokuła, bo są wzdymające i mała miała po nich problemy z brzuszkiem, dyni nie lubię i nie jadłam, ryby do tej pory mi po prostu śmierdzą i nie jem...najważniejsza obserwacja maluszka:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...