Skocz do zawartości
Forum

Druga dzidzia


Rekomendowane odpowiedzi

Drogie mamy. Szczególnie te z dwójką oraz te oczekujące na dzidziusia.
Jestem w ciąży. Dziś jeszcze idę do lekarza na potwierdzenie i określenie dokładnie terminu. Ale czuje się tam fatalnie ze to może być tylko ciąża haha
Mam też roczna dziewczynkę i chciałbym się dowiedzieć jak radzilyscie sobie w ciąży przy tak złym samopoczuciu z dzieckiem w domu? Ja od 3 tygodniu mam straszne mdłości bez wymiotów i jest dość ciężko z tym zajmować się maluszkiem. Będę wdzięczny a za wszelkie podpowiedzi. Ale też mamy które obecnie są w takiej sytuacji proszę o podzielenie się jak dają radę.
Pozdrawiamy Was gorąco :)

Odnośnik do komentarza

Malvi, ja mam podobną sytuację. Mam dziecko 1 rok i 8 miesięcy i obecnie jestem w 28tc. Zaszłam w ciążę, jak mała miała rok i miesiąc.
było mi strasznie ciężko, bo ogarniały mnie mdłości, nie mogłam nic jeść, a dziecku musiałam przygotowywać i podawać posiłki. Potem zabawa, pójście na spacer.
Było mi bardzo ciężko i czasem miałam naprawdę wszystkiego dość. Niestety trzeba się przemęczyć, a najważniejsze, że te dolegliwości miną.
Staraj się nie dźwigać maluszka.

Odnośnik do komentarza

Mój chodzi do żłobka, a odbiera go i przyprowadza babcia. W pierwszej ciąży czułam się dobrze i normalnie pracowałam, ale w tej nie wyobrażam sobie cały dzień zajmować dzieckiem. Zresztą gdybym się dobrze czuła, to byłabym w pracy, a mały i tak w żłobku.

Odnośnik do komentarza

No właśnie problem w tym ze mała jest nauczona noszenia bo wszystko musze robić z nią na rękach. Tzn tak było. Sama się nie zajmuje aż jej tata nie wróci z pracy czyli ok 17 a potem aż do kąpieli razie się nią zajmujemy. Ale obiad trzeba zrobić i posprzątać. A tu już sił brak. W pierwszej ciąży było super. Choć też miałam zawroty głowy ale nie było takich mdłości.
Madzia02 a jak teraz się cxuejsz i jak sobie radzisz? Łatwiej pewnie nie jest?
Blacky to masz super sytuacje. Zazdroszczę :)

Odnośnik do komentarza

Malvi teraz zaczął się trzeci trymestr. Czuje się dobrze choć brzucho już mi zaczyna ciążyć.
Ja moją też nosiłam na rękach, ale ograniczyłam jak dowiedziałam się o ciąży. Kucałam i obejmowałam ją jakby była na rękach. Powoli się przyzwyczaiła.
Nie ma recepty jak sobie poradzić. Dziecko w tym wieku jest bardzo absorbujace i wymaga ciągłej opieki i uwagi. Musiałam znaleźć w sobie siłę żeby pójść na plac zabaw, zrobić obiad. Najlepsze momenty jak miała drzemki (jedną w ciągu dnia) wówczas mogłam się położyć.
Nie zazdroszczę bo to najgorszy okres. Ale minie

Odnośnik do komentarza

Generalnie tak, ale kupę kasy płacimy za prywatny żłobek. Nasz nie jest noszony. Odkąd zaczął siadać, raczkować - powiedzimy od 9-10 miesiąca jest uczony, że nie ma noszenia. Siedzimy z nim na podłodze, sam się bawi albo siedzi na kolanach, czasem w krzesełku. Ale i tak trzeba za nim biegać, pilnować, zabawiać. O tyle lżej, że nie noszę na rękach za często 16-miesięcznego dziecka.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...